eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZnak szczegółowy odwołuje znak strefowy?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2008-10-14 20:34:12
    Temat: Znak szczegółowy odwołuje znak strefowy?
    Od: "LukaszS" <l...@p...onet_WYTNIJ_.pl>

    Konkretny przykład:
    W Krakowie obowiązuje strefa płatnego parkowania oznaczona znakami przy wjeździe
    do tej strefy.
    Jednak są pewne miejsca w tej strefie oznaczone zwykłymi znakami "P".
    Czy to prawda, że taki znak odwołuje znak strefowy znak "P" i że w tym miejscu
    nie obowiązuje opłata za parkowanie?

    Dzięki,
    --
    Lukasz


  • 2. Data: 2008-10-15 06:20:57
    Temat: Re: Znak szczegółowy odwołuje znak strefowy?
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z wtorek 14 październik 2008 22:34
    (autor LukaszS
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <gd2vnk$anh$1@news.onet.pl>):

    > Konkretny przykład:
    > W Krakowie obowiązuje strefa płatnego parkowania oznaczona znakami przy
    > wjeździe do tej strefy.
    > Jednak są pewne miejsca w tej strefie oznaczone zwykłymi znakami "P".
    > Czy to prawda, że taki znak odwołuje znak strefowy znak "P" i że w tym
    > miejscu nie obowiązuje opłata za parkowanie?

    Mi to nie wynika wprost z niczego, ale też w sumie może to stawiacz znaków
    miał na myśli.

    --
    Tristan


  • 3. Data: 2008-10-15 06:21:50
    Temat: Re: Znak szczegółowy odwołuje znak strefowy?
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z wtorek 14 październik 2008 22:34
    (autor LukaszS
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <gd2vnk$anh$1@news.onet.pl>):

    > Konkretny przykład:
    > W Krakowie obowiązuje strefa płatnego parkowania oznaczona znakami przy
    > wjeździe do tej strefy.
    > Jednak są pewne miejsca w tej strefie oznaczone zwykłymi znakami "P".
    > Czy to prawda, że taki znak odwołuje znak strefowy znak "P" i że w tym
    > miejscu nie obowiązuje opłata za parkowanie?

    Mi to nie wynika wprost z niczego, ale też w sumie może to stawiacz znaków
    miał na myśli. Ale może również miał na myśli ,,to tu możesz stać płatnie''.

    --
    Tristan


  • 4. Data: 2008-10-15 09:46:43
    Temat: Re: Znak szczegółowy odwołuje znak strefowy?
    Od: "LukaszS" <l...@p...onet_WYTNIJ_.pl>

    > Mi to nie wynika wprost z niczego, ale też w sumie może to stawiacz znaków
    > miał na myśli. Ale może również miał na myśli ,,to tu możesz stać płatnie''.

    Pytanie, jak to jest prawnie: Czy znak/przepis szczegółowy odwołuje znak ogólny.
    Z jednej strony znak szczegółowy (np. światła) odwołuje ogólną zasadę
    pierwszeństwa z prawej strony, a znak ograniczenia prędkości postawiony w
    mieście odwołuje znak ograniczenia prędkości umieszczony pod tablicą z nazwem
    miasta. Ale jak to jest w tym przypadku?


  • 5. Data: 2008-10-15 16:02:25
    Temat: Re: Znak szczegółowy odwołuje znak strefowy?
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z środa 15 październik 2008 11:46
    (autor LukaszS
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <gd4e5j$ug8$1@news.onet.pl>):

    >> Mi to nie wynika wprost z niczego, ale też w sumie może to stawiacz
    >> znaków miał na myśli. Ale może również miał na myśli ,,to tu możesz stać
    >> płatnie''.
    >
    > Pytanie, jak to jest prawnie: Czy znak/przepis szczegółowy odwołuje znak
    > ogólny. Z jednej strony znak szczegółowy (np. światła) odwołuje ogólną
    > zasadę pierwszeństwa z prawej strony,


    Ale tylko dlatego, że jest tak napisane w PoRD.


    Art. 5.
    1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani
    stosować
    się do poleceń i sygnałów dawanych przez osoby kierujące ruchem lub
    upraw-
    nione do jego kontroli, sygnałów świetlnych oraz znaków drogowych, nawet
    wówczas, gdy z przepisów ustawy wynika inny sposób zachowania niż nakaza-
    ny przez te osoby, sygnały świetlne lub znaki drogowe.
    2. Polecenia i sygnały dawane przez osoby kierujące ruchem lub uprawnione do
    jego kontroli mają pierwszeństwo przed sygnałami świetlnymi i znakami
    dro-
    gowymi.
    3. Sygnały świetlne mają pierwszeństwo przed znakami drogowymi regulującymi
    pierwszeństwo przejazdu.


    A nic tu nie ma o znak strefy kontra zwykły. Więc wg mnie działa strefa,
    tylko wskazane są miejsca parkingowe.



    > a znak ograniczenia prędkości
    > postawiony w mieście odwołuje znak ograniczenia prędkości umieszczony pod
    > tablicą z nazwem miasta.

    No bo to ten sam znak, no nie? Więc jak masz najpierw 50, a potem 40 a potem
    30, to to to samo, tylko zmienia.

    --
    Tristan


  • 6. Data: 2008-10-15 16:17:02
    Temat: Re: Znak szczegółowy odwołuje znak strefowy?
    Od: "LukaszS" <l...@p...onet_WYTNIJ_.pl>


    >> a znak ograniczenia prędkości
    >> postawiony w mieście odwołuje znak ograniczenia prędkości umieszczony pod
    >> tablicą z nazwem miasta.
    >
    > No bo to ten sam znak, no nie? Więc jak masz najpierw 50, a potem 40 a potem
    > 30, to to to samo, tylko zmienia.
    >

    No nie dokońca. Znak ograniczenia prędkości (np. 40) pod tablicą z nazwą miasta
    informuje, że obowiązuje w całym mieście. Czyli - inaczej mówiąc - w strefie.
    Jeśli w tej strefie, na jakiejś ulicy jest znak 70, to znaczy, że ta 70
    "przykryła" ograniczenia narzucone na strefę. Czy tak samo działa to w
    przypadku znaku ograniczonego parkowania w strefie? A jeśli nie, to dlaczego?


  • 7. Data: 2008-10-16 09:49:15
    Temat: Re: Znak szczegółowy odwołuje znak strefowy?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 15 Oct 2008, LukaszS wrote:

    > No nie dokońca. Znak ograniczenia prędkości (np. 40) pod tablicą z nazwą
    > miasta informuje, że obowiązuje w całym mieście. Czyli - inaczej mówiąc - w
    > strefie. Jeśli w tej strefie, na jakiejś ulicy jest znak 70, to znaczy, że ta
    > 70 "przykryła" ograniczenia narzucone na strefę. Czy tak samo działa to w
    > przypadku znaku ograniczonego parkowania w strefie? A jeśli nie, to dlaczego?

    IMO problem jest inny.
    Czy strefa płatnego parkowania określa *miejsce*, w którym można stanąć?
    Inaczej mówiąc, czy tylko dlatego, że wjechałeś do takiej strefy, możesz
    stanąć na środku jezdni albo na torach tramwajowych?

    A znak "P" określa właśnie MIEJSCE.

    Jak na mój gust, owe oznaczenia dotyczą zupełnie nie wpływających
    na siebie wartości, jak to sie określa: są ortogonalne.
    "Strefa" oznacza obszar w którym, JEŚLI się parkuje, należy się
    zapłata. NIE określa, czy w danym miejscu WOLNO zaparkować (z tego
    wychodzi, że za zaparkowanie w złym miejscu należy się i zapłata
    i mandat za złe parkowanie).
    Zaś znak D-18 określa MIEJSCE przeznaczone do parkowania, dla odmiany
    zupełnie nie wnikając w to czy owo miejsce jest "strefowe" czy nie.

    pzdr, Gotfryd


  • 8. Data: 2008-10-16 16:14:03
    Temat: Re: Znak szczegółowy odwołuje znak strefowy?
    Od: "LukaszS" <l...@p...onet_WYTNIJ_.pl>

    > "Strefa" oznacza obszar w którym, JEŚLI się parkuje, należy się
    > zapłata. NIE określa, czy w danym miejscu WOLNO zaparkować (z tego
    > wychodzi, że za zaparkowanie w złym miejscu należy się i zapłata
    > i mandat za złe parkowanie).


    Znak obowiązuje na odcinku np.1/3 długości ulicy (w tym wypadku Czystej). Na
    pozostałej długości można swobodnie parkować - nie ma zakazu. Spotkałem się też
    z tym w innych miejscach, ale już nie pamiętam dokładnie gdzie. Chyba tak jest
    na ul. Asnyka: początek ulicy jest oznakowany "P", natomiast pozostała część
    ulicy nie jest oznaczona znakiem zakazu. Jednak panowie z "Obsługi Strefy"
    pobierają opłaty równo od każdego. CZY ABY SŁUSZNIE i na jakiej podstawie, skoro
    znak strefy został "przesłonięty"? W takim razie po co miałby być ten znak "P"?
    Być może, żeby oznaczyć sposób, w jaki nalezy parkować, bo nic innego do głowy
    mi nie przychodzi. Ale wydaje mi się, że w ten sposób zarządca drogi unieważnił
    znak "P" obowiązujący dla strefy.

    Tak sobie tutaj gdybamy, ale mnie chodzi o konkret: na co mogę sie powołać, gdy
    odmówię opłaty w takim miejscu? Na razie mam pomysł tylko z analogią do
    wcześniej wymienionego znaku ograniczenia prędkości.

    Łukasz


  • 9. Data: 2008-10-16 16:40:34
    Temat: Re: Znak szczegółowy odwołuje znak strefowy?
    Od: "LukaszS" <l...@p...onet_WYTNIJ_.pl>

    > Ale wydaje mi się, że w ten sposób zarządca drogi unieważnił znak "P"
    > obowiązujący dla strefy.

    Oczywiście mam na myśli znak D-44 i "unieważniający go" znak D-18.


  • 10. Data: 2008-10-17 08:35:21
    Temat: Re: Znak szczegółowy odwołuje znak strefowy?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 16 Oct 2008, LukaszS wrote:

    > Znak obowiązuje na odcinku np.1/3 długości ulicy (w tym wypadku Czystej). Na
    > pozostałej długości można swobodnie parkować - nie ma zakazu.

    Omawianego przykładu nie znam, ale IMO trzeba to rozumieć "jak wszędzie".
    A działa to IMVHO tak:
    - jak jest znak "P", to jako iż owo miejsce jest PRZEZNACZONE dla
    zatrzymywania się, można na nim się zatrzymać bez zastanowienia,
    o ile jest tabliczka wystarczy wypełnić wymogi z tabliczki
    - jeśli tego znaku nie ma, to owszem, można się zatrzymać i parkować,
    ale tylko pod warunkiem "indywidualnego" sprawdzenia czy spełniamy
    wszelkie warunki aby nie łamać prawa. Warunki te mogą być również
    "ulotne" - np. na wąskiej ulicy możliwość zaparkowania zależy
    od tego czy przy przeciwnej stronie ulicy stoi już inny pojazd,
    zwężając możliwosć przejazdu

    Popatrz na to inaczej: przecież używanie "P" również poza wszelkimi
    strefami MA jakiś sens, prawda?
    No to w strefie ma TAKI SAM sens.
    Nie związany nijak z opłatami!

    > jest na ul. Asnyka: początek ulicy jest oznakowany "P", natomiast pozostała
    > część ulicy nie jest oznaczona znakiem zakazu. Jednak panowie z "Obsługi
    > Strefy" pobierają opłaty równo od każdego. CZY ABY SŁUSZNIE

    IMO tak.

    > i na jakiej podstawie, skoro znak strefy został "przesłonięty"?

    Toż tłumaczę mój p. widzenia: znak strefy nie ma NIC do określenia
    MIEJSC w których się parkuje!
    A "kategorie miejsc" masz trzy:
    - tam gdzie jest "P" (parkujesz i już)
    - tam gdzie nie ma "P", ale nie ma zakazu (parkujesz, ale musisz SAMEMU
    zweryfikować, czy nie naruszasz JAKICHŚ przepisów, z których MOŻE
    wyniknąć że akurat tu *lub* akurat teraz zaparkować nie wolno)
    - tam gdzie jest zakaz, parkować nie wolno, co nie znaczy że się nie da :P

    I ten podział nie ma NIC do podziału na:
    - obszar w którym się NIE PŁACI *za parkowanie* jak się zaparkuje
    - obszar w którym się PŁACI jeśli się zaparkuje
    ...które z kolei NIJAK nie odnoszą się do wskazania miejsc, w których
    NALEŻY parkować, WOLNO parkować i NIE WOLNO parkować.

    > W takim razie po co
    > miałby być ten znak "P"?

    Po to samo, co W KAŻDYM MIEJSCU w którym się go stawia?
    Może zajrzyj do przepisu, co on znaczy? :D
    Znaczy TYLE i TYLKO TYLE, co zapisano w przepisie, który go ustanawia.

    > Ale wydaje mi się, że w
    > ten sposób zarządca drogi unieważnił znak "P" obowiązujący dla strefy.

    Nie bić, NMSP: zgoda, wydaje Ci się :D

    > Tak sobie tutaj gdybamy, ale mnie chodzi o konkret: na co mogę sie powołać,

    IMO na nic.
    Znak "P" ma się nijak do odpłatności, określa zupełnie inną cechę
    miejsca.

    > gdy odmówię opłaty w takim miejscu? Na razie mam pomysł tylko z analogią do
    > wcześniej wymienionego znaku ograniczenia prędkości.

    Ale to jest taka sama analogia, jakby chcieć ograniczenie prędkości
    wywodzić ze znaku "nakaz skrętu w prawo".
    To że 90% kierowców wydaje się, że przy skręcaniu w prawo należy
    zredukować prędkość, ma się nijak do tego co znaczy ów znak.

    <OT NTG>
    Przy okazji wykorzystuję niniejszy temat do piętnowania kierowców, którzy
    w ten sposób zajeżdżają drogę rowerowi - wyprzedzając tuż przed zakrętem
    i DEEEEP po hamulcach... wrrrr! Jak już musi jeden z drugim jechać, to
    niech JEDZIE z nie zajeżdża :[

    pzdr, Gotfryd

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1