eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 731

  • 371. Data: 2024-04-18 11:08:58
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 18.04.2024 o 06:17, Shrek pisze:

    > Problem w tym, że kwiatek zakazuje. Twierdzi że pojęcie rasy nie
    > istnieje

    LOL.
    Naucz się w końcu czytać ze zrozumieniem.
    Nie twierdzę, że pojęcie rasy nie istnieje.

    Pojęcie "krasnoludek" istnieje - z tego nijak nie wynika, że krasnoludki
    istnieją.

    > a jak twierdzisz inaczej to jesteś szur i prawak.

    Zaraz tam szur... masz po prostu braki w edukacji.
    A to da się nadrobić.

    A szury miały rację.
    Piotr


  • 372. Data: 2024-04-18 11:16:55
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 17.04.2024 o 17:40, Shrek pisze:
    > W dniu 17.04.2024 o 08:59, Kviat pisze:
    >
    >>> Bo tak naprawdę to nie dzielimy ras ze wzgledu na kolor skóry
    >>
    >> A jednak rasistowskie głąby nadal tak robią.
    >
    > A co mnie to obchodzi - zakladam, że ty rasistowskim głąbem nie jesteś,
    > więc czemu mieszasz do rozmowy jakiś rasistów?

    Niech pomyślę... może dlatego, bo rasiści dzielą ludzi na rasy?

    Skoro _my_ (jacy my?) nie dzielimy ras ze względu na kolor skóry, to ze
    względu na co dzielimy i dlaczego to niby ma większy sens?
    Jakie uzasadnienie naukowe ma ten podział?

    >> Naukowcy nie twierdzą, że tak nie dzielicie.
    >> Twierdzą, że to nie ma uzasadnienia naukowego. Badania genetyczne
    >> pokazują, że to nie ma sensu. Że taki podział jest z dupy wzięty, a
    >> nie z nauki.
    >
    > Czyli nauka się myliła?

    Twierdzisz, że nauka się myli, że Ziemia nie jest płaska?
    Może się jednak myli i szury mają rację?

    A szury miały rację.
    Piotr


  • 373. Data: 2024-04-18 18:02:04
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 18.04.2024 o 11:01, Olin pisze:
    > Dnia Wed, 17 Apr 2024 17:37:15 +0200, Shrek napisał(a):
    >
    >> nawet centrowego
    >> mnie odrzuca od lewaków, co zgodnie z trzecia zasadą dynamiki zbiża mnie
    >> do prawaków
    >
    > Co to ma wspólnego z III zasadą dynamiki?

    W skrócie - ze jak lewaków odrzuca od centrum, to centrum odsuwa się na
    od lewaków - na prawo.

    Inaczej rzecz biorąc - normalnie ludzie chodzą po peronie. Lewacy
    odjeżdzają peron w lewo;)

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 374. Data: 2024-04-18 18:17:42
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 18.04.2024 o 11:16, Kviat pisze:

    >> A co mnie to obchodzi - zakladam, że ty rasistowskim głąbem nie
    >> jesteś, więc czemu mieszasz do rozmowy jakiś rasistów?
    >
    > Niech pomyślę... może dlatego, bo rasiści dzielą ludzi na rasy?

    Może. Pewnie też jedzą, piją i srają. Ale co z tego wynika dla naszej
    rozmowy? Czy ci rasiści są teraz z nami w pokoju?;)

    > Skoro _my_ (jacy my?) nie dzielimy ras ze względu na kolor skóry, to ze
    > względu na co dzielimy i dlaczego to niby ma większy sens?
    > Jakie uzasadnienie naukowe ma ten podział?

    A jakie uzasadnienie mają gatunki i rasy zwierząt - no to u ludzi mają
    takie same. W sumie czemu człowiek miałby być wyjątkiem? Rasa to po
    prostu przynależność do ogreślonej grupy ludzi, która wywodzi się z
    pewnych regionów - a że się rozjechali po świecie tego pochodzenia nie
    zmienia. Przydatne choćby w medycynie, gdzie różnie rasy nieco inaczej
    reagują na leki i zapadają z inną częstotliwościa na rónże choroby. A że
    różnią się różnymi rzeczami - no najłatwiej przypisać nazwy do kolorów
    skóry (choć nie jest do doskonały podział) - wolałbyś ich dzielić po
    długości kutasa albo średniego IQ?

    >> Czyli nauka się myliła?
    >
    > Twierdzisz, że nauka się myli, że Ziemia nie jest płaska?

    Nie - a skąd wziąłeś akurat przykład płaskiej ziemi? Natomiast całkiem
    niedawno oczywiste dla nauki było że rasy istnieją. Teraz podobno nie
    istnieją. Ktoś musiał/musi się mylić - chcesz powiedzieć że XX wieczna
    nauka się fundamentalnie myliła?

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 375. Data: 2024-04-19 02:01:38
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2024-04-18, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 18.04.2024 o 02:26, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> No właśnie - na przykład w tym, że kwiatek się rtigeruje i twierdzi że
    >>> istnieje "szeroki naukowy konsensus" co do tego że rasy nie istnieją.
    >>> Ośmiesza to naukę a już zwłaszcza naukowe konsensusy.
    >>
    >> Przyznam, że nie wiem czy istnieją czy nie i jaki jest tu naukowy
    >> konsensus, ale w życiu codziennym operowanie jakimikolwiek odniesieniami
    >> do ras ma zero sensu.
    >
    > Podobnie jak kierunkiem w sensie fizycznym czy o gwiazdach neutronowych
    > czy kwazarach. Co jednak nie zmienia zdania nauki na ten temat.

    Chyba najpierw będziemy musieli ustalić co faktycznie twierdzi ntt. nauka.

    >> Dlaczego? To jest MZ dojrzałość społeczna. Nie masz zakazu odwoływania
    >> się do rasy ale skoro wiesz, że ma to ujemne społecznie skutki to
    >> starasz się unikać.
    >
    > Problem w tym, że kwiatek zakazuje. Twierdzi że pojęcie rasy nie
    > istnieje a jak twierdzisz inaczej to jesteś szur i prawak. Co to jak nie
    > cenzura nauki w imię politycznej poprawnosci?

    Ze sporym uporem i konsekwencja usiłujesz mnie napuścic na Kwiatka w
    prawie każdym poscie :)

    >> Bo cały ten schemat jedzie na kompleksach i braku edukacji. Jak
    >> zabraknie jednego z nich to nie ma na czym jechać. Nie znam nikogo
    >> Białego mieszkającego a Azji, który by się obruszył za nazwanie go ang
    >> moh. Może jakaś zakompleksiona "trailing spouse" się trafi. Wręcz sami
    >> uzywamy tego określenia w zalezności od potrzeby. Np. ang moh tax, na
    >> stwierdzenie, że płacisz drożej bo sprzedawca widzi, że jesteś Biały.
    >
    > To się nazywa pozytywna dyskryminacja:) Musicie powolać ministrę od
    > równouprawnienia;)

    Nie trzeba. Tu jest z tym bardziej transparentnie choć niekoniecznie
    sprawiedliwie. System jest rasowy na poziomie państwowym. Podług ras np.
    nastepuje np. najem w budownictwie uspołecznionym. Rasowy jest też
    system immigracyjny. Marnymi 2% rasy kaukaskiej nikt się przejmowac nie
    będzie bo i w sumie po co?

    --
    Marcin


  • 376. Data: 2024-04-19 02:29:26
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2024-04-18, Olin <k...@a...w.stopce> wrote:
    > Dnia Thu, 18 Apr 2024 00:26:57 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
    >
    >> Przyznam, że nie wiem czy istnieją czy nie i jaki jest tu naukowy
    >> konsensus,
    >
    > To zupełnie jak ja.
    > Dlatego dałem nura do internetów, a tam stoi:
    >
    > "Antropolodzy i inni ewolucyjni naukowcy odeszli od pojęcia rasa na rzecz
    > pojęcia populacja przy omawianiu różnic genetycznych. Historycy,
    > antropolodzy kulturowi i inni badacze nauk społecznych zamienili pojęcie
    > rasy na kategorię kulturową albo konstrukt społeczny - szczególny sposób, w
    > który ludzie mówią o sobie i innych.
    >
    > Wielu badaczy nauk społecznych zastąpiło słowo rasa pojęciem etniczność
    > przy odnoszeniu się do grup samoidentyfikujących się w oparciu o wspólną
    > kulturę, przodków i historię.

    Tu oczywiście pełna zgodu.

    > Badania DNA nie wskazują, żeby osobne, klasyfikowalne podgatunki (rasy)
    > istniały pośród ludzi współczesnych. Chociaż można zidentyfikować geny
    > odpowiedzialne za cechy fizyczne pojedynczego osobnika, na przykład za
    > kolor skóry lub włosów, to jednak nie ma jednoznacznego szablonu
    > genetycznego pozwalającego na odróżnienie jednej rasy od innej. Podobnie
    > nie ma genetycznej podstawy na rozróżnienie przynależności etnicznej.
    > Ludzie żyjący w tym samym regionie geograficznym od wielu pokoleń mogą mieć
    > wspólne allele, ale żaden z tych alleli nie występuje u wszystkich
    > osobników jednej populacji i żadnego osobnika innej populacji."
    >
    > https://pl.wikipedia.org/wiki/Rasa_cz%C5%82owieka

    A tu jest problem. Mam przekonanie graniczace z pewnoscia, że dokładnie
    to samo może powiedziec o psach, kotach, chomikach, zaskrońcach i
    generalnie pewnie o całym królestwie zwierząt i roślin. Nie powstrzymuje
    to jednak nikogo przed klasyfikacjami rasowymi i są one oparte na pewnym
    zespole cech, nie na podobieństwie genetycznym. Nie wiem, moze człowiek
    jest tak wyjątkowy, wtedy jasne, ma to sens, ale czy jest? Bo jesli
    jednak powyższe obserwacje są uniwersalne to jest tu oczywista
    niekonsekwencja.

    Uczciwiej byłoby wprost powiedzieć, że ze wzgledu na prosty fakt
    istnienia w populacji ludzkiej sporego stada zakompleksionych debili,
    rekomenduje się to a to. To jest płaszczyzna społeczno-etyczna. Ona jest
    obecna i nie ma się co jej bać. Istnieje wiele ograniczeń badań własnie
    ze względu na etykę. Mamy całe protokoły etycznego postepowania np. przy
    badaniach z udziałem (przedmiot/podmiot badań) ludzi.

    --
    Marcin


  • 377. Data: 2024-04-19 02:35:32
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2024-04-18, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 18.04.2024 o 02:37, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> Rozwiązanie jest takie że rasy istnieją i nie ma w tym nic złego,
    >>> natomiast już rasizm jest zły. Albo bywa - bo jak w poprzenich
    >>> dyskusjach w sumie nie ma nic nieprawdziwego w stwierdzeniu że romowie
    >>> są nierobotni a hindusi to fleje.
    >>
    >> No widzisz, sam mieszasz rasę z uwarunkowaniami społecznymi czy
    >> kulturowymi. Przy temacie srania na ulicach twierdziłeś że to kultura a
    >> nagle zrobiła się rasa.
    >
    > Hindusi to nie rasa. Romowie zresztą też nie. I niezleżnie od tego czy

    Ale Murzyni już tak? :) Umiesciłeś tych Hindusów i Romów w kontekscie
    rasowym to masz.

    > zanegujesz "naukowo" koncepcje ras, to absolutnie nie sprawi że roowie
    > nagle wezmą się do roboty a hindusi przestaną wypieprzać śmieci do gangesu.
    >> Tak, że dałeś własnie sztandarowy przykład dlaczego lepiej nie operować
    >> pojęciem rasy w dyskursie publicznym bo nawet ludzie inteligentni i
    >> obyci przypisują zachowania lub uwarunkowania społeczne do fizycznych
    >> cech gatunkowych. To jest pierwszy krok na drodze do rasizmu.
    >
    > Ale my nie o tym, tylko o tym czy nauka twierdzi że rasy ludzkie nie
    > istnieją.

    Olin zacytował fragment. Nie chce mi się tego weryfikowac, ale nie brzmi
    to (jako konsensus) nieprawdopdobnie. MZ, o ile to prawda, to takie
    podejście jest złe. Chyba, że wymienione obserwacje są istotnie
    specyficzne dla ludzi.

    --
    Marcin


  • 378. Data: 2024-04-19 05:58:49
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 19.04.2024 o 02:01, Marcin Debowski pisze:

    >> Problem w tym, że kwiatek zakazuje. Twierdzi że pojęcie rasy nie
    >> istnieje a jak twierdzisz inaczej to jesteś szur i prawak. Co to jak nie
    >> cenzura nauki w imię politycznej poprawnosci?
    >
    > Ze sporym uporem i konsekwencja usiłujesz mnie napuścic na Kwiatka w
    > prawie każdym poscie :)

    Bo problem mam z kwiatkiem, który twierdzi że nauka twierdzi że nie ma ras.


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 379. Data: 2024-04-19 06:02:24
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 19.04.2024 o 02:29, Marcin Debowski pisze:

    > A tu jest problem. Mam przekonanie graniczace z pewnoscia, że dokładnie
    > to samo może powiedziec o psach, kotach, chomikach, zaskrońcach i
    > generalnie pewnie o całym królestwie zwierząt i roślin. Nie powstrzymuje
    > to jednak nikogo przed klasyfikacjami rasowymi i są one oparte na pewnym
    > zespole cech, nie na podobieństwie genetycznym. Nie wiem, moze człowiek
    > jest tak wyjątkowy, wtedy jasne, ma to sens, ale czy jest? Bo jesli
    > jednak powyższe obserwacje są uniwersalne to jest tu oczywista
    > niekonsekwencja.

    Dokładnie tak.

    > Uczciwiej byłoby wprost powiedzieć, że ze wzgledu na prosty fakt
    > istnienia w populacji ludzkiej sporego stada zakompleksionych debili,
    > rekomenduje się to a to. To jest płaszczyzna społeczno-etyczna.

    O to, to. A nie robienie kurwy z logiki a z nauki alfonsa że ras nie ma
    i jest to "fakt naukowy".

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 380. Data: 2024-04-19 06:04:51
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 19.04.2024 o 02:35, Marcin Debowski pisze:

    >> Hindusi to nie rasa. Romowie zresztą też nie. I niezleżnie od tego czy
    >
    > Ale Murzyni już tak? :)

    No tak:P

    > Umiesciłeś tych Hindusów i Romów w kontekscie
    > rasowym to masz.

    Ale to nie ja - to ty twierdziłeś że to rasa czarne, bo są "ciemni":P

    >> Ale my nie o tym, tylko o tym czy nauka twierdzi że rasy ludzkie nie
    >> istnieją.
    >
    > Olin zacytował fragment. Nie chce mi się tego weryfikowac, ale nie brzmi
    > to (jako konsensus) nieprawdopdobnie. MZ, o ile to prawda, to takie
    > podejście jest złe. Chyba, że wymienione obserwacje są istotnie
    > specyficzne dla ludzi.

    I tu się zgadzamy.


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

strony : 1 ... 30 ... 37 . [ 38 ] . 39 ... 50 ... 74


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1