Podobno do kwietnia mozna pływac bez uprawnień na dowolnej łodzi żaglowej po
polskich wodach. Jakaś luka prawna?

Agryppa

do góry

Patrze, patrze a tu Agryppa porozsypywal nastepujace haczki:
> Podobno do kwietnia mozna pływac bez uprawnień na dowolnej łodzi żaglowej po
> polskich wodach. Jakaś luka prawna?
Podstawa prawna?
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio

do góry

badzio napisał(a):
>> Podobno do kwietnia mozna pływac bez uprawnień na dowolnej łodzi
>> żaglowej po
>> polskich wodach. Jakaś luka prawna?
>
> Podstawa prawna?

Zdaje mi się, że on właśnie o to pytał.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

Patrze, patrze a tu scream porozsypywal nastepujace haczki:
>>> polskich wodach. Jakaś luka prawna?
>> Podstawa prawna?
> Zdaje mi się, że on właśnie o to pytał.
Pytal o luke nie podstawe ;P
Ale ok, zle sie wyrazilem. Chcialem sie zapytac skad ma taka informacje:)
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio

do góry

badzio wrote:
> Ale ok, zle sie wyrazilem. Chcialem sie zapytac skad ma taka informacje:)
Ja nie podaje informacji, a jedynie pytam.
Widzę jednak, że poprzeednik odpowiedział. Dzięki.

A skąd to pytanie? bo kumpel się przechwalał, że wypłynie bez uprawnień... i
tyle.
Agryppa

do góry

<j...@t...pl> napisal(a):
> Podobno do kwietnia mozna pływac bez uprawnień na dowolnej łodzi żaglowej po
> polskich wodach. Jakaś luka prawna?

Nie. Brakuje natomiast rozporządzenia wykonawczego do ustawy o kulturze
fizycznej, więc nie ma obecnie podstaw prawnych do nadawania patentów
żeglarskich i motorowodnych. Ale to nie znaczy, że wolno pływać bez
papierów. Szkoda, notabene. :)
--
Samotnik
www.bizuteria-artystyczna.pl

do góry

badzio wrote:

> Patrze, patrze a tu scream porozsypywal nastepujace haczki:
>>>> polskich wodach. Jakaś luka prawna?
>>> Podstawa prawna?
>> Zdaje mi się, że on właśnie o to pytał.
> Pytal o luke nie podstawe ;P
> Ale ok, zle sie wyrazilem. Chcialem sie zapytac skad ma taka informacje:)

Właściwie kumpel twierdzi dwie rzeczy:
1. W tej chwili nie ma waznej ustawy regulujacej żeglugę śródlądową (wygasła
a nowej nie ma)

2. Policja wodna nie może egzekwować dokumentów, których w tej chwili PZŻ
nie ma prawa nadawać.

Troszkę mi się to nie podoba, dlatego tutaj spytałem.
Agryppa

do góry

Co tam pływać...
Fajnie byłoby latac bez zadnych papierów (w powietrzu jest wiecej miejsca, niz na
wodzie, bo jest trzeci wymiar, wiec i
prawdopodobieństwo zderzenia mniejsze, prawda?), wypadki lotnicze robia ludzie po
kursach i z licencjami, co dowodzi, ze
te papiery sa nie dosc ze zbędne, to szkodliwe (no skoro bez papierów nie robia
wypadków, a z papierami robia to dowód
przeprowadziłem, prawda? poza tym w Etiopii i Pernambuco mozan latac bez papierów, a
wypadków nie ma).
Podobnie z kierowcami autokarów: co taki ma prawko kat D, to od razu albo zalany w
trzy D, albo ma autobus bez
hamulców, po co prawko, wystarczy ubezpieczenie od OC...
JaC
PS ;-)


> Ale to nie znaczy, że wolno pływać bez papierów.
> Szkoda, notabene. :)

do góry

Użytkownik "Agryppa" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:dpjh87$9qg$1@news.onet.pl...
> badzio wrote:
>
> Troszkę mi się to nie podoba,

Dlaczego? Przecież do tej pory armator czyli właściciel też nie potrzebował
patentu.



--
Pzdr
Leszek
"Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Jeżeli z tego prawa nie
skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko tobie."

do góry

<l...@p...fm> napisal(a):
>> Troszkę mi się to nie podoba,
>
> Dlaczego? Przecież do tej pory armator czyli właściciel też nie potrzebował
> patentu.

A kto Cię tak okłamał? :) Potrzebował, jak najbardziej.
--
Samotnik
www.bizuteria-artystyczna.pl

do góry