eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Znalazł się pieszy!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 541

  • 221. Data: 2023-09-02 13:49:32
    Temat: Re: Znalazł się pieszy!
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 02.09.2023 o 06:46, Shrek pisze:

    >>>>> Nie da się wykluczyć, że najebał się bo się pieszego przestraszył:P
    >>>> A jest przepis, że można prowadzić pojazd po spożyciu alkoholu z
    >>>> takiego powodu?
    >>> NIe sądzę. A czemu pytasz?
    >> Popatrz, coś sam napisał. Ja tylko chciałem uszczegółowić.
    > Co konkretnie chciałeś uszczegułowić?
    >
    Czemu - w Twojej ocenie - powód najebania się (w tym wypadku zobaczenie
    pieszego) miałby cokolwiek do rzeczy w omawianym przez nas zagadnieniu.
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 222. Data: 2023-09-02 13:50:23
    Temat: Re: Znalazł się pieszy!
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 02.09.2023 o 03:12, Marcin Debowski pisze:
    > Nie bardzo jest co z tym zrobić. Żadnego czujnika się tu raczej nie
    > wymyśli. Z drugiej strony wkurzenie jest tu zupełnie irracjonalne bo
    > jakby ten pieszy zachowałl się zgodnie z przepisami to i tak by człowiek
    > czekał. Jeszcze by mu lakier na masce mógł zarysować ?
    Ale skoro postanowił przejść na czerwonym, to po co naciskał?
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 223. Data: 2023-09-02 13:52:00
    Temat: Re: Znalazł się pieszy!
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 02.09.2023 o 02:29, Kviat pisze:
    > A czy ten twój wzór matematyczny uwzględnia najebanego kierowcę, który
    > zapierdala po mieście?
    > Dzielisz prędkość przez ilość promili, czy mnożysz prędkość razy ilość
    > promili?
    Właśnie nie. Bo samochód, niezależnie od tego jak bardzo jest najebany
    kierowca hamuje z takim samym opóźnieniem. Może się wydłużyć czas
    reakcji, ale w tym wypadku domyślnie kalkulator przyjmuje 2 sekundy i
    wydaje się to w miarę sensowne.
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 224. Data: 2023-09-02 14:20:32
    Temat: Re: Znalazł się pieszy!
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2023-09-02, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 02.09.2023 o 03:12, Marcin Debowski pisze:
    >> Nie bardzo jest co z tym zrobić. Żadnego czujnika się tu raczej nie
    >> wymyśli. Z drugiej strony wkurzenie jest tu zupełnie irracjonalne bo
    >> jakby ten pieszy zachowałl się zgodnie z przepisami to i tak by człowiek
    >> czekał. Jeszcze by mu lakier na masce mógł zarysować ?
    > Ale skoro postanowił przejść na czerwonym, to po co naciskał?

    To działa tak: wciska bo rzetelnie chce przejść na zielonym, czeka,
    czeka, w końcu przechodzi bo właśnie nic nie jedzie.

    --
    Marcin


  • 225. Data: 2023-09-02 19:05:12
    Temat: Re: Znalazł się pieszy!
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 02.09.2023 o 13:52, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 02.09.2023 o 02:29, Kviat pisze:
    >> A czy ten twój wzór matematyczny uwzględnia najebanego kierowcę, który
    >> zapierdala po mieście?
    >> Dzielisz prędkość przez ilość promili, czy mnożysz prędkość razy ilość
    >> promili?
    > Właśnie nie. Bo samochód, niezależnie od tego jak bardzo jest najebany
    > kierowca hamuje z takim samym opóźnieniem. Może się wydłużyć czas
    > reakcji, ale w tym wypadku domyślnie kalkulator przyjmuje 2 sekundy i
    > wydaje się to w miarę sensowne.

    Wpisujesz w ten kalkulator ilość promili, wagę, wiek kierowcy, wyniki
    jego czasów okrążeń na torze wyścigowym z ostatnich pięciu lat,
    możliwość, że te 2 i cośtam promila to wynik chlania od trzech dni i po
    prostu jest w trakcie trzeźwienia, a przez ostatnie dwie doby spał tylko
    3 godziny, czy może on te 2 sekundy losuje?

    Bo wiesz, jeśli dane są z dupy, to i wyniki też.

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr


  • 226. Data: 2023-09-02 19:17:19
    Temat: Re: Znalazł się pieszy!
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 02.09.2023 o 13:47, Robert Tomasik pisze:

    > Przede wszystkim tam się na wprost nie dało w ogóle chyba jechać, bo są
    > roboty drogowe. Ten prawy pas jest do jazdy w prawo, zaś lewy do jazdy
    > na wprost na most po jezdni przeznaczonej normalnie do jazdy w
    > przeciwnym kierunku.

    Dokładnie - i na ten lewy pieszy nawet nie wszedł. A jak z tego prawego
    zamierzał jechać w prawo 120plus to osiągnął dokładnie to co zamierzał;)

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 227. Data: 2023-09-02 19:20:50
    Temat: Re: Znalazł się pieszy!
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 02.09.2023 o 13:49, Robert Tomasik pisze:

    >>>> NIe sądzę. A czemu pytasz?
    >>> Popatrz, coś sam napisał. Ja tylko chciałem uszczegółowić.
    >> Co konkretnie chciałeś uszczegułowić?
    >>
    > Czemu - w Twojej ocenie - powód najebania się (w tym wypadku zobaczenie
    > pieszego) miałby cokolwiek do rzeczy w omawianym przez nas zagadnieniu.

    A czemu uważasz że napisałem że miałby?

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 228. Data: 2023-09-02 19:27:24
    Temat: Re: Znalazł się pieszy!
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 02.09.2023 o 13:50, Robert Tomasik pisze:

    > Ale skoro postanowił przejść na czerwonym, to po co naciskał?

    Bo chciał przejść na zielonym, ale przycisk "nie działał"?

    Ja kiedyś zdażyłem nacisnąć, poczekać ponad minutę, przejść na
    czerwonym, wsiąść do autobusu który zatrzymał się przed pustuym
    przejściem bo nacisnąłem przycisk;)



    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 229. Data: 2023-09-02 21:42:36
    Temat: Re: Znalazł się pieszy!
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 02.09.2023 o 19:17, Shrek pisze:
    >> Przede wszystkim tam się na wprost nie dało w ogóle chyba jechać, bo
    >> są roboty drogowe. Ten prawy pas jest do jazdy w prawo, zaś lewy do
    >> jazdy na wprost na most po jezdni przeznaczonej normalnie do jazdy w
    >> przeciwnym kierunku.
    >
    > Dokładnie - i na ten lewy pieszy nawet nie wszedł. A jak z tego prawego
    > zamierzał jechać w prawo 120plus to osiągnął dokładnie to co zamierzał;)

    Na lewym był pieszy, którego tam nie powinno być. Teraz mamy do
    rozkminienia, czy kierujący po prostu faktycznie jechał za szybko i
    niezależnie od pieszego by wypadł z drogi, czy też gdyby pieszego nie
    było, to by przejechał to skrzyżowanie. Tak na mojego "czuja" dało się
    to 100 km/h przejechać, bo zaczynając z prawego skrajnego pasa i
    ścinając przy wysepce środkowe wejście na lewy pas teraz przeznaczony do
    jazdy w kierunku Wieliczki to prawie prosta i technicznie to wykonalne.
    Czy po pijanemu i przy 100 km/h, to już nie wiem.
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 230. Data: 2023-09-02 21:44:59
    Temat: Re: Znalazł się pieszy!
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 02.09.2023 o 19:20, Shrek pisze:

    >>>>> NIe sądzę. A czemu pytasz?
    >>>> Popatrz, coś sam napisał. Ja tylko chciałem uszczegółowić.
    >>> Co konkretnie chciałeś uszczegułowić?
    >> Czemu - w Twojej ocenie - powód najebania się (w tym wypadku
    >> zobaczenie pieszego) miałby cokolwiek do rzeczy w omawianym przez nas
    >> zagadnieniu.
    > A czemu uważasz że napisałem że miałby?
    >
    Z powodu tego, co akurat dokładnie w cytacie wyciąłeś. Napisałeś: "Nie
    da się wykluczyć, że najebał się bo się pieszego przestraszył:P ". Co
    więcej uważam, że Ty doskonale wiesz czemu, bo byś nie wycinał tego
    kawałeczka akurat teraz.
    --
    (~) Robert Tomasik

strony : 1 ... 10 ... 22 . [ 23 ] . 24 ... 30 ... 55


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1