eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZakup mieszkania a wymeldowanie skazanego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2005-07-27 19:22:17
    Temat: Zakup mieszkania a wymeldowanie skazanego
    Od: Pawel <p...@j...gdzies.com>

    Witajcie. Mam następujący problem.
    Zakupiłem mieszkanie spółdzielcze - własnościowe. U notariusza został
    sporządzony akt notarialny, w piątek ma nastąpić przekazanie mieszkania.
    W międzyczasie okazało się, że te osoby od których kupiłem mieszkanie
    nie mogą wymeldować członka rodziny który przebywa w zakładzie karnym. W
    związku z powyższym chciałem zapytać czy po przekazaniu mieszkania (bądź
    już teraz) jako właściciel mogę taką osobę wymeldować, ew. jakie
    widzicie jeszcze inne rozwiązania. Czy taki zameldowany osobnik może
    stwarzać jakieś problemy?
    Pozdrawiam
    Paweł Kowalski


  • 2. Data: 2005-07-28 14:21:21
    Temat: Re: Zakup mieszkania a wymeldowanie skazanego
    Od: Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki <p...@p...name>

    On 7/27/2005 9:22 PM, Pawel wrote :
    > Witajcie. Mam następujący problem.
    > Zakupiłem mieszkanie spółdzielcze - własnościowe. U notariusza został
    > sporządzony akt notarialny, w piątek ma nastąpić przekazanie mieszkania.
    > W międzyczasie okazało się, że te osoby od których kupiłem mieszkanie
    > nie mogą wymeldować członka rodziny który przebywa w zakładzie karnym. W
    > związku z powyższym chciałem zapytać czy po przekazaniu mieszkania (bądź
    > już teraz) jako właściciel mogę taką osobę wymeldować, ew. jakie
    > widzicie jeszcze inne rozwiązania. Czy taki zameldowany osobnik może
    > stwarzać jakieś problemy?

    Dlaczego nie mogą? Wydaje mi się, że powinno się dać wymeldować w tzw.
    trybie administracyjnym.
    --
    Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
    To kill a man in a paroxysm of passion is understandable, but to have
    him killed by someone else after calm and serious meditation and on the
    pretext of duty honourably discharged is incomprehensible. (Marquis de
    Sade about death penalty)


  • 3. Data: 2005-07-28 19:00:24
    Temat: Re: Zakup mieszkania a wymeldowanie skazanego
    Od: Pawel <p...@j...gdzies.com>

    Użytkownik Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki napisał:
    =>
    > Dlaczego nie mogą? Wydaje mi się, że powinno się dać wymeldować w tzw.
    > trybie administracyjnym.

    Właśnie chciałbym się dowiedzieć jak to jest. Czytałem, że prawo chroni
    skazanych i nie można wymeldować, ani eksmitować skazanych. Do czasu
    przekazania mieszkania pozostał jeden dzień i nie wiem jak się zachować.
    Pozdrawiam
    Paweł


  • 4. Data: 2005-07-28 20:05:28
    Temat: Re: Zakup mieszkania a wymeldowanie skazanego
    Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>

    Thu, 28 Jul 2005 21:00:24 +0200, Pawel
    <news:dcba0a$9gr$1@atlantis.news.tpi.pl> napisał(a):

    > Użytkownik Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki napisał:
    > =>
    >> Dlaczego nie mogą? Wydaje mi się, że powinno się dać wymeldować w tzw.
    >> trybie administracyjnym.
    >
    > Właśnie chciałbym się dowiedzieć jak to jest. Czytałem, że prawo chroni
    > skazanych i nie można wymeldować, ani eksmitować skazanych. Do czasu
    > przekazania mieszkania pozostał jeden dzień i nie wiem jak się zachować.

    Tak trudno było sprawdzić przed zakupieniem mieszkania kto tam jest
    zameldowany?


    --
    Kaja


  • 5. Data: 2005-07-28 22:08:34
    Temat: Re: Zakup mieszkania a wymeldowanie skazanego
    Od: Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki <p...@p...name>

    Dnia 28/07/2005 21:00, Pawel wrote :
    > Użytkownik Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki napisał:
    > =>
    >
    >> Dlaczego nie mogą? Wydaje mi się, że powinno się dać wymeldować w tzw.
    >> trybie administracyjnym.
    >
    >
    > Właśnie chciałbym się dowiedzieć jak to jest. Czytałem, że prawo chroni
    > skazanych i nie można wymeldować, ani eksmitować skazanych. Do czasu
    > przekazania mieszkania pozostał jeden dzień i nie wiem jak się zachować.

    W każdym razie upewnij się, że w mieszkaniu nie ma rzeczy skazanego; tj.
    czy faktycznie tam nie mieszka (kiedy nie siedzi).

    Wydaje mi się, że problem może polegać na tym, że osoba skazana jest
    czasowo zameldowana w zakładzie karnym -- w konsekwencji sprawdzenie czy
    rzeczywiście przebywa w miejscu zameldowania oczywiście przyniesie wynik
    negatywny -- który jednak nie oznacza, że dana osoba nie przebywa w
    miejscu zameldowania i jest niewystarczającą przesłanką do wymeldowania.
    Jednakże, można fakt niemieszkania wykazać inaczej -- na przykład
    poprzez oględziny nieumeblowanego mieszkania -- co wskazuje, że nikt w
    nim nie mieszka.

    W najgorszym razie wymelduje się jak wyjdzie z ZK...


    --
    Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
    I'm smarter than the average bear! (Yogi Bear)


  • 6. Data: 2005-07-29 08:04:23
    Temat: Re: Zakup mieszkania a wymeldowanie skazanego
    Od: Pawel <p...@j...gdzies.com>

    Użytkownik Kaja napisał:

    >
    > Tak trudno było sprawdzić przed zakupieniem mieszkania kto tam jest
    > zameldowany?
    >

    A co daje samo sprawdzenie jak nie można sprawdzić czy napewno ktoś się
    wymelduje?
    Paweł


  • 7. Data: 2005-07-29 08:09:46
    Temat: Re: Zakup mieszkania a wymeldowanie skazanego
    Od: Pawel <p...@j...gdzies.com>

    Użytkownik Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki napisał:
    >
    > W każdym razie upewnij się, że w mieszkaniu nie ma rzeczy skazanego; tj.
    > czy faktycznie tam nie mieszka (kiedy nie siedzi).
    >
    > Wydaje mi się, że problem może polegać na tym, że osoba skazana jest
    > czasowo zameldowana w zakładzie karnym -- w konsekwencji sprawdzenie czy
    > rzeczywiście przebywa w miejscu zameldowania oczywiście przyniesie wynik
    > negatywny -- który jednak nie oznacza, że dana osoba nie przebywa w
    > miejscu zameldowania i jest niewystarczającą przesłanką do wymeldowania.
    > Jednakże, można fakt niemieszkania wykazać inaczej -- na przykład
    > poprzez oględziny nieumeblowanego mieszkania -- co wskazuje, że nikt w
    > nim nie mieszka.
    >
    > W najgorszym razie wymelduje się jak wyjdzie z ZK...
    >
    >

    Byłem dziś rozmawiać z notariuszem i adwokatem. Sprawa wygląda w ten
    sposób, że jeśli skazany nie zgodzi się wymeldować to jeśli wróci z ZK
    to ma prawo zamieszkać w tym mieszkaniu. Jeśli nie zgodzę się go wpuścić
    to może on wezwać Policję. Rozwiązanie jest jedno. Nie przejmować
    mieszkania i niech sprzedający próbuje załatwić to ze skazanym. Jeśli
    nie dojdą do porozumienia to należy rozwiązać umowę notarialną i muszą
    zwrócić pieniądze. Ma to jednak też swoją wadę. W momencie jeśli sami
    nie będą chcieli oddać, to trzeba będzie oprzeć się o sąd i być może o
    komornika. Wiadomo ile na to się czeka.
    Pozdrawiam
    Paweł


  • 8. Data: 2005-07-29 11:51:33
    Temat: Re: Zakup mieszkania a wymeldowanie skazanego
    Od: Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki <p...@p...name>

    On 7/29/2005 10:09 AM, Pawel wrote :
    > Użytkownik Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki napisał:
    >
    >>
    >> W każdym razie upewnij się, że w mieszkaniu nie ma rzeczy skazanego;
    >> tj. czy faktycznie tam nie mieszka (kiedy nie siedzi).
    >>
    >> Wydaje mi się, że problem może polegać na tym, że osoba skazana jest
    >> czasowo zameldowana w zakładzie karnym -- w konsekwencji sprawdzenie
    >> czy rzeczywiście przebywa w miejscu zameldowania oczywiście przyniesie
    >> wynik negatywny -- który jednak nie oznacza, że dana osoba nie
    >> przebywa w miejscu zameldowania i jest niewystarczającą przesłanką do
    >> wymeldowania. Jednakże, można fakt niemieszkania wykazać inaczej -- na
    >> przykład poprzez oględziny nieumeblowanego mieszkania -- co wskazuje,
    >> że nikt w nim nie mieszka.
    >>
    >> W najgorszym razie wymelduje się jak wyjdzie z ZK...
    >>
    >>
    >
    > Byłem dziś rozmawiać z notariuszem i adwokatem. Sprawa wygląda w ten
    > sposób, że jeśli skazany nie zgodzi się wymeldować to jeśli wróci z ZK
    > to ma prawo zamieszkać w tym mieszkaniu. Jeśli nie zgodzę się go wpuścić
    > to może on wezwać Policję. Rozwiązanie jest jedno. Nie przejmować
    > mieszkania i niech sprzedający próbuje załatwić to ze skazanym. Jeśli
    > nie dojdą do porozumienia to należy rozwiązać umowę notarialną i muszą
    > zwrócić pieniądze. Ma to jednak też swoją wadę. W momencie jeśli sami
    > nie będą chcieli oddać, to trzeba będzie oprzeć się o sąd i być może o
    > komornika. Wiadomo ile na to się czeka.

    Naprawdę? Jestem bardzo zdziwiony, bo to nie jest odpowiedź którą bym
    oczekiwał od profesjonalistów, zwłaszcza w kontekscie art. 9 ust. 2b
    ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych.

    art. 9 ust. 2b. Zameldowanie w lokalu służy wyłącznie celom ewidencyjnym
    i ma na celu potwierdzenie faktu pobytu w tym lokalu.

    Ponadto, nie bardzo widzę na jakiej podstawie skazany może wezwać
    Policję i ona go miałaby wpuścić -- w Polsce do tego służy komornik i
    pozew o naruszenie posiadania. Potwierdzał to stanowisko nasz grupowy
    Policjant.

    Czy nie mylisz przypadkiem faktu zameldowania z tym, że skazany tam
    rzeczywiście mieszkał przed odsiadką na podstawie umowy najmu, względnie
    użyczenia? Fakt zameldowania pozostaje bez związku z prawem do
    korzystania z mieszkania. Jeżeli jednak skazany mieszkał przed odsiadką,
    to zmienia to sytuację diametralnie.
    --
    Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
    It is a truth universally acknowledged, that a single man in possession
    of a good fortune, must be in want of a wife. (Jane Austen)

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1