-
41. Data: 2008-09-20 09:55:53
Temat: Re: Zakup na działalność gospodarczą innej osoby
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 17 Sep 2008, Przemek Lipski wrote:
> Czy jest w przepisach zakaz pożyczania sprzetu firmowego osobie prywatnej ?
Nie, ale jest obowiązek opodatkowania.
Również jeśli mowa o użyczeniu (daniu do bezpłatnego użytkowania),
wtedy dająca w użytkowanie firma ma obowiązek zapłacenia VAT
od kwoty która odpowiadałaby rynkowej cenie takiego użyczenia,
zaś korzystajacy ma przychód w tejże wysokości (doliczany do
podatku dochodowego).
pzdr, Gotfryd
-
42. Data: 2008-09-20 10:12:34
Temat: Re: Zakup na działalność gospodarczą innej osoby
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 18 Sep 2008, *piotr'ek* wrote:
>> Śmiało, dziel się przemyśleniami!
>
> Czy wobec tego:
> 1. Czy korzystanie ze służbowej komórki w celach prywatnych w ramach
> posiadanego limitu rozmów z których firma nie rozlicza to przestępstwo?
Po pierwsze: nie zawsze czyn zabroniony musi być przestępstem.
W szczególności aby naruszenie przepisów podatkowych było przestępstwem,
dość często konieczne jest *również* (oprócz samego naruszenia przepisu)
spowodowanie uszczerbku w dość wysokiej kwocie.
Nie zmienia to faktu, ze ten sam czyn, stanowiący przy małej kwocie
uszczuplenia jedynie wykroczenie, można również być dość dotkliwie
ukarany.
FORMALNIE, to niewątpliwie łamiesz regulamin używania tej komórki,
sprawdź. Firma byłaby yyy... niemądra, jakby jawnie pozwoliła na
korzystanie z aparatu do celów osobistych, bo byłaby zobowiązana
do rozliczania VAT z tego tytułu :]
> 2. Czy korzystanie w domu ze służbowego laptopa (laptop z założenia
> ma umożliwiać mobilność) to też przestępstwo?
Jeśli jest środkiem trwałym oraz dawany jest "do domu" *w związku
z realizacją celów służbowych*, to dopóki nie wiąże się to ze
zużyciem materiałów eksploatacyjnych w zasadzie nie ma się jak
przyczepić.
Jeśli korzystać z niego będzie osoba która go NIE otrzymała
"w celu służbowym" to patrz wyżej, jak z przypadkiem komórki:
ten kto go "wziął w celu słuzbowym" łamie regulamin.
W razie jakiegoś problemu to on odpowiada za wszystki skutki łamania.
> 3. Jakiego radia mam słuchać w służbowym samochodzie skoro firma
> która mi to auto w celach służbowych dała nie emituje żadnej stacji
> radiowej?
Skoro firma opłaciła abonament, to przecież korzystanie z niego
w celach służbowych nie stanowi TWOJEGO bólu głowy.
Tak BTW: nie myl możliwości korzystania itede z OBOWIĄZKAMI PODATKOWYMI.
Cała dyskusja w podwątku jak widać sprowadza się do czepiania
o zakupy, które firma ZALICZYŁA W KOSZTY (być może pośrednio,
poddając amortyzacji) oraz ODLICZYŁA VAT.
Czy i jak firma zdecydowała się zaliczyć w koszty abonament to jest
sprawa firmy, nie pracownika.
> 4. Czy zjedzenie służbowej zupy regeneracyjnej którą potem wysrywam w domu
Wydatki nakazane *ustawą* mogą być zaliczone w koszty, wydatki
zwolnione z opodatkowania *ustawą* są nieopodatkowane.
Na tę zupę, podobnie jak na 23zł (bodaj) ryczałtu delegacyjnego
i podobne wydatki są PRZEPISY.
I wg tych przepisów WOLNO nie opodatkować pewnych świadczeń,
mimo że służą celom osobistym oraz zostały zaliczone w koszty.
Grzyby też możesz w lesie pozbierać, stanąć gdzieś z boku
i sprzedawać bez rozliczania podatku. Na to TEŻ JEST PRZEPIS.
Nie, NIE żartuję.
Jak z jakiegoś przepisu wynika, że za coś należy się podatek
(a od darmowych świadczeń - WYNIKA), to dopóki nie ma przepisu
który to znosi - podatek się należy.
I tyle.
FYI: nie, to nie ja pisałem ustawy podatkowe :P reklamacje
składaj na Wiejskiej w W-wie.
pzdr, Gotfryd
-
43. Data: 2008-09-21 20:03:11
Temat: Re: Zakup na działalność gospodarczą innej osoby
Od: "*piotr'ek*" <p...@g...pl>
> FORMALNIE, to niewątpliwie łamiesz regulamin używania tej komórki,
> sprawdź. Firma byłaby yyy... niemądra, jakby jawnie pozwoliła na
> korzystanie z aparatu do celów osobistych, bo byłaby zobowiązana
> do rozliczania VAT z tego tytułu :]
Firma ma w abonamencie (płatny obowiązkowo) zagwarantowane X min. na służbowe
telefony + Y zł na inne, dowolne połączenia i dopóki kwoty się Y nie przekroczy
nikogo nie obchodzą co to za połączenia były.
Dzięki za jasne wytłumaczenie reszty spraw, a przedpiscy się czepiają szczegółów.
*piotr'ek* -
44. Data: 2008-09-22 08:12:12
Temat: Re: Zakup na działalnośćgospodarczą innej osoby
Od: "Tomek" <k...@o...pl>
> Witam
>
> Chcę kupić sobie prywatnie sprzęt elektroniczny - za ok. 15 tysięcy PLN.
> To dość duża suma, więc logiczne, że chcę możliwie dużo zaoszczędzić.
>
> Jest taka możliwość, aby sprzęt ten kupić formalnie na inną osobę, która
> ma działalność gospodarczą - formalnie będzie ona więc właścicielem tego
> sprzętu, a ja go wezmę na wieczne nieoddanie. Zapłacę natomiast tylko
> kwotę netto.
>
> Chciałbym dowiedzieć się, jakie są plusy i minusy tego rozwiązania?
>
>
> --
> Wielka kompromitacja w Pekinie:
> http://pracownik.blogspot.com
Jak kwoty na poszczególnych rachunkach nie będą przekraczały kwoty na środki
trwałe to można takie kupione rzeczy utylizować w 5 minut po zakupie i nic
nikomu do tego.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
45. Data: 2008-09-22 09:10:55
Temat: Re: Zakup na działalnośćgospodarczą innej osoby
Od: Marian <m...@a...pl>
Tomek wrote:
> Jak kwoty na poszczególnych rachunkach nie będą przekraczały kwoty na środki
> trwałe to można takie kupione rzeczy utylizować w 5 minut po zakupie i nic
> nikomu do tego.
Hmmm... mysle, ze zakupienie drogiego komputera w celu utylizacji moze
nie podejsc pod koszty - chyba, ze jestes firma zajmujaca sie
szkoleniami dla politykow w temacie skutecznego niszczenia laptopów ;)
-
46. Data: 2008-09-22 18:24:10
Temat: Re: Zakup na działalnośćgospodarczą innej osoby
Od: "Tomek" <k...@v...pl>
> Tomek wrote:
>
> > Jak kwoty na poszczególnych rachunkach nie będą przekraczały kwoty na środki
> > trwałe to można takie kupione rzeczy utylizować w 5 minut po zakupie i nic
> > nikomu do tego.
>
> Hmmm... mysle, ze zakupienie drogiego komputera w celu utylizacji moze
> nie podejsc pod koszty - chyba, ze jestes firma zajmujaca sie
> szkoleniami dla politykow w temacie skutecznego niszczenia laptopów ;)
>
Jak coś kosztuje mniej niż wymagana kwota dla środka trwałego to można to
utylizować w 5 minut po zakupie. To może być o jeden grosz mniej. Nie myśl. Od
myślenia są na uniwersytetach. Ty masz stosować się do przepisów a nie myśleć.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
47. Data: 2008-09-22 21:20:06
Temat: Re: Zakup na działalnośćgospodarczą innej osoby
Od: Marian <m...@a...pl>
Tomek wrote:
>> Tomek wrote:
>>
>> > Jak kwoty na poszczególnych rachunkach nie będą przekraczały kwoty na środki
>> > trwałe to można takie kupione rzeczy utylizować w 5 minut po zakupie i nic
>> > nikomu do tego.
>>
>> Hmmm... mysle, ze zakupienie drogiego komputera w celu utylizacji moze
>> nie podejsc pod koszty - chyba, ze jestes firma zajmujaca sie
>> szkoleniami dla politykow w temacie skutecznego niszczenia laptopów ;)
>>
> Jak coś kosztuje mniej niż wymagana kwota dla środka trwałego to można to
> utylizować w 5 minut po zakupie.
Ale nie mozna zaliczyc w koszty, jesli zluzylo do rozrywki szefa, a nie
do uzyskania przychodu.
Mysl. To nie boli.
I stosuj sie do przepisow.
A wtedy nawet Mercedesa klasy S mozesz kupic na firme i zutylizowac.
Tylko w koszty go nie wciagniesz.
-
48. Data: 2008-09-23 07:45:01
Temat: Re: Zakup na działalnośćgospodarczą innej osoby
Od: "Tomek" <k...@o...pl>
> Tomek wrote:
> >> Tomek wrote:
> >>
> >> > Jak kwoty na poszczególnych rachunkach nie będą przekraczały kwoty na środki
> >> > trwałe to można takie kupione rzeczy utylizować w 5 minut po zakupie i nic
> >> > nikomu do tego.
> >>
> >> Hmmm... mysle, ze zakupienie drogiego komputera w celu utylizacji moze
> >> nie podejsc pod koszty - chyba, ze jestes firma zajmujaca sie
> >> szkoleniami dla politykow w temacie skutecznego niszczenia laptopów ;)
> >>
> > Jak coś kosztuje mniej niż wymagana kwota dla środka trwałego to można to
> > utylizować w 5 minut po zakupie.
>
> Ale nie mozna zaliczyc w koszty, jesli zluzylo do rozrywki szefa, a nie
> do uzyskania przychodu.
>
> Mysl. To nie boli.
>
> I stosuj sie do przepisow.
>
> A wtedy nawet Mercedesa klasy S mozesz kupic na firme i zutylizowac.
> Tylko w koszty go nie wciagniesz.
Dmuchaną lalę da się w ten sposób odpisać a Ty twierdzisz że telewizora, DVD,
komputera, radia, skórzanego fotela, lodówki, pralki itp się nie da. Na dodatek
dajesz przykład wzięty z księżyca. Nie wszystko co się kupuje na firmę ma dawać
przychód. Papier toaletowy do firmy można kupić - można. Daje przychód - nie daje.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
49. Data: 2008-09-23 09:05:49
Temat: Re: Zakup na działalnośćgospodarczą innej osoby
Od: Marian <m...@a...pl>
Tomek wrote:
>> Papier toaletowy do firmy można kupić - można. Daje przychód - nie daje.
Ty myslisz, ze jak urzednik zobaczy "2 tony papieru toaletowego na
potrzeby firmowe" sprawdzajac ksiazke vat firmy "Rysiex Ryszard Nowak,
zegarmistrz, zatrudnionych: 1" to po prostu pojdzie dalej? :)
-
50. Data: 2008-09-23 09:07:11
Temat: Re: Zakup na działalnośćgospodarczą innej osoby
Od: Marian <m...@a...pl>
Tomek wrote:
>> Tomek wrote:
>> >> Tomek wrote:
>> >>
>> >> > Jak kwoty na poszczególnych rachunkach nie będą przekraczały kwoty na środki
>> >> > trwałe to można takie kupione rzeczy utylizować w 5 minut po zakupie i nic
>> >> > nikomu do tego.
>> >>
>> >> Hmmm... mysle, ze zakupienie drogiego komputera w celu utylizacji moze
>> >> nie podejsc pod koszty - chyba, ze jestes firma zajmujaca sie
>> >> szkoleniami dla politykow w temacie skutecznego niszczenia laptopów ;)
>> >>
>> > Jak coś kosztuje mniej niż wymagana kwota dla środka trwałego to można to
>> > utylizować w 5 minut po zakupie.
>>
>> Ale nie mozna zaliczyc w koszty, jesli zluzylo do rozrywki szefa, a nie
>> do uzyskania przychodu.
>>
>> Mysl. To nie boli.
>>
>> I stosuj sie do przepisow.
>>
>> A wtedy nawet Mercedesa klasy S mozesz kupic na firme i zutylizowac.
>> Tylko w koszty go nie wciagniesz.
> Dmuchaną lalę da się w ten sposób odpisać a Ty twierdzisz że telewizora, DVD,
> komputera, radia, skórzanego fotela, lodówki, pralki itp się nie da.
Dodam - wszystko sie da odpisac. Papier cierpliwy i pytan nie zadaje.
Pytanie tylko co powie kontrola na odpis dmuchanej lali...