eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZiobro - beznadzieja
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2003-02-10 09:22:25
    Temat: Ziobro - beznadzieja
    Od: "Darek Dudek" <d...@w...pl>

    Jezu, jakie to Ziobro przereklamowane - mial to byc wybitny prawnik (znajoma
    twierdzi, ze pewnie skonczyl studia za "jaja"), mlody
    wilczek, osoba zagrazajaca Rywinowi, a okazuje sie kiepsciutkim politykierem
    starajacym sie wypromowac i dajacym sie manipulowac na swoj sposob
    Michnikowi. Tak w ogole z tej calej komisji (a w kazdym razie z tych poslow,
    ktorych do tej pory sluchalem) tylko Rokita pokazal, ze wie o co chodzi (a
    nie jest mi latwo to przyznac, bo za Maryska nie przepadam, choc z tego
    samego miasta). Reszta tworzy tylko tlo dla Michnika i pytaniami w rodzaju
    "co pan o tym mysli?", "jak moglby pan to skomentowac", itp, itd daja mu
    sposobnosc mowienia tego co chce, pomawiania konkurencji, reklamowania
    siebie i swojej gazety, wyglaszania swoich pogladow politycznych.

    Pozdrowienia
    Darek





  • 2. Data: 2003-02-10 09:22:59
    Temat: Re: Ziobro - beznadzieja
    Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)


    ----- Original Message -----
    From: "Darek Dudek" <d...@w...pl>
    To: <p...@n...pl>

    Reszta tworzy tylko tlo dla Michnika i pytaniami w rodzaju
    : "co pan o tym mysli?", "jak moglby pan to skomentowac" ???

    kherm khem,
    nie widziałem relacji z działań komisji?
    Naprawdę padały takie pytania czy podkoloryzowałeś ?

    Czy najnowszy wybitny karnista polski Pan Prof. Nałęcz nie reagował?????

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo


  • 3. Data: 2003-02-10 09:34:35
    Temat: Re: Ziobro - beznadzieja
    Od: a...@p...onet.pl

    >
    > ----- Original Message -----
    > From: "Darek Dudek" <d...@w...pl>
    > To: <p...@n...pl>
    >
    > Reszta tworzy tylko tlo dla Michnika i pytaniami w rodzaju
    > : "co pan o tym mysli?", "jak moglby pan to skomentowac" ???
    >
    > kherm khem,
    > nie widziałem relacji z działań komisji?
    > Naprawdę padały takie pytania czy podkoloryzowałeś ?

    Miałam wątpliwą przyjemność oglądania transmisji z tego niby-przesłuchania i
    rzeczywiście większość "pytań" polegała na tym, że członek komisji przedstawiał
    jakąś swoją tezę i prosił Michnika o jej skomentowanie.
    Najlepszy był jeden z posłów, który zapytał Michnika, czy zna treść
    skierowanego przeciwko niemu przez tego właśnie posła zawiadomienia o
    podejrzeniu popełnienia przez AM "przestępstwa w formie podrzegania do
    popełnienia przestepstwa przez LR"- i jego pytanie: jak się Pan do tego
    ustosunkowuje? Cyrk po prostu!

    Karina

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 4. Data: 2003-02-10 09:37:42
    Temat: Re: Ziobro - beznadzieja
    Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)


    ----- Original Message -----
    From: <a...@p...onet.pl>
    To: <p...@n...pl>

    : Najlepszy był jeden z posłów, który zapytał Michnika, czy zna treść
    : skierowanego przeciwko niemu przez tego właśnie posła zawiadomienia o
    : podejrzeniu popełnienia przez AM "przestępstwa w formie podrzegania do
    : popełnienia przestepstwa przez LR"- i jego pytanie: jak się Pan do tego
    : ustosunkowuje? Cyrk po prostu!

    o rany przegapiłem coś takiego :-((((((,
    wiesz może kiedy będzie drugi odcinek?

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo


  • 6. Data: 2003-02-10 10:14:24
    Temat: Re: Ziobro - beznadzieja
    Od: "Darek Dudek" <d...@w...pl>


    Użytkownik "Marcin Surowiec" <s...@d...pl> napisał w wiadomości
    news:043301c2d0f5$c97072f0$a740200a@zm...
    >
    > ----- Original Message -----
    > From: "Darek Dudek" <d...@w...pl>
    > To: <p...@n...pl>
    >
    > Reszta tworzy tylko tlo dla Michnika i pytaniami w rodzaju
    > : "co pan o tym mysli?", "jak moglby pan to skomentowac" ???
    >
    > kherm khem,
    > nie widziałem relacji z działań komisji?
    > Naprawdę padały takie pytania czy podkoloryzowałeś ?

    Niestety tak. A Michnik jak mu pasowalo, to albo mowil, ze nie chce snuc
    domyslow i ze nie siedzi nikomu w glowie, albo snow kilkuminutowe
    przypuszczenia. Niedawno zaczal Kalisz i ten niestety w podobnym tonie, ale
    przynajmniej reagujac na odpowiedzi Michnika. Reszta, poza Rokita,
    zadawalala sie wygloszeniem pytan - to czy i jaka odpowiedz padala nie mialo
    wiekszego znaczenia - oni swoje powiedzieli przy okazji pytan wyglaszajac
    swoje polityczne tezy.
    >
    > Czy najnowszy wybitny karnista polski Pan Prof. Nałęcz nie reagował?????

    Pewnie nie doczytal jeszcze w kodeksie, ze moze :). Raz tylko delikatnie
    zwrocil uwage, ze przesluchanie zamienia sie w debate. Swoja droga, co to za
    przesluchanie, skoro przesluchiwany godzinami mowi o tym co chce a nie o tym
    o co go pytaja.

    Darek




  • 5. Data: 2003-02-10 10:14:24
    Temat: Re: Ziobro - beznadzieja
    Od: "Darek Dudek" <d...@w...pl>


    Użytkownik "Marcin Surowiec" <s...@d...pl> napisał w wiadomości
    news:043301c2d0f5$c97072f0$a740200a@zm...
    >
    > ----- Original Message -----
    > From: "Darek Dudek" <d...@w...pl>
    > To: <p...@n...pl>
    >
    > Reszta tworzy tylko tlo dla Michnika i pytaniami w rodzaju
    > : "co pan o tym mysli?", "jak moglby pan to skomentowac" ???
    >
    > kherm khem,
    > nie widziałem relacji z działań komisji?
    > Naprawdę padały takie pytania czy podkoloryzowałeś ?

    Niestety tak. A Michnik jak mu pasowalo, to albo mowil, ze nie chce snuc
    domyslow i ze nie siedzi nikomu w glowie, albo snow kilkuminutowe
    przypuszczenia. Niedawno zaczal Kalisz i ten niestety w podobnym tonie, ale
    przynajmniej reagujac na odpowiedzi Michnika. Reszta, poza Rokita,
    zadawalala sie wygloszeniem pytan - to czy i jaka odpowiedz padala nie mialo
    wiekszego znaczenia - oni swoje powiedzieli przy okazji pytan wyglaszajac
    swoje polityczne tezy.
    >
    > Czy najnowszy wybitny karnista polski Pan Prof. Nałęcz nie reagował?????

    Pewnie nie doczytal jeszcze w kodeksie, ze moze :). Raz tylko delikatnie
    zwrocil uwage, ze przesluchanie zamienia sie w debate. Swoja droga, co to za
    przesluchanie, skoro przesluchiwany godzinami mowi o tym co chce a nie o tym
    o co go pytaja.

    Darek




  • 7. Data: 2003-02-10 10:16:43
    Temat: Re: Ziobro - beznadzieja
    Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)


    ----- Original Message -----
    From: "Darek Dudek" <d...@w...pl>
    To: <p...@n...pl>

    : Swoja droga, co to za
    : przesluchanie, skoro przesluchiwany godzinami mowi o tym co chce a nie o
    tym
    : o co go pytaja.

    hmmm,
    może powtórzą :)

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo


  • 8. Data: 2003-02-10 10:36:37
    Temat: Re: Ziobro - beznadzieja
    Od: "Darek Dudek" <d...@w...pl>

    Przepraszam za podwojne posty - nie za bardzo wiem czym sa spowodowane.

    Darek



  • 9. Data: 2003-02-10 22:10:12
    Temat: Re: Ziobro - beznadzieja
    Od: "Pyzol" <p...@s...ca>


    "Darek Dudek" <d...@w...pl> wrote in message
    news:b27qo1$pe4$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Jezu, jakie to Ziobro przereklamowane - mial to byc wybitny prawnik
    (znajoma
    > twierdzi, ze pewnie skonczyl studia za "jaja"), mlody
    > wilczek, osoba zagrazajaca Rywinowi, a okazuje sie kiepsciutkim
    politykierem (...)


    ..bo nie tracil czasu na zadawanie pytan, na ktore wiadomo bylo,ze Michnik
    nie odpowie?A po coz mial to robic skoro juz Rokita - na wszelki jednak
    wypadek - je pozadawal?

    Aby sie popisac? Wlasnie gdyby to zrobil, to okazalby sie politykierem.

    MYSL!


    Kaska


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1