Witam

Gmina w drodze przetargu sprzedaje działki budowlane, z przebiegająca
nad nimi i obok linią WN (110KV).

W KW dział III jest zapisane, że jest służebność przechodu i
przejazdu na rzecz ZE.

Pytania:

Czy taka służebnośc pozwala ZE utrzymywac linie wn nad działką,
jeżeli dokładnie na działce nie ma żadnych urządzen ZE?

Czyli ani słupa NN/WN ani transformatora ani innej rzezcy energetyki
nie ma.


I jeżeli nie ma prawa ZE to jak po ewentualnym zakupie wymusić
likwidacje linii / przerobienie na podziemą? Realne czy zapomnieć?

Działęk gdzie bezpośrednio przebiega linia jest 4 obok jest 5-ta
działka oddzielona drogą, od krawędzi działki do linii jest ok 25m.
Tutaj można by budować?

Pozdrowienia JN

PS. W ogłoszeniu o pzretargu w żaden sposób nie jest zapisane, że
są tego typu ograniczenia / naniesienia. Czy takie ogłoszenie jest
poprawne pod względem formalnym?
Zakładając, że ktoś kupił (licytował) na podstawie mapki, ma
szanse wykręcić się od zawarcia umowy, bo spzredawca zataił istotne
informacje?

J

do góry

>Pytania:

>Czy taka służebnośc pozwala ZE utrzymywac linie wn >nad działką,
>jeżeli dokładnie na działce nie ma żadnych urządzen ZE?

Chodzi o przechód i przejazd, czyli że Zakład może prze tę działkę
przechodzić/przejeżdżać do urządzeń posadowionych na innych działkach.

>I jeżeli nie ma prawa ZE to jak po ewentualnym zakupie >wymusić
>likwidacje linii / przerobienie na podziemą? Realne czy >zapomnieć?

Nie bardzo orzumiem, ale jeśli chodzi o to czy można wymusić na zakładzi
zlikwidowanie lub zakopanie linii, to jest to problem dość złożony i trudny
do wykonania :-)
O wiele łatwiej będzie wymuszenie ustanowienia odpłatnej służebności
korzystania z nieruchomości w tym zakrsie(bo linia przecież jest w pasi
powierznym do niej nalezącym).

>Działęk gdzie bezpośrednio przebiega linia jest 4 obok >jest 5-ta
>działka oddzielona drogą, od krawędzi działki do linii >jest ok 25m.
>Tutaj można by budować?

Tu nie czuje się kompetentny.

>PS. W ogłoszeniu o pzretargu w żaden sposób nie jest >zapisane, że
>są tego typu ograniczenia / naniesienia. Czy takie >ogłoszenie jest
>poprawne pod względem formalnym?
>Zakładając, że ktoś kupił (licytował) na podstawie >mapki, ma
>szanse wykręcić się od zawarcia umowy, bo >spzredawca zataił istotne
>informacje?

Raczej nie, bo nikt nie może się zasłaniać nieznajomością tego co jest w
księdze wieczystej, po to one są.

Marcin.

do góry

> I jeżeli nie ma prawa ZE to jak po ewentualnym zakupie wymusić
> likwidacje linii / przerobienie na podziemą? Realne czy zapomnieć?

Przy 110kV zapomnij ... taka przeróbka to kilkaset tys zł, najmniej.

--
Krzysiek, Kraków, http://www.kszysiek.prv.pl

do góry