Użytkownik "seb" <s...@k...to.wie.com> napisał w wiadomości
news:cq72ul$med$1@mamut1.aster.pl...

> A policjant nie mógł się zgorszyć? Najzupełniej poważnie pytam :)
> A gdyby to on złożył doniesienie jako Jan Kowalski, a nie sierż. Kowalski?

Widziałem kiedyś orzeczenie Sądu najwyższego bodaj, że nie. No niby jako
osoba fizyczna by złożyć zawiadomienie. Nie jako organ, tylko jako
przechodzień. Tylko tego się nie praktykuje, choć z niczego to formalnie nie
wynika.

do góry

uzupełniam:
chodzi i funkcjonariusza (policjanta, strażnika miejskiego) na służbie,

poza służbą ma prawo się gorszyć

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

k...@a...pl napisał(a):
> uzupełniam:
> chodzi i funkcjonariusza (policjanta, strażnika miejskiego) na służbie,
>
> poza służbą ma prawo się gorszyć
>
No o to mi tez chodzi. Na służbie. Dlaczego na służbie nie ma prawa się
gorszyć?

--
seb (frovna <ROT13> ic . cy)
-I zdanżam wszędzie na czas!
-Zdążam...
-No właśnie. I pan zdanża!

do góry

Użytkownik wrote:
> chodzi
> o to, że zostałem złapany na bara-bara w ustronnym, lecz jednak
> publicznym miejscu.
> policja zanotowała mój nr rejesrac. samochodu (stąd
> namiary mieli na mnie). Prawdopodobnie zobaczyli, jak wsiadała.
> Czy to wystarczy, żebym odpowiadał np z art. 51 par 1 kw?

To już trzeci raz Cię złapali?
Teraz to już recydywa...

do góry

Użytkownik <k...@a...pl> napisał w wiadomości
news:2080.00000554.41c71f45@newsgate.onet.pl...

> poza służbą ma prawo się gorszyć

Tu jest problem, bowiem policjant jest niby cały czas na służbie. W praktyce
to powoduje trudne do rozwikłania zawirowania.

do góry

Użytkownik "seb" <s...@k...to.wie.com> napisał w wiadomości
news:cq77ve$2be1$1@mamut.aster.pl...

> No o to mi tez chodzi. Na służbie. Dlaczego na służbie nie ma prawa się
> gorszyć?

Bo sąd postanowił, ze na służbie nie jest człowiekiem tylko policjantem.
Przy czym o ile w czasach zamierzchłych oznaczało to pewne przywileje (na
przykład mandatu nie dostawał, tylko przełożony go karał), to teraz
pozostały głównie niedogodności.

do góry

Użytkownik <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:2080.00000407.41c6a40b@newsgate.onet.pl...
> Witam.
> Któregoś pięknego dnia zadzwonił telefon z policji z prośbą o osobisty
> kontakt.
> Pojechałem na komendę i dowiedziałem się, że chodzi o to, że zostałem
> złapany
> na bara-bara w ustronnym, lecz jednak publicznym miejscu.

Panie Hans Podpucha proszę podać dokładne współrzędne geograficzne -
skierują na ten komisariat co najmniej dwa F117A z GBU-12 Paveway,
naprowadzane laserem.

Nie daj się chłopie omamić gestapowcom, synom homozwiązku Hitlera i Stalina
:)

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cq7eat$9io$3@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "seb" <s...@k...to.wie.com> napisał w wiadomości
> news:cq77ve$2be1$1@mamut.aster.pl...
>
>> No o to mi tez chodzi. Na służbie. Dlaczego na służbie nie ma prawa się
>> gorszyć?
>
> Bo sąd postanowił, ze na służbie nie jest człowiekiem tylko policjantem.
> Przy czym o ile w czasach zamierzchłych oznaczało to pewne przywileje (na
> przykład mandatu nie dostawał, tylko przełożony go karał), to teraz
> pozostały głównie niedogodności.

niedogodności niedogodnościami, ale wciąż mogą bezkarnie zabijać niewinnych
Polaków.

do góry

> Docelowo, to możesz zeznać, że nie pamiętasz, by takie zdarzenie miało
> miejsce i odmawiasz złożenia zeznań, komu pożyczałeś samochód.

Niestety na policji zeznałem, że nie pożyczałem nikomu samochodu.

Sytuacja robi
> się patowa. Bo policjanci zadziałali dziwnie. jeśli dostali zgłoszenie o
> nieobyczajnym wybryku, to powinni wylegitymować sprawcę. Chyba, że ktoś Was
> nagrał gdzieś z jakiegoś ukrycia i na podstawie nagrania złożył
> zawiadomienie o wykroczeniu. Ale tu też jest pytanie, czy nagranie jest na
> tyle czytelne, że da się rozpoznać sprawcę?

A czy same zeznania ew, świadków mogą byś wystarczające?


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Robert Tomasik napisał(a):

>
> Tu jest problem, bowiem policjant jest niby cały czas na służbie. W praktyce
> to powoduje trudne do rozwikłania zawirowania.
>

Niby? Z czego to wynika?

--
seb (frovna <ROT13> ic . cy)
-I zdanżam wszędzie na czas!
-Zdążam...
-No właśnie. I pan zdanża!

do góry