-
1. Data: 2002-10-28 15:33:49
Temat: Zniszczenie odziezy w pociagu
Od: "G.D." <n...@m...adresu>
Jechalem niedawno pociagiem, i idac korytarzem zachaczylem o jakas wystajaca
ostra metalowa listwe rozdzierajac kurtke. Niestety nie mam zadnych
swiadkow. Czy mozna zadac jakiegos odszkodowania ?
Z gory dziekuje
G.D.
-
2. Data: 2002-10-28 15:55:45
Temat: Re: Zniszczenie odziezy w pociagu
Od: "Artur Jocz-Borowski" <a...@o...pl>
| Jechalem niedawno pociagiem, i idac korytarzem zachaczylem o jakas
wystajaca
| ostra metalowa listwe rozdzierajac kurtke. Niestety nie mam zadnych
| swiadkow. Czy mozna zadac jakiegos odszkodowania ?
A co to był za pociąg??
pozdr...
--
Artur Jocz.Borowski
Miłośnik EP09, Z1 i wszystkiego innego, co jeździ po normalnym torze
***GG 1874145***
***e-mail arturjb[at]o2.pl***
-
3. Data: 2002-10-28 16:35:53
Temat: Re: Zniszczenie odziezy w pociagu
Od: "Jd." <j...@i...pl>
"G.D." <n...@m...adresu> wrote in message
news:apjlkc$fao$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
> Jechalem niedawno pociagiem, i idac korytarzem zachaczylem o jakas
wystajaca
> ostra metalowa listwe rozdzierajac kurtke. Niestety nie mam zadnych
> swiadkow.
Ja bym w takiej sytuacji wezwał kierpocia i spróbował zachęcić go do
spisania notatki n/t zdarzenia.
> Czy mozna zadac jakiegos odszkodowania ?
Bez świadków będzie pewnie ciężko...
--
==========###-###-###-###==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom
E-mail: j...@i...pl
==========###-###-###-###==============
-
4. Data: 2002-10-28 22:27:03
Temat: Odp: Zniszczenie odziezy w pociagu
Od: "G.D." <n...@m...adresu>
> A co to był za pociąg??
To byl jakis pospiech, jechal przez Wroclaw i Krakow, chyba do Przemysla.
(Potrzebne Ci sa dokladne namiary ?) W wagonach tam gdzie sa ubikacje sa
rozne drzwiczki i czesc z nich ma metalowe listwy na obrzezach (czy jakos
tak). Jedna taka listwa byla odciagnieta, i o nia zahaczylem.
G.D.
-
5. Data: 2002-11-07 15:36:23
Temat: Re: Zniszczenie odziezy w pociagu
Od: "milano" <k...@o...pl>
> > Jechalem niedawno pociagiem, i idac korytarzem zachaczylem o jakas
> wystajaca
> > ostra metalowa listwe rozdzierajac kurtke. Niestety nie mam zadnych
> > swiadkow.
>
> Ja bym w takiej sytuacji wezwał kierpocia i spróbował zachęcić go do
> spisania notatki n/t zdarzenia.
>
> > Czy mozna zadac jakiegos odszkodowania ?
>
> Bez świadków będzie pewnie ciężko...
>
oni sa tak zatwardziali ze nawet z notatka bylo by ciezko...
a bez to przepadlo, mogles sobie rozerwac w domu nie? :D
-
6. Data: 2002-11-07 20:19:42
Temat: Re: Zniszczenie odziezy w pociagu
Od: "Natalia Slowik - www.beep.pl" <n...@b...pl>
Użytkownik "milano" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:aqe190$slf$1@news.tpi.pl...
> > > Jechalem niedawno pociagiem, i idac korytarzem zachaczylem o jakas
> > wystajaca
> > > ostra metalowa listwe rozdzierajac kurtke. Niestety nie mam zadnych
> > > swiadkow.
> >
> > Ja bym w takiej sytuacji wezwał kierpocia i spróbował zachęcić go do
> > spisania notatki n/t zdarzenia.
> >
> > > Czy mozna zadac jakiegos odszkodowania ?
> >
> > Bez świadków będzie pewnie ciężko...
> >
>
> oni sa tak zatwardziali ze nawet z notatka bylo by ciezko...
> a bez to przepadlo, mogles sobie rozerwac w domu nie? :D
>
Mysle, ze nie ma zadnych szans na odszkodowanie. Zreszta znam ten bol i wiem
co to znaczy. Sama czesto uszkadzam swoje ubrania, czy inne rzeczy przez
jakies mankamenty czy to w srodkach transportu, czy urzedach. Ostatnio nawet
usiadlam w kinie na gume do zucia. Niestety uslyszalam, ze to moj problem,
ale jesli ktos uwaza, ze sa jakies srodki ochrony to sama bym sie chetnei
dowiedziala. Pozdrawiam.
--
Natalia Slowik,
Hosting lepszy niz miod! Kliknij, skosztuj slodyczy!
==========> http://www.beep.pl/?n=1