eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZniszczenie opalikowania granicy działki przez utwardzenie gruzem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 11. Data: 2011-05-01 15:57:01
    Temat: Re: Zniszczenie opalikowania granicy działki przez utwardzenie gruzem
    Od: "Papu5merfu" <b...@j...ru>

    Órzytkownik "Robert Tomasik" napisał:
    >>>> dodatkowo powinien zgłosić przestępstwo (w postaci usunięcia
    >>>> znaków granicznych) na policję, potem jak się znajdize winowajca
    >>>> to pokryje koszta naprawy a te będą słone i nikt tego polubownie
    >>>> nie zrobi, z tym gruzem to normalna praktyka złodziejskich wujtuf
    >>>> co sobie samowolnie drogi w cudzych działkach budują i chowają
    >>>> w kieszenie dotacje unijne:O(
    >>>
    >>> Palik niekoniecznie jest znakiem granicznym :-) - tak codo zasady.
    >>
    >> wienc ośfieć nas jakie paliki są znakami gramicznymi a jakie nie są:O)
    >>
    >
    > Znakami granicznymi są te, które geodeta obsadza zgodnie z procedurą.
    > Natomiast te, które sobie ktoś tam wbija już nie są.

    więc skad wnioskujesz że tych palików (a pszynajmniej kilku z nich) nie
    obsadził geodeta?:O)
    jeśli część palikuf nie była geodezyjna to byłą prywatna, a więc policja i
    dwa zawiadomienia o przestępstwie karnym: uszkodzenie znaków geodezyjnych,
    oraz uszkodzenie prywatnych polików ogrodzeniowych!:O)

    dodatkowo, skoro włąściciel drogi nie przyznaje się do wysypania kruszywa to
    można je spokojnie podkraść i sprzedać na jakąś budowę, nie będzie
    poszkodowanego!!!:O)


  • 12. Data: 2011-05-01 19:56:12
    Temat: Re: Zniszczenie opalikowania granicy działki przez utwardzenie gruzem
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Papu5merfu" <b...@j...ru> napisał w wiadomości
    news:ipk6t0$pjt$4@news.onet.pl...
    > Órzytkownik "Robert Tomasik" napisał:
    >>>>> dodatkowo powinien zgłosić przestępstwo (w postaci usunięcia
    >>>>> znaków granicznych) na policję, potem jak się znajdize winowajca
    >>>>> to pokryje koszta naprawy a te będą słone i nikt tego polubownie
    >>>>> nie zrobi, z tym gruzem to normalna praktyka złodziejskich wujtuf
    >>>>> co sobie samowolnie drogi w cudzych działkach budują i chowają
    >>>>> w kieszenie dotacje unijne:O(
    >>>>
    >>>> Palik niekoniecznie jest znakiem granicznym :-) - tak codo zasady.
    >>>
    >>> wienc ośfieć nas jakie paliki są znakami gramicznymi a jakie nie są:O)
    >>>
    >>
    >> Znakami granicznymi są te, które geodeta obsadza zgodnie z procedurą.
    >> Natomiast te, które sobie ktoś tam wbija już nie są.
    >
    > więc skad wnioskujesz że tych palików (a pszynajmniej kilku z nich) nie
    > obsadził geodeta?:O)

    A wnioskuję? Przeczytaj choc to, co zacytowałeś. Napisałem, zę co do zasady
    nie muszą być. Zwróciłem uwagę, że nikt faceta nei zapytał, co to za
    paliki, a już poelcacie mu lecieć na Policję. I tyle. Może i są znakami
    granicznymi w tym wyapdku.

    > jeśli część palikuf nie była geodezyjna to byłą prywatna, a więc policja
    > i
    > dwa zawiadomienia o przestępstwie karnym: uszkodzenie znaków
    > geodezyjnych,
    > oraz uszkodzenie prywatnych polików ogrodzeniowych!:O)

    Przestępstwo uszkodzenia mienia, jest przestępstwem celowym. A zatem trzeba
    dowieść, że sparwca wiedział, ze ten kij, to palik ogrodzeniowy, a nie taki
    zwykły :-)
    >
    > dodatkowo, skoro włąściciel drogi nie przyznaje się do wysypania kruszywa
    > to
    > można je spokojnie podkraść i sprzedać na jakąś budowę, nie będzie
    > poszkodowanego!!!:O)
    >

    Można, tyle, że to mało opłacalne. Koszt kruszywa, to w 99% koszt jego
    wydobycia i transportu. Ale kruszywo stanowi własność włąściciela
    nieruchomości i spokojnie może je sprzedać na pniu z własnej działki.


  • 13. Data: 2011-05-01 22:56:22
    Temat: Re: Zniszczenie opalikowania granicy działki przez utwardzenie gruzem
    Od: Bydlę <p...@g...com>

    On 2011-04-26 19:17:57 +0200, winyl <w...@d...pl> said:

    > Nie to że nie wierzę Bydlę,ale ukradł Ci kiedyś coś na wsi.

    To zdanie jest bez sensu.
    Jeśłi zaś chciałeś napisać, że wierzysz koledze, to pewnie zrobileś to,
    co sugerował.

    On 2011-04-21 01:11:18 +0200, winyl <w...@d...pl> said:

    > kolega poradził mi się
    > zapytać czy ten ktoś to sam usprzątnie czy nie. Jak nie to wtedy do
    > niego przyjść.

    Więc albo ten ktoś uprzątnął, albo poszedłeś do kolegi.
    ;>

    A jeśli druga część miała być pytaniem, to tak, byłem w życiu
    okradziony, i nie, nie było to na wsi.



    --
    Bydlę


  • 14. Data: 2011-05-15 09:13:19
    Temat: Re: Zniszczenie opalikowania granicy działki przez utwardzenie gruzem
    Od: "Papu Smurfo" <p...@P...zł>

    Órzytkownik "Robert Tomasik" napisał:
    >> więc skad wnioskujesz że tych palików (a pszynajmniej kilku z nich)
    >> nie obsadził geodeta?:O)
    >
    > A wnioskuję? Przeczytaj choc to, co zacytowałeś. Napisałem, zę co do
    > zasady nie muszą być. Zwróciłem uwagę, że nikt faceta nei zapytał, co
    > to za paliki, a już poelcacie mu lecieć na Policję. I tyle. Może i są
    > znakami granicznymi w tym wyapdku.

    więć albo te paliki są geodezyjne, albo prywatne, w jednym i drugim
    pszypadku policja obowiazkowa bo mamy pszestempstfo!:O)

    >> dodatkowo, skoro włąściciel drogi nie przyznaje się do wysypania
    >> kruszywa to można je spokojnie podkraść i sprzedać na jakąś
    >> budowę, nie będzie poszkodowanego!!!:O)
    >
    > Można, tyle, że to mało opłacalne. Koszt kruszywa, to w 99% koszt
    > jego wydobycia i transportu. Ale kruszywo stanowi własność
    > włąściciela nieruchomości i spokojnie może je sprzedać na pniu
    > z własnej działki.

    ale tutaj nie chodzi o koszta, tylko o nakopanie do dupy pewnie cfanemu
    wujtowi co myśli że skoro wysypał komuś na pole kruszywo/gruz po cichu to
    fszystko mu wolno, trzeba to kruszywo wywieźć, może sprzedać i cały
    diabelski plan urzędniczego złodzieje idzie w łeb, bo mamy dziurę w
    drodze:O)


  • 15. Data: 2011-05-15 11:22:06
    Temat: Re: Zniszczenie opalikowania granicy działki przez utwardzenie gruzem
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Papu Smurfo" <p...@P...zł> napisał w wiadomości
    news:iqocgt$bd$2@news.onet.pl...
    > Órzytkownik "Robert Tomasik" napisał:
    >>> więc skad wnioskujesz że tych palików (a pszynajmniej kilku z nich)
    >>> nie obsadził geodeta?:O)
    >>
    >> A wnioskuję? Przeczytaj choc to, co zacytowałeś. Napisałem, zę co do
    >> zasady nie muszą być. Zwróciłem uwagę, że nikt faceta nei zapytał, co
    >> to za paliki, a już poelcacie mu lecieć na Policję. I tyle. Może i są
    >> znakami granicznymi w tym wyapdku.
    >
    > więć albo te paliki są geodezyjne, albo prywatne, w jednym i drugim
    > pszypadku policja obowiazkowa bo mamy pszestempstfo!:O)

    A możesz wskazać naruszoną norme karną w wypadu, gdy są to jakieś kije
    powtykan sobie przez kogoś w polu? I by uprzedzić sugestę, że to
    uszkodzenie mienia zwracam Ci uwagę, że straty spowodowane przysypaniem
    wbitego w łąkę kija są żadne, więc to uszkodzenie mienia nie będzie.
    >
    >>> dodatkowo, skoro włąściciel drogi nie przyznaje się do wysypania
    >>> kruszywa to można je spokojnie podkraść i sprzedać na jakąś
    >>> budowę, nie będzie poszkodowanego!!!:O)
    >>
    >> Można, tyle, że to mało opłacalne. Koszt kruszywa, to w 99% koszt
    >> jego wydobycia i transportu. Ale kruszywo stanowi własność
    >> włąściciela nieruchomości i spokojnie może je sprzedać na pniu
    >> z własnej działki.
    >
    > ale tutaj nie chodzi o koszta, tylko o nakopanie do dupy pewnie cfanemu
    > wujtowi co myśli że skoro wysypał komuś na pole kruszywo/gruz po cichu to
    > fszystko mu wolno, trzeba to kruszywo wywieźć, może sprzedać i cały
    > diabelski plan urzędniczego złodzieje idzie w łeb, bo mamy dziurę w
    > drodze:O)
    >
    Sądzisz, że faktycznie wójt osobiście wysypywał ten żwir? Albo w ogóle był
    tam podczas wysypywania?


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1