Użytkownik "¤Kafarov" <y...@S...pl> napisał w wiadomości
news:b0sf3u$ot$1@szmaragd.futuro.pl...

> Twoja linia obrony jest zmiana przepisow w prawie o ruchu drogowym, ktora
> wyraznie precyzuje, iz kierujacego, ktory dokonuje zmiany kierunku ruchu
> skrecajacego w lewo mozna tylko wyprzedzic z prawej strony, a jesli nie
ma
> miejsca do wyprzedzenia z prawej, nalezy zaniechac manewru wyprzedzania.

O jakiej zmianie przepisów piszesz??Tak było od "zawsze".


> Ponadto zaden przepis nie naklada na Ciebie obowiazku upewnienia sie w
> momencie skretu, czy nie jestes wyprzedzany.

Jaki kodeks czytałeś? Czy wogóle czytałeś??


> Policja nie idzie na bierzaco ze zmianami w kodeksie drogowym i ocenia
> wedlug starych zasad i praktyk.

Tylko Ty jesteś na bieżąco.Skończ waść wstydu sobie oszczędź.

> W kolegium masz wygrana sprawe, tylko walcz.

Kolegiów od kilku już lat nie ma. No ale Ty na bieżąco jesteś;)





--
Pozdrawiam
Leszek

GG 1631219
"Psy szczekają, karawana jedzie dalej"

do góry

> 1) jeśli pani jadąc 80 na godzinę potrzebowała 15m na zatrzymanie się na
> Twoich drzwiach,
> to z jaką prędkością musiałaby jechać, żeby to było 7m.
> 2) Jeśli jechała z taką prędkością, to jakie uszkodzenia powinny powstać i
> czy na pewno takie jak powstały (głębokość wgnieceń itd)?


Zauwazam brak logiki w tym rozumowaniu w zw. z danymi
zamieszczonymi w poprzednim poscie.
1. Jesli Pani jechala 80 i potrzebowala 15m, a policja skrocila
droge o ponad polowe, to jak udowodnic, ze jechala 80 :-)
2. Na uszkodzenia miala wplyw predkosc w momencie kolizji,
a ta byla jaka byla.

pozdrawiam
Jacek

do góry

> > Poproszę o numer artykułu który tak mówi.Jesli nie znajdziesz to
następnym
> > razem dopisuj np."wydaje mi się" albo "uważam że" bo takie zdecydowane
> > walenie głupot źle o Tobie świadczy.
> >
>
> prosisz, wiec masz:
> cytat pochodzi z takiego dokumentu jakim jest "prawo o ruchu drogowym"
> Art. 24. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić
> się w szczególności, czy:
>
> 1) ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez
> utrudnienia komukolwiek ruchu,
>
> 2) kierujący, jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania,
>
> 3) kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie
zasygnalizował
> zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa
> ruchu.
>
> Aja stwierdzil wyraznie "Jezeli wlaczasz kierunkowskaz skretu i zwalniasz
a
> za toba jedzie ktokolwiek kto nie rozpoczal manewru wyprzedzania to jestes
> na pierwszenstwie "
>
> i ma racje w tym co mowi. nie musi dodawac "wydaje mi sie", skoro jest
> pewien tego co mowi.

Dziekuje za poparcie art.
Nastepnym razem jednak dodam "wydaje mi sie" gdy nie podam konkretow.


Pozdrawiam
AJA

>
> ssj5
>
>
>
>
>
>



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry