-
21. Data: 2003-06-14 04:13:12
Temat: Re: Zasady licencji OEM - dla zainteresowanych
Od: Marcin Debowski <a...@n...net>
In article <bccs6i$ie0$4@inews.gazeta.pl>, Robert Tomasik wrote:
> Ile i jakich elementów mogę wymienić wg Ciebie w komputerze, by był to ten
> sam komputer? Najpierw wymienię dysk - to pewnie będzie ten sam komputer.
> Potem płytę główną z procesorem - itd. Ile mogę wymienić, żeby wg tej chorej
> licencji było OK. I, żeby ktoś nie mówił, że teoretyzuję, to niniejsze słowa
> pisze z kompa 1.2 GHz, ale mam w nim elementy pochodzące jeszcze z mojego
> pierwszego komputera zakupionego w sklepie w 1993 roku. No to tamten
> komputer już umarł, czy jeszcze żyje.
Wiesz, teoretytcznie, do granic upierdliwości, tak żeby sie po prostu nie
móc przyczepić w żadnych okolicznościach to ten komputer do którego
nabyłeś ów wspaniały produkt to ten który:
1) ma część widniejącą na fakturze z windows,
2) ma obudowę z rzeczoną nalepką,
3) nie można wykazać że obudowa jest młodsza od daty zakupu części z
faktury.
Reszta części nie ma znaczenia.
--
Marcin
-
22. Data: 2003-06-14 04:33:13
Temat: Re: Zasady licencji OEM - dla zainteresowanych
Od: Marcin Debowski <a...@n...net>
In article <bccs6i$ie0$4@inews.gazeta.pl>, Robert Tomasik wrote:
> Ile i jakich elementów mogę wymienić wg Ciebie w komputerze, by był to ten
> sam komputer? Najpierw wymienię dysk - to pewnie będzie ten sam komputer.
> Potem płytę główną z procesorem - itd. Ile mogę wymienić, żeby wg tej chorej
> licencji było OK. I, żeby ktoś nie mówił, że teoretyzuję, to niniejsze słowa
> pisze z kompa 1.2 GHz, ale mam w nim elementy pochodzące jeszcze z mojego
> pierwszego komputera zakupionego w sklepie w 1993 roku. No to tamten
> komputer już umarł, czy jeszcze żyje.
Wiesz, teoretytcznie, tak żeby sie po prostu nie móc przyczepić w żadnych
okolicznościach to ten komputer do którego nabyłeś ów wspaniały produkt to
ten który:
1) ma część widniejącą na fakturze z windows,
2) ma obudowę z rzeczoną nalepką,
Reszta części nie ma znaczenia.
Co więcej, obudowa nie musi być wcale nie starsza od daty zakupu na
fakturze, bo w końcu nikt Ci nie kazał instalować i naklejać w dniu
zakupu. Tak więc podejrzewam że moje podejście z trwałą płytką przechodnią
nawet przy tak upierdliwej licencji jest trudne do ruszenia. Może pewnie i
kombinować inaczej... chyba nie ma zastrzeżeń co do stopnia adhezyjności
owej części trwałej :)
--
Marcin
-
23. Data: 2003-06-14 08:26:49
Temat: Re: Zasady licencji OEM - dla zainteresowanych
Od: Arek <a...@e...net>
Użytkownik poreba napisał:
> Znać zatem będziemy praktykę prokuratury w przypadku zgłaszania
> wersji OEM jako nielegalne. (jesteś pewien, że nie zareaguje po
> zgłoszeniu "pirackiego" oprogramowania?)
Legalny egzemplarz programu NIE JEST piracki i prokuratura na to NIE
zareaguje. Nawet jakby M$ uważał, że jest używany niezgodnie z umową.
Arek
--
http://www.elita.pl/hipnoza
-
24. Data: 2003-06-14 09:54:43
Temat: Re: Zasady licencji OEM - dla zainteresowanych
Od: poreba <d...@p...com>
Arek <a...@e...net> niebacznie popelnil
news:bcem7k$h58$1@news.onet.pl:
>> Znać zatem będziemy praktykę prokuratury w przypadku zgłaszania
>> wersji OEM jako nielegalne. (jesteś pewien, że nie zareaguje po
>> zgłoszeniu "pirackiego" oprogramowania?)
> Legalny egzemplarz programu NIE JEST piracki i prokuratura na to
> NIE zareaguje.
Prokuratorem TEŻ jesteś?!
A co sądziłeś, że w doniesieniu podamy nr seryjne
i datę oryginalnej faktury?
BTW cały czas nie przesądzam o wyniku.
Jak pisałeś, jedna sprawa, nagłośnienie w mediach, wzrost cen OEM....
--
pozdro
poreba
-
25. Data: 2003-06-14 16:10:18
Temat: Re: Zasady licencji OEM - dla zainteresowanych
Od: "JarekT" <t...@w...pl>
> Oprogramowanie OEM kupione z elementem sprzętu komputerowego od momentu
> nalepienia certyfikatu autentyczności (COA) na obudowie komputera i
Komputer nie musi mieć obudowy. Gdzie wtedy nakleić certyfikat?
Pozdro
Jarek
-
26. Data: 2003-06-14 19:23:25
Temat: Odp: Zasady licencji OEM - dla zainteresowanych
Od: "Kuba" <p...@p...home.pl>
" To nie tak.(...)
Potem wymyślono system naklejek, która jest jednorazowa i jakoś tam miała
zabezpieczać przed przenoszeniem systemu na inne komputery."
No dobrze.
Okradziono firmę, n.in. ukradziono komputery i licencje. (fachowcy)
Naklejki zerwali.
Komputery odnaleziono, ale dyski sformatowane...
I co teraz?
Kuba
-
27. Data: 2003-06-14 19:27:34
Temat: Odp: Zasady licencji OEM - dla zainteresowanych
Od: "Kuba" <p...@p...home.pl>
Pozostaje jeszcze kwestia oprogramowania OEM - 3 lata legalności w/g
Microsoft.
I BOX - 5 lat legalności w/g Microsoft.
Co jest dość ciekawe...
Kuba
-
28. Data: 2003-06-16 01:34:26
Temat: Re: Zasady licencji OEM - dla zainteresowanych
Od: Marcin Debowski <a...@n...net>
In article <bcirpt$8sq$1@news.onet.pl>, Jacek wrote:
> wydaje mi sie ze blad w rozumowaniu. Wedlug umowy korzystanie z programu
> niezgodnie z umowa stanowi nielegalne korzystanie z programu a to jest
> scigane z urzedu
Wiem że się czepiam, ale jak ja zawrę z tobą umowę że obcięcie ci uszu
będzie legane a picie wody w poniedziałki będzie nielegalne, to sądzisz że
będzie? :)
--
Marcin
-
29. Data: 2003-06-16 08:13:38
Temat: Re: Zasady licencji OEM - dla zainteresowanych
Od: Arek <a...@e...net>
Użytkownik Jacek napisał:
> wydaje mi sie ze blad w rozumowaniu. Wedlug umowy korzystanie z programu
> niezgodnie z umowa stanowi nielegalne korzystanie z programu a to jest
> scigane z urzedu
Nie. To nie jest ścigane z urzędu.
A jeśli uważasz inaczej to podaj podstawę prawną.
pozdrawiam
Arek
--
http://www.sti.org.pl/0-700.htm
-
30. Data: 2003-06-16 16:50:18
Temat: Re: Zasady licencji OEM - dla zainteresowanych
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
| Wiesz, teoretytcznie, tak żeby sie po prostu nie móc przyczepić w żadnych
| okolicznościach to ten komputer do którego nabyłeś ów wspaniały produkt to
| ten który:
|
| 1) ma część widniejącą na fakturze z windows,
| 2) ma obudowę z rzeczoną nalepką,
|
| Reszta części nie ma znaczenia.
Ale ja mam fakturę na myszkę i system - nic więcej. To co, do myszki nie
mogę legalnie podłączyć komputera? Coś mi się nie podoba to rozumowanie.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/