Witam,
otworzyłam dwa lata temu DG i przed końcem 2 lat chciałam ją zamknąć, aby
nie wejść na normalną stawkę ZUS.

Problem mam taki:
Otworzyłam DG z dniem 1.02.2006 w UM, a z dniem 27.02.06 miałam faktyczne
rozpoczęcie działalności.
Za pierwszy miesiąc DG opłaciłam w ZUSie jedynie te dwa dni pozostałe z
lutego, to jest ok, ale teraz czy jeśli zamknę DG z dniem 26.02 br. (czyli
przed końcem faktycznego rozpoczęcia) to będzie ok i za ten luty zapłacę
jeszcze preferencyjną stawkę czy już normalną, bo w UM rozpoczęcie było
1.02?

nie wiem czy wyraziłam się w jasny sposób, ale jeśli tak to proszę o radę
zanim udam się do ZUS.

Dziękuję.

--
pozdrawiam,
Kasia

do góry

> Otworzyłam DG z dniem 1.02.2006 w UM, a z dniem 27.02.06 miałam faktyczne
> rozpoczęcie działalności.


Możesz to przełożyć na jezyk polski? Kiedy w końcu rozpoczęłeś DG?

do góry

Dnia Wed, 27 Feb 2008 10:00:49 +0100, sympatyczna_poczta_a napisał(a):

>> Otworzyłam DG z dniem 1.02.2006 w UM, a z dniem 27.02.06 miałam faktyczne
>> rozpoczęcie działalności.
>
> Możesz to przełożyć na jezyk polski? Kiedy w końcu rozpoczęłeś DG?

Przypuszczam, że w Urzędzie Miejskim zglosił, że planuje rozpocząć 01.02.
W rzeczywistości rozpoczął 27.06 i tę datę podał w ZUS i Urzędzie
Skarbowym.

do góry

jureq napisał:

> Przypuszczam, że w Urzędzie Miejskim zglosił, że planuje rozpocząć 01.02.
> W rzeczywistości rozpoczął 27.06 i tę datę podał w ZUS i Urzędzie
> Skarbowym.

dokładnie tak.
Bo faktyczne rozpoczęcie było z dniem 27.02. (wtedy wystawiłam pierwszą
fakturę).

--
pozdrawiam,
Kasia

do góry

>> Przypuszczam, że w Urzędzie Miejskim zglosił, że planuje rozpocząć 01.02.
>> W rzeczywistości rozpoczął 27.06 i tę datę podał w ZUS i Urzędzie
>> Skarbowym.
> dokładnie tak.
> Bo faktyczne rozpoczęcie było z dniem 27.02. (wtedy wystawiłam pierwszą
> fakturę).

Tak szybko Ci się udało? :) Bo rozpoczęcie działalaności to nie jest
wystawienie pierwszej faktury. Wiesz o tym, co nie?

> Za pierwszy miesiąc DG opłaciłam w ZUSie jedynie te dwa dni pozostałe z
> lutego, to jest ok, ale teraz czy jeśli zamknę DG z dniem 26.02 br.

Nie wiem jak jest przy ulgowym, ale normalnie zdrowotne (52) placisz za cały
miesiąc (nie ma proporcjonalnego dzielenia).

Nie mam ustawy pod ręką, ale tam jest chyba mowa o 24 miesiącach
kalendarzowych od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności. Czyli 02/2006,
03/2006, ...., 01/2008. Za styczeń 2008 (w lutym) płacisz ulgowo, za luty
2008 (w marcu) już normalnie.

do góry

s...@a...pl napisał:

>> Bo faktyczne rozpoczęcie było z dniem 27.02. (wtedy wystawiłam pierwszą
>> fakturę).
>
> Tak szybko Ci się udało? :) Bo rozpoczęcie działalaności to nie jest
> wystawienie pierwszej faktury. Wiesz o tym, co nie?
>

W US i ZUSie składałam odpowiednie pismo, że faktyczna data rozpoczęcia DG
to właśnie 27.02 - tak mi poleciły zrobić panie w tych urzędach.

>Nie wiem jak jest przy ulgowym, ale normalnie zdrowotne (52) placisz za
cały miesiąc (nie ma proporcjonalnego dzielenia).

Owszem zdrowotne płaci się całe, ale dzieli się pozostałe składki
proporcjonalnie i o nie właściwie mi chodzi.

>Nie mam ustawy pod ręką, ale tam jest chyba mowa o 24 miesiącach
>kalendarzowych od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności.

Tak jest, ale nie wiem właśnie czy pełne miesiące czy nie
i od którego dnia - 1 lutego czy 27.

Oh. chyba mi przyjdzie zmierzyć się osobiście z paniami w ZUSie ;)

Dzięki za odpowiedzi.

--
pozdrawiam,
Kasia

do góry

>>Nie mam ustawy pod ręką, ale tam jest chyba mowa o 24 miesiącach
>>kalendarzowych od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności.
> Tak jest, ale nie wiem właśnie czy pełne miesiące czy nie
> i od którego dnia - 1 lutego czy 27.

Wg mnie własnie w podany sposób: luty, marzec, kwiecień itd. Nawet jeśli w
lutym były tylko 2 dni.

do góry

s...@a...pl napisał:

> Wg mnie własnie w podany sposób: luty, marzec, kwiecień itd. Nawet jeśli w
> lutym były tylko 2 dni.

Byłam w ZUSie, sprawa się wyjaśniła, na szczęście to liczy się od daty
faktycznego rozpoczęcia DG (czyli u mnie od 27.02).
Dlatego jeśli ktoś miałby podobny problem, to niech się nie martwi :)

--
pozdrawiam,
Kasia

do góry