-
21. Data: 2003-09-24 08:56:34
Temat: Re: Zasiłek chorobowy w ciąży w ZUS
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 23 Sep 2003, Hossek wrote:
>+ Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> [...]
>+ > On Sun, 21 Sep 2003, Andrzej R. wrote:
>+ > >+ 3) I na zakończenie : przeraża mnie treść ostatnich
>+ > >+ wypowiedzi lokalnych rzeczników prasowych ZUS
[...]
>+ kilka linków do "Gazety Wyborczej" (kopia listu do tematu "ZUS oddaje
>+ podatki" z dnia 22-09-2003 [...]
>+ Ręce opadają.
>+ Czy trudno dziwić się pracodawcom, że rejestrują pracowników na
>+ "szaro"(najniższa krajowa).
Dla porządku: wcale nie uważam że nasz system pomocy społecznej
jest OK, że nie ma prób wyłudzeń itp. Ale to PRZEPISY są jakie
są: skoro prawodawca uznał że za kobietę w ciąży ma płacić
cały kraj *jako za pracownika* - to IMHO uznał źle (umowa
*o pracę* ma przewidywać IMO zapłatę *za pracę* i tyle).
Ale SKORO tak uznał... to podjęcie pracy na dzień przed
porodem nie jest "wyłudzeniem" tylko "skorzystaniem
z należnego świadczenia". Wiem, Korowiowa *tym* nie
przekonamy a państwem prawa jesteśmy w Konstytucji
(przy okazji zapewniającym [jakoby] parę rzeczy obywatelom
"za darmo").
pozdrowienia, Gotfryd
-
22. Data: 2003-09-24 09:45:53
Temat: Re: Zasiłek chorobowy w ciąży w ZUS
Od: "Oberfeldkurat" <o...@u...gazeta.pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał w wiadomości
| Dla porządku: wcale nie uważam że nasz system pomocy społecznej
| jest OK, że nie ma prób wyłudzeń itp.
I w tym jest m.in. problem, że system ubezpieczeń społecznych jest
utożsamiany z systemem pomocy społecznej.
| Ale to PRZEPISY są jakie
| są: skoro prawodawca uznał że za kobietę w ciąży ma płacić
| cały kraj *jako za pracownika* - to IMHO uznał źle (umowa
| *o pracę* ma przewidywać IMO zapłatę *za pracę* i tyle).
| Ale SKORO tak uznał... to podjęcie pracy na dzień przed
| porodem nie jest "wyłudzeniem" tylko "skorzystaniem
| z należnego świadczenia".
Oczywiście, że tak.
Wystarczy zmienić dwa zapisy w ustawie o świadczeniach w razie choroby i
macierzyństwa - dla wszystkich ubezpieczonych ustanowić 6 miesięczny okres
karencji (przy zasiłku chorobowym i macierzyńskim) i zlikwidować przepis
dotyczący podstawy wymiaru zasiłku przy zmianie wymiaru czasu pracy.
Obostrzenia te winny dotyczyć też wynagrodzenia za czas niezdolności do
pracy.
Korzyści:
1. Ginie niekonstytucyjność (IMHO) zapisu o sześciomiesięcznej karencji
wyłącznie przy dobrowolnym ubezpieczeniu chorobowym.
2. 90% wyłudzeń (faktycznych, gdzie nie było podstaw do objęcia
ubezpieczeniem, a tylko sporządzono kwity do ZUS i US) nie będzie miało
miejsca, bo opłacalność tego procederu znacznie zmaleje.
3. Pracodawcy nie będą narażeni na wypłacanie wynagrodzeń za czas choroby
cwaniaczkom "podejmującym" pracę po to, żeby po miesiącu polecieć po ZUS
ZLA.
Poza tym zaświadczenia lekarskie o braku przeciwwskazań do wykonywania pracy
(obowiązkowe przed przyjęciem do pracy) zaczną bardziej odpowiadać stanowi
faktycznemu.
| Wiem, Korowiowa *tym* nie
| przekonamy a państwem prawa jesteśmy w Konstytucji
| (przy okazji zapewniającym [jakoby] parę rzeczy obywatelom
| "za darmo").
;-)
--
Pozdrawiam
Andrzej K.
-
23. Data: 2003-09-24 10:56:45
Temat: Re: Zasiłek chorobowy w ciąży w ZUS
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 24 Sep 2003, Oberfeldkurat wrote:
[...]
>+ I w tym jest m.in. problem, że system ubezpieczeń społecznych jest
>+ utożsamiany z systemem pomocy społecznej.
...dzisz ty, nawet nie zauważyłem przejęzyczenia :]
Thx.
pozdrowienia, Gotfryd
-
24. Data: 2003-09-24 11:36:35
Temat: Re: Zasiłek chorobowy w ciąży w ZUS
Od: "Andrzej R." <a...@p...onet.pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał
> Ale SKORO tak uznał... to podjęcie pracy na dzień przed
> porodem nie jest "wyłudzeniem" tylko "skorzystaniem
> z należnego świadczenia".
Wiem, Korowiowa *tym* nie
> przekonamy
> pozdrowienia, Gotfryd
Re : Ależ nie musimy przekonywać. Wystarczy nieco zmodyfikować Kodeks Pracy
oraz ustawy i rozporządzenia mu towarzyszące tak, aby nie podatnik ponosił
koszty błędów (a właściwie celowego bezprawnego działania) urzędnika, a
tenże urzędnik z własnej pensji ponosił koszty sądowe, odszkodowań itp. A
jeśli ma zbyt małą (dla wypłaty odszkodowań) pensję, albo nie chce jej na
tak zbożny cel przeznaczać - wystarczy, aby urzędnik miał obowiązek
ubezpieczenia się od odpowiedzialności cywilnej, podobnie jak szereg grup
zawodowych (np. inżynierowie budowlani). Wówczas jeśli towarzystwo
ubezpieczeniowe stwierdzi, że urzędnik "X" zbyt drogo to towarzystwo
kosztuje - nie ubezpieczy go, a wówczas stosunek pracy urzędnika wygaśnie z
mocy prawa.
Pozdrawiam
AR