-
51. Data: 2015-08-20 10:37:54
Temat: Re: Znieważenie osoby zmarłej.
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2015-08-19 16:55:53 +0000, Shrek <...@w...pl> said:
>>
>
> Kwestią jest czy wiedział co jego kumple w obozach robią. Liwiusz
> tiwerdzi, ze nie miał pojecia.
Zacytujesz stosowny fragment?
Bo IMO napisał coś zupełnie innego.
;>
(uaktualniam filtry, stąd pytanie)
--
Bydlę
-
52. Data: 2015-08-20 11:07:57
Temat: Re: Znieważenie osoby zmarłej.
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 19.08.2015 o 18:55, Shrek pisze:
> On 2015-08-19 11:28, Andrzej Lawa wrote:
>
>> Chodzi o problem jednoznacznego udowodnienia tego przed sądem ponad
>> wszelką wątpliwość.
>>
>> Wiesz jak? Bo ja nie. W najlepszym wypadku wyjdzie twarde podżeganie.
>
> Normalnie - są zeznania wysoko postawionych w Rzeszy,
A są?
> sąd uwzględniając doświadczenie życiowe uznaje, że wiedział.
Sąd dziecko?
Trzymanie szefa z dala od niewygodnych detali to dość standardowa strategia.
[ciach]
>> Akceptuję stanowisko historyczne - biorąc pod uwagę stosunki tam i wtedy
>> panujące można mu przypisać odpowiedzialność nawet gdyby faktycznie o
>> szczegółach (jak wielu niemieckich cywili) nie wiedział, ale niestety
>> jakby go zaciągnąć przed sąd jako osobę prywatną - byłby duży problem.
>> Pamiętaj, że przed sadem musisz wykazać winę ponad wszelką wątpliwość.
>
> Nie chciałbym zaczynać, bo wiem, że jesteś uczulony. Ale sam się
> prosisz. Czy przypadkiem ciebie za coś sąd nie skazał?
A czy ty przypadkiem nie molestujesz dzieci?
(skoro idziemy w metodologię Radia Erewań, to się przyłączę)
>> Co innego odpowiedzialność fuhrera za politykę państwa i jej
>> konsekwencje a co innego odpowiedzialność pana Adolfa H. za poszczególne
>> zbrodnie.
>
> Kwestią jest czy wiedział co jego kumple w obozach robią. Liwiusz
> tiwerdzi, ze nie miał pojecia.
Nie, matole. Liwiusz twierdzi, że nie ma dowodów na to, że wiedział.
I w tym momencie (jeśli sadzimy go jako zwykłą osobę fizyczną) działa
dość podstawowa zasada państwa prawa - domniemanie niewinności.
--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!
-
53. Data: 2015-08-20 11:08:49
Temat: Re: Znieważenie osoby zmarłej.
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 19.08.2015 o 15:28, A. Filip pisze:
>> Patrz: osobne przepisy na bezczeszczenie zwłok.
>>
>> Prawo odróżnia zwłoki od człowieka. Podobnie jak medycyna.
>>
>> Ty masz z tym jakiś problem...
>
> To że odróżnia nie oznacza że nie ma przypadków "płynnego przechodzenia" z
> jednego stanu od drugiego. Jakby prawo było proste, logiczne i całkowicie
Nie w sytuacji, kiedy zwłoki są już dawno ostygłe i tak czy inaczej
"zutylizowane".
--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!
-
54. Data: 2015-08-20 11:22:26
Temat: Re: Znieważenie osoby zmarłej.
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 19.08.2015 o 23:16, Shrek pisze:
> On 2015-08-19 22:35, Robert Tomasik wrote:
>
>> Sądzę, że wiedział doskonale, że zawisł by i z tego powodu popełnił
>> samobójstwo. Natomiast pytanie, czy od merytorycznej strony można by
>> dowieść mu współudział w ludobójstwie, to osobna sprawa. Sądzę, że
>> takimi drobiazgami nikt by sobie nie zaprzątał zbytnio głowy.
>
> Czyli skoro sąd by skazał, to należy domniemywać, że sąd by udowodnił.
> Chyba że zakładasz brak niezawisłości sądu - ale teraz ty musiałbyś ją
> udowodnić:P
Wiesz, jakby sąd w Norymberdze był całkowicie niezawisły, to przy okazji
skazałby paru sowieckich obywateli za chociażby Katyń.
Nawet nie próbowali. Znaczy się sowieci za Katyń nie odpowiadają? (wg
twojej "logiki")
Dodatkowo: jesteś pewien, że by skazał? I czy wiesz, za co konkretnie?
Patrz: Karl Donitz. Wysoka szycha, po śmierci Hitlera został oficjalnym
fuhrerem. Zbrodnie przeciwko ludzkości (czyli właśnie obozy zagłady) -
nie został nawet oskarżony. Przestępstwa wojenne - uznano go winnym...
ale nie orzeczono za to kary bo USA robiły to samo! (chodziło o
nieograniczoną wojnę morską). Dostał tylko 10 lat za "planowanie i
rozpoczęcie wojny napastniczej".
--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!
-
55. Data: 2015-08-20 11:24:04
Temat: Re: Znieważenie osoby zmarłej.
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 19.08.2015 o 19:02, Shrek pisze:
> A po co? Był jakiś proces? Jest? Będzie? Przed jakim sądem? Naszym
> amerykańskim, niemieckim, rosyjskim, izraelskim? Choćby dlatego nie
> mogę, że żadnego sądu nie ma, nie było i raczej już nie będzie. Jakby
> był, to byśmy się dowiedzieli jak mu poszło wciskanie kitu. Obstawiam,
> że poszłoby mu słabo - wtedy wszyscy twierdzili, że nie widzieli, a
> jednak jakoś sądy uznały ich winnymi. Odwróćmy sytuację zgodnie z
> tematem wątku. Ja publicznie twierdzę, że wiedział. Pozwij mnie:P
No ale właśnie o to chodzi - o absurd oskarżania o znieważanie trupa!
--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!
-
56. Data: 2015-08-20 11:24:58
Temat: Re: Znieważenie osoby zmarłej.
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 20.08.2015 o 09:12, Kris pisze:
> W dniu środa, 19 sierpnia 2015 10:58:19 UTC+2 użytkownik Andrzej Lawa napisał:
>
>> Założę się, że w niejednej prokuraturze co chwila ktoś wzdycha "kurwa,
>> znowu ten kretyn..." ;)
>>
> I kto to pisze;)
>
Nie umiesz czytać? Czy masz znowu jakieś urojenia?
--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!
-
57. Data: 2015-08-20 12:33:35
Temat: Re: Znieważenie osoby zmarłej.
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2015-08-20 11:22, Andrzej Lawa wrote:
>>> Sądzę, że wiedział doskonale, że zawisł by i z tego powodu popełnił
>>> samobójstwo. Natomiast pytanie, czy od merytorycznej strony można by
>>> dowieść mu współudział w ludobójstwie, to osobna sprawa. Sądzę, że
>>> takimi drobiazgami nikt by sobie nie zaprzątał zbytnio głowy.
>>
>> Czyli skoro sąd by skazał, to należy domniemywać, że sąd by udowodnił.
>> Chyba że zakładasz brak niezawisłości sądu - ale teraz ty musiałbyś ją
>> udowodnić:P
>
> Wiesz, jakby sąd w Norymberdze był całkowicie niezawisły, to przy okazji
> skazałby paru sowieckich obywateli za chociażby Katyń.
Wiem. Ale na potrzeby dyskusji stwierdzę, że nie wiem i teraz udowodnij:P
Shrek.
-
58. Data: 2015-08-20 12:34:44
Temat: Re: Znieważenie osoby zmarłej.
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2015-08-20 11:07, Andrzej Lawa wrote:
>>> Akceptuję stanowisko historyczne - biorąc pod uwagę stosunki tam i wtedy
>>> panujące można mu przypisać odpowiedzialność nawet gdyby faktycznie o
>>> szczegółach (jak wielu niemieckich cywili) nie wiedział, ale niestety
>>> jakby go zaciągnąć przed sąd jako osobę prywatną - byłby duży problem.
>>> Pamiętaj, że przed sadem musisz wykazać winę ponad wszelką wątpliwość.
>>
>> Nie chciałbym zaczynać, bo wiem, że jesteś uczulony. Ale sam się
>> prosisz. Czy przypadkiem ciebie za coś sąd nie skazał?
>
> A czy ty przypadkiem nie molestujesz dzieci?
> (skoro idziemy w metodologię Radia Erewań, to się przyłączę)
Czyli w punkt...
Shrek.
-
59. Data: 2015-08-20 13:12:47
Temat: Re: Znieważenie osoby zmarłej.
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 20.08.2015 o 12:33, Shrek pisze:
>>> Czyli skoro sąd by skazał, to należy domniemywać, że sąd by udowodnił.
>>> Chyba że zakładasz brak niezawisłości sądu - ale teraz ty musiałbyś ją
>>> udowodnić:P
>>
>> Wiesz, jakby sąd w Norymberdze był całkowicie niezawisły, to przy okazji
>> skazałby paru sowieckich obywateli za chociażby Katyń.
>
> Wiem. Ale na potrzeby dyskusji stwierdzę, że nie wiem i teraz udowodnij:P
Dokumenty historyczne.
--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!
-
60. Data: 2015-08-20 13:13:22
Temat: Re: Znieważenie osoby zmarłej.
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 20.08.2015 o 12:34, Shrek pisze:
> On 2015-08-20 11:07, Andrzej Lawa wrote:
>
>>>> Akceptuję stanowisko historyczne - biorąc pod uwagę stosunki tam i
>>>> wtedy
>>>> panujące można mu przypisać odpowiedzialność nawet gdyby faktycznie o
>>>> szczegółach (jak wielu niemieckich cywili) nie wiedział, ale niestety
>>>> jakby go zaciągnąć przed sąd jako osobę prywatną - byłby duży problem.
>>>> Pamiętaj, że przed sadem musisz wykazać winę ponad wszelką wątpliwość.
>>>
>>> Nie chciałbym zaczynać, bo wiem, że jesteś uczulony. Ale sam się
>>> prosisz. Czy przypadkiem ciebie za coś sąd nie skazał?
>>
>> A czy ty przypadkiem nie molestujesz dzieci?
>> (skoro idziemy w metodologię Radia Erewań, to się przyłączę)
>
> Czyli w punkt...
Coś takiego... rzuciłem coś celowo absurdalnego... i trafiłem!
--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!