-
1. Data: 2003-09-02 22:30:23
Temat: Znaleziono, sprzedano, pojawil sie wlasciciel.
Od: Tomasz Kałużny <camuflage@QWA_NIE_SPAMUJ.poczta.fm>
No coz... czasami jestem szczesciarzem... Mam pytanie. Znalezlismy sprzet
foto znacznej wartosci (3-4 tys. zl). Dalismy ogloszenie na pl.rec.foto i w
kilku innych mniej wirtualnych miejscach zblizonych do miejsca znalezienia.
I teraz pytanie... Jak dlugo powinno sie czekac na ewentualne zgloszenie
osoby ktora byla wlascicielem? Czy w momencie kiedy sie znajdzie powinna
(nie chce tu uzyc slowa 'musi' :) ) zaplacic tzw.'znalezne'? Czy jego
wysokosc jest w jakis sposob okreslona? A co w przypadku jesli np. po X
czasu sprzet sprzedam a pojawi sie poprzedni wlasciciel? Musze oddac mu
pieniadze? Prosze pomozcie.
Pozdrawiam. Tomek.
-
2. Data: 2003-09-03 06:03:54
Temat: Re: Znaleziono, sprzedano, pojawil sie wlasciciel.
Od: "Tom" <...@f...pl>
Użytkownik "Tomasz Kałużny" <camuflage@QWA_NIE_SPAMUJ.poczta.fm> napisał w
wiadomości news:bj35l0$std$1@inews.gazeta.pl...
> No coz... czasami jestem szczesciarzem... Mam pytanie. Znalezlismy sprzet
> foto znacznej wartosci (3-4 tys. zl). Dalismy ogloszenie na pl.rec.foto i
w
> kilku innych mniej wirtualnych miejscach zblizonych do miejsca
znalezienia.
> I teraz pytanie... Jak dlugo powinno sie czekac na ewentualne zgloszenie
> osoby ktora byla wlascicielem? Czy w momencie kiedy sie znajdzie powinna
> (nie chce tu uzyc slowa 'musi' :) ) zaplacic tzw.'znalezne'? Czy jego
> wysokosc jest w jakis sposob okreslona? A co w przypadku jesli np. po X
> czasu sprzet sprzedam a pojawi sie poprzedni wlasciciel? Musze oddac mu
> pieniadze? Prosze pomozcie.
jeżeli chodzi o znaleźne należy się 10 % jednakże Kodeks Cywilny:
"Art. 186. Znalazca, który uczynił zadość swoim obowiązkom, może żądać
znaleźnego w wysokości jednej dziesiątej wartości rzeczy, jeżeli zgłosił swe
roszczenie najpóźniej w chwili wydania rzeczy osobie uprawnionej do
odbioru."
znaleźne otrzyma tylko ten który uczynił zadość swoim obowiązkom. Jakie to
obowiązki?
"Art. 183. § 1. Kto znalazł rzecz zgubioną, powinien niezwłocznie zawiadomić
o tym osobę uprawnioną do odbioru rzeczy. Jeżeli znalazca nie wie, kto jest
uprawniony do odbioru rzeczy, albo jeżeli nie zna miejsca zamieszkania osoby
uprawnionej, powinien niezwłocznie zawiadomić o znalezieniu właściwy organ
państwowy.
§ 2. Przepisy o rzeczach znalezionych stosuje się odpowiednio do rzeczy
porzuconych bez zamiaru wyzbycia się własności, jak również do zwierząt,
które zabłąkały się lub uciekły."
Prawdopodobnie nie zawiadomiłeś właściwego organu państwowego więc znaleźne
ci się nie należy. (tak na marginesie czy ktoś wie, jakiemu organowi trzeba
to zgłosić?)
tak samo sprawa się ma z nabyciem własności rzeczy:
"Art. 187. Pieniądze, papiery wartościowe, kosztowności oraz rzeczy mające
wartość naukową lub artystyczną, które nie zostaną przez uprawnionego
odebrane w ciągu roku od dnia wezwania go przez właściwy organ, a w razie
niemożności wezwania - w ciągu dwóch lat od ich znalezienia, stają się
własnością Skarbu Państwa. Inne rzeczy stają się po upływie tych samych
terminów własnością znalazcy, jeżeli uczynił on zadość swoim obowiązkom;
jeżeli rzeczy są przechowywane przez organ państwowy, znalazca może je
odebrać za zwrotem kosztów."
Czyli też musisz zawiadomić organ państwowy.
pamiętaj też o tym:
"Art. 188. Przepisów artykułów poprzedzających nie stosuje się w razie
znalezienia rzeczy w budynku publicznym albo w innym budynku lub
pomieszczeniu otwartym dla publiczności ani w razie znalezienia rzeczy w
wagonie kolejowym, na statku lub innym środku transportu publicznego.
Znalazca obowiązany jest w tych wypadkach oddać rzecz zarządcy budynku lub
pomieszczenia albo właściwemu zarządcy środków transportu publicznego, a ten
postąpi z rzeczą zgodnie z właściwymi "
burenezo
-
3. Data: 2003-09-03 16:43:40
Temat: Re: Znaleziono, sprzedano, pojawil sie wlasciciel.
Od: "kizzi" <k...@w...pl>
"Art. 186. Znalazca, który uczynił zadość swoim obowiązkom, może żądać
znaleźnego w wysokości jednej dziesiątej wartości rzeczy, jeżeli zgłosił swe
roszczenie najpóźniej w chwili wydania rzeczy osobie uprawnionej do
odbioru."
znaleźne otrzyma tylko ten który uczynił zadość swoim bowiązkom. Jakie to
obowiązki?
sądzę, ze właśnei oowiązki polegające na zgłoszeniu właściwemu organowi, i
pieczy nad znalezioną rzeczą itp.
> Prawdopodobnie nie zawiadomiłeś właściwego organu państwowego więc
znaleźne ci się nie należy. (tak na marginesie czy ktoś wie, jakiemu
organowi trzeba
> to zgłosić?)
Rozporządzenie RM z dni14 czerwca 1966r. w sprawie rzeczy znalezionych (z
późn. zm.)
par. 1"organami właściwymi do odbioru rzeczy , jesli znalazca nei wie kto
jest właścicielem (...) są rejonowe organy rządowej administracji ogólnej
właściwej miejscowo dla terenu, na którym znaleziono rzecz (...)" - organy
te równiez przechowują
sądzę więc, że możesz w każdej chwili oddać tam rzecz
"par. 11. jezeli rzecz znaleziona stała się własnością znalazcy (a wiec z
mocy prawa - po upływie terminu - tak sądzę), organ przechowywujący wezwie
do odbioru (...)"
pozdro
kizzi