Mam problem i proszę o szybką odpowiedź. Jeżeli jestem zameldowany w jednym
mieście a mieszkam w innym (jast tam zameldowana moja żona) to czy mam
obowiązek meldować się tam. Prosze o pomoc

do góry

robert wrote:
> Mam problem i proszę o szybką odpowiedź. Jeżeli jestem zameldowany w jednym
> mieście a mieszkam w innym (jast tam zameldowana moja żona) to czy mam
> obowiązek meldować się tam. Prosze o pomoc

Masz obowiązek meldować się tam, gdzie przebywasz. Patrz: ustawa o
ewidencji ludności i dowodach osobistych.

do góry

robert rzecze:
> Mam problem i proszę o szybką odpowiedź. Jeżeli jestem zameldowany w jednym
> mieście a mieszkam w innym (jast tam zameldowana moja żona) to czy mam
> obowiązek meldować się tam. Prosze o pomoc

A jesteś niewolnikiem czy obywatelem?
Jeżeli niewolnikiem to w try miga się melduj coby Twój właściciel nie
zmarszczył brwii i nie wybatożył Cię.

Arek

--
www.hipnoza.info

do góry

Arek wrote:

> A jesteś niewolnikiem czy obywatelem?
> Jeżeli niewolnikiem to w try miga się melduj coby Twój właściciel nie
> zmarszczył brwii i nie wybatożył Cię.

Nie trolluj, buzdyganku - obywatel ma prawa ale i obowiązki. Ustawowy
obowiązek meldunkowy jest jednym z nich.

do góry

Użytkownik "robert" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cpddog$csq$1@news.onet.pl...
> Mam problem i proszę o szybką odpowiedź. Jeżeli jestem zameldowany w
jednym
> mieście a mieszkam w innym (jast tam zameldowana moja żona) to czy mam
> obowiązek meldować się tam. Prosze o pomoc

Tak

do góry

Andrzej Lawa rzecze:
> Nie trolluj, buzdyganku - obywatel ma prawa ale i obowiązki. Ustawowy
> obowiązek meldunkowy jest jednym z nich.

Ta jasne. Jak i obowiązkowa Służba Wojskowa, a nie słyszalem byś ją
odbębił, prawda Lawuniu ?
A jeszcze niedawno obywatelskim obowiązkiem było donoszenia na wrogów
systemu, strzelanie do uzbrojonych murzynów - to RPA - tudzież
strzelanie do Żydów - hitlerowskie Niemcy - i donoszenie gdzie oni się
ukrywają - to Polska i szmalcownicy.
A jeszcze wcześniej - to chłop pańszczyźniany - dupy ruszyć za miedzę
Pana nie mógł bez jego zgody.

Na szczęście w międzyczasie żyli ludzie, którzy kierowali się przede
wszystkim poczuciem przyzwoitości i moralnością i nie mamy już części
z tych ustawowych obowiązków.
Oczywiście poza pańszczyźnianym meldunkiem i służbą wojskową i jak ktoś
się czuje niewolnikiem to niech w te pędy leci się meldować.

Czy chcesz jeszcze coś dodać o ustawowych obowiązkach?

Arek

--
www.hipnoza.info

do góry

Arek wrote:

> Ta jasne. Jak i obowiązkowa Służba Wojskowa, a nie słyszalem byś ją
> odbębił, prawda Lawuniu ?

A co? Masz wtyczki w WKU?

Mam w książeczce 'szeregowy' i 'przeniesiony do rezerwy', więc formalnie
jest odbębniona i obowiązek spełniony. A jak to się stało - to już moja
prywatna sprawa. Grunt, że legalnie.

> A jeszcze niedawno obywatelskim obowiązkiem było donoszenia na wrogów
> systemu, strzelanie do uzbrojonych murzynów - to RPA - tudzież
> strzelanie do Żydów - hitlerowskie Niemcy - i donoszenie gdzie oni się
> ukrywają - to Polska i szmalcownicy.

No. A w niektórych plemionach obowiązkiem było jedzenie wrogów. I co
k*.* z tego?

[ciach]

> Na szczęście w międzyczasie żyli ludzie, którzy kierowali się przede
> wszystkim poczuciem przyzwoitości i moralnością i nie mamy już części
> z tych ustawowych obowiązków.

Zauważ, trollu durny, że autor wątku nie pytał się ani o historię, ani o
futurystykę, tylko o bieżący stan prawny. Ale to chyba dla ciebie za
trudne do pojęcia...

Tak na marginesie: też uważam ustawę o ewidencji w obecnej postaci za
idiotyczną (choć mi osobiście życia nie utrudnia). A jest jaka jest.

[ciach]

> Czy chcesz jeszcze coś dodać o ustawowych obowiązkach?

A co mam dodawać? Istnieją i obywatele im podlegają. Jak się komuś coś
nie podoba - ustawy przewidują też metody proponowania poprawek do
przepisów. Skorzystaj.

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:cpdesd$2nr2$1@news2.ipartners.pl...
> robert wrote:
> > Mam problem i proszę o szybką odpowiedź. Jeżeli jestem zameldowany w
jednym
> > mieście a mieszkam w innym (jast tam zameldowana moja żona) to czy mam
> > obowiązek meldować się tam. Prosze o pomoc
>
> Masz obowiązek meldować się tam, gdzie przebywasz. Patrz: ustawa o
> ewidencji ludności i dowodach osobistych.
Dobra ale jak jestem zameldowany na stale w innym miejscu i nie chce sie z
tego miejsca wymeldowac?

do góry

Andrzej Lawa rzecze:
> A co? Masz wtyczki w WKU?
> Mam w książeczce 'szeregowy' i 'przeniesiony do rezerwy', więc formalnie
> jest odbębniona i obowiązek spełniony. A jak to się stało - to już moja
> prywatna sprawa. Grunt, że legalnie.

Buacha cha cha cha!! Przeniesiony do rezerwy to i masz legalnie, ale
służby wojskowej nie odbębniłeś a masz bezczelność mówić innym o
"ustawowym obywatelskim obowiązku".

> Zauważ, trollu durny, że autor wątku nie pytał się ani o historię, ani o
> futurystykę, tylko o bieżący stan prawny. Ale to chyba dla ciebie za
> trudne do pojęcia...

Nerwy Ci puszczają Lawa. Ale nie dziwię się.

> Tak na marginesie: też uważam ustawę o ewidencji w obecnej postaci za
> idiotyczną (choć mi osobiście życia nie utrudnia). A jest jaka jest.

A więc obywatelskim obowiązkiem jest ją tępić i czynić obstrukcję,
aż w końcu rządy przestaną traktować ludzi jak bydło do rejestracji.

> A co mam dodawać? Istnieją i obywatele im podlegają. Jak się komuś coś
> nie podoba - ustawy przewidują też metody proponowania poprawek do
> przepisów. Skorzystaj.

Za dużo takich co "im nie przeszkadzają" bo nie mają swojej godności.

Arek



--
www.hipnoza.info

do góry

Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
news:cpdm4n$rbj$1@news.onet.pl...
> Andrzej Lawa rzecze:
>> A co? Masz wtyczki w WKU?
>> Mam w książeczce 'szeregowy' i 'przeniesiony do rezerwy', więc formalnie
>> jest odbębniona i obowiązek spełniony. A jak to się stało - to już moja
>> prywatna sprawa. Grunt, że legalnie.
>
> Buacha cha cha cha!! Przeniesiony do rezerwy to i masz legalnie, ale
> służby wojskowej nie odbębniłeś a masz bezczelność mówić innym o
> "ustawowym obywatelskim obowiązku".
>

Ustawa u powszechnym obowiazku obrony nakresla ramy i zasady postepowania
równiez w przypadkach, gdy poborowy nie chce isc do wojska. Skorzystanie ze
swoich praw w ramach tej ustawy jest równiez PRZESTRZEGANIEM prawa.
Legalizmem.

--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt

do góry