-
41. Data: 2019-02-25 17:29:17
Temat: Re: Zawiadamiający Birgfellner zaczął unikać prokuratury?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "A. Filip" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:a...@w...eu...
Olin <k...@a...w.stopce> pisze:
>> "Jak podaje PAP, w środę po południu mec. Giertych przesłał faksem
>> do
>> prokuratury pismo, w którym informował, że Birgfellner nie stawi
>> się na
>> przesłuchaniach 21 i 22 lutego, ponieważ wyjeżdża za granicę.
>> Prokurator
>> uznał jednak usprawiedliwienie za "nienależycie udokumentowane" i
>> zwrócił
>> się do kancelarii adwokata z prośbą o dosłanie dokumentów.
>> Jednocześnie
>> poinformował Giertycha, że przesłuchanie wyznaczone na następny
>> dzień
>> pozostaje aktualne. Birgfellner się nie stawił."
>
>> http://wyborcza.pl/7,75398,24484734,prokuratura-ukar
ala-geralda-birgfellnera-za-niestawienie-sie.html
> [...]
>A jaka jest różnica między wyjechał za granicę (Schengen) a wyjechał
>do
>Ciechocinka? Bez podania _dlaczego_ wyjechał to jest IMHO bardzo
>gówniane
>"usprawiedliwienie" po południu w przeddzień wcześniej umówionego
>"spotkania z prokuraturą".
A kiedy bylo umowione to spotkanie z prokuratura, i w jaki sposob ?
Przyslali wezwanie dwa dni wczesniej po poludniu ?
A tak w ogole to gdzie wysylaja wezwania ?
Do Austrii, B. mieszka obecnie w Polsce, czy do Giertycha ?
J.
-
42. Data: 2019-02-25 18:49:56
Temat: Re: Zawiadamiający Birgfellner zaczął unikać prokuratury?
Od: u2 <u...@o...pl>
W dniu 25.02.2019 o 16:50, A. Flip pisze:
> W końcu Michnikowi (Adamowi) udało się zostać "niewinnym przez
> przedawnienie" w sprawie karnej którą wytoczył jemu (i nie tylko jemu)
> Kobylański.
te Flap, to tak jak jego brat Stefan M. unika odpowiedzialności za
zbrodnie ludobójstwa, ponoć w Szwecji się przedawniły:)))))))))
--
George Orwell :
"If liberty means anything at all, it means the right to tell people
what they do not want to hear"
-
43. Data: 2019-02-25 18:53:18
Temat: Re: Zawiadamiający Birgfellner zaczął unikać prokuratury?
Od: u2 <u...@o...pl>
W dniu 25.02.2019 o 15:25, Animka pisze:
> Uważam, że jak ktos jest przesłuchiwany i ma sprawe to nie powinien być
> wypuszczany za granicę kiedy tylko sobie chce.
może pojechał po oryginały nagrań i faktur ? pytania się mnożą:)))))
--
George Orwell :
"If liberty means anything at all, it means the right to tell people
what they do not want to hear"
-
44. Data: 2019-02-26 11:38:36
Temat: Re: Zawiadamiający Birgfellner zaczął unikać prokuratury?
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Mon, 25 Feb 2019 16:25:26 +0200, Animka napisał(a):
> Uważam, że jak ktos jest przesłuchiwany i ma sprawe to nie powinien być
> wypuszczany za granicę kiedy tylko sobie chce.
Masz rację. Kiedy ktoś zgłasza sprawę do prokuratury, powinien bzostać
aresztowany, żeby w każdej chwili był dostępny.
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Na razie stoimy na stanowisku, że mamy rację"
Jacek Czaputowicz
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
45. Data: 2019-02-26 12:09:10
Temat: Re: Zawiadamiający Birgfellner zaczął unikać prokuratury?
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
Olin <k...@a...w.stopce> pisze:
> Dnia Mon, 25 Feb 2019 16:25:26 +0200, Animka napisał(a):
>
>> Uważam, że jak ktos jest przesłuchiwany i ma sprawe to nie powinien być
>> wypuszczany za granicę kiedy tylko sobie chce.
>
> Masz rację. Kiedy ktoś zgłasza sprawę do prokuratury, powinien bzostać
> aresztowany, żeby w każdej chwili był dostępny.
Proście a będzie wam dane.
--
A. Filip
| Na miłość sześćdziesięcioletniego nie ma lekarstwa.
| (Przysłowie arabskie)
-
46. Data: 2019-02-26 14:51:34
Temat: Re: Zawiadamiający Birgfellner zaczął unikać prokuratury?
Od: u2 <u...@o...pl>
W dniu 26.02.2019 o 11:38, tracz pisze:
> Dnia Mon, 25 Feb 2019 16:25:26 +0200, Animka napisał(a):
>
>> Uważam, że jak ktos jest przesłuchiwany i ma sprawe to nie powinien być
>> wypuszczany za granicę kiedy tylko sobie chce.
>
> Masz rację. Kiedy ktoś zgłasza sprawę do prokuratury, powinien bzostać
> aresztowany, żeby w każdej chwili był dostępny.
>
tracz robi za proroka ?:)))))))
--
George Orwell :
"If liberty means anything at all, it means the right to tell people
what they do not want to hear"