-
1. Data: 2019-12-19 11:59:23
Temat: Zasiedzial dzikim rabarbarem 5ha gruntu Politechniki Krak i dostal 10mln
Od: m...@g...com
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/krakow-posadzil-raba
rbar-przejal-ziemie-politechniki-krakowskiej/v2n4n0t
POlak POtrafi ;P
-
2. Data: 2019-12-19 12:22:38
Temat: Re: Zasiedzial dzikim rabarbarem 5ha gruntu Politechniki Krak i dostal 10mln
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Thu, 19 Dec 2019 02:59:23 -0800 (PST), m...@g...com
napisał(a):
> https://wiadomosci.onet.pl/kraj/krakow-posadzil-raba
rbar-przejal-ziemie-politechniki-krakowskiej/v2n4n0t
> POlak POtrafi ;P
No proszę. Banaś, jakby trochę pomyślał, mógł zasadzić rabarbar, zamiast
czyścić kamienicę albo bawić się w cuchnące na kilometr darowizny od
kombatanta. To samo zresztą powinien był zrobić Mateusz Krzywousty na
kościelnych gruntach.
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Na razie stoimy na stanowisku, że mamy rację"
Jacek Czaputowicz
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
3. Data: 2019-12-19 23:44:51
Temat: Re: Zasiedzial dzikim rabarbarem 5ha gruntu Politechniki Krak i dostal 10mln
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2019-12-19, Olin <k...@a...w.stopce> wrote:
> Dnia Thu, 19 Dec 2019 02:59:23 -0800 (PST), m...@g...com
> napisał(a):
>
>> https://wiadomosci.onet.pl/kraj/krakow-posadzil-raba
rbar-przejal-ziemie-politechniki-krakowskiej/v2n4n0t
>> POlak POtrafi ;P
>
> No proszę. Banaś, jakby trochę pomyślał, mógł zasadzić rabarbar, zamiast
> czyścić kamienicę albo bawić się w cuchnące na kilometr darowizny od
> kombatanta. To samo zresztą powinien był zrobić Mateusz Krzywousty na
> kościelnych gruntach.
Swoją drogą, co bezspornie przerywa ciągłość takiego rabarbarowego
zasiadywania?
--
Marcin
-
4. Data: 2019-12-19 23:53:47
Temat: Re: Zasiedzial dzikim rabarbarem 5ha gruntu Politechniki Krak i dostal 10mln
Od: m...@g...com
No proszę. Banaś, jakby trochę pomyślał, mógł zasadzić rabarbar,
---
PO co sadzic dziki rabarbar? Onze tam rosl, gosc sobie przywlaszczyl dziki
rabarbar co POdnosi te sprawe na zupelnie nowy POziom absurdu sadowego ;p
-
5. Data: 2019-12-19 23:56:04
Temat: Re: Zasiedzial dzikim rabarbarem 5ha gruntu Politechniki Krak i dostal 10mln
Od: m...@g...com
Swoją drogą, co bezspornie przerywa ciągłość takiego rabarbarowego
zasiadywania?
Stawiam na POjedynczy rachunek za skoszenie calej dzialki ;)))
-
6. Data: 2019-12-20 00:05:24
Temat: Re: Zasiedzial dzikim rabarbarem 5ha gruntu Politechniki Krak i dostal 10mln
Od: u2 <u...@o...pl>
W dniu 19.12.2019 o 23:53, m...@g...com pisze:
>
> No proszę. Banaś, jakby trochę pomyślał, mógł zasadzić rabarbar,
> ---
>
> PO co sadzic dziki rabarbar? Onze tam rosl, gosc sobie przywlaszczyl dziki
> rabarbar co POdnosi te sprawe na zupelnie nowy POziom absurdu sadowego ;p
>
ponoć Banaś kamienicę otrzymał od właściciela byłego AK-owca w zamian za
dożywotnią opiekę, nie musiał sadzić rabarbaru, aby ją dziko reprywatyzować
https://dziennikpolski24.pl/tv-republika-henryk-stac
howski-byl-w-ak-jaka-jest-prawda-o-czlowieku-ktory-p
odarowal-kamienice-marianowi-banasiowi/ar/c1-1457648
3
,,W 2000 roku Henryk Stachowski odzyskał z kolei kamienicę w Krakowie,
która przed wojna była własnością jego rodziców. W zamian za dożywotnia
opiekę przekazał ja Marianowi Banasiowi" - czytamy na stronie TV Republika.
-
7. Data: 2019-12-20 01:09:37
Temat: Re: Zasiedzial dzikim rabarbarem 5ha gruntu Politechniki Krak i dostal 10mln
Od: m...@g...com
> PO co sadzic dziki rabarbar? Onze tam rosl, gosc sobie przywlaszczyl dziki
> rabarbar co POdnosi te sprawe na zupelnie nowy POziom absurdu sadowego ;p
ponoć Banaś kamienicę otrzymał od właściciela byłego AK-owca w zamian za
dożywotnią opiekę, nie musiał sadzić rabarbaru, aby ją dziko reprywatyzować
---
No masz! Ten znow musi o przymusie sadzenia rabarbaru! ;P
TEGO RABARBARU NIKT NIE NASADZAL!
To zupelnie dziki rabarbar (gdzies w POblizu moze byly jeszcze mirabelki) ;)))
-
8. Data: 2019-12-20 11:30:20
Temat: Re: Zasiedzial dzikim rabarbarem 5ha gruntu Politechniki Krak i dostal 10mln
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Fri, 20 Dec 2019 00:05:24 +0100, u2 napisał(a):
> ponoć Banaś kamienicę otrzymał od właściciela byłego AK-owca w zamian za
> dożywotnią opiekę, nie musiał sadzić rabarbaru, aby ją dziko reprywatyzować
Dla dojnej zmiany godzina bez łgarstwa to godzina stracona.
- Henryka Stachowskiego , owego ofiarodawcy, nie ma w rejestrze Światowego
Związku Żołnierzy Armii Krajowej
- nie był represjonowany w PRL, choć niby zakładał "Solidarność"
- W maju 1945 r. Stachowski z grupą pięciu osób napadł z bronią w ręku na
Komunalną Kasę Oszczędności w Myślenicach, zabierając 130 000 zł.
Zatrzymało go UB. Materiały IPN wskazują, że napad przypisano do akcji
wywrotowej wobec państwa grupy leśnej ,,Cement", która - jak wynika z akt -
działała tylko trzy miesiące - od maja do lipca 1945 r.
- We wrześniu 1945 r. ówczesny wojskowy sąd okręgowy skazał za to
Stachowskiego na pięć lat więzienia (amnestią złagodzono karę do 2,5 roku)
- W archiwach brak śladu, by Stachowski należał do Kedywu AK - o czym mówił
Banaś.
- W marcu 1999 r. Henryk Stachowski wystąpił o zadośćuczynienie i
odszkodowanie za działalność z tamtych lat, bo chciał wykupić na własność
mieszkanie, które zajmował od 40 lat przy ul. Potebni w Krakowie. Sąd za
lata w więzieniu za napad przyznał mu ostatecznie 68 tys. zł.
- pozew o zapłatę Stachowski złożył w marcu 1999 r. (wyrok SN zapadł w
październiku). Stachowski nigdy nie wykupił na własność mieszkania przy
Potebni, a zaledwie pół roku później - 29 maja 2000 r. krakowski sąd wpisał
do księgi wieczystej kamienicy przy Krasickiego 24 w Krakowie Mariana
Banasia.
Znaczy się "akowiec" nie miał gdzie mieszkać, a potem błyskiem stał się
posiadaczem kamienicy i od razu podarował ją Banasiowi.
https://www.rp.pl/Polityka/310289910-Prawdziwa-histo
ria-darczyncy-Mariana-Banasia.html
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami.
Niestety, jest to rząd."
Woody Allen
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
9. Data: 2019-12-20 11:51:17
Temat: Re: Zasiedzial dzikim rabarbarem 5ha gruntu Politechniki Krak i dostal 10mln
Od: u2 <u...@o...pl>
W dniu 20.12.2019 o 11:30, sracz z UB pisze:
>> ponoć Banaś kamienicę otrzymał od właściciela byłego AK-owca w zamian za
>> dożywotnią opiekę, nie musiał sadzić rabarbaru, aby ją dziko reprywatyzować
> Dla dojnej zmiany godzina bez łgarstwa to godzina stracona.
>
> - Henryka Stachowskiego , owego ofiarodawcy, nie ma w rejestrze Światowego
> Związku Żołnierzy Armii Krajowej
>
> - nie był represjonowany w PRL, choć niby zakładał "Solidarność"
>
> - W maju 1945 r. Stachowski z grupą pięciu osób napadł z bronią w ręku na
> Komunalną Kasę Oszczędności w Myślenicach, zabierając 130 000 zł.
> Zatrzymało go UB. Materiały IPN wskazują, że napad przypisano do akcji
> wywrotowej wobec państwa grupy leśnej ,,Cement", która - jak wynika z akt -
> działała tylko trzy miesiące - od maja do lipca 1945 r.
>
> - We wrześniu 1945 r. ówczesny wojskowy sąd okręgowy skazał za to
> Stachowskiego na pięć lat więzienia (amnestią złagodzono karę do 2,5 roku)
>
> - W archiwach brak śladu, by Stachowski należał do Kedywu AK - o czym mówił
> Banaś.
>
> - W marcu 1999 r. Henryk Stachowski wystąpił o zadośćuczynienie i
> odszkodowanie za działalność z tamtych lat, bo chciał wykupić na własność
> mieszkanie, które zajmował od 40 lat przy ul. Potebni w Krakowie. Sąd za
> lata w więzieniu za napad przyznał mu ostatecznie 68 tys. zł.
>
> - pozew o zapłatę Stachowski złożył w marcu 1999 r. (wyrok SN zapadł w
> październiku). Stachowski nigdy nie wykupił na własność mieszkania przy
> Potebni, a zaledwie pół roku później - 29 maja 2000 r. krakowski sąd wpisał
> do księgi wieczystej kamienicy przy Krasickiego 24 w Krakowie Mariana
> Banasia.
>
> Znaczy się "akowiec" nie miał gdzie mieszkać, a potem błyskiem stał się
> posiadaczem kamienicy i od razu podarował ją Banasiowi.
>
> https://www.rp.pl/Polityka/310289910-Prawdziwa-histo
ria-darczyncy-Mariana-Banasia.html
zabawny ten sracz z UB, w linku który podałem jest odpowiedź na
oszczerstwa Rzepy :
https://dziennikpolski24.pl/tv-republika-henryk-stac
howski-byl-w-ak-jaka-jest-prawda-o-czlowieku-ktory-p
odarowal-kamienice-marianowi-banasiowi/ar/c1-1457648
3
Henryk Stachowski - człowiek, który przepisał kamienicę w Krakowie
obecnemu szefowi NIK Marianowi Banasiowi był żołnierzem Armii Krajowej i
działał w oddziale dywersji podległemu Okręgowi Kedywu w Krakowie -
ustaliła Telewizja Republika na podstawie akt Instytutu Pamięci
Narodowej. Jak twierdzi TV Republika, Stachowski brał udział w akcjach
dywersyjnych AK; oskarżony m.in. o próbę ucieczki z więzienia był
represjonowany a w latach 80. działał w ,,Solidarności". Wszystko to
jeszcze kilka tygodni temu podawała w wątpliwość ,,Rzeczpospolita".
reklama
,,W październiku w mediach pojawiały się nieprawdziwe informacje
dotyczące Henryka Stachowskiego - niektóre z nich wręcz pisały o
,,rzekomym AK-owcu od Banasia". Tymczasem z akt znajdujących się w
Instytucie Pamięci Narodowej w Krakowie wyłania się zupełnie inny obraz
niż ten, który przedstawiły media sprzyjające opozycji. W materiałach
dotyczących Henryka Stachowskiego pominięto niezwykle istotne dokumenty
- m.in. akt oskarżenia dotyczący brawurowej ucieczki kilku żołnierzy AK
z więzienia św Michała w Krakowie w 1946 roku" - czytamy na stronie
internetowej TV Republika.
Zdaniem prawicowego medium, w IPN znajduje się pięć tomów akt
dotyczących Henryka Stachowskiego oraz jego akta paszportowe. Jeden tom
dotyczy postępowania odszkodowawczego, które toczyło się przed
warszawskimi sądami, pozostałe dokumenty są wytworzone przez Urząd
Bezpieczeństwa Publicznego, komunistyczne sądy oraz Służbę
Bezpieczeństwa. Wynika z nich jednoznacznie, że Henryk Stachowski był
żołnierzem Armii Krajowej.
W aktach znajduje się m.in. dokument potwierdzający przynależność
Stachowskiego do oddziału dywersji (czyli Kedywu) - jest to wyciąg z
zeznań Zbigniewa Waśniowskiego, żołnierza AK.
,,Stachowski Henryk ps. <
> lat około 28 zam. Kraków ul. Krasickiego Nr. 24. W końcu 1944 roku
wstąpił do organizacji AK pod d-ctwem <> oddział dywersji. Po wyzwoleniu
był w grupie leśnej na terenie pow. myślenickiego. W roku 1945 był
aresztowany i osadzony w więzieniu św. Michała przy ulicy Senackiej 3" -
pisał 14 grudnia 1950 roku - cytowany przez TV Republika -
funkcjonariusz Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego Mieczysław Kocot, który
zajmował się w Krakowie inwigilacją głównie byłych żołnierzy Armii Krajowej.
Członkowie grupy AK, w której był Henryk Stachowski wzięli udział w
akcji na Komunalną Kasę Oszczędności w Myślenicach - celem było
pozyskanie pieniędzy na działalność w konspiracji. Po akcji na KKO w
Myślenicach doszło do aresztowań - do więzienia trafił m.in. Henryk
Stachowski.
Jak podkreślają dziennikarze TV Republika, Henryk Stachowski po
zatrzymaniu przeszedł brutalne śledztwo - był m.in. bity i
przetrzymywany w karcerze wypełnionym wodą. Został skazany na 5 lat
więzienia; na mocy amnestii karę zmniejszono do trzech lat i osadzony w
więzieniu św Michała w Krakowie, które zostało rozbite 18 sierpnia 1946.
TV Republika informuje, że Izba Wojskowa Sądu Najwyższego wyrokiem z 12
października 1999 roku zasądziła odszkodowanie dla Henryka Stachowskiego
w wysokości 67. 940 zł 40 gr za niesłuszne skazanie, odbywanie kary
pozbawienia wolności i represjonowanie za działalność na rzecz
niepodległego państwa polskiego.
,,W 2000 roku Henryk Stachowski odzyskał z kolei kamienicę w Krakowie,
która przed wojna była własnością jego rodziców. W zamian za dożywotnia
opiekę przekazał ja Marianowi Banasiowi" - czytamy na stronie TV Republika.
Wcześniej, pod koniec października 2019 r. ,,Rzeczpospolita" pisała:
,,Jeden napad na kasę oszczędnościową w Myślenicach i brak śladów
działalności opozycyjnej w czasach PRL. Materiały, jakie otrzymaliśmy w
Instytucie Pamięci Narodowej w Warszawie i Krakowie, stawiają pod
znakiem zapytania słowa Mariana Banasia o Henryku Stachowskim -
człowieku, który przed laty podarował przyszłemu ministrowi finansów i
prezesowi NIK rodzinną kamienicę w Krakowie i dom na wsi za dożywocie".
Publikację skrytykował na Facebooku publicysta a w PRL-u działacz
opozycji demokratycznej Maciej Gawlikowski. "Dzisiejszy tekst w
Rzeczpospolitej na temat Mariana Banasia, to bardzo paskudna zagrywka" -
stwierdził. - "Autorki tekstu opisują - jak twierdzą - "prawdziwą
historię" tego człowieka. Na podstawie prostej, niewystarczającej
kwerendy w IPN-ie, twierdzą, że Stachowski nie był żołnierzem podziemia
niepodległościowego, tylko bandytą. Mają o tym świadczyć zapisy UB, że
skazano go za napad rabunkowy z bronią w ręku".
Gawlikowski miał także zastrzeżenia do stwierdzeń, że wyniki kwerendy w
krakowskim IPN dotyczące działalności w "Solidarności" dały wynik
negatywny. "Ha, ha, ha! Akta bezpieki jako źródło informacji o tym, czy
ktoś działał w Solidarności? Akta zbadane w pięć minut, przy pomocy
wyszukiwarki?" - ironizował Gawlikowski.
Przypomnijmy, zamieszanie wokół Mariana Banasia, ostatnio szefa
Najwyższej Izby Kontroli, a wcześniej m.in. ministra finansów i szefa
Krajowej Administracji Skarbowej, zaczęły się po tym, jak ,,Superwizjer"
opisał sprawę kamienicy Banasia w Krakowie przy ul. Krasickiego 24 w
Krakowie , którą najemca miał przekształcić w pensjonat z pokojami na
godziny. Kamienica miała zostać sprzedana w 2016 r., ale ostatecznie do
transakcji nie doszło. Dziennikarz TVN24 ujawnił, że niedoszłym nabywcą
nieruchomości jest 30-letni, związany z przestępczym półświatkiem, Dawid
O., który jednocześnie prowadził pensjonat w kamienicy ministra.
[polecane]19420405, 19326309, 19377457, 19279601, 19318083,
19201733[/polecane]
Wideo
-
10. Data: 2019-12-20 12:23:07
Temat: Re: Zasiedzial dzikim rabarbarem 5ha gruntu Politechniki Krak i dostal 10mln
Od: Trefniś <t...@m...com>
W dniu .12.2019 o 11:30 Olin <k...@a...w.stopce> pisze:
> Dnia Fri, 20 Dec 2019 00:05:24 +0100, u2 napisał(a):
>
>> ponoć Banaś kamienicę otrzymał od właściciela byłego AK-owca w zamian za
>> dożywotnią opiekę, nie musiał sadzić rabarbaru, aby ją dziko
>> reprywatyzować
>
> Dla dojnej zmiany godzina bez łgarstwa to godzina stracona.
>
(...)
> - nie był represjonowany w PRL, choć niby zakładał "Solidarność"
(...)
> mieszkanie, które zajmował od 40 lat przy ul. Potebni w Krakowie. Sąd za
> lata w więzieniu za napad przyznał mu ostatecznie 68 tys. zł.
(...)
hehe, wytłumaczyłeś sobie jakoś ten dysonans poznawczy, czy łykasz każde
GW-no?
Niech zgadnę - nadal się oblizujesz...
Wątpię, żebym miał ochotę pogrążać cię nadal w obliczu 207 KK, dlatego nie
będę raczej kontynuował.
Bawcie się sami.
--
Trefniś