41. Data: 2003-09-06 10:44:56
Temat: Re: Zatrzymanie ?wiadka na 48 godzin przed rozprawą.
Od: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>
Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
news:bj9nej$sak$1@news.onet.pl...
> Boguslaw Szostak rzecze:
> > Zrozum wreszcie clowieku, ze nie zalezy to od cieebie czy chcesz, czy
nie
> > chcesz. Albo jestes, albo nie i to jest FAKT.
>
> Kurna!
> A Ty zrozum, że mówimy o byciu świadkiem na rozprawie, a nie o FAKCIE.
No to pisz jak czlowiek...
Mowimy o bycou swiadkiem, czy o tym, ze wezwany SWIADEK ma BYC
na rozprawie i zeznawac...
> I w normalnych krajach już dawno zrozumieli, że jak ktoś NIE CHCE być
> świadkiem to NIE MOŻNA go na niego wzywać bo
Jeszcze raz... Jaka ustawa tak mowi...?
> 1. jest obywatelem a nie niewolnikiem.
I co to ma do rzeczy ?
> 2. Jeśli jest niewolnikiem to będzie kłamała albo "nie pamiętał",
"patrzyłem w
> inną stronę" itd. itp.
No i o co chodzi ?
Niech idzie do sadu ina wlasna odpowiedzialnosc klamie, albo
uczciwie odmowi zeznam powolujac sie na swe prawa...
> > Wybacz, niejestes dla mnie autorytetem, chcetnie poslucham,
> > co maja naprawde znajacy obce kraje ludzie do powiedzenia,
> > w tej sprawie mozliwosci nie wzywania przez sad.
>
> To po kiego mnie pytasz?
Zwby wiedziec co MYSLISZ,
twoje slowo nie jest dla mnie argumentem, ale czytam i moge sprawdzic..
Podasz akt prawny zobaczymy.
Boguslaw