eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZnieważenie, pomówienie Burmistrza - jakie konsekwencje
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2010-06-20 11:25:07
    Temat: Znieważenie, pomówienie Burmistrza - jakie konsekwencje
    Od: jarandy <j...@o...pl>

    Witam. Dostałem niedawno wezwanie od prokuratora jako świadek (na razie)
    i powiedziano mi, że z mojego adresu IP komputera wyszedł komentarz na
    forum lokalnej gazety, który nie spodobał się Burmistrzowi. Podobno
    miało to miejsce wcześniej kilka razy.
    Wychodzi na to że ja to napisałem. Co mnie czeka?
    Czy Burmistrz może wycofać oskarżenie internauty o zniewagę i polubownie
    załatwić sprawę przeprosinami np. w prasie ? Bez procesu itp ?
    Czy jak to już jest u prokuratora to "maszyna ruszyła" i nic się nie da
    zrobić ?
    Co teraz robić poza próbą skontaktowania się z Burmistrzem i proszeniem
    go o przebaczenie ?
    W jakim czasie czego się spodziewać ?


  • 2. Data: 2010-06-20 11:33:23
    Temat: Re: Znieważenie, pomówienie Burmistrza - jakie konsekwencje
    Od: Maciek <m...@e...one.nospam.pl>

    jarandy napisał(a) w <hvktqk$dn9$1@news.onet.pl> :

    > Witam. Dostałem niedawno wezwanie od prokuratora jako świadek (na razie)
    > i powiedziano mi, że z mojego adresu IP komputera wyszedł komentarz na
    > forum lokalnej gazety, który nie spodobał się Burmistrzowi. Podobno
    > miało to miejsce wcześniej kilka razy.
    Po pijaku pisałeś, że nie pamiętasz?

    > Wychodzi na to że ja to napisałem. Co mnie czeka?
    Kara.

    > Czy Burmistrz może wycofać oskarżenie internauty o zniewagę i polubownie
    > załatwić sprawę przeprosinami np. w prasie ? Bez procesu itp ?
    > Czy jak to już jest u prokuratora to "maszyna ruszyła" i nic się nie da
    > zrobić ?
    Jeśli to będzie art. 212 KK, to chyba może zgodzić się na przeprosiny na
    każdym etapie.

    > Co teraz robić poza próbą skontaktowania się z Burmistrzem i proszeniem
    > go o przebaczenie ?
    Możesz iść w zaparte.

    > W jakim czasie czego się spodziewać ?
    Kary.

    --
    Maciek
    I spend my time wasting yours.


  • 3. Data: 2010-06-20 11:49:12
    Temat: Re: Znieważenie, pomówienie Burmistrza - jakie konsekwencje
    Od: jarandy <j...@o...pl>



    Maciek pisze:
    > Jeśli to będzie art. 212 KK, to chyba może zgodzić się na przeprosiny na
    > każdym etapie.
    >
    >
    A może to być inny artykuł ?
    I co wtedy jak inny artykuł. Bo to jest chyba znieważenie
    funkcjonariusza publicznego tak? Czy wtedy też może się zgodzić na
    przeprosiny na każdym etapie ?
    Oczywiście ja próbuję się z nim skontaktować i go przeprosić, nie chcę
    procesu, bo to mi utrudni funkcjonowanie zawodowe.
    Chcę mu zaproponować formę przeprosin, ale nie wiem czy się zgodzi.
    Czy kontaktować sie z nim przez prawnika, czy na razie adwokata nie
    wynajmować ? W sumie ja nie chcę procesu ale chcę go przeprosić.
    W jakim czasie może ruszyć proces, tzn ile mam czasu od pierwszej wizyty
    w prokuraturze jako jeszcze świadek.


  • 4. Data: 2010-06-20 13:40:09
    Temat: Re: Znieważenie, pomówienie Burmistrza - jakie konsekwencje
    Od: "wspolna-flaszka.pl" <p...@n...pl>

    a ja bym poiwiedzial ze do komputera mialy dostep 3 osoby w tym czasie i
    kazda powinna powiedziec ze nie pamieta by cos takiego pisala, jest trollem
    i duzo rzeczy w necie wypisuje ..


    samo ip nie wystarczy



  • 5. Data: 2010-06-20 16:52:44
    Temat: Re: Znieważenie, pomówienie Burmistrza - jakie konsekwencje
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2010-06-20 15:40, Użytkownik wspolna-flaszka.pl napisał:
    > a ja bym poiwiedzial ze do komputera mialy dostep 3 osoby w tym czasie i
    > kazda powinna powiedziec ze nie pamieta by cos takiego pisala, jest trollem
    > i duzo rzeczy w necie wypisuje ..

    I następny będzie płakał za kilka lat na prezesa jakiegoś innego
    Rotary Klubu.


    Pozdrawiam


  • 6. Data: 2010-06-20 18:16:34
    Temat: Re: Znieważenie, pomówienie Burmistrza - jakie konsekwencje
    Od: jarandy <j...@o...pl>

    Ale nie o to chodzi żeby się wyłgać czy kombinować - ja chcę przeprosić,
    honorowo, wiem że zrobiłem źle, tylko chciałbym wiedzieć jak formalnie
    to zrobić żeby to było przed procesem, o ile taki będzie.
    Padło kilka słów za dużo i nie zdawałem sobie sprawy że one mogą zaboleć.
    Dotychczas mam nieskazitelną opinię i po prostu z powodu frustracji coś
    takiego kiedyś mogło paść z mojej strony.
    Popełniłem błąd, czasami sie zdarza, chcę go naprawić.

    wspólna-flaszka.pl pisze:
    > a ja bym poiwiedzial ze do komputera mialy dostep 3 osoby w tym czasie i
    > kazda powinna powiedziec ze nie pamieta by cos takiego pisala, jest trollem
    > i duzo rzeczy w necie wypisuje ..
    >
    >
    > samo ip nie wystarczy
    >
    >
    >


  • 7. Data: 2010-06-20 18:34:18
    Temat: Re: Znieważenie, pomówienie Burmistrza - jakie konsekwencje
    Od: Młotkowy <n...@...co.pl>

    W dniu 2010-06-20 20:16, jarandy pisze:
    > Ale nie o to chodzi żeby się wyłgać czy kombinować - ja chcę przeprosić,
    > honorowo, wiem że zrobiłem źle, tylko chciałbym wiedzieć jak formalnie
    > to zrobić żeby to było przed procesem, o ile taki będzie.
    > Padło kilka słów za dużo i nie zdawałem sobie sprawy że one mogą zaboleć.
    > Dotychczas mam nieskazitelną opinię i po prostu z powodu frustracji coś
    > takiego kiedyś mogło paść z mojej strony. Popełniłem błąd, czasami sie
    > zdarza, chcę go naprawić.

    Facet... Z tego, coś nastukał powyżej wynika, że masz klasę. Wyluzuj.
    Twój przeciwnik raczej takiej klasy nie ma.
    Nie poradzę Ci w sferze formalnej ani prawnej, bo takiego doświadczenia
    nie mam. Skoro (*) burmistrz dotarł do Ciebie po IP, to znaczy, że
    specsłużby są "za nim", albo raczej on jest na ich usługach. Twoje
    szanse wyglądają cienko. Ale nie trać nadziei. Poszukaj może pomocy u
    politycznych przeciwników burmistrza? Może wspomogą...

    >
    > wspólna-flaszka.pl pisze:
    >> a ja bym poiwiedzial ze do komputera mialy dostep 3 osoby w tym czasie
    >> i kazda powinna powiedziec ze nie pamieta by cos takiego pisala, jest
    >> trollem i duzo rzeczy w necie wypisuje ..

    Nie przyznawaj się do niczego. Nie masz obowiązku prowadzić ewidencji
    osób, które korzystały z konta gościa w Twoim komputerze. Na wszelki
    wypadek przeinstaluj Widnę z formatowaniem dysku. Najlepiej zainstaluj
    Linuksa jakiegoś... Na jakiś czas wystarczy, wytrzymasz.

    "Panie, wtedy była taka impreza, że ja do dziś nie wiem czyje to dziecko".

    --
    Dziękuję. Pozdrawiam. Młotkowy


  • 8. Data: 2010-06-20 18:47:27
    Temat: Re: Znieważenie, pomówienie Burmistrza - jakie konsekwencje
    Od: jarandy <j...@o...pl>



    Młotkowy pisze:
    >
    > Facet... Z tego, coś nastukał powyżej wynika, że masz klasę. Wyluzuj.
    > Twój przeciwnik raczej takiej klasy nie ma.
    > Nie poradzę Ci w sferze formalnej ani prawnej, bo takiego
    > doświadczenia nie mam. Skoro (*) burmistrz dotarł do Ciebie po IP, to
    > znaczy, że specsłużby są "za nim", albo raczej on jest na ich
    > usługach. Twoje szanse wyglądają cienko. Ale nie trać nadziei.
    > Poszukaj może pomocy u politycznych przeciwników burmistrza? Może
    > wspomogą...
    To prokurator dotarł. Ja wiem że są szanse wyglądają cienko, ale jak
    napisałem że chcę przeprosić, na łamach prasy i również osobiście, bo
    szanuję go jako polityka, choć idzie nie tą drogą którą mógłby pójść -
    wtedy większa część społeczności lokalnej by go szanowała. Ale może ma
    złych doradców, nie wiem.
    Ale co do sprawy:
    Chciałbym wiedzieć, ile czasu upływa od chwili pierwszego przesłuchania
    do kolejnych etapów postępowania, co to za etapy i jak wyglądają.


  • 9. Data: 2010-06-21 07:57:12
    Temat: Re: Znieważenie, pomówienie Burmistrza - jakie konsekwencje
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 2010-06-20 13:25, jarandy pisze:
    > powiedziano mi, że z mojego adresu IP komputera wyszedł komentarz

    Wyciągnij z komputera cichaczem co cenniejsze podzespoły i niech sobie
    go wsadzają do paki. Bo dowodów, że to Ty, jakby nie mają, prawda?

    --
    Przemysław Adam Śmiejek


  • 10. Data: 2010-06-24 07:58:11
    Temat: Re: Znieważenie, pomówienie Burmistrza - jakie konsekwencje
    Od: "niusy.pl" <f...@o...pl.invalid>


    Użytkownik "jarandy" <j...@o...pl>

    > Witam. Dostałem niedawno wezwanie od prokuratora jako świadek (na razie) i
    > powiedziano mi, że z mojego adresu IP komputera wyszedł komentarz na forum
    > lokalnej gazety, który nie spodobał się Burmistrzowi. Podobno miało to
    > miejsce wcześniej kilka razy.
    > Wychodzi na to że ja to napisałem. Co mnie czeka?
    > Czy Burmistrz może wycofać oskarżenie internauty o zniewagę i polubownie
    > załatwić sprawę przeprosinami np. w prasie ? Bez procesu itp ?
    > Czy jak to już jest u prokuratora to "maszyna ruszyła" i nic się nie da
    > zrobić ?
    > Co teraz robić poza próbą skontaktowania się z Burmistrzem i proszeniem go
    > o przebaczenie ?
    > W jakim czasie czego się spodziewać ?

    Zasadnicze pytanie brzmi czy to Ty tudzież czy chcesz się przyznać. Jeśli
    2xnie to przeproś za swój komputer a nie za siebie.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1