-
1. Data: 2009-03-24 23:15:14
Temat: Zakup przez używanie
Od: Tristan <n...@s...pl>
Witam,
znalezione w Sieci:
=================
zainstalowałam na domowym komputerze program do ściagania
plików-Pobieraczek. była to wersja 10 dniowa jak sie okazalo w szczegołach
umowy "jesli ktoś w przeciągu 10 dni nie wypowie warunków umowy zgadza się
na roczną płatną wersję - prawie 100 zł. oczywiście nie doczytałam tego
warunku umowy. Progrm jakoś nie chciał mi działać więc "nieświadoma
przestępstwa" odinstalowalam go. Teraz firma cały czas domaga się swego,
grozi komornikiem windykacją i takie tam.
=================
Co o tym sądzicie? Ważna taka umowa? W sumie czemu nie, z drugiej strony kto
czyta te długaśne umowy licencyjne w sofcie? W końcu to jeden wielki bełkot
zazwyczaj jest.
--
Tristan
Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2
-
2. Data: 2009-03-25 08:28:04
Temat: Re: Zakup przez używanie
Od: "*piotr'ek*" <p...@g...pl>
> Progrm jakoś nie chciał mi działać więc "nieświadoma
> przestępstwa" odinstalowalam go. Teraz firma cały czas domaga się swego,
> grozi komornikiem windykacją i takie tam.
Kity! Co? Wpadli z ABW, WSI, CBA, zwinęli kompa, przeprowadzili ekspertyzę i
domagają się kasy?
*
-
3. Data: 2009-03-25 13:59:25
Temat: Re: Zakup przez używanie
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z środa 25 marzec 2009 09:28
(autor *piotr'ek*
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <gqcpv9$i2t$1@inews.gazeta.pl>):
>> Progrm jakoś nie chciał mi działać więc "nieświadoma
>> przestępstwa" odinstalowalam go. Teraz firma cały czas domaga się swego,
>> grozi komornikiem windykacją i takie tam.
>
> Kity! Co? Wpadli z ABW, WSI, CBA, zwinęli kompa, przeprowadzili ekspertyzę
> i domagają się kasy?
No wiesz, program się loguje w system ichni, zaakceptowała umowę, podała
dane. Na mój gust słusznie się domagają.
--
Tristan
Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2
-
4. Data: 2009-03-25 15:06:02
Temat: Re: Zakup przez używanie
Od: "gasper" <n...@m...pl>
Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:gqdcfo$fqr$1@news.interia.pl...
>W odpowiedzi na pismo z środa 25 marzec 2009 09:28
> (autor *piotr'ek*
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <gqcpv9$i2t$1@inews.gazeta.pl>):
>
>>> Progrm jakoś nie chciał mi działać więc "nieświadoma
>>> przestępstwa" odinstalowalam go. Teraz firma cały czas domaga się swego,
>>> grozi komornikiem windykacją i takie tam.
>>
>> Kity! Co? Wpadli z ABW, WSI, CBA, zwinęli kompa, przeprowadzili ekspertyzę
>> i domagają się kasy?
>
> No wiesz, program się loguje w system ichni, zaakceptowała umowę, podała
> dane. Na mój gust słusznie się domagają.
>
a napisali, że można w ciągu 10 dni odstąpić od umowy?
-
5. Data: 2009-03-25 16:12:16
Temat: Re: Zakup przez używanie
Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>
gasper wrote:
> a napisali, że można w ciągu 10 dni odstąpić od umowy?
=================
zainstalowałam na domowym komputerze program do ściagania
plików-Pobieraczek. była to wersja 10 dniowa jak sie okazalo w szczegołach
umowy "jesli ktoś w przeciągu 10 dni nie wypowie warunków umowy zgadza się
na roczną płatną wersję - prawie 100 zł. oczywiście nie doczytałam tego
warunku umowy. Progrm jakoś nie chciał mi działać więc "nieświadoma
przestępstwa" odinstalowalam go. Teraz firma cały czas domaga się swego,
grozi komornikiem windykacją i takie tam.
=================
Wg mnie napisali.
M.
-
6. Data: 2009-03-25 18:01:00
Temat: Re: Zakup przez używanie
Od: "gasper" <n...@m...pl>
Użytkownik "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl> napisał w
wiadomości news:gqdl52$b3h$1@news3.onet...
> gasper wrote:
>
>> a napisali, że można w ciągu 10 dni odstąpić od umowy?
>
> =================
> zainstalowałam na domowym komputerze program do ściagania
> plików-Pobieraczek. była to wersja 10 dniowa jak sie okazalo w szczegołach
> umowy "jesli ktoś w przeciągu 10 dni nie wypowie warunków umowy zgadza się
> na roczną płatną wersję - prawie 100 zł. oczywiście nie doczytałam tego
> warunku umowy. Progrm jakoś nie chciał mi działać więc "nieświadoma
> przestępstwa" odinstalowalam go. Teraz firma cały czas domaga się swego,
> grozi komornikiem windykacją i takie tam.
> =================
>
> Wg mnie napisali.
>
to to pozostaje odpisać, że zainstalował to 6 letni syn na swoim komputerze
-
7. Data: 2009-03-25 22:21:56
Temat: Re: Zakup przez używanie
Od: "*piotr'ek*" <p...@g...pl>
> podała dane.
I to był podstawowy błąd. Ja na takie okoliczności mam adres e-mail założony
w dziwnym kraju, a dane osobowe zmyślam wg potrzeb.
*
-
8. Data: 2009-03-25 22:22:54
Temat: Re: Zakup przez używanie
Od: "*piotr'ek*" <p...@g...pl>
> to to pozostaje odpisać, że zainstalował to 6 letni syn na swoim
> komputerze
Błąd! Odpisanie w ten sposób = przyznanie. Ja bym szedł w zaparte. Jaki
program, jaka instalacja, jaka umowa, jakie płacenie?
*
-
9. Data: 2009-03-26 09:11:06
Temat: Re: Zakup przez używanie
Od: "gasper" <n...@m...pl>
Użytkownik "*piotr'ek*" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gqearv$go3$1@inews.gazeta.pl...
>> to to pozostaje odpisać, że zainstalował to 6 letni syn na swoim komputerze
>
> Błąd! Odpisanie w ten sposób = przyznanie. Ja bym szedł w zaparte. Jaki
> program, jaka instalacja, jaka umowa, jakie płacenie?
>
tak, tylko syn nie jest zdolny do zawierania umów a to oni powinni sprawdzić
-
10. Data: 2009-03-31 07:14:57
Temat: Re: Zakup przez używanie
Od: " " <c...@N...gazeta.pl>
Tristan <n...@s...pl> napisał(a):
> Witam,
>
>
> znalezione w Sieci:
>
> =================
> zainstalowałam na domowym komputerze program do ściagania
> plików-Pobieraczek. była to wersja 10 dniowa jak sie okazalo w szczegołach
> umowy "jesli ktoś w przeciągu 10 dni nie wypowie warunków umowy zgadza się
> na roczną płatną wersję - prawie 100 zł. oczywiście nie doczytałam tego
> warunku umowy. Progrm jakoś nie chciał mi działać więc "nieświadoma
> przestępstwa" odinstalowalam go. Teraz firma cały czas domaga się swego,
> grozi komornikiem windykacją i takie tam.
> =================
>
> Co o tym sądzicie? Ważna taka umowa? W sumie czemu nie, z drugiej strony kto
> czyta te długaśne umowy licencyjne w sofcie? W końcu to jeden wielki bełkot
> zazwyczaj jest.
>
>
Mam ten sam problem tylko mi groza tym ze mnie znajda po IP itd. Dziwne bo jak
sie logowalem w kafejce internetowej to co wpadna tam i kaza wlascicielowi
zaplacic bo ktos sie logowal na komputerze z jego caffe?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/