-
1. Data: 2002-06-25 20:57:06
Temat: Zakup samochodu - jakie możliwości gwarancyjne.
Od: Budzik <b...@p...onet.pl>
Witam
Może tytuł nie do końca wyjasnia o co chodzi więc szybko opisuję sytuację.
Otóż zostal zakupiony samochód jakieś 100 km od miejsca zamieszkania przez
osobę prowadzącą DG. Samochód został sprowadzony z Niemiec, więc klient go
kupujący, oprócz faktury VAt, otrzymał również wszystkie dokumenty
dokumentujące przejazd przez granicę. Niestety po przejechaniu drogi do
domu (jak wspominałem ok. 100km) wyszły na jaw usterki o których
sprzedający nic nie wspominał przed zakupem (zaczął grzać się płyn
chłodzący silnik, nie działają wszystki zamki). W/w usterki bądź to nie
wyszły na jaw podczas jazdy próbnej (ok. 2 km) ani też nie zostały
zauważone podczas oględzin samochodu (zamki). Czy jest podstawa prawna do
domagania się od sprzedającego naprawy w/w usterek, czy jest jakiś okres w
czasie którego sprzedający jest zobowiązany dokonać takich napraw, jakie
przepisy to regulują.
Z niecierpliwością czekam na odpowiedź i z góry dziękuję za wszelkie
(najlepiej dobre) wiadmości, ponieważ osoba która w/w samochód kupiła jest
"lekko" zdenerwowana zaistaniałym obrotem sprawy.
--
Pozdrawia... Budzik
b...@p...onet.pl ; b...@w...pl ; #GG: 565516
"Dzieci stają się podobne do tego, co o nich myślimy."
Bird Johnson
-
2. Data: 2002-06-27 13:44:33
Temat: Re: Zakup samochodu - jakie możliwości gwarancyjne.
Od: <b...@p...onet.pl>
Czy jest podstawa prawna do
> domagania się od sprzedającego naprawy w/w usterek, czy jest jakiś okres w
> czasie którego sprzedający jest zobowiązany dokonać takich napraw, jakie
> przepisy to regulują.
To zależy jak była napisana umowa. Zwykle jest taki zapis: Kupujący oświadcza,
że stan techniczny w/w pojazdu jest mu znany ...
Jeżeli kupujący podpisał coś takiego moim zdaniem sam będzie musiał naprawić
usterki. Jeżeli nie to droga cywilno-prawna jest u nas długa i kosztowna...
Ewidentna wina sprzedającego jest wtedy gdy w umowie jest mowa o gwarancji a
pojazd został sprrzedany uszkodzony. Pozostaje jeszcze kwestia udowodnienia, że
pojazd w momencie nabycia był już uszkodzony a nie w trakcie eksploatacji przez
nowego właściciela. Reasumując, jeżeli sprzedający nie zagwarantował poprawnego
działania pojazdu np. przez 3 miesiące ( tak jak np. w niektórych komisach)to
sprawa w Polsce nie do ugryzienia aczkolwiek jest to moje prywatne zdanie.
Daro
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl