-
321. Data: 2024-04-14 12:15:20
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 12.04.2024 o 17:57, Shrek pisze:
> W dniu 12.04.2024 o 13:39, io pisze:
>
>> Z tym, że to jest głównie kwestia twojej ciasnej makówki.
>
> Póki co nauki.
>
Nauka mówi o różnych rodzajach, więc nie pieprz.
-
322. Data: 2024-04-14 13:19:07
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 14.04.2024 o 10:22, Shrek pisze:
> W dniu 14.04.2024 o 10:18, Kviat pisze:
>
>>>> Bo neguje.
>>>> I w tej dziedzinie też jesteś sto lat za murzynami.
>>>> https://pl.wikipedia.org/wiki/Rasa_cz%C5%82owieka
>>>
>>> Zabawne - jako dowód na nieistnienie rasy podajesz artykuł gdzie jest
>>> napisane jak nauka opisuje rady;) Ochłoń trochę.
>>
>> No to się wyjaśniło.
>> Masz problem z rozumieniem tekstu pisanego.
>> To wiele tłumaczy.
>
> Nie wiem co powiedzieć.
I zamiast skorzystać z okazji postanowiłeś kontynuować swoją kompromitację.
> Z negowaniem źródeł już się spotykałem z twojej
> strony.
Kłamiesz.
Było dokładnie wręcz przeciwnie.
Negowałeś je tylko dlatego, bo były w nieludzkim języku.
> Z tym że znalazłeś na kanale coś o ukrainie, co automatycznie
> kasuje statystykę i matematykę, bo jest oncuka również.
Nie wiem co powiedzieć...
> Z tym że sam
> podajesz źródło w którym są omówione różne definicję rasy ludzkiej jako
> dowód jej nieistnie to jednak nowy poziom;)
Dziecko drogie, masz ewidentny problem z rozumieniem tekstu pisanego.
Są omówione różne definicje rasy ludzkiej w kontekście *historycznym*.
Tu masz szerzej:
https://en.wikipedia.org/wiki/Race_(human_categoriza
tion)
(jeśli z tym nieludzkim językiem również sobie nie radzisz, to
skorzystaj z translatora albo z jakiegoś AI, które aktualnie już są
mądrzejsze o ciebie - bo one przynajmniej ogarniają kontekst tekstów
dłuższych niż jeden akapit)
"Even though there is a broad scientific agreement that essentialist and
typological conceptions of race are untenable,[15][16][17][18][19][20]
scientists around the world continue to conceptualize race in widely
differing ways.[21] While some researchers continue to use the concept
of race to make distinctions among fuzzy sets of traits or observable
differences in behavior, others in the scientific community suggest that
the idea of race is inherently naive[10] or simplistic.[22] Still others
argue that, among humans, race has no taxonomic significance because all
living humans belong to the same subspecies, Homo sapiens sapiens.[23][24]
Since the second half of the 20th century, race has been associated with
discredited theories of scientific racism, and has become increasingly
seen as a largely pseudoscientific system of classification. Although
still used in general contexts, race has often been replaced by less
ambiguous and/or loaded terms: populations, people(s), ethnic groups, or
communities, depending on context.[25][26]
****************************************************
*************
Its use in genetics was formally renounced by the U.S. National
Academies of Sciences, Engineering, and Medicine in 2023.[27]
****************************************************
*************
Modern scholarship views racial categories as socially constructed, that
is, race is not intrinsic to human beings but rather an identity
created, often by socially dominant groups, to establish meaning in a
social context. Different cultures define different racial groups, often
focused on the largest groups of social relevance, and these definitions
can change over time.
(...)
****************************************************
*************
A consensus consequently developed among anthropologists and geneticists
that race as the previous generation had known it - as largely discrete,
geographically distinct, gene pools - did not exist.
****************************************************
*************
(...)
****************************************************
*************
While in practice subspecies are often defined by easily observable
physical appearance, there is not necessarily any evolutionary
significance to these observed differences, so this form of
classification has become less acceptable to evolutionary
biologists.[84] Likewise this typological approach to race is generally
regarded as discredited by biologists and anthropologists.[85][17]
****************************************************
*************
(...)
****************************************************
*************
Leonard Lieberman and Rodney Kirk have pointed out that "the paramount
weakness of this statement is that if one gene can distinguish races
then the number of races is as numerous as the number of human couples
reproducing".[99] Moreover, the anthropologist Stephen Molnar has
suggested that the discordance of clines inevitably results in a
multiplication of races that renders the concept itself useless.
****************************************************
**************
itd.
A szury miały rację.
Piotr
-
323. Data: 2024-04-14 16:01:13
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 14.04.2024 o 12:15, io pisze:
> Nauka mówi o różnych rodzajach, więc nie pieprz.
Nie pierdol:
"U ludzi mogą występować w sposób naturalny zaburzenia na poziomie
biologicznych składowych płci - interpłciowość. "
Zaburzenia a nie żadna trzecia czy pierdliardowa płeć.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
324. Data: 2024-04-14 16:27:00
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 14.04.2024 o 13:19, Kviat pisze:
> W dniu 14.04.2024 o 10:22, Shrek pisze:
>> W dniu 14.04.2024 o 10:18, Kviat pisze:
>>
>>>>> Bo neguje.
>>>>> I w tej dziedzinie też jesteś sto lat za murzynami.
>>>>> https://pl.wikipedia.org/wiki/Rasa_cz%C5%82owieka
>>>>
>>>> Zabawne - jako dowód na nieistnienie rasy podajesz artykuł gdzie
>>>> jest napisane jak nauka opisuje rady;) Ochłoń trochę.
>>>
>>> No to się wyjaśniło.
>>> Masz problem z rozumieniem tekstu pisanego.
>>> To wiele tłumaczy.
>>
>> Nie wiem co powiedzieć.
>
> I zamiast skorzystać z okazji postanowiłeś kontynuować swoją kompromitację.
>
>> Z negowaniem źródeł już się spotykałem z twojej strony.
>
> Kłamiesz.
> Było dokładnie wręcz przeciwnie.
> Negowałeś je tylko dlatego, bo były w nieludzkim języku.
>
>> Z tym że znalazłeś na kanale coś o ukrainie, co automatycznie kasuje
>> statystykę i matematykę, bo jest oncuka również.
>
> Nie wiem co powiedzieć...
>
>> Z tym że sam podajesz źródło w którym są omówione różne definicję rasy
>> ludzkiej jako dowód jej nieistnie to jednak nowy poziom;)
>
> Dziecko drogie, masz ewidentny problem z rozumieniem tekstu pisanego.
> Są omówione różne definicje rasy ludzkiej w kontekście *historycznym*.
A wskażesz w którym punkcie to stoi napisane?
> Tu masz szerzej:
> https://en.wikipedia.org/wiki/Race_(human_categoriza
tion)
> (jeśli z tym nieludzkim językiem również sobie nie radzisz, to
> skorzystaj z translatora albo z jakiegoś AI, które aktualnie już są
> mądrzejsze o ciebie - bo one przynajmniej ogarniają kontekst tekstów
> dłuższych niż jeden akapit)
>
> "Even though there is a broad scientific agreement that essentialist and
> typological conceptions of race are untenable,[15][16][17][18][19][20]
15 - Fuentes, Agustín (9 April 2012). "_Race_Is_Real_, but not in the
way Many People Think". _Psychology_ Today.
Czyli psychologiwie uważają... Że rasy istnieją, ale nie tak jak myślisz
czyli nie istnieją.
16 -The Royal Institution - panel discussion - What Science Tells us
about Race and Racism. 16 March 2016. Archived from the original on 11
December 2021. - ni
Cholera wie - bo nie wiem co tam dyskutowali ale tytułu wynika że...
rasizm - więc to raczej nie było zebranie na temat biologi.
17 Jorde, Lynn B.; Wooding, Stephen P. (2004). "Genetic variation,
classification, and 'race'". Nature. 36 -
a tu widać co jest napisane i w abstrakcie... jest napisane że rasy jak
najbardziej istnieją. "Clustering of individuals is correlated with
geographic origin or ancestry. These clusters are also correlated with
some traditional concepts of race, but the correlations are imperfect
because genetic variation tends to be distributed in a continuous,
overlapping fashion among populations. Therefore, ancestry, or even
race, may in some cases prove useful in the biomedical setting"
i "Data from many sources have shown that humans are genetically
homogeneous and that genetic variation tends to be shared widely among
populations. Genetic variation is geographically structured, as expected
from the partial isolation of human populations during much of their
history. Because traditional concepts of race are in turn correlated
with geography, it is inaccurate to state that race is "biologically
meaningless." "
Dalej mi się nie chciało.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
325. Data: 2024-04-14 20:50:32
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 14.04.2024 o 16:01, Shrek pisze:
> W dniu 14.04.2024 o 12:15, io pisze:
>
>> Nauka mówi o różnych rodzajach, więc nie pieprz.
>
> Nie pierdol:
>
> "U ludzi mogą występować w sposób naturalny zaburzenia na poziomie
> biologicznych składowych płci - interpłciowość. "
>
> Zaburzenia a nie żadna trzecia czy pierdliardowa płeć.
>
Kategoryzacja opiera się o różne rodzaje płci.
-
326. Data: 2024-04-15 03:02:17
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-04-14, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 14.04.2024 o 05:15, Marcin Debowski pisze:
>
>>> "Murzyn - określenie osoby czarnoskórej " jak klikniesz w "czarnoskórej"
>>> to przenosi do artykułu o rasie czarnej.
>>
>> I to dowodzi, ze Murzyn to rasa we spółczsnym rozumieniu i wbrew np.
>> takiemu PWN?
>
> No tak.
Czyli podsumowując, rozmawiamy o znaczeniu słowa Murzyn, gdzie Ty
twierdzisz, że to rasa, a ja, że określenie koloru skóry. Odrzucasz
znaczenie podane przez pwn, zbiezne z tym co podałem, za to uznajesz, że
rasa, bo jakieś randomowe strony linkujace do innych randomowych stron
gdzie Murzyn był wymieniony w kontekscie historycznym jako rasa.
Raaaaaaaaaaaaaajt.
>>> A tak biologia twierdzi? Bo ja nie, natomist upieram się, że inna ilość
>>> oczu niż dwa to zaburzenie (albo skutek wypadku czy chirurgicznego
>>> usunięcia).
>>
>> No wlasnie nie rozumiem dlaczego nie uważasz tego za zaburzenie,
>
> Dlatego, że to jest zaburzeniem. Jak komuś nie rowinęla sie konczyna,
> oko czy inny narząd to jest to zburzenie rozwoju.
Szara tęczówka oka nie jest zaburzeniem.
>> a jak
>> jest jakaś osoba, która jest np. bi to najwyrażniej jest to zaburzenie.
>
> Zaraz się zaczenie;) W mojej ocenie tak. Z tym że ja nie mam pierdolca
> na punkcje stygmatyzacji i nie każde zaburzenie nie jest dla mnie
> dsykryminujące ani stygmatyzujące. Ot - ktoś ma jedną nogę którtszą - no
> zaburzenie rozwoju - no i co z tego - przecież w niczym go nie
> stygmatyzuję - to prostu nazywam zjawisko zgodnie ze stanem faktyczny.
Stygmatyzacja nie wynika z samej róznicy a kontekstu, a konkretnie z
wrażliwości społecznej tematu. Jak masz nogę jedną krótszą to wszyscy
mają to w dupie (pomijając, że druga masz wtedy dłuższą). Jak nazwiesz
zaburzeniem coś, co banda zakompleksionych sebów, używa jako pretekstu
aby się dowartościować kosztem takiej osoby, to jest problem. Coś
takiego w przypadku osób niebinarnych jest faktem. A jako, że tak po
prawdzie nie ma żadnego przekonywującego powodu aby to nazywac
zaburzeniem, to robi się trochę dziwnie jesli chcesz to tak nazywać np.
publicznie.
> PS - jak to zupełnie normalne i niczym nie różni się od ogółu ludzi to
> nie oddaję kartę do parkowania na miejscach dla niepełnosprawnych:P
Przywileje, ograniczenia, mogą wynikać z cech, które nie są
zaburzeniami. Próbowałeś robić sobie badanie wymazu z pochwy, jak się na
to zapatrywał NFZ w kwestii refundacji, i czy to wynikało z faktu, że
brak pochwy u Ciebie jest zaburzeniem?
> Ale bym tego nie porównywał. Orientacja dotyczy raczej nauk
> psychologicznych - a więc mało ścisłych. Płeć to nauka biologiczna - ne
> róbmy tam kurwy z logiki, bo zaraz się okaże że oprócz ptaków mamy
> kolejną gromadę pingwinów i kur, bo co to za ptak co nie lata.
MZ jest to ścisle powiązane. Masz fiuta ale nie podniecają Cię kobiety i
cała biologia idzie się paść bo jak rozumiem biologia to dla Ciebie
jedynie funkcje reprodukcyjne.
>> Ocena Czarnka i innych nie zmienia faktu, ze na ich partie suweren
>> glosowal i skutkiem tego glosowania sa promowane tematy grantow przez
>> np. wymienionych.
>
> Ale to nie dlatego że ludzi wkurwiały granty przyznawane przez czarnka a
> po prostu pis przegrał wybory. BTW - zapewne wiele się nie zmieniło - te
> granty co zostały przyznane zostały, kontrowersje dotyczyły głównie
> programu willa plus. Poza tym w Polsce najbardziel liczą sie granty
> unijne, więc nie tak prosto:P
Tak czy siak jest link między tym na kogo głosują a tym jakie tematy są
finansowane.
--
Marcin
-
327. Data: 2024-04-15 06:36:03
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 15.04.2024 o 03:02, Marcin Debowski pisze:
> Czyli podsumowując, rozmawiamy o znaczeniu słowa Murzyn, gdzie Ty
> twierdzisz, że to rasa, a ja, że określenie koloru skóry. Odrzucasz
> znaczenie podane przez pwn, zbiezne z tym co podałem, za to uznajesz, że
> rasa, bo jakieś randomowe strony linkujace do innych randomowych stron
> gdzie Murzyn był wymieniony w kontekscie historycznym jako rasa.
> Raaaaaaaaaaaaaajt.
http://www.poradnikjezykowy.uw.edu.pl/wydania/poradn
ik_jezykowy.780.2021.01.6-R.Zarebski.pdf
"Strona 73 - Od wyżej przytoczonych nie różni się
w zasadzie zestaw derywatów z gniazda słowotwórczego rzeczownika murzyn:
Murzynka 'kobieta należąca do rasy czarnej"
>> Dlatego, że to jest zaburzeniem. Jak komuś nie rowinęla sie konczyna,
>> oko czy inny narząd to jest to zburzenie rozwoju.
>
> Szara tęczówka oka nie jest zaburzeniem.
Nigdy tak nie twierdziłem.
>>> a jak
>>> jest jakaś osoba, która jest np. bi to najwyrażniej jest to zaburzenie.
>>
>> Zaraz się zaczenie;) W mojej ocenie tak. Z tym że ja nie mam pierdolca
>> na punkcje stygmatyzacji i nie każde zaburzenie nie jest dla mnie
>> dsykryminujące ani stygmatyzujące. Ot - ktoś ma jedną nogę którtszą - no
>> zaburzenie rozwoju - no i co z tego - przecież w niczym go nie
>> stygmatyzuję - to prostu nazywam zjawisko zgodnie ze stanem faktyczny.
>
> Stygmatyzacja nie wynika z samej róznicy a kontekstu, a konkretnie z
> wrażliwości społecznej tematu.
Ale nauka to jedno a społeczna wrażliwość to drugie. Albo się kierujemy
nauką, albo głosujemy i wybieramy co uważa mniejszość, bo inaczej to
dyskryminacja.
> Jak masz nogę jedną krótszą to wszyscy
> mają to w dupie (pomijając, że druga masz wtedy dłuższą). Jak nazwiesz
> zaburzeniem coś, co banda zakompleksionych sebów, używa jako pretekstu
> aby się dowartościować kosztem takiej osoby, to jest problem.
Być może masz rację, ale obiektywnie to dalej jest zaburzenie. A nauka
to nauka - nie jest od tego żeby zaspokająć zapotrzebowania społeczne.
> Coś
> takiego w przypadku osób niebinarnych jest faktem. A jako, że tak po
> prawdzie nie ma żadnego przekonywującego powodu aby to nazywac
> zaburzeniem, to robi się trochę dziwnie jesli chcesz to tak nazywać np.
> publicznie.
Ale mi to generalnie jest obojętne. Temat wyciągnął kvatek twierdząć, że
nauka kwalifikuje to jako "trzecia płeć".
>> PS - jak to zupełnie normalne i niczym nie różni się od ogółu ludzi to
>> nie oddaję kartę do parkowania na miejscach dla niepełnosprawnych:P
>
> Przywileje, ograniczenia, mogą wynikać z cech, które nie są
> zaburzeniami.
W przypadku jak ktoś ma jedną nogę znacząco krótszą to karta
niepełnosprawnego wynika właśnie z tego faktu:P
> Próbowałeś robić sobie badanie wymazu z pochwy, jak się na
> to zapatrywał NFZ w kwestii refundacji, i czy to wynikało z faktu, że
> brak pochwy u Ciebie jest zaburzeniem?
No właśnie - a jakbym się identyfikował jako kobieta?:P
> MZ jest to ścisle powiązane. Masz fiuta ale nie podniecają Cię kobiety i
> cała biologia idzie się paść bo jak rozumiem biologia to dla Ciebie
> jedynie funkcje reprodukcyjne.
A jak masz fiuta i podniecają cię faceci to robi z ciebie kobietę? NIe
idzmy tą drogą bo ilość fetyszy jest taka, że rzeczywiście ktoś okaże
się helikopterem bojowym:P
>> Ale to nie dlatego że ludzi wkurwiały granty przyznawane przez czarnka a
>> po prostu pis przegrał wybory. BTW - zapewne wiele się nie zmieniło - te
>> granty co zostały przyznane zostały, kontrowersje dotyczyły głównie
>> programu willa plus. Poza tym w Polsce najbardziel liczą sie granty
>> unijne, więc nie tak prosto:P
>
> Tak czy siak jest link między tym na kogo głosują a tym jakie tematy są
> finansowane.
Od dawna już to tak nie działa (o ile kiedykolwiek działało). Tu nie ma
demokracji bezpośredniej. Jakby była to na przykład Grabowski z
Engelking mogliby sobie swoje badania dalej prowadzić w izraelu.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
328. Data: 2024-04-15 09:40:28
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-04-15, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 15.04.2024 o 03:02, Marcin Debowski pisze:
>
>> Czyli podsumowując, rozmawiamy o znaczeniu słowa Murzyn, gdzie Ty
>> twierdzisz, że to rasa, a ja, że określenie koloru skóry. Odrzucasz
>> znaczenie podane przez pwn, zbiezne z tym co podałem, za to uznajesz, że
>> rasa, bo jakieś randomowe strony linkujace do innych randomowych stron
>> gdzie Murzyn był wymieniony w kontekscie historycznym jako rasa.
>> Raaaaaaaaaaaaaajt.
>
>
> http://www.poradnikjezykowy.uw.edu.pl/wydania/poradn
ik_jezykowy.780.2021.01.6-R.Zarebski.pdf
>
> "Strona 73 - Od wyżej przytoczonych nie różni się
> w zasadzie zestaw derywatów z gniazda słowotwórczego rzeczownika murzyn:
> Murzynka 'kobieta należąca do rasy czarnej"
Ale zauważyłeś, że ten pan używa rasa czarna jako frazy opisowej, bo
pewnie w ogóle nie wie co to jest rasa (w sensie technicznym) a cała jego
praca dotyczy nie semantyki słowa Murzyn, a jak to słowo jest odbierane
na poziomie emocjonalnym?
I teraz masz pierdylion różnych publikacji o definicji i znaczeniu słowa
murzyn w tym prace zbiorowe specjalistów stojących za słownikami PWN a
wybierasz jakąś pracę jedego pana, który używa takiej a nie innej frazy.
Raaaaaaaaaaaajt.
>>> Dlatego, że to jest zaburzeniem. Jak komuś nie rowinęla sie konczyna,
>>> oko czy inny narząd to jest to zburzenie rozwoju.
>>
>> Szara tęczówka oka nie jest zaburzeniem.
>
> Nigdy tak nie twierdziłem.
To dobrze, ale to oznacza, że nie jesteś konsekwentny :)
>>>> a jak
>>>> jest jakaś osoba, która jest np. bi to najwyrażniej jest to zaburzenie.
>>>
>>> Zaraz się zaczenie;) W mojej ocenie tak. Z tym że ja nie mam pierdolca
>>> na punkcje stygmatyzacji i nie każde zaburzenie nie jest dla mnie
>>> dsykryminujące ani stygmatyzujące. Ot - ktoś ma jedną nogę którtszą - no
>>> zaburzenie rozwoju - no i co z tego - przecież w niczym go nie
>>> stygmatyzuję - to prostu nazywam zjawisko zgodnie ze stanem faktyczny.
>>
>> Stygmatyzacja nie wynika z samej róznicy a kontekstu, a konkretnie z
>> wrażliwości społecznej tematu.
>
> Ale nauka to jedno a społeczna wrażliwość to drugie. Albo się kierujemy
> nauką, albo głosujemy i wybieramy co uważa mniejszość, bo inaczej to
> dyskryminacja.
I współczesna nauka uważa, że to zaburzenie?
>> Jak masz nogę jedną krótszą to wszyscy
>> mają to w dupie (pomijając, że druga masz wtedy dłuższą). Jak nazwiesz
>> zaburzeniem coś, co banda zakompleksionych sebów, używa jako pretekstu
>> aby się dowartościować kosztem takiej osoby, to jest problem.
>
> Być może masz rację, ale obiektywnie to dalej jest zaburzenie. A nauka
> to nauka - nie jest od tego żeby zaspokająć zapotrzebowania społeczne.
No dobrze, to gdzie ta współczesna nauka mówi, że jest to zaburzenie?
>> Próbowałeś robić sobie badanie wymazu z pochwy, jak się na
>> to zapatrywał NFZ w kwestii refundacji, i czy to wynikało z faktu, że
>> brak pochwy u Ciebie jest zaburzeniem?
>
> No właśnie - a jakbym się identyfikował jako kobieta?:P
Wtedy brak pochwy byłby zaburzeniem?
>> MZ jest to ścisle powiązane. Masz fiuta ale nie podniecają Cię kobiety i
>> cała biologia idzie się paść bo jak rozumiem biologia to dla Ciebie
>> jedynie funkcje reprodukcyjne.
>
> A jak masz fiuta i podniecają cię faceci to robi z ciebie kobietę? NIe
> idzmy tą drogą bo ilość fetyszy jest taka, że rzeczywiście ktoś okaże
> się helikopterem bojowym:P
No to co to jest ta cała biologia o której mówisz?
>>> Ale to nie dlatego że ludzi wkurwiały granty przyznawane przez czarnka a
>>> po prostu pis przegrał wybory. BTW - zapewne wiele się nie zmieniło - te
>>> granty co zostały przyznane zostały, kontrowersje dotyczyły głównie
>>> programu willa plus. Poza tym w Polsce najbardziel liczą sie granty
>>> unijne, więc nie tak prosto:P
>>
>> Tak czy siak jest link między tym na kogo głosują a tym jakie tematy są
>> finansowane.
>
> Od dawna już to tak nie działa (o ile kiedykolwiek działało). Tu nie ma
> demokracji bezpośredniej. Jakby była to na przykład Grabowski z
> Engelking mogliby sobie swoje badania dalej prowadzić w izraelu.
No przecież widać, że działa doskonale na przykładach które podałem.
Jakby kotulakowa lewica dorwała się do władzy to jakie granty byłyby
finansowane?
--
Marcin
-
329. Data: 2024-04-15 10:45:14
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 14.04.2024 o 16:27, Shrek pisze:
> W dniu 14.04.2024 o 13:19, Kviat pisze:
>>
>> Dziecko drogie, masz ewidentny problem z rozumieniem tekstu pisanego.
>> Są omówione różne definicje rasy ludzkiej w kontekście *historycznym*.
>
> A wskażesz w którym punkcie to stoi napisane?
We wszystkich punktach.
>> Tu masz szerzej:
>> https://en.wikipedia.org/wiki/Race_(human_categoriza
tion)
>> (jeśli z tym nieludzkim językiem również sobie nie radzisz, to
>> skorzystaj z translatora albo z jakiegoś AI, które aktualnie już są
>> mądrzejsze o ciebie - bo one przynajmniej ogarniają kontekst tekstów
>> dłuższych niż jeden akapit)
>>
>> "Even though there is a broad scientific agreement that essentialist
>> and typological conceptions of race are
>> untenable,[15][16][17][18][19][20]
>
> 15 - Fuentes, Agustín (9 April 2012). "_Race_Is_Real_, but not in the
> way Many People Think". _Psychology_ Today.
>
> Czyli psychologiwie uważają... Że rasy istnieją, ale nie tak jak myślisz
> czyli nie istnieją.
(...)
> 17 Jorde, Lynn B.; Wooding, Stephen P. (2004). "Genetic variation,
> classification, and 'race'". Nature. 36 -
>
> a tu widać co jest napisane i w abstrakcie... jest napisane że rasy jak
> najbardziej istnieją.
(...)
> Dalej mi się nie chciało.
Dlaczego mnie to nie dziwi?
Nie chciało ci się zrozumieć teksu i nie chciało ci się myśleć.
Podane są przykłady (na przestrzeni iluś lat) różnych prac związanych z
tematyką rasy. Prace "za" i prace "przeciw".
Skupiasz się na fragmentach "za" kompletnie ignorując kontekst ich
przytaczania i ignorując przykłady prac polemicznych wykazujących
ewidentną niespójność i ewidentne braki w rozumowaniu w argumentacji
"za". Wraz z uzasadnieniem.
Te prace "za" są przytoczone jako typowe przykłady argumentacji
sprzecznej ze _współczesną_ wiedzą naukową na ten temat. I że pomimo, że
są sprzeczne, to nadal można trafić na tego typu argumentację.
To nie jest wiedza tajemna, że nadal istnieją ludzie, którzy nie mogą
się z tym pogodzić i będą się łapać lewą stopą za lewe ucho.
Czego jesteś najlepszym przykładem.
I właśnie dlatego, że te prace "za" nie trzymają się kupy:
****************************************************
******
Its use in genetics was formally renounced by the U.S. National
Academies of Sciences, Engineering, and Medicine in 2023.
****************************************************
******
"Even though there is a broad scientific agreement that essentialist and
typological conceptions of race are untenable,[15][16][17][18][19][20]
scientists around the world continue to conceptualize race in widely
differing ways.[21] While some researchers continue to use the concept
of race to make distinctions among fuzzy sets of traits or observable
differences in behavior, others in the scientific community suggest that
the idea of race is inherently naive[10] or simplistic.[22] Still others
argue that, among humans, race has no taxonomic significance because all
living humans belong to the same subspecies, Homo sapiens sapiens.[23][24]
Since the second half of the 20th century, race has been associated with
discredited theories of scientific racism, and has become increasingly
seen as a largely pseudoscientific system of classification. Although
still used in general contexts, race has often been replaced by less
ambiguous and/or loaded terms: populations, people(s), ethnic groups, or
communities, depending on context.[25][26]
****************************************************
*****
Modern scholarship views racial categories as socially constructed, that
is, race is not intrinsic to human beings but rather an identity
created, often by socially dominant groups, to establish meaning in a
social context. Different cultures define different racial groups, often
focused on the largest groups of social relevance, and these definitions
can change over time.
****************************************************
*****
A szury miały rację.
Piotr
-
330. Data: 2024-04-15 11:40:40
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Fri, 12 Apr 2024 21:01:18 +0200, J.F napisał(a):
> Hm, ch* ma, albo nie ma.
> Gorzej, jakby miał ch* i piersi, ale tak to się chyba nie zdarza.
>
> Bo żeby miał ch* i macicę, to juz się kompletnie nie zdarza.
Jak nie, kiedy tak.
https://www.medme.pl/artykuly/hermafrodyta-co-to-jes
t-obojnactwo-narzady-plciowe,69403.html
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: gtracz64[NA]gmail.com
"Dzięki Radiu Maryja wiadomo, jak wiele pieniędzy potrzeba do życia w
ubóstwie."
autor nieznany
https://sites.google.com/view/gtracz