eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZaległy ZUS + komornik
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 11. Data: 2005-09-14 12:32:47
    Temat: Re: Zaległy ZUS + komornik
    Od: "MarekZ" <m...@w...irc.pl>

    Użytkownik "jureq" <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> napisał w
    wiadomości news:dg950i$9i7$2@opal.futuro.pl...
    > MarekZ wrote:
    >
    >> Kazda skladka oddzielnie (lacznie z przynaleznymi do niej
    >> odsetkami)
    >> po uplywie 10 lat od daty jej wymagalnosci. 20 lat, to najgorszy
    >> mozliwy scenariusz, czyli przerwanie biegu przedawnienia prawie
    >> przed
    >> jego koncem, i kolejne 10 lat od przerwania. 5 lat, to niestety
    >> bylo
    >> kiedys (przed 2003 rokiem).
    >
    > Nie wiem czy masz rację z tym 2003 r., jeśli tak to ta należność z
    > 1997
    > przedawniła się w 2002 r.

    Pieknie! To teraz tylko trzeba sprawdzic kiedy dokladnie byla ta
    zmiana okresu przedawnienia. Jesli zdazylo sie przedawnic przed ta
    zmiana, to Kawabata stawia nam piwo i smieje sie w twarz zusowi :-).
    Jesli sie nie zdazylo przedawnic, to niestety obowiazuje okres
    10-letni (choc nie wydaje mi sie to logiczne, ale wszyscy tak
    twierdza...).

    marekz


  • 12. Data: 2005-09-14 18:12:35
    Temat: Re: Zaległy ZUS + komornik
    Od: "Tomek" <k...@o...pl>

    > Witam grupę
    >
    > 8 lat temu miałem 12-osobową firmę. Firma splajtowała, a popadłem w korowód
    > zaległych płatności. Poszedłem do pracy i w ciągu 3 lat jakoś wszystko
    > załatwiłem.
    >
    > Obecnie sytuację mam dość nieciekawą. Od 3 lat jestem bez pracy. Nie posiadam
    > absolutnie nic, nawet samochodu. Mieszkam w &#8222;rezerwowym&#8221;
    mieszkaniu siostry w
    > małym, prowincjonalnym mieście.
    >
    > Kilka dni temu, listonosz dostarczył mi nakaz płatności od ZUS za jakieś
    > zaległe składki w czasie, gdy prowadziłem firmę. Składki nie są wielkie, ale z
    > odsetkami po ośmiu należność urosła prawie do 8 tysięcy.
    >
    > Obecnie dla mnie to jest suma astronomiczna, a w nakazie napisane jest, że mam
    > to zapłacić w ciągu tygodnia, albo &#8222;zostanie wszczęte postępowanie
    egzekucyjne
    > w celu przymusowego ściągnięcia należności&#8221;.
    >
    > Moje jedyne źródło utrzymania to stary trzyletni komputer. Nie jest wiele wart
    > - może z 1500 zł. Jeśli komornik mi go zabierze nie zostanie mi absolutnie
    > nic, z czego mógłbym się utrzymywać. Nawet mi się nie chce myśleć, co wtedy.
    >
    > Pytanie brzmi, czy i jak mogę tego jakoś uniknąć. Proszę mnie zrozumieć:
    > naprawdę nie migam się od płatności, ale po prostu nie mam jak. Moje konto
    > bankowe ma stały debet od kilku lat, a kolejna pożyczka od przyjaciół, to
    > byłoby szaleństwo w tej sytuacji.
    >
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
    Twój status ekonomiczny jest zbliżony do kogoś kto zbiera złom. Co może Ci
    komornik zabrać jak nie masz nic. A jak się boisz o kompa to sprzedaj w komisie
    i niech go kupi zaraz siostra. Wtedy w w jej mieszkaniu bedzie jej komputer.
    Komornikowi od razu powiedz że nic nie masz. Wypełni taki kwitek i bedziesz miał
    spokój aż się dorobisz. A wtedy może już się przedawni i nie bedziesz musiał nic
    płacić. Tomek

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1