-
1. Data: 2008-11-25 06:58:20
Temat: Zdrada
Od: "ploper" <p...@p...onet.pl>
Witam.
Sprawa wygląda tak.
Moja siostra mieszka z mezem i jego matka. Maja dwójke dzieci (6, 14).
Od dawna miala problemy. Na poczatku maz ja bił. Ciagle wyzwiska na k... i inne
takie. Nie dbal o rodzine. Ciagnie sie to juz wiele lat. Nie daje jej zadnych
pieniedzy na prowadzenie domu. Jak by tego bylo malo to tesciowa ma do niej
takie samo podejscie. Wyzwiska w domu, opowiada jaka to ona zla ludziom znajomym
w miescie. Ojciec w ogole nie dba o dzieci. Nie daje ani złotówki na ich
utrzymanie. Jedyne kogo utrzymuje to lokalna druzyna pilkarska. Jest na kazdym
meczu, pelen struj z barwami klubowymi. Na to jest, na rodzine nie. Jak by tego
bylo malo, ostatnio flirtuje z dziewczynami na naszej-klasie. Spotyka sie z
nimi, sms, tele. Jeszcze ot tym nie wie ze ja to wiem. Sisotra dojrzała chyba do
stanowczego odejscia od niego. Jeden z powodo to wlasnie te spotkania z osobami
z naszej kalsy. Wlasnie chce sie z jedna umowic na weekend. Tylko nie wie ze ta
osoba jestem ja. Zastanawiam sie jak to najlepiej rozegrac. Czy wyslac
podstawiona osobe i zrobic im zdjecie. Czy od razu zjawic sie z policjantem, aby
miec swiadka? Co zrobic aby nie tlumaczyl sie w stylu, ze to byly zarty, ze on
sie wyglupial tylko itp.
Pomozcie dobrze rozwiazac te sprawe.
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2008-11-25 08:40:44
Temat: Re: Zdrada
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "ploper" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:0613.0000036b.492ba20c@newsgate.onet.pl...
a co ci to ma dac?
tak naprawde niczego to nie zmieni
jesli twoja siostra po tylu latach wreszcie przejrzala na oczy, powinna sie
czym predzej wyproiwadzic razem z dziecmi, zlozyc pozew rozwodowy z
orzeczeniem winy i tyle, zabawy w rutkowskiego niewiele tu zmienia,
szczegolnie ze spotkanie na kawe nie jest niczym zdroznym, chyba ze
podstawisz mu dziwke i narobisz zdjec, ale to nadal jest niewiele
najlepiej niech podzwoni na linie zaufania dla kobiet mlatretowanych,
pochodzi na spotkania, tam sie dowie troche wiecej o swoim problemie i
bedzie miec podkladke dla sadu
-
3. Data: 2008-11-25 08:41:21
Temat: Re: Zdrada
Od: c...@p...onet.pl
Policjanta nie bierz- nie warto -połowa z nich też ma konta na Naszej
Klasie i może nie zrozumieć Twojego toku myślenia.
Celuloz
On 25 Lis, 07:58, "ploper" <p...@p...onet.pl> wrote:
> Witam.
> Sprawa wygląda tak.
> Moja siostra mieszka z mezem i jego matka. Maja dwójke dzieci (6, 14).
> Od dawna miala problemy. Na poczatku maz ja bił. Ciagle wyzwiska na k... i inne
> takie. Nie dbal o rodzine. Ciagnie sie to juz wiele lat. Nie daje jej zadnych
> pieniedzy na prowadzenie domu. Jak by tego bylo malo to tesciowa ma do niej
> takie samo podejscie. Wyzwiska w domu, opowiada jaka to ona zla ludziom znajomym
> w miescie. Ojciec w ogole nie dba o dzieci. Nie daje ani złotówki na ich
> utrzymanie. Jedyne kogo utrzymuje to lokalna druzyna pilkarska. Jest na kazdym
> meczu, pelen struj z barwami klubowymi. Na to jest, na rodzine nie. Jak by tego
> bylo malo, ostatnio flirtuje z dziewczynami na naszej-klasie. Spotyka sie z
> nimi, sms, tele. Jeszcze ot tym nie wie ze ja to wiem. Sisotra dojrzała chyba do
> stanowczego odejscia od niego. Jeden z powodo to wlasnie te spotkania z osobami
> z naszej kalsy. Wlasnie chce sie z jedna umowic na weekend. Tylko nie wie ze ta
> osoba jestem ja. Zastanawiam sie jak to najlepiej rozegrac. Czy wyslac
> podstawiona osobe i zrobic im zdjecie. Czy od razu zjawic sie z policjantem, aby
> miec swiadka? Co zrobic aby nie tlumaczyl sie w stylu, ze to byly zarty, ze on
> sie wyglupial tylko itp.
> Pomozcie dobrze rozwiazac te sprawe.
> Pozdrawiam
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy:http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2008-11-25 09:25:37
Temat: Re: Zdrada
Od: "zkruk [Lodz]" <z...@g...pl>
ploper wrote:
> Pomozcie dobrze rozwiazac te sprawe.
Twoja siostra potrzebuje psychologa a nie dowodów zdrady
została uzależniona od człowieka, który potrafi znęcać się nad nią
psychicznie
uzależnił ją od siebie materialnie ale i psychicznie
jeśli ona DOPIERO teraz przejrzała na oczy - to znaczy źle z nią...
zabieraj ją od niego - a jemu jasny przekaz - żeby spieprzał i że spotkają
się w sądzie na sprawie rozwodowej...
--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi
-
5. Data: 2008-11-25 11:29:23
Temat: Re: Zdrada
Od: "Big Jack" <a...@b...zz>
W wiadomości:
news://news-archive.icm.edu.pl/ggggec$kki$1@inews.ga
zeta.pl
użytkownik *zkruk [Lodz]* napisał(a):
> uzależnił ją od siebie materialnie
To jakiś szczególny rodzaj uzależnienia skoro mąż nie daje żadnych pieniędzy
i w żaden sposób nie partycypuje w kosztach utrzymania?
--
Big Jack
//////
( o o) GG: *660675*
--ooO-( )-Ooo-
-
6. Data: 2008-11-25 13:10:03
Temat: Re: Zdrada
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Big Jack" <a...@b...zz> napisał w wiadomości
news:492be193$3@news.home.net.pl...
> To jakiś szczególny rodzaj uzależnienia skoro mąż nie daje żadnych
> pieniędzy i w żaden sposób nie partycypuje w kosztach utrzymania?
a mieszkanie to niby czyje jest?
jak ona nie ma sie gdzie z dzieciakami podziac, to pod most nie pojdzie
mieszkac
-
7. Data: 2008-11-25 13:27:40
Temat: Re: Zdrada
Od: "Big Jack" <a...@b...zz>
W wiadomości:
news://news-archive.icm.edu.pl/gggtfg$f33$1@news.tas
k.gda.pl
użytkownik *szerszen* napisał(a):
> a mieszkanie to niby czyje jest?
No właśnie, czyje? Wskaż mi odpowiedni cytat, który by o tym mówił.
> jak ona nie ma sie gdzie z dzieciakami podziac, to pod most nie pojdzie
> mieszkac
Tego nie wiemy. A w każdym razie ja nie wiem. Może Ty masz większą wiedzę w
tym temacie.
--
Big Jack
//////
( o o) GG: *660675*
--ooO-( )-Ooo-
-
8. Data: 2008-11-25 13:54:34
Temat: Re: Zdrada
Od: p...@p...onet.pl
> W wiadomości:
> news://news-archive.icm.edu.pl/gggtfg$f33$1@news.tas
k.gda.pl
> użytkownik *szerszen* napisał(a):
>
> > jak ona nie ma sie gdzie z dzieciakami podziac, to pod most nie pojdzie
> > mieszkac
>
> Tego nie wiemy. A w każdym razie ja nie wiem. Może Ty masz większą wiedzę w
> tym temacie.
>
Mieszkanie jest jego. A dokładnie - prawnie, jego ojca który nie żyje od 14 lat.
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2008-11-25 14:01:39
Temat: Re: Zdrada
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Big Jack" <a...@b...zz> napisał w wiadomości
news:492bfd4d@news.home.net.pl...
> Tego nie wiemy. A w każdym razie ja nie wiem. Może Ty masz większą wiedzę
> w tym temacie.
wiedze teraz po odpowiedzi pytajacego mamy obaj, wczesniej tylko wyciagalem
wnioski, jak widac trafne
-
10. Data: 2008-11-25 14:08:17
Temat: Re: Zdrada
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
p...@p...onet.pl napisał(a):
> Mieszkanie jest jego. A dokładnie - prawnie, jego ojca który nie żyje od 14 lat.
Możesz rozwinąc w jakis sposób coś może być własnością kogoś kto nie
żyje od 14 lat?
j.
--
Dziekuje Ci, Latajacy Potworze Spaghetti, za Darwina!
http://ussburaque.org/search/label/FSM
"Geniusz Darwina", film Richarda Dawkinsa z polskimi napisami:
http://video.google.co.uk/videosearch?q=dawkins+darw
in+polish&emb=0#