Witam,
Jak z prawnego punktu widzenia ma sie zdjecie simlocka z telefonu
komorkowego do utraty gwarancji?

Moze konkretnie:
Telefon (PDA) HTC Touch Diamond - simlocka zdejmuje sie poprzez wgranie
odpowiedniego programu na komorke a pozniej przywrocenie ORYGINALNEGO (czyli
takiego, ktory jest w nie rebrandowanych wersjach) softu telefonu.

I dlaczego niby mialoby to sie wiazac z utrata gwarancji? Przeciez prawo UE
mowi wyraznie, iz na kazdy produkt musimy dostac gwarancje 2 letnia - i to
przeciez chyba nie od sieci telefoni komorkowej, tylko od producenta(!)

Moglby mi to ktos wyjasnic?
A moze to tylko taki "straszak" na klientow zeby nie zdejmowali sobie
simlockow, w ogole sprzeczny z prawem?

Pozdrawiam,
FlashT

do góry

FlashT napisał(a):

> I dlaczego niby mialoby to sie wiazac z utrata gwarancji? Przeciez prawo UE
> mowi wyraznie, iz na kazdy produkt musimy dostac gwarancje 2 letnia - i to
> przeciez chyba nie od sieci telefoni komorkowej, tylko od producenta(!)

A mógłbyś zacytować to prawo, na które się powołujesz i podać rzecz
jasna skąd jest cytat?

j.

do góry

Użytkownik "januszek" <j...@p...irc.pl> napisał w wiadomości
news:slrngh94b9.edd.januszek@gimli.mierzwiak.com...
> FlashT napisał(a):
>
>> I dlaczego niby mialoby to sie wiazac z utrata gwarancji? Przeciez prawo
>> UE
>> mowi wyraznie, iz na kazdy produkt musimy dostac gwarancje 2 letnia - i
>> to
>> przeciez chyba nie od sieci telefoni komorkowej, tylko od producenta(!)
>
> A mógłbyś zacytować to prawo, na które się powołujesz i podać rzecz
> jasna skąd jest cytat?
>

http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/LexUriServ.do?ur
i=CELEX:31999L0044:PL:HTML
Punkt 17.

do góry

On Fri, 7 Nov 2008, FlashT wrote:

> Witam,
> Jak z prawnego punktu widzenia ma sie zdjecie simlocka z telefonu
> komorkowego do utraty gwarancji?

Tak, że warunki gwarancji można ustalić DOWOLNIE.
Włącznie z tym, ze zwrot ma się odbyć w fabrycznym opakowaniu
(i tu jest często popełniany błąd, bo gryzipiórkom nie chce
się rzetelnie rozróżnić sposobów reklamacji i wciskają jakoby
"gwarancja obowiązywała bez opakowania" mimo że sprzedawca
uważa inaczej).

> Moze konkretnie:
> Telefon (PDA) HTC Touch Diamond - simlocka zdejmuje sie poprzez wgranie
> odpowiedniego programu na komorke a pozniej przywrocenie ORYGINALNEGO (czyli
> takiego, ktory jest w nie rebrandowanych wersjach) softu telefonu.
>
> I dlaczego niby mialoby to sie wiazac z utrata gwarancji? Przeciez prawo UE
> mowi wyraznie, iz na kazdy produkt musimy dostac gwarancje 2 letnia

Odczep się od prawa UE, jak szukasz flejma dotyczącego kulawych tłumaczeń
to przejrzyj .pregierz - chyba tam widziałem rozważania o "stanach
zjednoczonych ameryki PÓŁNOCNEJ" (w urzedowym dokumencie, tudzież
z pytaniem czy o USAN chodzi ;))

Reklamacja z tytułu NIEZGODNOŚCI Z UMOWĄ jak najbardziej opisana
jest innymi warunkami i nie ma NIC wspolnego z tym, co w polskim
prawie oznacza "gwarancja".
To są RÓZNE PODSTAWY DO REKLAMACJI.

Zupełnie osobną sprawą jest, że jeśli instrukcja użytkowania
nie dopuszcza takiej manipulacji, to NIE DOPUSZCZA i tyle,
zaś użycie niezgodne z przeznaczeniem nie pozwala na powoływanie
się później na "niezgodność z umową" (no jak klient zawarł
konkretną umowę a później jej NIE PRZESTRZEGAŁ, to niby
jak uznać że to sprzedawca jest winien niezgodności?)

IMVHO - i wyszło to przy którejś innej dyskusji :) - dla
sprzedawcy, dostawcy i producenta (którzy "łańcuszkiem"
odpowiadają z ustawy "konsumenckiej") lepiej by było
jakby instrukcja *nie* była częścią umowy gwarancyjnej :>
(zdejmowanie simlocka powinno być zabronione "tak
w ogóle", razem z zakazem wrzucania do ognia, wyrzucania
luzem na śmieci itepe - choć kazdy zakaz z innej
przyczyny).

Osobna sprawa to ew. *udowodnienie* że tam był inny
firmware :P

> A moze to tylko taki "straszak" na klientow zeby nie zdejmowali sobie
> simlockow, w ogole sprzeczny z prawem?

IMHO - nie.
Jak ktoś nie chce reklamować później towaru to może sobie "zdjąć".
Chce zachować możliwość reklamacji - niech się trzyma umowy.

pzdr, Gotfryd

do góry

On Fri, 7 Nov 2008, FlashT wrote:

> Użytkownik "januszek" <j...@p...irc.pl> napisał
>> FlashT napisał(a):
>>
>>> I dlaczego niby mialoby to sie wiazac z utrata gwarancji? Przeciez prawo
>>> UE
>>> mowi wyraznie, iz na kazdy produkt musimy dostac gwarancje 2 letnia
[...]
>> A mógłbyś zacytować to prawo, na które się powołujesz i podać rzecz
>> jasna skąd jest cytat?
>
> http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/LexUriServ.do?ur
i=CELEX:31999L0044:PL:HTML
> Punkt 17.

Wskaż miejsce w którym jest mowa i GWARANCJI, proszę uprzejmie
o cytat z podkreśleniem słowa "gwarancja".
Bo ja wyślepiam oczy i najbliższe miejsce widzę w p.21.

pzdr, Gotfryd

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0811072025550.3824@quad...
> On Fri, 7 Nov 2008, FlashT wrote:
>
(...)
>

No ale zaraz... czyli gwarancja zabrania mi uzywania telefonu zgodnie z jego
zastosowaniem? Nie rozumiem tego w ogole. Z reszta z tego co wiem to byly
juz wygrane sprawy w tej kwestii. Co ma zdjecie simlocka do popsucia sie np.
glosnika w telefonie?

Bo mi bynajmniej nie chodzi o samego simlocka a o to, ze telefony sa
rebrandowane w totalnie beznadziejnie glupi sposob. Taki HTC Touch Diamond z
softem Orange to smiec, a z oryginalnym softem HTC, dobry telefon. I
dlaczego niby nie mialbym wgrac na badz co badz MOJ telefon dowolnego softu?
Jeszcze moge sie zgodzic z tym, ze jak cos spieprze z wgrywaniem to ze na
wlasny koszt musze pokryc naprawe, ale jesli wszystko pojdzie dobrze a
telefon zepsuje sie z zupelnie innego powodu to dlaczego ja mam za to
placic?

To co mowi zacytowany przeze mnie punkt to to, ze sprzedawca / producent
jest zobowiazany do respektowania gwarancji jesli telefon zepsuje sie nie z
mojej winy, niezaleznie od tego co sobie napisze w umowie... Minimum 2
lata... Przynajmniej ja to tak rozumiem.

Byla swojego czasu glosna sprawa goscia ktory pozwal +GSM i wygral. Czy to
nic nie znaczy?

Pozdrawiam,
FlashT

do góry

Aha i dosc wazna sprawa jeszcze... To jest Palmtop, nie telefon. To tak
jakby mi sprzedawca laptopa zabronil wgrac swojego systemu operacyjnego...

do góry

Gotfryd Smolik news napisał(a):

>> http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/LexUriServ.do?ur
i=CELEX:31999L0044:PL:HTML
>> Punkt 17.

> Wskaż miejsce w którym jest mowa i GWARANCJI, proszę uprzejmie
> o cytat z podkreśleniem słowa "gwarancja".
> Bo ja wyślepiam oczy i najbliższe miejsce widzę w p.21.

A ja dodam, że to jest Dyrektywa... Więc nie jest obowiązuje
bezpośrednio tak jak Rozporządzenie.

j.

do góry

Użytkownik "FlashT" napisał:
> Aha i dosc wazna sprawa jeszcze... To jest Palmtop, nie telefon. To tak
> jakby mi sprzedawca laptopa zabronil wgrac swojego systemu operacyjnego...

a tak naprawdę każda dzisiejsza komórka to komputer, nawet sie zawieszaja:O(

do góry

On 7 Lis, 21:44, januszek <j...@p...irc.pl> wrote:
> Gotfryd Smolik news napisał(a):
>
> >>http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/LexUriServ.do?
uri=CELEX:31999L004...
> >> Punkt 17.
> >   Wskaż miejsce w którym jest mowa i GWARANCJI, proszę uprzejmie
> > o cytat z podkreśleniem słowa "gwarancja".
> >   Bo ja wyślepiam oczy i najbliższe miejsce widzę w p.21.
>
> A ja dodam, że to jest Dyrektywa... Więc nie jest obowiązuje
> bezpośrednio tak jak Rozporządzenie.
>
> j.

To jak to jest? Jesli kupilem "cokolwiek" i zepsulo sie to przed
uplywem 2 lat od zakupu to moge to oddac do naprawy gwarancyjnej czy
nie? W papierach ktore dostalem z towarem nie ma nic o gwarancji a po
przeslaniu do ich siedziby zepsutego urzadzenia stwierdzili,ze na ten
typ telefonu jest 1 rok gwarancji i odeslali mi go nie naprawionego.

ś.

do góry