-
1. Data: 2005-04-29 19:51:30
Temat: Zdjecie pojazdu (tablic rejestracyjnych)
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Czy wolno mi opublikowac (bez zgody wlasciciela) zdjecie jakiegos pojazdu?
Czy wystarczy zamazac tablice rejestracyjne? Czy moze nie jest to konieczne?
Chodzi mi o serwisy typu http://www.nieparkuj.pl/
-
2. Data: 2005-04-29 22:28:04
Temat: Re: Zdjecie pojazdu (tablic rejestracyjnych)
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
news:d4u3f0$k4d$4@nemesis.news.tpi.pl...
> Czy wolno mi opublikowac (bez zgody wlasciciela) zdjecie jakiegos
pojazdu?
>
> Czy wystarczy zamazac tablice rejestracyjne? Czy moze nie jest to
konieczne?
O ile zdjęcie zrobiłeś na ulicy lub innym powszechnie dostępnym miejscu,
to na pewno wolno Ci to publikować. Tablicę rejestracyjną bym zamazał po
prostu dla przyzwoitości i tyle, choć nie znajduję żadnego nakazu
karnego, z którego taki obowiązek by wynikał.
-
3. Data: 2005-04-30 09:31:30
Temat: Re: Zdjecie pojazdu (tablic rejestracyjnych)
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Robert Tomasik napisał(a):
> Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
> news:d4u3f0$k4d$4@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>Czy wolno mi opublikowac (bez zgody wlasciciela) zdjecie jakiegos
>
> pojazdu?
>
>>Czy wystarczy zamazac tablice rejestracyjne? Czy moze nie jest to
>
> konieczne?
>
> O ile zdjęcie zrobiłeś na ulicy lub innym powszechnie dostępnym miejscu,
> to na pewno wolno Ci to publikować. Tablicę rejestracyjną bym zamazał po
> prostu dla przyzwoitości i tyle, choć nie znajduję żadnego nakazu
> karnego, z którego taki obowiązek by wynikał.
Chodzi tu o zdjecie kogos kto wykazal sie na drodze duza
niefrasobliwoscia (lekko mowiac).
Takie zdjecia moglyby miec zadanie rozsmieszajaco-osmieszajaco-edukacyjne :)
Nie mysle tu o czym konkretnym, ale na przyklad w TV zazwyczaj tablice
sa zamazane gdy pokazuje sie czyjes samochody - jesli te samochody sa "w
roli glownej" ujecia.
Zastanawia mnie to czysto teoretycznie - bo w zasadzie numery pozwalaja
jednoznacznie okreslic osobe ktora siedzi w tym samochodzie.
W zasadzie mozna by zaryzykowac stwiedzenie ze pokazanie tablicy niesie
prawie tak samo duzo informacji jak podanie imienia i nazwiska.
-
4. Data: 2005-04-30 10:37:33
Temat: Re: Zdjecie pojazdu (tablic rejestracyjnych)
Od: "natassja" <n...@i...pl>
> O ile zdjęcie zrobiłeś na ulicy lub innym powszechnie dostępnym miejscu,
> to na pewno wolno Ci to publikować. Tablicę rejestracyjną bym zamazał po
> prostu dla przyzwoitości i tyle, choć nie znajduję żadnego nakazu
> karnego, z którego taki obowiązek by wynikał.
dla przyzwoitosci? to burak parkujacy wbrew przepisom lamie nie tylko prawo, ale
pokazuje, ze nie wie co to kindersztuba i wlasnie zwykla przyzwoitosc.
publikujac jego zdjecie na stronie pietnujacej takie parkowanie (czy inne
naganne zachowania kierowcow) nie mialabym obiekcji moralnych przed publikacja
jego numerow rejestracyjnych.
natassja
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2005-04-30 10:48:35
Temat: Re: Zdjecie pojazdu (tablic rejestracyjnych)
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
news:d4vjgi$9l0$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Nie mysle tu o czym konkretnym, ale na przyklad w TV zazwyczaj tablice
> sa zamazane gdy pokazuje sie czyjes samochody - jesli te samochody sa
"w
> roli glownej" ujecia.
>
> Zastanawia mnie to czysto teoretycznie - bo w zasadzie numery
pozwalaja
> jednoznacznie okreslic osobe ktora siedzi w tym samochodzie.
No, przejrzyj te wątki o fotoradarze na tym forum, a przekoansz sie jak
jednoznaczeni tablice określają osobę.
> W zasadzie mozna by zaryzykowac stwiedzenie ze pokazanie tablicy
niesie
> prawie tak samo duzo informacji jak podanie imienia i nazwiska.
Polemizował bym silnie.
-
6. Data: 2005-04-30 18:11:43
Temat: Re: Zdjecie pojazdu (tablic rejestracyjnych)
Od: "Lincoln" <l...@p...pl>
> W zasadzie mozna by zaryzykowac stwiedzenie ze pokazanie tablicy niesie
> prawie tak samo duzo informacji jak podanie imienia i nazwiska.
Tu raczej chodzi o to, ze np zlodzieje widzac taki samochod, maja numery
rejestracyjne. Maja w garazu taki sam model i kolor, robi rejestracje tankuje do
pelna, odjezdza bez placenia. A wtedy do kogo sie przyczepia? Jest samochod z
takimi numerami, wiec o co chodzi:) A pozniej tlumacz sie...
--
Pozdrowionka & szerokosci Lincoln
CH#19 Lincoln - Jelenia Góra | gg#1135336
Fiat Tipo 1,4ie bordowy P.M.S. Edition
www.motolegnica.prv.pl www.rajdowy.prv.pl
-
7. Data: 2005-04-30 18:34:44
Temat: Re: Zdjecie pojazdu (tablic rejestracyjnych)
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Lincoln" <l...@p...pl> napisał w wiadomości
news:d50hoq$e92$1@news.dialog.net.pl...
> Tu raczej chodzi o to, ze np zlodzieje widzac taki samochod, maja
numery
> rejestracyjne. Maja w garazu taki sam model i kolor, robi rejestracje
tankuje do
> pelna, odjezdza bez placenia. A wtedy do kogo sie przyczepia? Jest
samochod z
> takimi numerami, wiec o co chodzi:) A pozniej tlumacz sie...
Równie dobrze złodzieje mogą sami chodzić i robić fotki samochodów.
-
8. Data: 2005-04-30 19:01:17
Temat: Re: Zdjecie pojazdu (tablic rejestracyjnych)
Od: Goomich <g...@u...to.wp.pl>
"Lincoln" <l...@p...pl> naskrobał/a w
news:d50hoq$e92$1@news.dialog.net.pl:
> Tu raczej chodzi o to, ze np zlodzieje widzac taki samochod, maja
> numery rejestracyjne. Maja w garazu taki sam model i kolor, robi
> rejestracje tankuje do pelna, odjezdza bez placenia.
Po co mieliby, w ten sposób utrudniać sobie życie?
--
Pozdrawiam
Krzysztof "Goomich" Ferenc
g...@u...to.wp.pl UIN: 6750153
I have been experimenting with Artificial Stupidity software and I guess it found my
Internet connection.
-
9. Data: 2005-04-30 19:36:39
Temat: Re: Zdjecie pojazdu (tablic rejestracyjnych)
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Robert Tomasik napisał(a):
[ciach]
>
> No, przejrzyj te wątki o fotoradarze na tym forum, a przekoansz sie jak
> jednoznaczeni tablice określają osobę.
Nie o taka identyfikacje mi chodzi.
Chodzi mi o to, ze jak ktos podpisze zdjecie glupio zaparkowanego
samochodu "Jan Iniemamocny - Kielce" to dla mnie tez nie jest zadna
informacja.
Ale dla sasiadow pana Iniemamocnego juz jest.
Tak samo numer "GD 12345" nic mi nie powie, ale jezeli moj sasiad ma
taki numer to dokladnie bede wiedzial o co chodzilo.
No i teraz moze sie okazac ze pan "GD 12345" zostal sfotografowany w
miejscu i o czasie, gdzie nie powinno go byc i doznal z tego powodu
jakis nieprzyjemnosci (juz nie wnikajmy jakich, bo przyklad mozna
mnozyc), w kazdym razie nie robil nic nielegalnego, ale po prostu
narazil sie komus jakos przez fakt ze fotka zostala opublikowana.
No i pozywa teraz autora zdjecia lub serwic ktory zdjecie opublikowal do
sadu z powodztwa cywilnego. I co teraz?
-
10. Data: 2005-04-30 21:45:21
Temat: Re: Zdjecie pojazdu (tablic rejestracyjnych)
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
news:d50mv6$rt0$1@nemesis.news.tpi.pl...
> No i pozywa teraz autora zdjecia lub serwic ktory zdjecie opublikowal
do
> sadu z powodztwa cywilnego. I co teraz?
Moim zdaniem nic. Równie dobrze rzeczony Iniemamocny może się załapać w
nieodpowiednim dla siebie miejscu na transmitującą skrzyżowanie
telewizję (też będzie numer widać), albo zgoła sąsiadkę-plotkarę.
Iniemamocny mógł by podnosić zarzut, gdybyśmy zrobili fotomontaż i
umieścili jego samochód załóżmy pod salonem masarzu podczas, gdy nigdy
tam nie parkował. Ale nie może skutecznie protestować przeciwko
wykonaniu w miejscu publicznym fotki jego samochodu i rozpowszechnianiem
tego zdjęcia. Prawo autorskie chroni jedynie wizerunek osoby. Inne
przepisy odnośne do głowy mi nie przychodzą.