eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Znaki drogowe "domowej roboty" - Podzamcze k/Ogrodzienca
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 122

  • 41. Data: 2007-01-15 21:31:33
    Temat: Re: Znaki drogowe "domowej roboty" - Podzamcze k/Ogrodzienca
    Od: "Axel" <a...@p...nospam,com>

    "Jurand" <j...@p...fm> wrote in message
    news:eoglav$sd5$1@srv.cyf-kr.edu.pl...

    > Hmm czyli mówisz, że można wjechać komuś pod drzwi wejściowe do domu
    > prywatnego, jeśli teren jest nieogrodzony i zostawic tam samochód np na 3
    > miesiące (ot taki darmowy parking)? Zgodnie z Twoim i Maśląga rozumowaniem
    > można coś takiego zrobić, w dodatku w przypadku ewentualnej sprawy
    > sądowej - właściciel samochodu ma pewną wygraną. Debilizm do potęgi -
    > gdyby tak było, to nikt przy zdrowych zmysłach nie parkowałby na
    > parkingach, tylko hulaj dusza na prywatnej czyjejś posesji....
    > A jak nie wierzycie, że Policja sholuje takie auto na parking, jeśli
    > wezwany właściciel odmówi zabrania auta z terenu prywatnej posesji - to
    > idźcie do prawnika, za jedyne 50-100 PLN wyjaśni Wam, dlaczego tak się
    > stanie.

    No patrz, ale naklamali Weissowi, jak w ramach swojej audycji w Zetce
    dzwonil do roznych instytucji w sprawie samochodu zaparkowanego na cudzym
    miejscu parkingowym, na ktore wlasciciel ma akt notarialny. Jedyne
    zaproponowane tam rozwiazanie to sprawa sadowa.


    --
    Axel



  • 42. Data: 2007-01-15 22:11:53
    Temat: Re: Znaki drogowe "domowej roboty" - Podzamcze k/Ogrodzienca
    Od: "axial" <o...@m...com>


    Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:1lpo9erq2plsw.1klwmixjjsmot.dlg@40tude.net...
    > Dnia Mon, 15 Jan 2007 20:45:33 +0100, Jurand napisał(a):
    >
    > > Hmm czyli mówisz, że można wjechać komuś pod drzwi wejściowe do domu
    > > prywatnego, jeśli teren jest nieogrodzony i zostawic tam samochód np na 3
    > > miesiące (ot taki darmowy parking)?
    >
    > Można, w sensie że jest to możliwe do zrobienia jeśli godzisz się na
    > konsekwencje tego czynu. Można za takie coś dostać mandat (z art. KW który
    > podałeś). Można się spodziewać procesu cywilnego i tego, że właścicielowi
    > terenu trzeba będzie zapłacić za postój na nim. I właściwie tylko tyle.

    Ale pieprzy...sz!

    Równie dobrze możesz obciąć palec policjantowi,
    jeżeli "zgodzisz się na konsekwencje tego czynu"....

    Możesz też wbić sobie nóż w plecy, w końcu
    ...prawo tego nie zabrania

    :)))

    ax



  • 43. Data: 2007-01-15 22:13:28
    Temat: Re: Znaki drogowe "domowej roboty" - Podzamcze k/Ogrodzienca
    Od: "axial" <o...@m...com>

    Użytkownik "Axel" <a...@p...nospam,com> napisał w wiadomości
    news:eogrs0$sqn$1@inews.gazeta.pl...
    > "Jurand" <j...@p...fm> wrote in message
    > news:eoglav$sd5$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
    >
    > > Hmm czyli mówisz, że można wjechać komuś pod drzwi wejściowe do domu
    > > prywatnego, jeśli teren jest nieogrodzony i zostawic tam samochód np na 3
    > > miesiące (ot taki darmowy parking)? Zgodnie z Twoim i Maśląga rozumowaniem
    > > można coś takiego zrobić, w dodatku w przypadku ewentualnej sprawy
    > > sądowej - właściciel samochodu ma pewną wygraną. Debilizm do potęgi -
    > > gdyby tak było, to nikt przy zdrowych zmysłach nie parkowałby na
    > > parkingach, tylko hulaj dusza na prywatnej czyjejś posesji....
    > > A jak nie wierzycie, że Policja sholuje takie auto na parking, jeśli
    > > wezwany właściciel odmówi zabrania auta z terenu prywatnej posesji - to
    > > idźcie do prawnika, za jedyne 50-100 PLN wyjaśni Wam, dlaczego tak się
    > > stanie.
    >
    > No patrz, ale naklamali Weissowi, jak w ramach swojej audycji w Zetce
    > dzwonil do roznych instytucji w sprawie samochodu zaparkowanego na cudzym
    > miejscu parkingowym, na ktore wlasciciel ma akt notarialny. Jedyne
    > zaproponowane tam rozwiazanie to sprawa sadowa.

    I Straż Miejska...
    Oni kochają takie sprawy....
    :)


    ax


  • 44. Data: 2007-01-15 22:35:39
    Temat: Re: Znaki drogowe "domowej roboty" - Podzamcze k/Ogrodzienca
    Od: scream <n...@p...pl>

    Dnia Mon, 15 Jan 2007 23:11:53 +0100, axial napisał(a):

    >> Można, w sensie że jest to możliwe do zrobienia jeśli godzisz się na
    >> konsekwencje tego czynu. Można za takie coś dostać mandat (z art. KW który
    >> podałeś). Można się spodziewać procesu cywilnego i tego, że właścicielowi
    >> terenu trzeba będzie zapłacić za postój na nim. I właściwie tylko tyle.
    > Ale pieprzy...sz!

    Udowodnij.

    > Równie dobrze możesz obciąć palec policjantowi,
    > jeżeli "zgodzisz się na konsekwencje tego czynu"....

    Nie możesz, bo to jest czyn zagrożony odpowiednią karą zapisaną w kodeksie
    karnym.

    > Możesz też wbić sobie nóż w plecy, w końcu
    > ...prawo tego nie zabrania

    Owszem, nie ma takiego zakazu. Tak samo jak nie ma zakazu parkowania na
    czyimś nieogrodzonym terenie.

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 45. Data: 2007-01-15 22:41:25
    Temat: Re: Znaki drogowe "domowej roboty" - Podzamcze k/Ogrodzienca
    Od: "Jurand" <j...@p...fm>

    "KrzysiekPP" <j...@N...ceti.pl> wrote in message
    news:MPG.2015f97c530811989898de@news.task.gda.pl...
    >> Wezwania właściciela do zabrania pojazdu z terenu prywatnego, tudzież
    >> odholowania pojazdu wobec nie wyrażenia zgody na to przez właściciela
    >> pojazdu.
    > A ja tam sie nie chce za wiele wtracac w to kto ma racje ... ale wiesz
    > ile czasami policja jedzie ? :)))))))))))))))))))))))))))))))))))

    Taak, ale to jest sytuacja dokładnie odwrotna - chcemy, żeby sobie
    właściciel auto zabrał, a nie, żeby mu go nie dawać ;)

    Jurand.



  • 46. Data: 2007-01-15 22:57:03
    Temat: Re: Znaki drogowe "domowej roboty" - Podzamcze k/Ogrodzienca
    Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>


    Re to: scream [Mon, 15 Jan 2007 23:35:39 +0100]:


    > Tak samo jak nie ma zakazu parkowania na
    > czyimś nieogrodzonym terenie.

    A z ciekawości - jest zakaz posypywania sobie tego swojego
    nieogrodzonego terenu gwoździami...?


    Kira (zainteresowana)


    --
    /(o\ ~ ~ GG: 574988 ~ ~ http://cyber-girl.net ~ ~
    \o)/ * Last Minute! * Wyspa Piratów * AlleCeneo *
    Kira F., CGN ~ I am what I am, I do what I want ~


  • 47. Data: 2007-01-15 22:59:09
    Temat: Re: Znaki drogowe "domowej roboty" - Podzamcze k/Ogrodzienca
    Od: scream <n...@p...pl>

    Dnia Mon, 15 Jan 2007 23:57:03 +0100, Kira napisał(a):

    > A z ciekawości - jest zakaz posypywania sobie tego swojego
    > nieogrodzonego terenu gwoździami...?

    Nie. Ale rozpatrujemy tu przypadek terenu bez gwoździ :)))

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 48. Data: 2007-01-15 23:07:35
    Temat: Re: Znaki drogowe "domowej roboty" - Podzamcze k/Ogrodzienca
    Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>


    Re to: scream [Mon, 15 Jan 2007 23:59:09 +0100]:


    > Nie. Ale rozpatrujemy tu przypadek terenu bez gwoździ :)))

    No, ale mogę posypać jak już stoi...?


    Kira


    --
    /(o\ ~ ~ GG: 574988 ~ ~ http://cyber-girl.net ~ ~
    \o)/ * Last Minute! * Wyspa Piratów * AlleCeneo *
    Kira F., CGN ~ I am what I am, I do what I want ~


  • 49. Data: 2007-01-15 23:10:33
    Temat: Re: Znaki drogowe "domowej roboty" - Podzamcze k/Ogrodzienca
    Od: scream <n...@p...pl>

    Dnia Tue, 16 Jan 2007 00:07:35 +0100, Kira napisał(a):

    >> Nie. Ale rozpatrujemy tu przypadek terenu bez gwoździ :)))
    > No, ale mogę posypać jak już stoi...?

    Owszem. Ale jeśli będe chciał odjechać, to będziesz musiała pozbierać jeśli
    nie chcesz zwracać mi potem kasy za nowe opony. Sytuacja taka sama jak z
    dziurą na drodze.

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 50. Data: 2007-01-15 23:46:37
    Temat: Re: Znaki drogowe "domowej roboty" - Podzamcze k/Ogrodzienca
    Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>

    scream napisał(a):

    > nie chcesz zwracać mi potem kasy za nowe opony. Sytuacja taka sama jak z
    > dziurą na drodze.

    NO W TYM RZECZ, żE NIE :)

    Droga ma obowiązek "jakoś wyglądać ale teren prywatny już nie.
    No bo co ? Pozwiesz "zarządcę" lasu, że wjeżdżając doń
    uszkodziłeś swój pojazd, który nie jest przystosowany do jazdy
    terenowej ?

    A może pozwiesz właściciela terenu na którego terenie prowadzone
    są roboty budowlane (min wykopy i nawierty), że uszkodziłeś
    sobie zawieszenie wjeżdżając w dziurę ? :)

    --
    |______ Rafał "SP" Gil
    o/________\o Sprzedam: HONDA CBR 600 F4i 2001=>
    http://skocz.pl/cbr-600
    (Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
    []=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1