eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zdjęcia oficerów SKW, czy jest przepis?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 29

  • 1. Data: 2008-03-30 18:41:25
    Temat: Zdjęcia oficerów SKW, czy jest przepis?
    Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)


    Czy istnieje regulacja prawna dot. pstrykania zdjęć oficerom SKW?


  • 2. Data: 2008-04-01 17:00:29
    Temat: Re: Zdjęcia oficerów SKW, czy jest przepis?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik ""Piotr Dembiński"" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:87sky8qckq.fsf@heclap.domek...
    >
    > Czy istnieje regulacja prawna dot. pstrykania zdjęć oficerom SKW?

    Nie. teoretycznie nikt niepowołany nie powinien wiedzieć o tym, ze są
    oficerami SKW. Na tym polega ich praca. A ze poprzednia ekipa rządowa w
    ramach zwalczania starych układów zmieniła podmieniła wyszkolony personel
    surogatem, to skutki możemy właśnie oglądać. Po raz kolejny okazało się, że
    jednak to nie jest takie proste, jakby sie na pozór wydawało i nie da się w
    kilka dni z cywila zrobić oficera wywiadu. Nie da, bo okaże sie, ze w tak
    pospiesznym szkoleniu o czymś zapomniano. o czymś, co niby wydaje się
    oczywiste dla wszystkich.


  • 3. Data: 2008-04-01 21:18:58
    Temat: Re: Zdjęcia oficerów SKW, czy jest przepis?
    Od: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <a...@z...pl>

    Dnia 30 Mar 2008 20:41:25 +0200, Piotr Dembiński napisał(a):

    > Czy istnieje regulacja prawna dot. pstrykania zdjęć oficerom SKW?

    Regulacja prawna nie istnieje, ale w osobistym interesie oficera SKW czy
    innych tajnych służb jest ukrywać ten fakt, aby informacja ta nie trafiła
    do obcych wywiadów...
    a tu w TV gadają...

    żałosne, ale prawdziwe...

    --
    Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
    Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
    rozkoduj mój @ na tiny.pl: http://tiny.pl/p7bb
    http://grupy.3mam.net


  • 4. Data: 2008-04-02 12:31:08
    Temat: Re: Zdjęcia oficerów SKW, czy jest przepis?
    Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)

    Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <a...@z...pl> writes:

    > Dnia 30 Mar 2008 20:41:25 +0200, Piotr Dembiński napisał(a):
    >
    > > Czy istnieje regulacja prawna dot. pstrykania zdjęć oficerom SKW?
    >
    > Regulacja prawna nie istnieje

    Serio? A wizerunek oficera w powiązaniu z informacją o tym, że jest
    oficerem nie kwalifikuje się jako tajemnica państwowa? Fotografia
    byłaby utrwaleniem tajemnicy państwowej, co wymaga stosownych
    uprawnień, podobnie jak tworzenie fotokopii dokumentów
    zaklasyfikowanych jako tajne.

    --
    http://www.piotr.dembiński.prv.pl


  • 5. Data: 2008-04-02 14:00:38
    Temat: Re: Zdjęcia oficerów SKW, czy jest przepis?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Piotr Dembiński pisze:

    >>> Czy istnieje regulacja prawna dot. pstrykania zdjęć oficerom SKW?
    >> Regulacja prawna nie istnieje
    >
    > Serio? A wizerunek oficera w powiązaniu z informacją o tym, że jest
    > oficerem nie kwalifikuje się jako tajemnica państwowa? Fotografia

    Tajemnicą, jeśli już, była by ta informacja, kto jest tym tajnym oficerem.

    Tylko ktoś musiał ją ujawnić - ktoś, kto był do tej informacji dopuszczony.

    I to on złamał przepisy.

    > byłaby utrwaleniem tajemnicy państwowej,

    ROTFL


  • 6. Data: 2008-04-02 15:08:21
    Temat: Re: Zdjęcia oficerów SKW, czy jest przepis?
    Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)

    Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> writes:

    > Piotr Dembiński pisze:
    >
    > >>> Czy istnieje regulacja prawna dot. pstrykania zdjęć oficerom
    > >>> SKW?
    > >> Regulacja prawna nie istnieje
    > > Serio? A wizerunek oficera w powiązaniu z informacją o tym, że
    > > jest oficerem nie kwalifikuje się jako tajemnica państwowa?
    > > Fotografia
    >
    > Tajemnicą, jeśli już, była by ta informacja, kto jest tym tajnym
    > oficerem.

    Czyli wizerunek plus prawdziwa informacja o tym, że jest to wizerunek
    np. oficera SKW nie stanowi tajemnicy państwowej? Coś pokrętne.


  • 7. Data: 2008-04-02 15:36:02
    Temat: Re: Zdjęcia oficerów SKW, czy jest przepis?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Piotr Dembiński pisze:

    > Czyli wizerunek plus prawdziwa informacja o tym, że jest to wizerunek
    > np. oficera SKW nie stanowi tajemnicy państwowej? Coś pokrętne.

    Przestaje być, kiedy osoba posiadająca tę tajną wiedzę ujawni ją
    nieautoryzowanej osobie.

    Czyli jeśli np. oficer wywiadu po pijaku zwierzy ci się, że jest tajnym
    agentem, to on oberwie za ujawnienie tajemnicy, bo to on był zobowiązany
    do jej przestrzegania.


  • 8. Data: 2008-04-02 16:25:58
    Temat: Re: Zdjęcia oficerów SKW, czy jest przepis?
    Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)

    Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> writes:

    > Piotr Dembiński pisze:
    >
    > > Czyli wizerunek plus prawdziwa informacja o tym, że jest to
    > > wizerunek np. oficera SKW nie stanowi tajemnicy państwowej?
    > > Coś pokrętne.
    >
    > Przestaje być, kiedy osoba posiadająca tę tajną wiedzę ujawni
    > ją nieautoryzowanej osobie.

    Sorry, ale zdaje się, że klauzule tajności nie są zdejmowane
    automatycznie.

    > Czyli jeśli np. oficer wywiadu po pijaku zwierzy ci się, że jest
    > tajnym agentem, to on oberwie za ujawnienie tajemnicy, bo to on był
    > zobowiązany do jej przestrzegania.

    Chodzi o tego, kto pstryknął zdjęcie. IMO to jest tak, jakby wykonał
    fotokopię dokumentu, którego treść jest chroniona tajemnicą państwową.
    Czyli fotograf, aby wykonać takie zdjęcie, musiał posiadać odpowiednie
    uprawnienia, podobnie jak urzędnik musi mieć uprawnienia do wykonania
    ksera dokumentu objętego klauzulą tajności.

    --
    http://www.piotr.dembiński.prv.pl


  • 9. Data: 2008-04-02 18:08:17
    Temat: Re: Zdjęcia oficerów SKW, czy jest przepis?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Piotr Dembiński pisze:

    >>> Czyli wizerunek plus prawdziwa informacja o tym, że jest to
    >>> wizerunek np. oficera SKW nie stanowi tajemnicy państwowej?
    >>> Coś pokrętne.
    >> Przestaje być, kiedy osoba posiadająca tę tajną wiedzę ujawni
    >> ją nieautoryzowanej osobie.
    >
    > Sorry, ale zdaje się, że klauzule tajności nie są zdejmowane
    > automatycznie.

    Nie są, ale do ich przestrzegania zobowiązani są tylko ci, co zostali o
    nich poinformowani i do nich dopuszczeni.

    >> Czyli jeśli np. oficer wywiadu po pijaku zwierzy ci się, że jest
    >> tajnym agentem, to on oberwie za ujawnienie tajemnicy, bo to on był
    >> zobowiązany do jej przestrzegania.
    >
    > Chodzi o tego, kto pstryknął zdjęcie. IMO to jest tak, jakby wykonał
    > fotokopię dokumentu, którego treść jest chroniona tajemnicą państwową.
    > Czyli fotograf, aby wykonać takie zdjęcie, musiał posiadać odpowiednie
    > uprawnienia, podobnie jak urzędnik musi mieć uprawnienia do wykonania
    > ksera dokumentu objętego klauzulą tajności.

    Bzdura totalna.

    Primo: informacją tajną jest tożsamość agenta - kto tę informację
    ujawnił fotografującemu, hmm?

    Secundo: przy twoim rozumowaniu ludzie musieliby być publicznie
    informowani, kto jest agentem, żeby temu agentowi przypadkiem nie zrobić
    zdjęcia...


  • 10. Data: 2008-04-02 20:28:58
    Temat: Re: Zdjęcia oficerów SKW, czy jest przepis?
    Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)

    Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> writes:

    > Piotr Dembiński pisze:
    >
    > >>> Czyli wizerunek plus prawdziwa informacja o tym, że jest to
    > >>> wizerunek np. oficera SKW nie stanowi tajemnicy państwowej? Coś
    > >>> pokrętne.
    > >> Przestaje być, kiedy osoba posiadająca tę tajną wiedzę ujawni ją
    > >> nieautoryzowanej osobie.
    > > Sorry, ale zdaje się, że klauzule tajności nie są zdejmowane
    > > automatycznie.
    >
    > Nie są, ale do ich przestrzegania zobowiązani są tylko ci, co
    > zostali o nich poinformowani i do nich dopuszczeni.

    Czyli fotopstryk, który wykonał zdjęcie.

    > >> Czyli jeśli np. oficer wywiadu po pijaku zwierzy ci się, że jest
    > >> tajnym agentem, to on oberwie za ujawnienie tajemnicy, bo to on
    > >> był zobowiązany do jej przestrzegania.
    > > Chodzi o tego, kto pstryknął zdjęcie. IMO to jest tak, jakby
    > > wykonał fotokopię dokumentu, którego treść jest chroniona
    > > tajemnicą państwową. Czyli fotograf, aby wykonać takie zdjęcie,
    > > musiał posiadać odpowiednie uprawnienia, podobnie jak urzędnik
    > > musi mieć uprawnienia do wykonania ksera dokumentu objętego
    > > klauzulą tajności.
    >
    > Bzdura totalna.
    >
    > Primo: informacją tajną jest tożsamość agenta - kto tę informację
    > ujawnił fotografującemu, hmm?

    A wizerunek to nie jest część tożsamości?

    > Secundo: przy twoim rozumowaniu ludzie musieliby być publicznie
    > informowani, kto jest agentem, żeby temu agentowi przypadkiem nie
    > zrobić zdjęcia...

    No to jest paradoks :)

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1