eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZgubienie dowodu osobistego.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 50

  • 41. Data: 2005-08-18 21:57:30
    Temat: Re: Zgubienie dowodu osobistego.
    Od: " " <j...@g...pl>

    > Re: Zgubienie dowodu osobistego. Robert Tomasik , 17-08-2005, 13:44:40 +
    odpowiedz na ten list

    >Żaden argument, bo po pierwsze policjant sprawdza dokumenty drogą
    radiową, a po drugie ma dostęp do bazy danych do której zgłoszenia
    wpisuje Biuro Ewidencji Ludności.

    Bzdura. Policja oczywiscie NIE MA dostepu do tej bazy danych. Musi zwracac się
    o udostepnienie informacji kazdorazowo odrebnym wnioskiem.
    Natomiast dowod osobisty, ktorego utrate zgloszono na Policje, ma w swoich
    bazach danych.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 42. Data: 2005-08-21 23:20:21
    Temat: Re: Zgubienie dowodu osobistego.
    Od: "Xena" <t...@l...com.pl>

    In news:de2nli$psn$1@inews.gazeta.pl,
    Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał/a:
    > Użytkownik "Xena" <t...@l...com.pl> napisał w
    > wiadomości news:de1s9j$7ft$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    >> Zgłosic na policję, po to, aby w momencie gdy dowiadujesz się, że
    >> podpisałeś umowe z datą X i zostałeś wylegitymowany z dowodu, móc
    >> przedstawić stosowne zaswiadczenie, że w dacie wcześniejszej niż X
    >> zgłosiłes kradzież dowodu i nie byłes to w związku z tym ty.
    >> Nadal podtrzymuję, że na policję zgłosic nalezy.
    >
    > A jakimże dowodem jest takie zgłoszenie? Co za sztuka iść na Policję,
    > zawiadomić ich o tym że zgubiłem albo mi ukradli nawet dowód, a
    > następnie iść na miasto i na podstawie tego dokumentu nazaciągać
    > kredytów. Numer znany od dawna i z tego powodu nikt takiego
    > powiadomienia za dowód nie uważa, tylko za każdym razem się sprawdza,
    > czy to jest podpis tej osoby, czy nie.

    No dobra, niech będzie, że mnie przekonaliście. chociaż na policje i tak bym
    poszła dla świętego spokoju, kiedyś - później, jak np. znajda jakieś zwłoki
    z moim dowodem i przyjda xawiadomic moją rodzinę. Wiem, drastyczne, ale
    tylko to do głowy mi przyszło chwilowo.


    Pozdrawiam
    Tatiana
    --
    Czas wzmaga przyjaźń, lecz osłabia miłość
    /La Bruyere/



  • 43. Data: 2005-08-21 23:20:50
    Temat: Re: Zgubienie dowodu osobistego.
    Od: "Xena" <t...@l...com.pl>

    In news:de308a$s$1@inews.gazeta.pl,
    Użytkownik <j...@g...pl> napisał/a:
    >> Re: Zgubienie dowodu osobistego. Robert Tomasik , 17-08-2005,
    >> 13:44:40 + odpowiedz na ten list
    >
    >> Żaden argument, bo po pierwsze policjant sprawdza dokumenty drogą
    > radiową, a po drugie ma dostęp do bazy danych do której zgłoszenia
    > wpisuje Biuro Ewidencji Ludności.
    >
    > Bzdura. Policja oczywiscie NIE MA dostepu do tej bazy danych. Musi
    > zwracac się o udostepnienie informacji kazdorazowo odrebnym wnioskiem.
    > Natomiast dowod osobisty, ktorego utrate zgloszono na Policje, ma w
    > swoich bazach danych.

    No to jednak zgłaszać na policję???

    Pozdrawiam
    Tatiana
    --
    Szlachetność lub podłość człowieka oceniamy nie tylko wedle jego czynów,
    lecz także wedle jego intencji
    /Demokryt/



  • 44. Data: 2005-08-21 23:29:31
    Temat: Re: Zgubienie dowodu osobistego.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Xena" <t...@l...com.pl> napisał w
    wiadomości news:deb296$j67$2@nemesis.news.tpi.pl...

    > No dobra, niech będzie, że mnie przekonaliście. chociaż na policje i
    tak bym
    > poszła dla świętego spokoju, kiedyś - później, jak np. znajda jakieś
    zwłoki
    > z moim dowodem i przyjdą xawiadomic moją rodzinę. Wiem, drastyczne,
    ale
    > tylko to do głowy mi przyszło chwilowo.

    Jeśli kiedyś znajdą zwłoki z Twoim dowodem osobistym, to ostatnim
    miejscem, gdzie będą szukać informacji na temat owego dowodu
    osobistego będzie zapomniany brulion z odręcznymi zapiskami o
    upierających się osobach, które zgubiły dowód osobisty. Już pierwsze
    sprawdzenie w odpowiedniej bazie danych pozwoli na ustalenie, że
    tamten dowód został anulowany, a Ty obecnie masz inny.

    I tak przyszli by zresztą do Ciebie doi domu z prośbą, byś denata
    obejrzała osobiście i upewniła się, że go nie znasz. Chyba, ze w inny
    sposób ustali się jego tożsamość wcześniej. Ale przesłuchanie w
    charakterze świadka masz pewne.


  • 45. Data: 2005-08-22 20:18:13
    Temat: Re: Zgubienie dowodu osobistego.
    Od: "Xena" <t...@l...com.pl>

    In news:deb2pf$kcp$1@nemesis.news.tpi.pl,
    Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał/a:
    > Użytkownik "Xena" <t...@l...com.pl> napisał w
    > wiadomości news:deb296$j67$2@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    >> No dobra, niech będzie, że mnie przekonaliście. chociaż na policje i
    >> tak bym poszła dla świętego spokoju, kiedyś - później, jak np.
    >> znajda jakieś zwłoki z moim dowodem i przyjdą xawiadomic moją
    >> rodzinę. Wiem, drastyczne, ale tylko to do głowy mi przyszło
    >> chwilowo.
    >
    > Jeśli kiedyś znajdą zwłoki z Twoim dowodem osobistym, to ostatnim
    > miejscem, gdzie będą szukać informacji na temat owego dowodu
    > osobistego będzie zapomniany brulion z odręcznymi zapiskami o
    > upierających się osobach, które zgubiły dowód osobisty. Już pierwsze
    > sprawdzenie w odpowiedniej bazie danych pozwoli na ustalenie, że
    > tamten dowód został anulowany, a Ty obecnie masz inny.

    Słyszałam o przypadkach, że było jednak tak jak ja pisałam.

    >
    > I tak przyszli by zresztą do Ciebie doi domu z prośbą, byś denata
    > obejrzała osobiście i upewniła się, że go nie znasz.

    A dlaczego miałabym znac denata?

    > Chyba, ze w inny
    > sposób ustali się jego tożsamość wcześniej. Ale przesłuchanie w
    > charakterze świadka masz pewne.

    W charakterze świadka, że zyję?

    --
    Pozdrawiam
    Tatiana
    --
    Mężczyznę można "wykastrować" jednym zdaniem: Wolę, abyś był moim
    przyjacielem niż kochankiem.
    /Woody Allen/



  • 46. Data: 2005-08-22 21:53:47
    Temat: Re: Zgubienie dowodu osobistego.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Xena" <t...@l...com.pl> napisał w
    wiadomości news:dedc7b$nav$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > Słyszałam o przypadkach, że było jednak tak jak ja pisałam.

    Ja też. Jest to głownie spowodowane tym, że jak zgłosisz zagubienie
    dowodu, to nie wiadomo, czy zaginał, czy może chcesz zrobić przewałkę
    kredytową.
    >
    > A dlaczego miałabym znac denata?

    W końcu chodzi z Twoim dowodem. Jeśli nawet nie za Twoją zgodą, to
    chyba jest bardziej prawdopodobne, że go znasz, niż że zna go jakaś
    zupełnie postronna osoba.
    >
    > W charakterze świadka, że żyję?

    Nie na okoliczność utraty dokumentu. Kiedy, w jaki sposób itd. Bo to
    będą nagle okoliczności istotne dla sprawy wyjaśnienia skąd ten
    dokument wziął się w rękach innej osoby.


  • 47. Data: 2007-02-20 09:27:56
    Temat: Re: Zgubienie dowodu osobistego.
    Od: kp<d...@y...co.uk>

    zgubilam dowod osobisty nawet niewiem kiedy prawdopodobnie niedawno (ok
    3tygodnie)w Anglii.czy bede miec problemy jesli znajdzie go nieodpowiednia osoba?

    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info


  • 49. Data: 2007-02-20 10:19:57
    Temat: Re: Zgubienie dowodu osobistego.
    Od: monika grzyb<A...@H...COM>

    > Może mi ktoś powiedzieć gdzie mam to zgłosić? (Tam gdzie wydano mi dowód?)
    Czy
    > ponoszę jakieś koszty? (Za wydanie nowego dowodu? Płacę jakąs karę za
    zgubienie?
    > )jak mam przejechac przez granice
    > nie jestem w polsce i chce jechac do domu
    > --
    > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
    >


    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info


  • 48. Data: 2007-02-20 10:19:57
    Temat: Re: Zgubienie dowodu osobistego.
    Od: monika grzyb<A...@H...COM>

    > Może mi ktoś powiedzieć gdzie mam to zgłosić? (Tam gdzie wydano mi dowód?)
    Czy
    > ponoszę jakieś koszty? (Za wydanie nowego dowodu? Płacę jakąs karę za
    zgubienie?
    > )
    > nie jestem w polsce i chce jechac do domu
    > --
    > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
    >


    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info


  • 50. Data: 2007-02-21 08:13:08
    Temat: Re: Zgubienie dowodu osobistego.
    Od: "Rentier" <r...@i...pl>

    > > nie jestem w polsce i chce jechac do domu
    > > --
    > > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
    Walisz do najbliższego konsulatu i załatwiasz tzw. paszport blankietowy.
    Przygotuj się na koszty :-(
    Zwykle tak było....
    R.


strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1