-
31. Data: 2014-07-02 01:26:05
Temat: Re: Zgubiony/ukradziony? akt notarialny
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "m" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:53b26077$0$2357$65785112@news.neostrada.pl...
> A notariusze nie wymagają do umowy sprzedaży żeby sprzedający okazał
> dowód nabycia?
Notariusz opiera się na Księdze Wieczystej
>
> Wiem że KW jest decydująca, ale wydaje mi się że w 4 transakcjach w
> których brałem udział, brak posiadanego aktu by było co najmniej
> przyczyną do wnikliwego przyjrzenia się sprawie.
Zawsze powinien sie wnikliwie przyglądać.
-
32. Data: 2014-07-02 11:09:13
Temat: Re: Zgubiony/ukradziony? akt notarialny
Od: m <m...@g...com>
W dniu 02.07.2014 01:26, Robert Tomasik pisze:
> Użytkownik "m" <m...@g...com> napisał w wiadomości
> news:53b26077$0$2357$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> A notariusze nie wymagają do umowy sprzedaży żeby sprzedający okazał
>> dowód nabycia?
>
> Notariusz opiera się na Księdze Wieczystej
Ci z którymi miałem do czynienia wyraźnie chcieli akt. Owszem, jakbym
się uparł pewnie oparli by się tylko na KW, ale wtedy patrz niżej.
>>
>> Wiem że KW jest decydująca, ale wydaje mi się że w 4 transakcjach w
>> których brałem udział, brak posiadanego aktu by było co najmniej
>> przyczyną do wnikliwego przyjrzenia się sprawie.
>
> Zawsze powinien sie wnikliwie przyglądać.
A ludzie nie powinni oszukiwać bliźnich. Ale fakty są takie że jedni
oszukują a drudzy się mniej wnikliwie przyglądają.
p. m.
-
33. Data: 2014-07-02 11:44:21
Temat: Re: Zgubiony/ukradziony? akt notarialny
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2014-07-02 11:09, m pisze:
> W dniu 02.07.2014 01:26, Robert Tomasik pisze:
>> Użytkownik "m" <m...@g...com> napisał w wiadomości
>> news:53b26077$0$2357$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>>> A notariusze nie wymagają do umowy sprzedaży żeby sprzedający okazał
>>> dowód nabycia?
>>
>> Notariusz opiera się na Księdze Wieczystej
>
> Ci z którymi miałem do czynienia wyraźnie chcieli akt. Owszem, jakbym
> się uparł pewnie oparli by się tylko na KW, ale wtedy patrz niżej.
Sugerujesz, że w Twoim przypadku nie oparł się o KW???
> A ludzie nie powinni oszukiwać bliźnich. Ale fakty są takie że jedni
> oszukują a drudzy się mniej wnikliwie przyglądają.
Nie sądzę, aby któryś notariusz mniej wnikliwie zbadał sprawę sprzedaży
wierzytelności tylko dlatego, że sprzedający pokazuje akt zakupu sprzed
X lat.
--
Liwiusz
-
34. Data: 2014-07-02 13:09:24
Temat: Re: Zgubiony/ukradziony? akt notarialny
Od: m <m...@g...com>
W dniu 02.07.2014 11:44, Liwiusz pisze:
> W dniu 2014-07-02 11:09, m pisze:
>> W dniu 02.07.2014 01:26, Robert Tomasik pisze:
>>> Użytkownik "m" <m...@g...com> napisał w wiadomości
>>> news:53b26077$0$2357$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>>>> A notariusze nie wymagają do umowy sprzedaży żeby sprzedający okazał
>>>> dowód nabycia?
>>>
>>> Notariusz opiera się na Księdze Wieczystej
>>
>> Ci z którymi miałem do czynienia wyraźnie chcieli akt. Owszem, jakbym
>> się uparł pewnie oparli by się tylko na KW, ale wtedy patrz niżej.
>
> Sugerujesz, że w Twoim przypadku nie oparł się o KW???
Sugeruję że w moim przypadku oparł się nie tylko o KW.
>
>> A ludzie nie powinni oszukiwać bliźnich. Ale fakty są takie że jedni
>> oszukują a drudzy się mniej wnikliwie przyglądają.
>
> Nie sądzę, aby któryś notariusz mniej wnikliwie zbadał sprawę sprzedaży
> wierzytelności tylko dlatego, że sprzedający pokazuje akt zakupu sprzed
> X lat.
A ja sądze że notariusz jest tylko człowiekiem i socjotechniki działają
także na niego.
p. m.
-
35. Data: 2014-07-02 13:21:39
Temat: Re: Zgubiony/ukradziony? akt notarialny
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2014-07-02 13:09, m pisze:
> W dniu 02.07.2014 11:44, Liwiusz pisze:
>> W dniu 2014-07-02 11:09, m pisze:
>>> W dniu 02.07.2014 01:26, Robert Tomasik pisze:
>>>> Użytkownik "m" <m...@g...com> napisał w wiadomości
>>>> news:53b26077$0$2357$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>
>>>>> A notariusze nie wymagają do umowy sprzedaży żeby sprzedający okazał
>>>>> dowód nabycia?
>>>>
>>>> Notariusz opiera się na Księdze Wieczystej
>>>
>>> Ci z którymi miałem do czynienia wyraźnie chcieli akt. Owszem, jakbym
>>> się uparł pewnie oparli by się tylko na KW, ale wtedy patrz niżej.
>>
>> Sugerujesz, że w Twoim przypadku nie oparł się o KW???
>
> Sugeruję że w moim przypadku oparł się nie tylko o KW.
Jest takie powiedzenie "powód Napoleona".
Napoleon przejeżdżając przez pewne miasto spytał się, "dlaczego nie
strzelają z armat na jego cześć".
Powody są trzy - powiedział burmistrz.
Po pierwsze - nie mamy armat.
Po drugie - ...
W porządku - powiedział Napoleon - to mi wystarczy. Po cóż szukać innych
powodów niestrzelania, skoro nie ma armat?
Podobnie z Twoim notariuszem - może opierać się wyłącznie na KW.
Oczywiście może też się oprzeć na akcie sprzedaży, tylko... po co?
> A ja sądze że notariusz jest tylko człowiekiem i socjotechniki działają
> także na niego.
To marny notariusz :)
--
Liwiusz
-
36. Data: 2014-07-02 13:45:06
Temat: Re: Zgubiony/ukradziony? akt notarialny
Od: m <m...@g...com>
W dniu 02.07.2014 13:21, Liwiusz pisze:
> Podobnie z Twoim notariuszem - może opierać się wyłącznie na KW.
> Oczywiście może też się oprzeć na akcie sprzedaży, tylko... po co?
Laikiem jestem, ale intuicja mi podpowiada że po to żeby dochować
elementarnej staranności.
>
>> A ja sądze że notariusz jest tylko człowiekiem i socjotechniki działają
>> także na niego.
>
> To marny notariusz :)
Każdy jest marny...
p. m.
-
37. Data: 2014-07-02 13:47:17
Temat: Re: Zgubiony/ukradziony? akt notarialny
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2014-07-02 13:45, m pisze:
> W dniu 02.07.2014 13:21, Liwiusz pisze:
>> Podobnie z Twoim notariuszem - może opierać się wyłącznie na KW.
>> Oczywiście może też się oprzeć na akcie sprzedaży, tylko... po co?
>
> Laikiem jestem, ale intuicja mi podpowiada że po to żeby dochować
> elementarnej staranności.
Coś konkretniejszego?
KW nie zgadza się z aktem sprzedaży - co wówczas?
> Każdy jest marny...
Statystycznie niemożliwe.
--
Liwiusz
-
38. Data: 2014-07-03 03:13:31
Temat: Re: Zgubiony/ukradziony? akt notarialny
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "m" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:53b3cc39$0$2145$65785112@news.neostrada.pl...
>>> A notariusze nie wymagają do umowy sprzedaży żeby sprzedający okazał
>>> dowód nabycia?
>> Notariusz opiera się na Księdze Wieczystej
> Ci z którymi miałem do czynienia wyraźnie chcieli akt. Owszem, jakbym się
> uparł pewnie oparli by się tylko na KW, ale wtedy patrz niżej.
Bo w odpisie aktu (akt zostaje u notariusza) masz wszystkie konieczne do
sparwdzenia w księdze dane
-
39. Data: 2014-07-03 10:34:38
Temat: Re: Zgubiony/ukradziony? akt notarialny
Od: m <m...@g...com>
W dniu 02.07.2014 13:47, Liwiusz pisze:
> W dniu 2014-07-02 13:45, m pisze:
>> W dniu 02.07.2014 13:21, Liwiusz pisze:
>>> Podobnie z Twoim notariuszem - może opierać się wyłącznie na KW.
>>> Oczywiście może też się oprzeć na akcie sprzedaży, tylko... po co?
>>
>> Laikiem jestem, ale intuicja mi podpowiada że po to żeby dochować
>> elementarnej staranności.
>
> Coś konkretniejszego?
>
> KW nie zgadza się z aktem sprzedaży - co wówczas?
Nie wiem. Ale na pewno się uważniej przyjrzy dowodowi osobistemu.
Więc jakbym był oszustem i miał podrobiony DO, to w zależności od tego
jak dobrze byłby on podrobiony, starałbym się żeby dać jak najmniej
pretekstu do przyjrzenia się mu.
To samo jakby miał oryginalny dowód i byłbym podobny do tego co na zdjęciu.
>
>> Każdy jest marny...
>
> Statystycznie niemożliwe.
>
*Prawie* każdy.
p. m.
-
40. Data: 2014-07-03 11:01:03
Temat: Re: Zgubiony/ukradziony? akt notarialny
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2014-07-03 10:34, m pisze:
> W dniu 02.07.2014 13:47, Liwiusz pisze:
>> W dniu 2014-07-02 13:45, m pisze:
>>> W dniu 02.07.2014 13:21, Liwiusz pisze:
>>>> Podobnie z Twoim notariuszem - może opierać się wyłącznie na KW.
>>>> Oczywiście może też się oprzeć na akcie sprzedaży, tylko... po co?
>>>
>>> Laikiem jestem, ale intuicja mi podpowiada że po to żeby dochować
>>> elementarnej staranności.
>>
>> Coś konkretniejszego?
>>
>> KW nie zgadza się z aktem sprzedaży - co wówczas?
>
> Nie wiem. Ale na pewno się uważniej przyjrzy dowodowi osobistemu.
Jak gość przyjdzie bez aktu sprzedaży, to też się przyjrzy.
> Więc jakbym był oszustem i miał podrobiony DO, to w zależności od tego
> jak dobrze byłby on podrobiony, starałbym się żeby dać jak najmniej
> pretekstu do przyjrzenia się mu.
Czyli byś też przyszedł z podrobionym aktem sprzedaży.
Powiedz mi jednak, po co akt sprzedaży w normalnej transakcji? Z tego co
piszesz, wpływa on *negatywnie* na bezpieczeństwo transakcji, bo usypia
czujność notariusza.
>>> Każdy jest marny...
>>
>> Statystycznie niemożliwe.
>>
>
> *Prawie* każdy.
Musiałaby istnieć selekcja negatywna w zawodzie notariusza, a nie wydaje
mi się, aby tak było.
--
Liwiusz