Witam
W firmie w której pracuję, pracodawca zmniejszył mi wynagrodzenie zasadnicze.
Wykonywana praca pozostaje bez zmian. W ramach "rekompensaty" zaproponował
większe premie. Generalnie wychodzę tak samo, ale wszystkie premie, dodatki
liczine są od wynagrodzenia zasadniczego..
Czy wszystko jest OK?

Pozdrawiam Witek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

g...@p...onet.pl wrote:

> Witam
> W firmie w której pracuję, pracodawca zmniejszył mi wynagrodzenie
> zasadnicze. Wykonywana praca pozostaje bez zmian. W ramach
> "rekompensaty" zaproponował
> większe premie. Generalnie wychodzę tak samo, ale wszystkie premie,
> dodatki liczine są od wynagrodzenia zasadniczego..
> Czy wszystko jest OK?

Jak ci wręczył wypowiedzenie zmieniające i ty je przyjąłeś (nie
zgłosiłeś w odpowiednim czasie, że nie pzryjmujesz) to jest OK.
Jeśli tego nie zrobił, to tylko mu się wydaje, że cokolwiek zmienił.

do góry

> Jak ci wręczył wypowiedzenie zmieniające i ty je przyjąłeś (nie
> zgłosiłeś w odpowiednim czasie, że nie pzryjmujesz) to jest OK.
> Jeśli tego nie zrobił, to tylko mu się wydaje, że cokolwiek zmienił.


No a co miałem zrobić jak nie podpisać?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

g...@p...onet.pl wrote:

>> Jak ci wręczył wypowiedzenie zmieniające i ty je przyjąłeś (nie
>> zgłosiłeś w odpowiednim czasie, że nie pzryjmujesz) to jest OK.
>> Jeśli tego nie zrobił, to tylko mu się wydaje, że cokolwiek zmienił.
>
>
> No a co miałem zrobić jak nie podpisać?

No to tam powinno być, że w jakimś tam terminie (dokłądnie połowa
okresyu wypowiedzenia) możesz sie nie zgodzić i wtedy umowa rozwiąże
sie po okresie wypowiedzenia. Wszystko jest zgodnie z prawem.

do góry

jureq napisał(a):

>
> Jak ci wręczył wypowiedzenie zmieniające i ty je przyjąłeś (nie
> zgłosiłeś w odpowiednim czasie, że nie pzryjmujesz) to jest OK.
> Jeśli tego nie zrobił, to tylko mu się wydaje, że cokolwiek zmienił.
>

A tobie się wydaje że masz rację.


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość."

do góry

Johnson wrote:

>> Jak ci wręczył wypowiedzenie zmieniające i ty je przyjąłeś (nie
>> zgłosiłeś w odpowiednim czasie, że nie pzryjmujesz) to jest OK.
>> Jeśli tego nie zrobił, to tylko mu się wydaje, że cokolwiek zmienił.
>>
>
> A tobie się wydaje że masz rację.

A znasz inną metodę obniżenia płący zasadniczej niż wypowiedzenie
zmieniające? Jeśli tak, to się pochwal.

do góry

Dnia 20 sty o godzinie 13:47, na pl.soc.prawo, jureq napisał(a):


>> A tobie się wydaje że masz rację.
>
> A znasz inną metodę obniżenia płący zasadniczej niż wypowiedzenie
> zmieniające? Jeśli tak, to się pochwal.


Janek jak zwykle pitoli ;)
Oczywistym jest że taki manewr to zmiana warunków płacy - co za tym idzie -
musi być to sporządzone na piśmie i podpisane przez pracownika.


--
Herbi
20-01-2006 14:01:56

do góry

jureq napisał(a):

>
>>> Jak ci wręczył wypowiedzenie zmieniające i ty je przyjąłeś (nie
>>> zgłosiłeś w odpowiednim czasie, że nie pzryjmujesz) to jest OK.
>>> Jeśli tego nie zrobił, to tylko mu się wydaje, że cokolwiek zmienił.
>>>
>> A tobie się wydaje że masz rację.
>
> A znasz inną metodę obniżenia płący zasadniczej niż wypowiedzenie
> zmieniające? Jeśli tak, to się pochwal.
>

Nie miałeś racji z co najmniej 3 powodów:
1) istnieje inna metoda i nazywa się porozumienie stron i kto wie czy tu
nie miało miejsca;
2) dopuszczalna jest również jednostronna zmiana uregulowań płacowych u
pracodawcy - bez wypowiedzenia zmieniającego - o ile nowe regulacje
płacowe nie są mniej korzystne dla pracownika niż poprzednie.
Przypominam że autor postu twierdził (ja go tak zrozumiałem) że
finansowo wychodzi tak samo jak poprzednio. Jest więc wszystko OK i
skutecznie nawet bez wypowiedzenia zmieniającego;
3) możliwe jest jednostronne zmiana warunków wynagradzania na niekorzyść
pracownika przez wyraźne oświadczenie woli złożone pracownikowi.
Będzie to niezgodne z prawem pracy, ale nie, nieważne z mocy prawa.
Będzie skuteczne i obowiązujące pracownika o ile ten nie odwoła się od
tego do sądu pracy.

Bezpiecznie jest oczywiście dla pracodawcy posługiwać się wypowiedzeniem
zmieniającym lub porozumieniem stron.
Metoda 2 naraża na spór, ale do wygrania przez pracodawcę przed sądem pracy.
Metoda 3 to oczywiście ewidentna przegrana przed sądem pracy - ale można
czasem liczyć na nieświadomość pracownika.
No i niektórzy prezentują inny pogląd na metodę 3, ale według mnie nie
mają racji.




--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość."

do góry

Herbi napisał(a):

>>> A tobie się wydaje że masz rację.
>> A znasz inną metodę obniżenia płący zasadniczej niż wypowiedzenie
>> zmieniające? Jeśli tak, to się pochwal.
>
>
> Janek jak zwykle pitoli ;)
> Oczywistym jest że taki manewr to zmiana warunków płacy - co za tym idzie -
> musi być to sporządzone na piśmie i podpisane przez pracownika.
>

Akurat.
Nie miał racji z co najmniej 3 powodów:
1) istnieje inna metoda i nazywa się porozumienie stron i kto wie czy tu
nie miało miejsca;
2) dopuszczalna jest również jednostronna zmiana uregulowań płacowych u
pracodawcy - bez wypowiedzenia zmieniającego - o ile nowe regulacje
płacowe nie są mniej korzystne dla pracownika niż poprzednie.
Przypominam że autor postu twierdził (ja go tak zrozumiałem) że
finansowo wychodzi tak samo jak poprzednio. Jest więc wszystko OK i
skutecznie nawet bez wypowiedzenia zmieniającego;
3) możliwe jest jednostronne zmiana warunków wynagradzania na niekorzyść
pracownika przez wyraźne oświadczenie woli złożone pracownikowi.
Będzie to niezgodne z prawem pracy, ale nie, nieważne z mocy prawa.
Będzie skuteczne i obowiązujące pracownika o ile ten nie odwoła się od
tego do sądu pracy.

Bezpiecznie jest oczywiście dla pracodawcy posługiwać się wypowiedzeniem
zmieniającym lub porozumieniem stron.
Metoda 2 naraża na spór, ale do wygrania przez pracodawcę przed sądem pracy.
Metoda 3 to oczywiście ewidentna przegrana przed sądem pracy - ale można
czasem liczyć na nieświadomość pracownika.
No i niektórzy prezentują inny pogląd na metodę 3, ale według mnie nie
mają racji.




--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość."

do góry

Dnia 20 sty o godzinie 14:08, na pl.soc.prawo, Johnson napisał(a):


> Nie miał racji z co najmniej 3 powodów:
> 1) istnieje inna metoda i nazywa się porozumienie stron i kto wie czy tu
> nie miało miejsca;


"Coś" podpisał - poinformował o tym w drugim poście.


> 2) dopuszczalna jest również jednostronna zmiana uregulowań płacowych u
> pracodawcy - bez wypowiedzenia zmieniającego - o ile nowe regulacje
> płacowe nie są mniej korzystne dla pracownika niż poprzednie.


Obniżenie stawki 'podstawowej" jest jak najbardziej zmiana na niekorzyść
pracownika.


> Przypominam że autor postu twierdził (ja go tak zrozumiałem) że
> finansowo wychodzi tak samo jak poprzednio. Jest więc wszystko OK i
> skutecznie nawet bez wypowiedzenia zmieniającego;


Nie zgodzę się z tym stwierdzeniem.
Dlaczego?
Ponieważ to że 'wychodzi na to samo' - nie oznacza że tak będzie za miesiąc
dwa, kiedy premia zostanie obciętą - i otrzyma tylko wynagrodzenie
zasadnicze - bez premii, albo z premią np. 1zł.
Ponadto nie wiemy czy to jest premia, czy nagroda uznaniowa.
Reasumując - obniżenie wynagrodzenia zasadniczego - IMO - nie jest
korzystne dla pracownika nigdy /chyba że potrzebuje pracownik z różnych
powodów jak najniższe dochody ;)/



--
Herbi
20-01-2006 14:51:20

do góry