eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zakup przez używanie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 11. Data: 2009-04-01 07:23:30
    Temat: Re: Zakup przez używanie
    Od: " " <b...@N...gazeta.pl>


    > ja rowniez chcilam sprobowac darmowe testowanie 10dniowe a teraz grożą mi
    komornikiem i sądami. przeciez to jest wprowadzanie w błąd "potencjalnych
    klientów" bo ani na maila nie przyszło nic na temat tego, że darmowe
    testowanie dobiega końca i teraz trzeba bedzie płacic!!!
    skopiowałam to z ich strony:
    Tak, chcę testować przez 10 dni!
    Prosimy o poprawne wypełnienie formularza.
    Państwa dane będą przetwarzane z zachowaniem ich poufności.
    jakos nie ma slowa o płaceniu!!!! ja nie zamierzam
    w razie czego jest nam więcej ;)


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 12. Data: 2009-04-01 07:25:01
    Temat: Re: Zakup przez używanie
    Od: " madlena" <b...@N...gazeta.pl>

    <c...@N...gazeta.pl> napisał(a):

    > Tristan <n...@s...pl> napisał(a):
    >
    > > Witam,
    > >
    > >
    > > znalezione w Sieci:
    > >
    > > =================
    > > zainstalowałam na domowym komputerze program do ściagania
    > > plików-Pobieraczek. była to wersja 10 dniowa jak sie okazalo w
    szczegołach
    > > umowy "jesli ktoś w przeciągu 10 dni nie wypowie warunków umowy zgadza
    się
    > > na roczną płatną wersję - prawie 100 zł. oczywiście nie doczytałam tego
    > > warunku umowy. Progrm jakoś nie chciał mi działać więc "nieświadoma
    > > przestępstwa" odinstalowalam go. Teraz firma cały czas domaga się swego,
    > > grozi komornikiem windykacją i takie tam.
    > > =================
    > >
    > > Co o tym sądzicie? Ważna taka umowa? W sumie czemu nie, z drugiej strony
    kto
    > > czyta te długaśne umowy licencyjne w sofcie? W końcu to jeden wielki
    bełkot
    > > zazwyczaj jest.
    > >
    > >
    >
    > Mam ten sam problem tylko mi groza tym ze mnie znajda po IP itd. Dziwne bo
    jak
    > sie logowalem w kafejce internetowej to co wpadna tam i kaza wlascicielowi
    > zaplacic bo ktos sie logowal na komputerze z jego caffe?
    >
    ja rowniez chcilam sprobowac darmowe testowanie 10dniowe a teraz grożą mi
    komornikiem i sądami. przeciez to jest wprowadzanie w błąd "potencjalnych
    klientów" bo ani na maila nie przyszło nic na temat tego, że darmowe
    testowanie dobiega końca i teraz trzeba bedzie płacic!!!
    skopiowałam to z ich strony:
    Tak, chcę testować przez 10 dni!
    Prosimy o poprawne wypełnienie formularza.
    Państwa dane będą przetwarzane z zachowaniem ich poufności.
    jakos nie ma slowa o płaceniu!!!! ja nie zamierzam
    w razie czego jest nam więcej ;)

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 13. Data: 2009-04-02 09:39:51
    Temat: Re: Zakup przez używanie
    Od: Tapatik <t...@b...adresu>

    Użytkownik Tristan napisał:

    > Witam,
    >
    >
    > znalezione w Sieci:
    >
    > =================
    > zainstalowałam na domowym komputerze program do ściagania
    > plików-Pobieraczek. była to wersja 10 dniowa jak sie okazalo w szczegołach
    > umowy "jesli ktoś w przeciągu 10 dni nie wypowie warunków umowy zgadza się
    > na roczną płatną wersję - prawie 100 zł. oczywiście nie doczytałam tego
    > warunku umowy. Progrm jakoś nie chciał mi działać więc "nieświadoma
    > przestępstwa" odinstalowalam go. Teraz firma cały czas domaga się swego,
    > grozi komornikiem windykacją i takie tam.
    > =================
    >
    > Co o tym sądzicie? Ważna taka umowa? W sumie czemu nie, z drugiej strony kto
    > czyta te długaśne umowy licencyjne w sofcie? W końcu to jeden wielki bełkot
    > zazwyczaj jest.
    >

    Skoro program został odinstalowany, to warunki umowy zostały
    wypowiedziane :-)

    Z drugiej strony dzięki za informację. Jak widać trzeba teraz dokładnie
    czytać umowy licencyjne, bo nigdy nie wiadomo co w nich może siedzieć.

    --
    Pozdrawiam,
    Tapatik


  • 14. Data: 2009-04-02 10:17:34
    Temat: Re: Zakup przez używanie
    Od: Patryk Włos <p...@i...peel>

    >> Co o tym sądzicie? Ważna taka umowa? W sumie czemu nie, z drugiej
    >> strony kto
    >> czyta te długaśne umowy licencyjne w sofcie? W końcu to jeden wielki
    >> bełkot
    >> zazwyczaj jest.
    >
    > Skoro program został odinstalowany, to warunki umowy zostały
    > wypowiedziane :-)
    >
    > Z drugiej strony dzięki za informację. Jak widać trzeba teraz dokładnie
    > czytać umowy licencyjne, bo nigdy nie wiadomo co w nich może siedzieć.

    Nie rozumiem. Przecież przy instalacji chyba każdego programu jest
    wyraźnie napisane, że:

    a) umowę licencyjną trzeba przeczytać
    b) umowę licencyjną trzeba zaakceptować, aby kontynuować instalację

    Więc jak ktoś nie czyta, to robi to tylko i wyłącznie na własną
    odpowiedzialność.


    --
    Zobacz, jak się pracuje w Google:
    http://pracownik.blogspot.com


  • 15. Data: 2009-04-02 10:51:29
    Temat: Re: Zakup przez używanie
    Od: Tapatik <t...@b...adresu>

    Użytkownik Patryk Włos napisał:

    > Nie rozumiem. Przecież przy instalacji chyba każdego programu jest
    > wyraźnie napisane, że:
    >
    > a) umowę licencyjną trzeba przeczytać
    > b) umowę licencyjną trzeba zaakceptować, aby kontynuować instalację
    >
    > Więc jak ktoś nie czyta, to robi to tylko i wyłącznie na własną
    > odpowiedzialność.

    Teoretycznie masz rację, ale jeśli umowa liczy sobie kilkanaście stron
    drobną czcionką, to nie każdemu chce się czytać. Ja czytam po łebkach. Z
    reguły po znalezieniu informacji, że program jest darmowy olewam resztę
    czytania i instaluję. Ewentualnie rezygnuję z instalacji. Patrz
    IrfanView - darmowy tylko do użytku domowego, w pracy nie mogę go już
    instalować, bo musiałbym płacić.

    Wygląda na to, że ktoś zdecydował się wykorzystać niechęć zwykłych ludzi
    do czytania licencji, w celu wyciągnięcia kasy.

    --
    Pozdrawiam,
    Tapatik


  • 16. Data: 2009-04-02 12:46:37
    Temat: Re: Zakup przez używanie
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    Patryk Włos napisał(a):

    [...]

    > Więc jak ktoś nie czyta, to robi to tylko i wyłącznie na własną
    > odpowiedzialność.

    Tak - to prawda. Jednak jak widze na ich stronie, jest napisane:

    "Informacja dla klientów
    Podczas 10-dniowego darmowego okresu próbnego przysługuje prawo do
    pisemnego wypowiedzenia zamówienia (fax, email itp.). Po upływie
    10-dniowego okresu próbnego ważność umowy od 3 miesięcy i koszt od 7,90
    PLN miesięcznie".

    Moim zdaniem taka informacja wprowadza Klienta w błąd bo prawo do
    wypowiedzenia tej umowy w okresie 10 dni, nie wynika z tego, że
    uczestniczy on w czyms co uslugodawca nazywa "okresem próbnym".

    Krótko mówiąc Usługodawca wpisał sobie w Umowę coś co przysługuje z
    Ustawy.

    Powinno być 10 dni na próbę, po których Klient decyduje czy zawiera
    Umowę czy nie a jeśli ją zawrze to ma 10 dni na jej rozwiązanie.

    j.

    --
    "Można wysnuć wniosek, że przyszłością gier są małe opalizujące krążki -
    płyty kompaktowe. Głównym tego powodem jest nieopłacalność skopiowania
    takiej gry nagranej na CD-ROM." (Gambler 00/1993)


  • 17. Data: 2009-04-12 14:31:47
    Temat: Re: Zakup przez używanie
    Od: " jack" <j...@N...gazeta.pl>

    Witam.Typowy przekręt i naciąganie nieświadomych ludzi... .Mogą co najwyżej
    straszyć a i to tylko do czasu.Najlepiej wcześniej wypowiadać to zamówienie
    składając poniższe oświadczenie woli : Na podstawie przepisów ustawy z dnia
    2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o
    odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny, z
    zachowaniem 10 (dziesięć) dniowego terminu od dnia zawarcia umowy, odstępuje
    od zawartej z Eller Service S. C. umowy o świadczenie usług Usenet. Pozdrawiam
    wszystkich


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 18. Data: 2009-04-22 10:47:50
    Temat: Re: Zakup przez używanie
    Od: j...@g...com

    On 1 Kwi, 03:25, " madlena" <b...@N...gazeta.pl> wrote:
    >   <c...@N...gazeta.pl> napisał(a):
    >
    > > Tristan <n...@s...pl> napisał(a):
    >
    > > > Witam,
    >
    > > > znalezione w Sieci:
    >
    > > > =================
    > > > zainstalowałem na domowym komputerze program do ściągnięcia
    > > > plików-Pobieracz. była to wersja 10 dniowa jak sie okazalo w
    > szczegołach
    > > > umowy "jesli ktoś w przeciągu 10 dni nie wypowie warunków umowy zgadza
    > się
    > > > na roczną płatną wersję - prawie 100 zł. oczywiście nie doczytałam tego
    > > > warunku umowy. Program jakoś nie chciał mi działać więc "nieświadoma
    > > > przestępstwa" odinstalowałem go. Teraz firma cały czas domaga się swego,
    > > > grozi komornikiem windykacją i takie tam.
    > > > =================
    >
    > > > Co o tym sądzicie? Ważna taka umowa? W sumie czemu nie, z drugiej strony
    > kto
    > > > czyta te długaśne umowy licencyjne w sofcie? W końcu to jeden wielki
    > bełkot
    > > > zazwyczaj jest.
    >
    > > Mam ten sam problem tylko mi groza tym ze mnie znajda po IP itd. Dziwne bo
    > jak
    > > sie logowalem w kafejce internetowej to co wpadne tam i kaza wlascicielowi
    > > zaplacic bo ktos sie logowal na komputerze z jego caffe?
    >
    > ja również chciałam spróbować darmowe testowanie 10dniowe a teraz grożą mi
    > komornikiem i sądami. przeciez to jest wprowadzanie w błąd "potencjalnych
    > klientów" bo ani na maila nie przyszło nic na temat tego, że darmowe
    > testowanie dobiega końca i teraz trzeba bedzie płacic!!!
    > skopiowałam to z ich strony:
    > Tak, chcę testować przez 10 dni!
    > Prosimy o poprawne wypełnienie formularza.
    > Państwa dane będą przetwarzane z zachowaniem ich poufności.
    > jakos nie ma slowa o płaceniu!!!! ja nie zamierzam
    > w razie czego jest nam więcej ;)
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

    Witam I mnie przydarzyła się podobna przygoda z serwisem " POBIERACZEK
    " .Po zalogowaniu się w tym serwisie od razu zoriętowałem się że coś
    tu " śmierdzi " i wypowiedziałem umowę z pobieraczka , zachowując 10
    dniowy okres wypowiedzenia.Po paru dniach pocztą elektroniczną
    dostałem wiadomość o skierowaniu do mnie pozwu sądowego od "
    pobieraczka " za nie wywiązanie się z umowy. / Miałem zapłacić 94zł i
    80 gr za cały rok z góry ! / Z tego co się dowiedziałem z internetu,
    to takich przypadków wyłudzeń pieniędzy jest setki jak nie tysiące w
    skali całego kraju. pozdrawiam wszystkich. jan


  • 19. Data: 2009-04-28 15:41:44
    Temat: Re: Zakup przez używanie
    Od: f...@g...com

    Przed chwileczką dosłownie dodzwoniłem się do TVNu.
    Ludzie proszę o pomoc! Jestem osobą niepełnoletnią, moi rodzice jak
    dotychczas o
    niczym nie mają pojęcia. A Pani, z którą rozmawiałem zapytała się mnie
    czy
    mógłbym wystąpić przed kamerą. Niestety ja nie mogę się na to zgodzić
    bo nie
    chcę by oglądała mnie moja rodzina! Aczkolwiek mogę się wypowiedzieć z
    zachowaniem poufności mojej osoby!

    Błagam! Niech ktoś zadzwoni pod numer 022-324-24-24 (TVN24). Jeśli
    jest ktoś
    chętny kto może pomóc w tej sprawie! Ktoś kto został w nią też
    wkopany, błagam
    niech się zgłosi! Powiedzieli że jeśli byłaby osoba, która mogłaby
    wystąpić
    przed kamerą, to mogliby się tym zainteresować! Wszystkie osoby które
    zostały
    oszukane proszę niech się zgłoszą pod mój numer GG: 8625281.

    Z góry dziękuję za pomoc.
    Adrian!

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1