-
1. Data: 2004-06-07 15:48:35
Temat: Znowu o psach
Od: "Valamarth" <v...@n...lubi.spamu.frugo.pl>
Witam...
Przeglądnąłem trochę archiwum, ale ciągle mam nieco wątpliwości.
Po pierwsze temat załatwiania sie zwierzaków.
Jeśli pies sie gdzieś załatwi co powininen zrobić właściciel? Przpisy mówią
(chyba, bo z prawem mam tyle do czynienia co i z lewem ;-), że ma obowiązek
posprzątać. No dobra, ale co potem z tym? Inne przepisy mówią (jw), że
wyrzucanie tego do zwykłych śmietników jest karalne, a pojemników specjalnie
do tego przeznaczonych nie ma (jest jak na lekarstwo, ale tylko w paru
miejscach). Więc jak sobie z tym poradzić? Co w takim przypadku z SM itp?
Mówię oczywiście o załatwianiu sie na terenach zielonych bo właściciele
psów, załatwiających sie na chodnikach itd. to po prostu ludzie niepoważni,
ale nie o tym chciałem....
Druga sprawa przepiy odnośnie wyprowadzania psów. Gdzie i jak? W moich
poszukiwaniach dokopałem sie do czegoś takiego
http://www.krakow.pl/samorzad/sm/index.php3?id=lokal
ne.php3 (chodzi mi o
woj. małopolskie, a dokładnie mówiąc Kraków), a ściślej
http://www.krakow.pl/samorzad/sm/prawo/2k0842.pdf Stoi tam napisane, że
"Psa należy wyprowadzać na smyczy.
[ciach]
Zwolnienie psa ze smyczy jest dozwolone tylko gdy pies jest w kagańcu. Nie
dotyczy to
małych psów ras o wadze mniejszej niż 5 kg."
Przecież do ch***ry kazdy 'lepiej odżywony' pekińczyk, czy sznaucer
miniaturowy wazy więcej niż 5 kg. Więc de facto prawie żaden pies nie może
luzem pobiegać.
Gdzie psa można spuścić ze smyczy i bez kagańca? Jak sprawa wygląda w
miastach na terenach zielonych (parkach itd), trawnikach (to chyba co innego
niż teren zielony?) np. osiedlowych, a jak poza miastami? Czy jeśli by na
przykład ogrodzić jakiś teren na osiedlu i ustanowić niepisane prawo (albo
jakieś prawo wewnętrzne spółdzielni, czy wspólnoty), że jest to teren dla
psów to wszystko było by OK?
Najbardziej wdzięczny byłbym za jakieś podstawy prawne, lub wskazówki gdzie
szukać.
Dzięki za wszelkie porady.
Pozdrawiam
--
Valamarth valamarth[at]frugo.pl
Jeżeli nie wiesz co czynisz, rób to w sposób elegancki.
-
2. Data: 2004-06-07 23:03:54
Temat: Re: Znowu o psach
Od: "ape" <a...@p...fm>
Użytkownik "Valamarth" <v...@n...lubi.spamu.frugo.pl> napisał w
wiadomości news:ca22tp$b2g$1@nemesis.news.tpi.pl...
<cut>
> Przecież do ch***ry kazdy 'lepiej odżywony' pekińczyk, czy sznaucer
> miniaturowy wazy więcej niż 5 kg. Więc de facto prawie żaden pies nie może
> luzem pobiegać.
a kto zwazy minibernardyna?
odsylam do ustawy o miarach i wagach. zeby ukarac - przyrzad musi posiadac
swiadectwo z urzedu probierczego. poza tym najbardziej sokole oko straznika
miejskiego czy kraweznika jakos nie nadaje sie do wbicia cechy :p
,,, vide topic o bagazu w srodkach komunikacji miejskiej. w koncu dura lex
to nie duralex
pozdro
ape