-
51. Data: 2009-05-26 09:30:08
Temat: Re: Zapłata za mycie samochodu
Od: Szerr <n...@p...pl>
Dnia Tue, 26 May 2009 11:16:47 +0200, szomiz napisał(a)
w:<news:gvgc65$l61$1@atlantis.news.neostrada.pl>:
>> "po za". Spacja ci się sama wcisnęła?
> Wcisła...
Wcisneła. Analogicznie do wzioł.
--
Quid leges sine moribus?
-
52. Data: 2009-05-26 10:05:18
Temat: Re: Zapłata za mycie samochodu
Od: spp <s...@o...pl>
Andrzej Lawa pisze:
> Jak pracownik w np. warsztacie samochodowym bzyknie się na zapleczu z
> klientką i klientka zajdzie, to o alimenty pozywa pracodawcę?
http://www.edukacjawpolsce.pl/modules.php?op=modload
&name=News&file=article&sid=552
Rodzice, których córka zaszła w ciążę na koloniach, mogą domagać się
odszkodowań! Płacić może wychowawca lub... ubezpieczyciel
Opiekunowie na koloniach mają urwanie głowy! Nie dość, że muszą dbać o
bezpieczeństwo kolonistek, to teraz muszą dopilnować, by te... nie
zaszły w ciążę.
Teraz jednak w myśl ministerialnego rozporządzenia jeśli będąca pod ich
opieką obozowiczka wpadnie, to mogą stanąć przed sądem pod zarzutem
niedopełnienia obowiązków. Grozi za to nawet 5 lat więzienia lub
wypłata... alimentów - od 10 zł do 3 tys. zł miesięcznie przez rok!
Chciałeś - masz. :)
--
spp
-
53. Data: 2009-05-26 10:50:07
Temat: Re: Zapłata za mycie samochodu
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Mon, 25 May 2009 09:07:53 -0700 (PDT), f...@g...com
napisał(a):
>>> jeden z pracowników ukrad klientowi
^^^^^
>>> Czy mam jakieś szanse wyegzekfowania mojej kasy
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>>>
>> Jesli nie chcesz jeszcze bardziej psuc opini swojej firmie, to przepros
>> pana i powiedz ze tym razem i 5 nastepnych myc ma za darmo...
>
> A to niby z jakiej racji? Usługa została wykonana żetelnie
^^^^^^^^
Jeżeli myjesz autka tak jak piszesz - to sądzę że praktycznie nie
znajdziesz nowych klientów, a i starzy odejdą do konkurencji :)))
-
54. Data: 2009-05-26 11:42:07
Temat: Re: Zapłata za mycie samochodu
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Tue, 26 May 2009 12:05:18 +0200, spp napisał(a):
> Teraz jednak w myśl ministerialnego rozporządzenia jeśli będąca pod ich
> opieką obozowiczka wpadnie, to mogą stanąć przed sądem pod zarzutem
> niedopełnienia obowiązków. Grozi za to nawet 5 lat więzienia lub
> wypłata... alimentów - od 10 zł do 3 tys. zł miesięcznie przez rok!
Sądzę, że rozporządzenie "może skoczyć' ;)
ustawa jest 'ważniejsza' a w ustawie stoi jak byk ze alimenta siem należom
do uzyskania samodzielności, a nie przez rok li tylko i ponadto w wysokości
uzasadniającej wydatki a nie w widełkach 10-3000zł :)
Wienc niechżdy opiekunowie lepiej siem przykładajom do swych obowionskóf
:))
-
55. Data: 2009-05-26 18:09:24
Temat: Re: Zapłata za mycie samochodu
Od: Szerr <n...@p...pl>
Dnia Tue, 26 May 2009 11:16:01 +0200, Andrzej Lawa napisał(a)
w:<news:hjose6-t52.ln1@ncc1701.lechistan.com>:
> Czyli jak kogoś zamorduje, to pracodawca idzie siedzieć? ;->
Art. 120 kp.
--
Quid leges sine moribus?
-
56. Data: 2009-05-26 19:04:28
Temat: Re: Zapłata za mycie samochodu
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:inose6-t52.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> Robert Tomasik pisze:
>>>> Teoretycznie Ty masz do niego roszczenie o mycie, a on do Ciebie o
>>>> odszkodowanie za ewentualne straty spowodowane ową kradzieżą. W
>>>> praktyce
>>> Do niego? A nie do sprawcy, hmm?
>> A kto sprawcę zatrudniał? Oczywiście pracodawca będzie miał zwrotne
>> roszczenie do sprawcy, ale to już inna sprawa.
> A czasem nie tylko w przypadku niewykrycia sprawcy lub jeśli szkoda
> powstała w wyniku niewłaściwego wykonywania obowiązków służbowych, hmm?
Rozumiem, że Twoim zdaniem zabieranie w czasie usługi mycia laptopa z
samochodu klienta i przywłaszczanie go sobie jest właściwym sposobem
wykonywania obowiązków? A poważnie, to pracownik w trakcie wykonywania
usługi podlegał kierownictwu właściciela myjni i powinien on sobie tak to
zorganizować, by nie kradziono przedmiotów należących do klientów. Sposobów
jest kilka, od osobistego nadzoru, poprzez mianowanie osoby za to
odpowiedzialnej (kierownika), aż po jakieś rozwiązania techniczne w postaci
monitoringu. Nie wymagamy od właściciela rzeczy niemożliwych.
> Jak pracownik w np. warsztacie samochodowym bzyknie się na zapleczu z
> klientką i klientka zajdzie, to o alimenty pozywa pracodawcę?
O alimenty, to pozywa dziecko ojca - matka jest jedynie przedstawicielem
dziecka. Żeby nie wiem jak kombinować Andrzej, to pracodawca ojcem tego
dziecka raczej nie będzie, stąd też jednak tych alimentów powinno się
dochodzić w tym wypadku od pracownika. Inna sprawa, że gdyby doszło do
zgwałcenia przez pracownika klientki, to wówczas uważam za możliwe
roszczenia odszkodowawcze kierowane do pracodawcy - ale nie alimenty.
> Strach kogokolwiek zatrudniać ;->
> Podstawę prawną poproszę.
Proszę uprzejmie - art. 430 kc: Kto na własny rachunek powierza wykonanie
czynności osobie, która przy wykonywaniu tej czynności podlega jego
kierownictwu i ma obowiązek stosować się do jego wskazówek, ten jest
odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną z winy tej osoby przy wykonywaniu
powierzonej jej czynności.
-
57. Data: 2009-05-26 19:11:09
Temat: Re: Zapłata za mycie samochodu
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Szerr pisze:
> Dnia Tue, 26 May 2009 11:16:01 +0200, Andrzej Lawa napisał(a)
> w:<news:hjose6-t52.ln1@ncc1701.lechistan.com>:
>
>> Czyli jak kogoś zamorduje, to pracodawca idzie siedzieć? ;->
>
> Art. 120 kp.
>
Przy wykonywaniu obowiązków służbowych - póki do obowiązków nie będzie
należeć bzykanie klientek, mordowanie klientów i okradanie wszystkich
jak leci - przepis nie dotyczy.
Wg. tego przepisu jest tak, jak pisałem - tylko w razie spowodowania
szkody w ramach obowiązków służbowych.
-
58. Data: 2009-05-26 19:16:38
Temat: Re: Zapłata za mycie samochodu
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "spp" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4a1bbede$1@news.home.net.pl...
Wydaje mi się, że tu nieco pomylono pojęcia. Wychowawca, który ojcem
dziecka nie (czynię takie milczące założenie) jest alimentów płacić nie
może. To może być jakaś renta odszkodowawcza za niedopełnienie obowiązku.
Swoją drogą pomysł uważam za kuriozalny i coś mi pachnie okresem błędów i
wypatrzeć pochodzących od min. Giertycha.
Swoją drogą, że uważam, iż ustawianie tego w ten sposób, że za ciążę
odpowiada wychowawca jest moim zdaniem cokolwiek bezsensowne. Nie ma siły
ludzkiej, i jak dziewczyna będzie chciała się z chłopakiem "przespać", to
to zrobią. Wychowawca mający pod opieką kilkanaście osób upilnować ich nie
zdoła. Rozumiem, gdyby się okazało, że nie dochował on normalnych środków
ostrożności. Porzucił te dzieci, pozostawił bez nadzoru. Czasy kolonii i
obozów mam dawno za sobą, ale z tego co pamiętam, to wychowawcy dzielili
się pomiędzy sobą obowiązkami na dyżury - no bo nie ma silnych, i choćby
spać kiedyś muszą. A tu juz zaczynają być schody, bo jak ustalić, w trakcie
dyżuru którego opiekuna konkretnie dzieci postanowiły się oddać rozkoszy na
tyle skutecznie, ze udało im się cos przy okazji zmajstrować? :-)
-
59. Data: 2009-05-26 19:52:28
Temat: Re: Zapłata za mycie samochodu
Od: Szerr <n...@p...pl>
Dnia Tue, 26 May 2009 12:05:18 +0200, spp napisał(a)
w:<news:4a1bbede$1@news.home.net.pl>:
> Rodzice, których córka zaszła w ciążę na koloniach, mogą domagać się
> odszkodowań!
Po co powielasz głupawą legendę? A w to, że mafia porywa dzieci w
hipermarketach też wierzysz?
--
Quid leges sine moribus?
-
60. Data: 2009-05-26 21:26:21
Temat: Re: Zapłata za mycie samochodu
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Robert Tomasik pisze:
> Proszę uprzejmie - art. 430 kc: Kto na własny rachunek powierza
> wykonanie czynności osobie, która przy wykonywaniu tej czynności podlega
> jego kierownictwu i ma obowiązek stosować się do jego wskazówek, ten
> jest odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną z winy tej osoby przy
> wykonywaniu powierzonej jej czynności.
PRZY wykonywaniu powierzonej czynności. Tak samo sformułowane, jak w KP.
Czy powierzył mu wykonanie czynności "zabranie luzem leżącym w pojeździe
fantów"?
IMHO taka powinna być interpretacja tego zapisu... Jest jakieś
orzecznictwo/oficjalne wykładnie?