>> Ale co to ma wspólnego z wątkiem właściwie. Stali ci indianie w kolejce,
>> czy jak? :>
>
> Nie potrzeba indian. Wystarczy kilku karkow w kolejce pod nocnym i juz
> nasz pan fotograf nabiera oglady:)

I od nastepnego razu, "karki" beda mialy zapewnione specjalnie spreparowane
pieczywo.

veri

do góry

On Sat, 22 Mar 2008 16:34:55 +0100, Andrzej Lawa
<a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:


>Chcesz mieć prywatność - chodź z parawanem ;)
>Jak wychodzisz w miejsce publiczne to musisz liczyć się z tym, że
>nagrywa cię jakiś monitoring, przelatujący satelita czy spacerujący
>fotoamator.

hmmm... sprawa kamer w przebieralniach supermarketow - jakby nie
patrzec taka przebieralnia to miejsce publicze (podobnie jak toaleta
publiczna), dostepne dla kazdego - tym samym moze cie tam
fotografowac/filmowac kazdy kto chce, o ile nie bedzie upublicznial?
to po co doczepiali sie ochrony, ktora nagrywala babki w
przebieralniach? przeciez nie publikowali tych nagran ;-)

pozdarwiam,
Cyb

do góry

Cyb pisze:

> hmmm... sprawa kamer w przebieralniach supermarketow - jakby nie
> patrzec taka przebieralnia to miejsce publicze (podobnie jak toaleta
> publiczna), dostepne dla kazdego - tym samym moze cie tam
> fotografowac/filmowac kazdy kto chce, o ile nie bedzie upublicznial?
> to po co doczepiali sie ochrony, ktora nagrywala babki w
> przebieralniach? przeciez nie publikowali tych nagran ;-)

Nie do końca - w końcu za obnażanie w miejscu publicznym możesz zostać
ukaranym, a w przebieralni czy toalecie możesz się obnażać ile dusza
zapragnie ;)

W toalecie wręcz powinieneś ;)

Zresztą tak czy inaczej w takiej sytuacji zaczyna działać przepis karny
dotyczący uzyskania przez kogoś informacji dla niego nie przeznaczonej
(tutaj: m.in. czyjegoś wyglądu nago) przy pomocy technicznego urządzenia
specjalnego (podglądu). Patrz: Art. 267 par.2 KK.

do góry

Dnia Mon, 24 Mar 2008 23:42:53 +0100, Cyb napisał(a):

> hmmm... sprawa kamer w przebieralniach supermarketow - jakby nie patrzec
> taka przebieralnia to miejsce publicze (podobnie jak toaleta publiczna),
> dostepne dla kazdego - tym samym moze cie tam fotografowac/filmowac
> kazdy kto chce, o ile nie bedzie upublicznial? to po co doczepiali sie
> ochrony, ktora nagrywala babki w przebieralniach? przeciez nie
> publikowali tych nagran ;-)

Podglądactwo akurat to jeszcze inna sprawa. Ale inną sprawą jest po
prostu ochrona prywatności.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis - dla Ciebie, dla rodziny ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==

do góry

In article <fs35ug$l3k$1@serwer.infinity.net.pl>,
Piotr "Archie" Połoczański <archie@_fuckspam_wikings.pl> wrote:

> Otoz informuje Cie, ze jako fotograf, przechodzien czy ktokolwiek inny moge
> Cie
> fotografowac ILE CHCE.
> Nie masz przed tym absolutnie zadnej obrony, mozesz gwizdac, fukac i sikac -
> moge Cie fotografowac tak samo jak i kazdy inny.

Może też zacząć krzyczeć, że pedofil dzieci fotgrafuje. Życzę talentu w
nogach.

--
Jarek
To tylko moje prywatne opinie.

do góry

Jarek Spirydowicz pisze:

>> Nie masz przed tym absolutnie zadnej obrony, mozesz gwizdac, fukac i sikac -
>> moge Cie fotografowac tak samo jak i kazdy inny.
>
> Może też zacząć krzyczeć, że pedofil dzieci fotgrafuje. Życzę talentu w
> nogach.
>

"Kto publicznie pomawia...."

I krzykacz idzie do pierdla ;)

do góry

In article <q...@n...lechistan.com>,
Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:

> Jarek Spirydowicz pisze:
>
> >> Nie masz przed tym absolutnie zadnej obrony, mozesz gwizdac, fukac i sikac
> >> -
> >> moge Cie fotografowac tak samo jak i kazdy inny.
> >
> > Może też zacząć krzyczeć, że pedofil dzieci fotgrafuje. Życzę talentu w
> > nogach.
> >
>
> "Kto publicznie pomawia...."
>
> I krzykacz idzie do pierdla ;)

Widzę pewne trudności dowodowe :)

--
Jarek
To tylko moje prywatne opinie.

do góry

Jarek Spirydowicz pisze:
> In article <q...@n...lechistan.com>,
> Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:
>
>> Jarek Spirydowicz pisze:
>>
>>>> Nie masz przed tym absolutnie zadnej obrony, mozesz gwizdac, fukac i sikac
>>>> -
>>>> moge Cie fotografowac tak samo jak i kazdy inny.
>>> Może też zacząć krzyczeć, że pedofil dzieci fotgrafuje. Życzę talentu w
>>> nogach.
>>>
>> "Kto publicznie pomawia...."
>>
>> I krzykacz idzie do pierdla ;)
>
> Widzę pewne trudności dowodowe :)
>

Współczesne cyfrowe aparaty fotograficzne mają przeważnie opcję
nagrywania dźwięku albo nawet filmów - dowód nie będzie problemem ;->

do góry

Dnia Thu, 27 Mar 2008 15:27:17 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):

>>>>> moge Cie fotografowac tak samo jak i kazdy
>>>>> inny.
>>>> Może też zacząć krzyczeć, że pedofil dzieci
>>>> fotgrafuje. Życzę talentu w nogach.
>>> "Kto publicznie pomawia...." I krzykacz idzie
>>> do pierdla ;)
>> Widzę pewne trudności dowodowe :)
> Współczesne cyfrowe aparaty fotograficzne mają
> przeważnie opcję nagrywania dźwięku albo nawet
> filmów - dowód nie będzie problemem ;->
Jednak mowa była o "fotografowaniu", nie o
"nagrywaniu dźwięku" czy "filmowaniu". Nikt też
chyba nie będzie fotografował z odległości, z
jakiej słychać wypowiedziane normalnym głosem "A
może to ... " dokończone krzykiem o treści j.w.
;))) Osobną sprawą jest czy takie wrzaski wywołają
zamierzony przez krzykacza efekt. Stawiam na
wzruszenie ramionami lub nadmierne zainteresowanie
krzykaczem.

--
pozdro
poreba

do góry

>>>>> Może też zacząć krzyczeć, że pedofil dzieci
>>>>> fotgrafuje. Życzę talentu w nogach.
>>>> "Kto publicznie pomawia...." I krzykacz idzie
>>>> do pierdla ;)
>>> Widzę pewne trudności dowodowe :)
>> Współczesne cyfrowe aparaty fotograficzne mają
>> przeważnie opcję nagrywania dźwięku albo nawet
>> filmów - dowód nie będzie problemem ;->
> Jednak mowa była o "fotografowaniu", nie o
> "nagrywaniu dźwięku" czy "filmowaniu". Nikt też
> chyba nie będzie fotografował z odległości, z
> jakiej słychać wypowiedziane normalnym głosem "A
> może to ... " dokończone krzykiem o treści j.w.
> ;))) Osobną sprawą jest czy takie wrzaski wywołają
> zamierzony przez krzykacza efekt. Stawiam na
> wzruszenie ramionami lub nadmierne zainteresowanie
> krzykaczem.

Poreba'ne wywody.

veri

do góry