eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZasilacz uszkodził notebooka - odpowiedzialność sprzedawcy/dystrybutora/producenta
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2008-05-14 12:16:56
    Temat: Zasilacz uszkodził notebooka - odpowiedzialność sprzedawcy/dystrybutora/producenta
    Od: f...@g...com

    Witam,
    jak wygląda odpowiedzialność sprzedawcy/dystrybutora/producenta
    zasilacza uniwersalnego, który spowodował uszkodzenie notebooka? Kto
    ma obowiązek naprawy powstałej szkody?

    --
    Pozdrawiam


  • 2. Data: 2008-05-14 12:25:54
    Temat: Re: Zasilacz uszkodził notebooka - odpowiedzialność sprzedawcy/dystrybutora/producenta
    Od: Cubus <c...@n...pl>

    f...@g...com pisze:

    > jak wygląda odpowiedzialność sprzedawcy/dystrybutora/producenta
    > zasilacza uniwersalnego, który spowodował uszkodzenie notebooka? Kto
    > ma obowiązek naprawy powstałej szkody?

    Teoretycznie jeśli udowodnisz, że np. zasilacz zamiast podanych
    na nalepce znamionowej 20V podał 120V to sprzedawca zasilacza
    powinien odpowiedzieć.

    Chociaż w dokumentacji notebooka wyraźnie zapewne stoi, że
    powinieneć używać "oryginalnych akcesoriów firmy X".
    No i sprzedawca powie Ci, że przecież nie wiedział
    do czego będziesz go używał, a generalnie to te zasilacze
    są do notebooków które nie mają zalecenia używania
    "oryginalnych akcesoriów".

    Chciałeś być cwany to teraz przepłacisz.....

    --
    oo0O0oo00oo.................oo0O0oo00Ooo
    ID: 7JLTTMQN ---------------------------


  • 3. Data: 2008-05-14 13:03:04
    Temat: Re: Zasilacz uszkodził notebooka - odpowiedzialność sprzedawcy/dystrybutora/producenta
    Od: "pitpull" <pitpull@pitpul..com>


    Użytkownik "Cubus" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:g0eloi$eu5$1@inews.gazeta.pl...
    > f...@g...com pisze:
    >
    >> jak wygląda odpowiedzialność sprzedawcy/dystrybutora/producenta
    >> zasilacza uniwersalnego, który spowodował uszkodzenie notebooka? Kto
    >> ma obowiązek naprawy powstałej szkody?
    >
    > Teoretycznie jeśli udowodnisz, że np. zasilacz zamiast podanych
    > na nalepce znamionowej 20V podał 120V to sprzedawca zasilacza
    > powinien odpowiedzieć.
    >

    Nie mówiąc o tym, że może masz notebooka zasilanego np przez 15V, a zasilacz
    masz na 20 ....
    Ja mam uniwersalny samochodowy. Moge regulować od 12 do 20V bodajże

    pozdrawiam

    pitpull



  • 4. Data: 2008-05-14 18:38:58
    Temat: Re: Zasilacz uszkodził notebooka - odpowiedzialność sprzedawcy/dystrybutora/producenta
    Od: f...@g...com

    > >> jak wygląda odpowiedzialność sprzedawcy/dystrybutora/producenta
    > >> zasilacza uniwersalnego, który spowodował uszkodzenie notebooka? Kto
    > >> ma obowiązek naprawy powstałej szkody?
    >
    > > Teoretycznie jeśli udowodnisz, że np. zasilacz zamiast podanych
    > > na nalepce znamionowej 20V podał 120V to sprzedawca zasilacza
    > > powinien odpowiedzieć.
    >
    > Nie mówiąc o tym, że może masz notebooka zasilanego np przez 15V, a zasilacz
    > masz na 20 ....
    > Ja mam uniwersalny samochodowy. Moge regulować od 12 do 20V bodajże

    Czyli w przypadku uszkodzenia notebooka musiałbym udowodnić, że
    uszkodzenia "dokonał" ów zasilacz? Czyli wg mnie jest to niemożliwe :/
    Czy jest jakaś podstawa prawna?

    --
    Pozdrawiam


  • 5. Data: 2008-05-14 20:04:20
    Temat: Re: Zasilacz uszkodził notebooka - odpowiedzialność sprzedawcy/dystrybutora/producenta
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    f...@g...com pisze:

    > Czyli w przypadku uszkodzenia notebooka musiałbym udowodnić, że
    > uszkodzenia "dokonał" ów zasilacz? Czyli wg mnie jest to niemożliwe :/
    > Czy jest jakaś podstawa prawna?

    Art. 6 KC.


  • 6. Data: 2008-05-15 06:43:55
    Temat: Re: Zasilacz uszkodził notebooka - odpowiedzialność sprzedawcy/dystrybutora/producenta
    Od: f...@g...com

    > > Czyli w przypadku uszkodzenia notebooka musiałbym udowodnić, że
    > > uszkodzenia "dokonał" ów zasilacz? Czyli wg mnie jest to niemożliwe :/
    > > Czy jest jakaś podstawa prawna?
    >
    > Art. 6 KC.

    Dziękuję. A z praktycznego punktu widzenia? Jest to do załatwienia
    pozytywnie dla poszkodowanego?

    --
    Pozdrawiam


  • 7. Data: 2008-05-15 12:03:49
    Temat: Re: Zasilacz uszkodził notebooka - odpowiedzialność sprzedawcy/dystrybutora/producenta
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    f...@g...com pisze:
    >>> Czyli w przypadku uszkodzenia notebooka musiałbym udowodnić, że
    >>> uszkodzenia "dokonał" ów zasilacz? Czyli wg mnie jest to niemożliwe :/
    >>> Czy jest jakaś podstawa prawna?
    >> Art. 6 KC.
    >
    > Dziękuję. A z praktycznego punktu widzenia? Jest to do załatwienia
    > pozytywnie dla poszkodowanego?

    A jesteś w stanie udowodnić, że "winny" jest zasilacz?


  • 8. Data: 2008-05-15 16:01:18
    Temat: Re: Zasilacz uszkodził notebooka - odpowiedzialność sprzedawcy/dystrybutora/producenta
    Od: f...@g...com

    > >>> Czyli w przypadku uszkodzenia notebooka musiałbym udowodnić, że
    > >>> uszkodzenia "dokonał" ów zasilacz? Czyli wg mnie jest to niemożliwe :/
    > >>> Czy jest jakaś podstawa prawna?
    > >> Art. 6 KC.
    >
    > > Dziękuję. A z praktycznego punktu widzenia? Jest to do załatwienia
    > > pozytywnie dla poszkodowanego?
    >
    > A jesteś w stanie udowodnić, że "winny" jest zasilacz?

    No nie :-)
    Dziękuję za odpowiedzi.

    --
    Pozdrawiam


  • 9. Data: 2008-05-15 17:15:06
    Temat: Re: Zasilacz uszkodził notebooka - odpowiedzialność sprzedawcy/dystrybutora/producenta
    Od: r...@w...pl

    > f...@g...com pisze:
    >
    > > jak wygląda odpowiedzialność sprzedawcy/dystrybutora/producenta
    > > zasilacza uniwersalnego, który spowodował uszkodzenie notebooka? Kto
    > > ma obowiązek naprawy powstałej szkody?
    >
    > Teoretycznie jeśli udowodnisz, że np. zasilacz zamiast podanych
    > na nalepce znamionowej 20V podał 120V to sprzedawca zasilacza
    > powinien odpowiedzieć.

    Raczej producent...
    Sprzedawca kupuje w hurtowni towar i nie musi wszystkich zasilaczy badać
    woltomierzem ile mają na wyjściu...

    a że zasilacz pewnie made in china to inna sprawa...

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 10. Data: 2008-05-16 07:50:14
    Temat: Re: Zasilacz uszkodził notebooka - odpowiedzialność sprzedawcy/dystrybutora/producenta
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 15 May 2008, r...@w...pl wrote:

    >> f...@g...com pisze:
    >> Teoretycznie jeśli udowodnisz, że np. zasilacz zamiast podanych
    >> na nalepce znamionowej 20V podał 120V to sprzedawca zasilacza
    >> powinien odpowiedzieć.
    >
    > Raczej producent...

    A nie jednak sprzedawca?
    A producent (lub hurtownik) wobec sprzedawcy.
    Znaczy "z zasad ogólnych", bo mamy i możliwość że myślisz o "produkcie
    niebezpiecznym".

    > Sprzedawca kupuje w hurtowni towar i nie musi wszystkich zasilaczy badać
    > woltomierzem ile mają na wyjściu...

    Ale z kolei klient nie musi wiedzieć, na jakich warunkach sprzedawca
    *nabył* ten sprzęt. A nuż kupił to od firmy jako złom do utylizacji.
    To nie klient ma się użerać z producentem - tylko ten, kto od niego
    nabył!
    Nawet, jeśli istnieje szczególna odpowiedzialność producenta za
    produkt niebezpieczny:
    http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?st
    ory=332
    ...to są zawarte w tym zapisy różne i ciekawe.

    Najpierw:

    > a że zasilacz pewnie made in china to inna sprawa...

    "Kto przez umieszczenie na produkcie swojej nazwy, znaku towarowego lub
    innego oznaczenia odróżniajšcego podaje się za producenta, odpowiada jak
    producent. Tak samo odpowiada ten, kto produkt pochodzenia zagranicznego
    wprowadza do obrotu krajowego w zakresie swojej działalnoœci gospodarczej
    (importer)"

    A do tego:
    "§ 4. Jeżeli nie wiadomo, kto jest producentem lub osobš okreœlonš w § 2,
    odpowiada ten, kto w zakresie swojej działalnoœci gospodarczej zbył
    produkt niebezpieczny, chyba że w cišgu miesišca od daty zawiadomienia o
    szkodzie wskaże poszkodowanemu osobę i adres producenta lub osoby
    okreœlonej w § 2 zdanie pierwsze, a w wypadku towaru importowanego - osobę
    i adres importera.
    § 5. Jeżeli zbywca produktu nie może wskazać producenta ani osób
    okreœlonych w § 4, zwalnia go od odpowiedzialnoœci wskazanie osoby, od
    której sam nabył produkt:"

    ...oraz co najważniejsze:
    "Przepisy o odpowiedzialnoœci za szkodę wyrzšdzonš przez produkt
    niebezpieczny nie wyłšczajš odpowiedzialnoœci za szkody na zasadach
    ogólnych, za szkody wynikłe z niewykonania lub nienależytego wykonania
    zobowišzania oraz odpowiedzialnoœci z tytułu rękojmi za wady i gwarancji
    jakoœci"

    I teraz pytanie: o której odpowiedzialności myślisz, ogólnej czy
    szczególnie za "produkt niebezpieczny"?
    I drugie (już nie do Ciebie): czy szkoda przekraczała 500 euro?

    pzdr, Gotfryd

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1