-
11. Data: 2010-03-02 08:59:59
Temat: Re: Zastrzezony slowny znak towarowy i jego powszechne uzywanie
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
Użytkownik "Roman Rumpel" <r...@s...gazeta.pl> napisał
> Znak może być zastrzeżony, tak samo, jak podany powyżej w wątku przykład
> słowa woda, ale dla tych towarów, dla których nie jest słowem rodzajowym.
Ok, w zasadzie to chcesz przyjąć, że klasy, w których zastrzegli te "fiszki"
nie dotyczą "fiszek" jako nazwy rodzajowej. Wtedy zgoda.
> Co do zakazywania - niestety mamy za mało kontekstu. Jeżeli, jak słusznie
> napisał Jacek, używasz słowa fiszka wyłącznie w sensie przewidzianym przez
> sjp
Racja. Znaki towarowe służą do oznaczania produktów. A więc jeśli używasz
słowa jako nazwy rodzajowej, a nie marki produktu, nie powinni mieć
pretensji. Jednak wątkotwórca pisze coś o materiałach dydaktycznych, a klasa
zastrzeżeń dotyczy np. tablic arytmetycznych itp. Więc ja mam wątpliwości,
czy tu nie ma wspólnego mianownika.
-
12. Data: 2010-03-02 09:11:27
Temat: Re: Zastrzezony slowny znak towarowy i jego powszechne uzywanie
Od: Roman Rumpel <r...@s...gazeta.pl>
W dniu 2010-03-02 09:59, Piotr [trzykoty] pisze:
> Użytkownik "Roman Rumpel" <r...@s...gazeta.pl> napisał
. Jednak wątkotwórca pisze coś o materiałach
> dydaktycznych, a klasa zastrzeżeń dotyczy np. tablic arytmetycznych itp.
> Więc ja mam wątpliwości, czy tu nie ma wspólnego mianownika.
>
OMR. Dlatego własnie napisałem, że mamy za mało kontekstu.
--
Jak kogoś pozywasz, to oskarżony nie składa odpowiedzi na wniosek,
tylko przedstawia apelację. Apelacja musi być wniesiona przez
adwokata, chyba że obwiniony nie miał pełnomocnika w postępowaniu
nakazowym. Ewentualnie spróbuj wnieść zażalenie na działalność
kuratora do prezesa Sądu. Wtedy jest pewna szansa, że sąd zwróci
wniosek i otrzymasz tytuł wykonawczy. (C) by ~przypadek
-
13. Data: 2010-03-02 09:52:20
Temat: Re: Zastrzezony slowny znak towarowy i jego powszechne uzywanie
Od: berni <b...@p...fm>
On 2010-03-02 09:52, Roman Rumpel wrote:mob
> Co do zakazywania - niestety mamy za mało kontekstu. Jeżeli, jak
> słusznie napisał Jacek, używasz słowa fiszka wyłącznie w sensie
> przewidzianym przez sjp, to możesz ich spuścić na drzewo, a nawet
> wytoczyć im na podstawie ich wezwania proces o ustalenie prawa do
> używania znaku (z dużą gwarancją wygranej). Jeżlei uzywasz w jakimś
> innym kontekście - zaczyna się być może problem.
SJP definiuje fiszki jako "karty katalogowe (służące wyszukiwaniu
informacji" oraz "czyste kartki służącyce do notatek". Ja natomiast
użyłem zwrotu 'nauka w formie fiszek..'/'nauka na zasadzie fiszki...'
aby zobrazować użytkownikom metodę nauki (dwustronnych, wcześniej
przygotowanych karteczek). Osoba z wydawnictwa stwierdziła, że używanie
takich określeń w odnieseniu do przygotowanych przeze mnie materiałów
jest naruszeniem ich znaku towarowego.
Co więcej, zwrotów tych nie używam do oznaczenia produktu, a jedynie do
opsiu jego działania.
> Natomiast nie widzę podstaw do unieważnienia znaku - w zakresie towarów
> podanych w cytowany wykazie towarów i usług (błędnie przywołanym jako
> pola eksploatacji - to jest pojęcie z prawa autorskiego, a nie pwp)
> słowo fiszki nie jest słowem rodzajowym, nie ma powodów do unieważnienia.
Mea culpa :)
dzięki wszystkim za udział w dyskusji!
pozdrawiam
Berni
-
14. Data: 2010-03-02 11:04:53
Temat: Re: Zastrzezony slowny znak towarowy i jego powszechne uzywanie
Od: Roman Rumpel <r...@s...gazeta.pl>
W dniu 2010-03-02 10:52, berni pisze:
> On 2010-03-02 09:52, Roman Rumpel wrote:mob
>> Co do zakazywania - niestety mamy za mało kontekstu. Jeżeli, jak
>> słusznie napisał Jacek, używasz słowa fiszka wyłącznie w sensie
>> przewidzianym przez sjp, to możesz ich spuścić na drzewo, a nawet
>> wytoczyć im na podstawie ich wezwania proces o ustalenie prawa do
>> używania znaku (z dużą gwarancją wygranej). Jeżlei uzywasz w jakimś
>> innym kontekście - zaczyna się być może problem.
>
> SJP definiuje fiszki jako "karty katalogowe (służące wyszukiwaniu
> informacji" oraz "czyste kartki służącyce do notatek". Ja natomiast
> użyłem zwrotu 'nauka w formie fiszek..'/'nauka na zasadzie fiszki...'
> aby zobrazować użytkownikom metodę nauki (dwustronnych, wcześniej
> przygotowanych karteczek). Osoba z wydawnictwa stwierdziła, że używanie
> takich określeń w odnieseniu do przygotowanych przeze mnie materiałów
> jest naruszeniem ich znaku towarowego.
>
> Co więcej, zwrotów tych nie używam do oznaczenia produktu, a jedynie do
> opsiu jego działania.
>
No to możesz skorzystać śmiało z opcji włączenia olewatora, a jeśli masz
ochotę możesz Ty się z nimi zabawić :)
--
Jak kogoś pozywasz, to oskarżony nie składa odpowiedzi na wniosek,
tylko przedstawia apelację. Apelacja musi być wniesiona przez
adwokata, chyba że obwiniony nie miał pełnomocnika w postępowaniu
nakazowym. Ewentualnie spróbuj wnieść zażalenie na działalność
kuratora do prezesa Sądu. Wtedy jest pewna szansa, że sąd zwróci
wniosek i otrzymasz tytuł wykonawczy. (C) by ~przypadek
-
15. Data: 2010-03-02 12:21:04
Temat: Re: Zastrzezony slowny znak towarowy i jego powszechne uzywanie
Od: berni <b...@p...fm>
On 2010-03-02 12:04, Roman Rumpel wrote:
> W dniu 2010-03-02 10:52, berni pisze:
>> On 2010-03-02 09:52, Roman Rumpel wrote:mob
>>> Co do zakazywania - niestety mamy za mało kontekstu. Jeżeli, jak
>>> słusznie napisał Jacek, używasz słowa fiszka wyłącznie w sensie
>>> przewidzianym przez sjp, to możesz ich spuścić na drzewo, a nawet
>>> wytoczyć im na podstawie ich wezwania proces o ustalenie prawa do
>>> używania znaku (z dużą gwarancją wygranej). Jeżlei uzywasz w jakimś
>>> innym kontekście - zaczyna się być może problem.
>>
>> SJP definiuje fiszki jako "karty katalogowe (służące wyszukiwaniu
>> informacji" oraz "czyste kartki służącyce do notatek". Ja natomiast
>> użyłem zwrotu 'nauka w formie fiszek..'/'nauka na zasadzie fiszki...'
>> aby zobrazować użytkownikom metodę nauki (dwustronnych, wcześniej
>> przygotowanych karteczek). Osoba z wydawnictwa stwierdziła, że używanie
>> takich określeń w odnieseniu do przygotowanych przeze mnie materiałów
>> jest naruszeniem ich znaku towarowego.
>>
>> Co więcej, zwrotów tych nie używam do oznaczenia produktu, a jedynie do
>> opsiu jego działania.
>>
> No to możesz skorzystać śmiało z opcji włączenia olewatora, a jeśli masz
> ochotę możesz Ty się z nimi zabawić :)
>
Hmm, osoba z wydawnictwa zaznacza, że moje użycie tego slowa odnosi sie
do gotowych, przygotowanych przeze mnie materialow, a nie do 'czystych
kartek' przygotowywanych przez osobe uczaca sie, a tym samym nie jest
zgodne z defnicja SJP.
Dla takich materialow (gotowych, przygotowanych przez osobe trzecia)
uzycie tego slowa maja wlasnie zastrzezone. Jednak dziwi mnie fakt iz
wg. wydawnictwa nie moge napisac nic o 'dzialaniu na zasadzie
fiszek/fiszki', gdyz takie sformulowanie jest rzekomo rowniez
naruszeniem ich znaku towarowego.
Uwazacie ze warto byloby sie skonsultowac w tej sprawie z jakims
rzecznikiem (rzecznikiem patentowym?) aby mogl to rozstrzygnac bez
ponoszenia przeze mnie duzych kosztow ?
-
16. Data: 2010-03-02 15:59:49
Temat: Re: Zastrzezony slowny znak towarowy i jego powszechne uzywanie
Od: Roman Rumpel <r...@s...gazeta.pl>
W dniu 2010-03-02 13:21, berni pisze:
> Uwazacie ze warto byloby sie skonsultowac w tej sprawie z jakims
> rzecznikiem (rzecznikiem patentowym?) aby mogl to rozstrzygnac bez
> ponoszenia przeze mnie duzych kosztow ?
>
Przyjmijmy, że się skontaktowałeś. A rozstrzygnąłby to ostatecznie
dopiero sąd.
--
Jak kogoś pozywasz, to oskarżony nie składa odpowiedzi na wniosek,
tylko przedstawia apelację. Apelacja musi być wniesiona przez
adwokata, chyba że obwiniony nie miał pełnomocnika w postępowaniu
nakazowym. Ewentualnie spróbuj wnieść zażalenie na działalność
kuratora do prezesa Sądu. Wtedy jest pewna szansa, że sąd zwróci
wniosek i otrzymasz tytuł wykonawczy. (C) by ~przypadek