-
11. Data: 2014-04-05 11:51:55
Temat: Re: Zastawiony wjazd do garażu
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 4 Apr 2014, Baczek wrote:
> Mi stawiają na wprost drzwi wejściowych, tak ,że żona z wózkiem nie może się
> dostać do domu.
[...]
> Policja, SM i takie tam łapy umywają.
No bo to nie wykroczenie.
Swoją drogą, czy B-35 postawiony poprzecznie do jezdni (z zamiarem
"punktowego" obowiązywania) i tabliczką "nie zastawiać" (AFAIR nie
ma w rozporządzeniu) uszłoby jako "podstawa prawna"? ;)
pzdr, Gotfryd
-
12. Data: 2014-04-05 14:03:41
Temat: Re: Zastawiony wjazd do garażu
Od: poreba <d...@p...pl>
Dnia Sat, 5 Apr 2014 11:51:55 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
> B-35
Nie podejrzewam Cię o udział w zbiorowym kompleksie chęci 'ufachowienia'
wypowiedzi poprzez podawanie numerka znaku drogowego w jakimś załączniku
zamiast jego opisowego określenia. Mógłbyś jednak napisać po staremu, po
ludzku - 'znak zakazu postoju' - też jeszcze w tym rozporządzeniu
wystepują.
--
pozdro
poreba
-
13. Data: 2014-04-07 17:58:59
Temat: Re: Zastawiony wjazd do garażu
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-04-04 08:30, Ariusz wrote:
> Oznakować plac dać tabliczkę, że godzina parkowania kosztuje 500 zł, a
> każda następna rozpoczęta po 1000 zł. Kupić blokadę na koło, wynająć
> żula, który zajmie się zakładaniem i ściąganiem blokad. Jeżeli nawet nie
> uda się wyeliminować parkujących, to przynajmniej można na tym nieźle
> zarobić.
Jeśli to teren wspólnoty to wspólnota musiałaby tą tabliczkę postawić,
żula zatrudnić pożytki rozliczyć a wcześniej... uchwałę podjąć (czyli
zebrać 50%+ udziałów - co będzie pewnie trudne). Jeśli placyk prowadzi
do kilku wspólnot... dwie to już tłum, tłum ciężko kontrolować.
IMHO najprościej... będzie jak regularnie powietrze z jednego koła
będzie uciekać do atmosfery. Z tym że trzeba się liczyć z tym, że
parkujący podejmie podobne środki;)
Lub załatwić ze wspólnotą "strefę ruchu". Z tym, że wspólnota jak to
wspólnota składa się z ludzi, którzy też nie do końca doskonale parkują,
więc może być średnio zainteresowana.
Shrek.
-
14. Data: 2014-04-07 23:09:53
Temat: Re: Zastawiony wjazd do garażu
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 7 Apr 2014, Shrek wrote:
> Jeśli to teren wspólnoty to wspólnota musiałaby tą tabliczkę postawić,
[...]
> a wcześniej... uchwałę podjąć (czyli zebrać 50%+ udziałów
[...]
>
> Lub załatwić ze wspólnotą "strefę ruchu".
Ale to na jedno wychodzi :) (problemy jak poprzednio).
No i od nowelizacji znaki drogowe (wszystkie!) skutkują tak jak
strefa, strefa ma tylko przewagę obowiązywania PoRD w przypadkach
nie regulowanych znakami.
pzdr, Gotfryd
-
15. Data: 2014-04-08 02:11:37
Temat: Re: Zastawiony wjazd do garażu
Od: BartekK <s...@d...org>
W dniu 2014-04-07 23:09, Gotfryd Smolik news pisze:
> No i od nowelizacji znaki drogowe (wszystkie!) skutkują tak jak
> strefa, strefa ma tylko przewagę obowiązywania PoRD w przypadkach
> nie regulowanych znakami.
Przy czym należy pamiętać, że nie wszystko, co przypomina znak i zawiera
jakąś treść - jest znakiem. Nie da się stosować do "znaków" o których
treści i znaczeniu kierowca nie może mieć 100% pewności, skoro nie ma
takiego znaku w adekwatnych przepisach i wzorach znaków. Już nie mówiąc
o rozmiarach i sposobie umieszczenia znaku, które też musi się kupy i
normy (zapewne jakieś "rozporządzenie ministra infrastruktury w sprawie
szczegółowych warunków technicznych...") trzymać, a nie jakaś tabliczka
5x5cm przylepiona z boku słupka od płotu...
Tak swoją drogą, to jestem ciekaw - czy któraś nowelizacja jednak
prowadziła takie kwiatki jak B1c
http://albumpolski.pl/img/nowosci/Znak_B-1c_znaki10.
png który to nawet
jest oferowany przez firmy produkujące znaki drogowe albo C13+C16 w
jednym (czyli ciąg pieszo-rowerowy, który nie jest ścieżką rowerową,
czyli rowerzyści twierdzą że nie muszą po nim jeździć) albo "P" z
dopiskiem "wyłącznie przodem do budynku", lub "tylko dla klientów"
(każdy jest klientem, jakimś czegoś) itp
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
16. Data: 2014-04-08 08:42:16
Temat: Re: Zastawiony wjazd do garażu
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 8 Apr 2014, BartekK wrote:
> W dniu 2014-04-07 23:09, Gotfryd Smolik news pisze:
>> No i od nowelizacji znaki drogowe (wszystkie!) skutkują tak jak
>> strefa, strefa ma tylko przewagę obowiązywania PoRD w przypadkach
>> nie regulowanych znakami.
> Przy czym należy pamiętać, że nie wszystko, co przypomina znak i zawiera
> jakąś treść - jest znakiem. Nie da się stosować do "znaków" o których treści
> i znaczeniu kierowca nie może mieć 100% pewności, skoro nie ma takiego znaku
> w adekwatnych przepisach i wzorach znaków.
> Już nie mówiąc o rozmiarach i sposobie umieszczenia znaku,
A, nie bez powodu pisałem o znakach "drogowych" :)
I rzeczywiście jest problem - chyba na .samochody niedawno pytałem,
czy da się zgodnie z przepisami zakwalifikować do roli znaku
drogowego znak zakazu postoju i zatrzymywania się, postawiony
w poprzek drogi przed bramą, z tabliczką "nie zastawiać".
> Tak swoją drogą, to jestem ciekaw - czy któraś nowelizacja jednak prowadziła
> takie kwiatki jak B1c http://albumpolski.pl/img/nowosci/Znak_B-1c_znaki10.
png
Hm...
> który to nawet jest oferowany przez firmy produkujące znaki drogowe albo
> C13+C16 w jednym (czyli ciąg pieszo-rowerowy,
Paragraf 40 rozporządzenia: "umieszczone na jednej tarczy symbole znaków
C-13 i C-16".
Dyskusja nad tym że DDRiP to inny twór niż DDR to inna sprawa niż sam
znak :)
> albo "P" z dopiskiem "wyłącznie przodem do budynku",
To jest jeden przypadek, a to:
> lub "tylko dla klientów" (każdy jest klientem, jakimś czegoś) itp
...zupełnie inny.
Wyjaśnienie inności jest proste: jeśli tabliczka nie jest znakiem
drogowym, można jej nie honorować.
W tym drugim przypadku nikt nie zmusza do uznawania tabliczki
"nie dotyczy klientów" :D
pzdr, Gotfryd
-
17. Data: 2014-04-13 10:42:04
Temat: Re: Zastawiony wjazd do garażu
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-04-07 23:09, Gotfryd Smolik news wrote:
> On Mon, 7 Apr 2014, Shrek wrote:
>
>> Jeśli to teren wspólnoty to wspólnota musiałaby tą tabliczkę postawić,
> [...]
>> a wcześniej... uchwałę podjąć (czyli zebrać 50%+ udziałów
> [...]
>>
>> Lub załatwić ze wspólnotą "strefę ruchu".
>
> Ale to na jedno wychodzi :) (problemy jak poprzednio).
Nie do końca - znak "strefa ruchu" nie zmienia _chyba_ przeznaczenia
części wspólnej więc nie przekracza zarządu zwykłego. Zrobienie parkingu
płatnego zmienia przeznaczenie części wspólnej więc przekracza ramy
zarządu i wprost z ustawy o własności lokali wymaga uchwały właścieli;)
Shrek.
-
18. Data: 2014-04-13 20:08:14
Temat: Re: Zastawiony wjazd do garażu
Od: Jarek <h...@w...pl>
W dniu 2014-04-03 22:15, Marian Paździoch pisze:
> Witam,
> mam taki oto problem. Często ktoś zastawia mi wjazd do garażu, ot
> atrakcyjne miejsce bo wszędzie dookoła są płatne parkingi. Garaż
> znajduje się podwórku, z którego korzysta kilka wspólnot. Znajduje się
> znak zakazu ruchu, ale taki postawiony przez wspólnoty. Pomijając już
> pojedyncze przypadki parkowania na chwilę to wczoraj ktoś stal cały
> dzień i noc, ja musiałem parkować w innym miejscu zamiast korzystać ze
> swojego garażu. Dzisiaj ta sama osoba znowu postawiła auto na noc. Nie
> wiem kto to jest więc nie mogę pójść i wziąć za fraki. SM i policja
> umywają ręce bo to nie strefa ruchu i oni nic nie zrobią. Czy naprawdę
> pozostaje tylko założenie sprawy cywilnej? Przecież to idiotyczne, ja
> bym chciał korzystać ze swojej własności. Może jednak SM lub policja
> mogą go jakoś sholować lub zrobić coś innego, ale im się nie chce?
>
> Pzdr.
A próbowałeś gwoźdź vs opona?
-
19. Data: 2014-04-14 12:43:57
Temat: Re: Zastawiony wjazd do garażu
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 05.04.2014 11:41, Gotfryd Smolik news pisze:
> 2. Przepisy ustawy stosuje się również do ruchu odbywajšcego się poza
> miejscami wymienionymi w ust. 1 pkt 1, w zakresie:
> 1) koniecznym dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa osób;
> 2) wynikajšcym ze znaków i sygnałów drogowych.
To co, "zakaz zastawiania"? ;)
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...