-
71. Data: 2006-06-24 11:28:09
Temat: Re: Ziobro - nowa interpretacja prawa.
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:e7j6r0$so2$2@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > Pijany rowerzysta na drodze, szególnie po za miastem, bez oświetlenia,
> > jadący wężykiem stwarza jeszcze większe zagrożenie niż pijany
kierowca.
>
> Rozjechać gościa i niech ma do siebie pretensje.
To co napisałeś jest tak głupie, że nawet nie wiem co napisać ;)
-
72. Data: 2006-06-24 11:33:09
Temat: Re: Ziobro - nowa interpretacja prawa.
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:e7j6pg$so2$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Twoje porównanie jest tak głupie, że nawet nie wiem co napisać ;)
To napiszę prosto, bez żadnych figur.
Pijany rowerzysta na drodze może spowodować takie samo nieszczęście jak
pijany kierowca tira i dlatego nie zgadzam się z twoją opinią, że tego
pierwszego należy traktować mniej surowo.
-
73. Data: 2006-06-24 11:46:01
Temat: Re: Ziobro - nowa interpretacja prawa.
Od: Johnson <j...@n...pl>
Alek napisał(a):
> To napiszę prosto, bez żadnych figur.
> Pijany rowerzysta na drodze może spowodować takie samo nieszczęście jak
> pijany kierowca tira i dlatego nie zgadzam się z twoją opinią, że tego
> pierwszego należy traktować mniej surowo.
>
Tylko że prawdopodobieństwo tego że pijany rowerzysta spowoduje takie
same niebezpieczeństwo jak pijany kierowca tira jest jak 1:100000 (tak w
zaokrągleniu ;)). Czyli nie warto produkować przepisów karnych dla
sytuacji naprawdę wyjątkowych.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
-
74. Data: 2006-06-24 12:31:19
Temat: Re: Ziobro - nowa interpretacja prawa.
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:e7j8mj$j$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Tylko że prawdopodobieństwo tego że pijany rowerzysta spowoduje takie
> same niebezpieczeństwo jak pijany kierowca tira jest jak 1:100000
> (tak w zaokrągleniu ;)).
Nie za dużo tych zer?
A jeszcze uwzględnij, że rowerzystów jest, powiedzmy, 1000 razy więcej i
że wśród nich jest znacznie więcej pijaków niż wśród tirowców i już ryzyko
jest porównywalne.
Myślę, że zagrożenie stwarzają spore a jeśli w statystyce wypadków tego
nie widać ty wyłącznie dzięki refleksowi innych kierowców.
> Czyli nie warto produkować przepisów karnych dla
> sytuacji naprawdę wyjątkowych.
Skoro nie warto to niech zostanie tak jak jest, że pijany _kierujący_
popełnia przestępstwo bez względu na to czym kieruje.
-
75. Data: 2006-06-24 13:22:54
Temat: Re: Ziobro - nowa interpretacja prawa.
Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>
Johnson wrote:
> Alek napisał(a):
>
>> To napiszę prosto, bez żadnych figur.
>> Pijany rowerzysta na drodze może spowodować takie samo nieszczęście jak
>> pijany kierowca tira i dlatego nie zgadzam się z twoją opinią, że tego
>> pierwszego należy traktować mniej surowo.
>>
>
> Tylko że prawdopodobieństwo tego że pijany rowerzysta spowoduje takie
> same niebezpieczeństwo jak pijany kierowca tira jest jak 1:100000 (tak w
> zaokrągleniu ;)).
jest dokładnie takie samo.
-
76. Data: 2006-06-24 13:24:34
Temat: Re: Ziobro - nowa interpretacja prawa.
Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>
Johnson wrote:
> witek napisał(a):
>
>>
>> Pijany rowerzysta na drodze, szególnie po za miastem, bez oświetlenia,
>> jadący wężykiem stwarza jeszcze większe zagrożenie niż pijany kierowca.
>
> Rozjechać gościa i niech ma do siebie pretensje.
>
I niestety w większości przypadków tak się dzieje.
Bo zanim go w nocy zobaczysz, to on już jest dawno pod twoim samochodem,
albo ty leżysz w rowie.
-
77. Data: 2006-06-24 13:24:58
Temat: Re: Ziobro - nowa interpretacja prawa.
Od: zbro <d...@o...pl>
Johnson wrote:
> Przemek R. napisał(a):
>
> [ciach ...]
>
> Są trzy rodzaje kłamstw: kłamstwa, przeklęte kłamstwa i statystyki -
> Benjamin Disraeli
>
> I ja się z tym w pełni zgadzam.
lies, damn lies, and statistics
to akurat Mark Twain
-
78. Data: 2006-06-24 13:26:14
Temat: Re: Ziobro - nowa interpretacja prawa.
Od: zbro <d...@o...pl>
witek wrote:
> Johnson wrote:
>> witek napisał(a):
>>
>>>
>>> Pijany rowerzysta na drodze, szególnie po za miastem, bez
>>> oświetlenia, jadący wężykiem stwarza jeszcze większe zagrożenie niż
>>> pijany kierowca.
>>
>> Rozjechać gościa i niech ma do siebie pretensje.
>>
>
> I niestety w większości przypadków tak się dzieje.
> Bo zanim go w nocy zobaczysz, to on już jest dawno pod twoim samochodem,
> albo ty leżysz w rowie.
>
No popatrz, nie da sie jechac w taki sposob zeby zatrzymac pojazd, albo
uniknac przeszkode?
-
79. Data: 2006-06-24 13:57:23
Temat: Re: Ziobro - nowa interpretacja prawa.
Od: zbro <d...@o...pl>
Alek wrote:
> Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:e7j8mj$j$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Tylko że prawdopodobieństwo tego że pijany rowerzysta spowoduje takie
>> same niebezpieczeństwo jak pijany kierowca tira jest jak 1:100000
>> (tak w zaokrągleniu ;)).
>
> Nie za dużo tych zer?
> A jeszcze uwzględnij, że rowerzystów jest, powiedzmy, 1000 razy więcej i
> że wśród nich jest znacznie więcej pijaków niż wśród tirowców i już ryzyko
> jest porównywalne.
> Myślę, że zagrożenie stwarzają spore a jeśli w statystyce wypadków tego
> nie widać ty wyłącznie dzięki refleksowi innych kierowców.
tylko ze malo ktory kierowca tira jest jego wlascicielem. Co najwyzej
ciagnika, a nie naczepy. W tegj drugiej grupie posiadaczy pojazdow jest
znacznie wiecej.
>> Czyli nie warto produkować przepisów karnych dla
>> sytuacji naprawdę wyjątkowych.
>
> Skoro nie warto to niech zostanie tak jak jest, że pijany _kierujący_
> popełnia przestępstwo bez względu na to czym kieruje.
I niech zostanie na tym, ze na kazdej stacji bezynowej mozna zatankowac
do baku i do zoladka jednoczesnie.
-
80. Data: 2006-06-24 15:05:05
Temat: Re: Ziobro - nowa interpretacja prawa.
Od: Johnson <j...@n...pl>
zbro napisał(a):
>>
>> Są trzy rodzaje kłamstw: kłamstwa, przeklęte kłamstwa i statystyki -
>> Benjamin Disraeli
>>
>
> lies, damn lies, and statistics
>
> to akurat Mark Twain
Ja za internetem:
http://www.esklep.pl/ksiazka.php?produkt_id=574&Afor
yzmy_swiata___Illg_Tomasz
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."