-
11. Data: 2024-04-06 17:49:52
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
> W dniu 06.04.2024 o 16:55, nadir pisze:
>> W dniu 06.04.2024 o 15:46, Shrek pisze:
>>
>>> Powiedz że żartujesz.
>> A czemuż? Jeżeli potraktujemy powołanie zakonnicy jako zawód, to czy
>> nie można mieć ich kilka? Ludzie często mają jakiś zawód wyuczony, a
>> pracują w innym. Możliwe, że ta kobieta skończyła medycynę, a potem
>> życie jej się tak potoczyło, że została zakonnicą?
>> Weź też pod uwagę, że jeszcze kilka wieków temu zakonnicy/zakonnice
>> byli zielarzami/medykami, jeżeli mają odpowiednie, współczesne
>> wyszkolenie, to co stoi na przeszkodzie żeby byli nimi nadal?
>> Mnisi, nie tylko buddyjscy, też są lekarzami w swoich stronach.
>
> Ale nie ginekologami.
>
> https://wiadomosci.onet.pl/slask/zaskoczenie-w-zus-i
e-okazalo-sie-ze-orzecznikiem-jest-zakonnica/cspybyj
1. Poszkodowana orzeczeniem/leczeniem jest?
2. Zakonnica nie może być ginekologiem nawet jeśli żadna pacjentka nie jest
(nie była) na nią "skazana" a ona nie ukrywa kim jest bo jest w habicie?
Zakaz by zakonnica była ginekologiem to nie byłby czysty zamordyzm?
Szczególnie jak jest "Jedna na (całą) Polskę"?
*Jeśli* pacjentki miały/mają realnie wybór i mogły/mogą zmienić lekarza
to IMHO (przeważnie+) działa zasada "Chcącemu nie dzieje się krzywda".
IMHO Na grupie PRAWO różnica między "ogólnie to można się obawiać"
a "da się udowodnić w konkretnym przypadku" jest bardzo+ znacząca.
--
A. Filip
| Z głupim nie idź w drogę - ściągnie na twą głowę nieszczęście.
| (Przysłowie ormiańskie)
-
12. Data: 2024-04-06 18:26:19
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: alojzy nieborak <g...@g...com>
W dniu 2024-04-06 o 17:04, Shrek pisze:
> To może z innej strony - nie miałbyś nic przeciwko, żeby na przykład
> zakonnica była sędzią i szlajała się w habicie po sądzie?
>
cyt.
Prawo kanoniczne zabrania duchownym przyjmowania publicznych urzędów, z
którymi łączy się udział w wykonywaniu władzy świeckiej (kan. 285 § 3
Kodeksu Prawa Kanonicznego).
-
13. Data: 2024-04-06 18:49:09
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 06.04.2024 o 17:04, Shrek pisze:
> W dniu 06.04.2024 o 16:55, nadir pisze:
>> W dniu 06.04.2024 o 15:46, Shrek pisze:
>>
>>> Powiedz że żartujesz.
>>
>> A czemuż?
>
> Temuż, że zakonnica nie jest zakonnicą tylko prywatnie a w czasie
> wykonaywania innego zawodu już nie.
Cóż takiego może ona złego wyrządzić swojej pacjentce z powodu, że jest
wierząca?
Czyli głęboko wierzący ginekolog też budzi niechęć Twą?
Robert
-
14. Data: 2024-04-06 20:32:38
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 06.04.2024 o 17:47, nadir pisze:
>> Temuż, że zakonnica nie jest zakonnicą tylko prywatnie a w czasie
>> wykonaywania innego zawodu już nie.
>
> Ale że co habit? "Mundur" jak każdy inny.
"zawód" żbieko specyficzny.
> Poza tym czy zakonnik/zakonnica to zawód?
To nie ja wymyśliłem "zawód".
>> Podobnie jak na przykład kibol nie powinien być policjantem.
>
> Akurat u nas historia zna takie przypadki.;)
A nie powinna;)
>> Ale ja raczej o opinii Roberta że ona zakonnicą jest prywatnie i po
>> przyjściu do pracy w zus przestaje:P
>
> Też nie widzę w tym nic zdrożnego.
Poza tym, że to nieprawda.
>> To może z innej strony - nie miałbyś nic przeciwko, żeby na przykład
>> zakonnica była sędzią i szlajała się w habicie po sądzie?
>
> Habit czy toga co za różnica?
Konflikt interesów między prawem cywilnym a kanonicznym?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
15. Data: 2024-04-06 20:34:09
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 06.04.2024 o 18:49, Robert Wańkowski pisze:
>> Temuż, że zakonnica nie jest zakonnicą tylko prywatnie a w czasie
>> wykonaywania innego zawodu już nie.
>
> Cóż takiego może ona złego wyrządzić swojej pacjentce z powodu, że jest
> wierząca?
Na przykład mieć swoje zdanie (niekoniecznie zgodne z wiedzą medyczną)
na temat antykoncepcji.
> Czyli głęboko wierzący ginekolog też budzi niechęć Twą?
Nie chodzę do ginekologa, ale jakbym chodził to wybrałbym takiego co nie
jest księdzem.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
16. Data: 2024-04-06 20:53:06
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: alojzy nieborak <g...@g...com>
W dniu 2024-04-06 o 20:34, Shrek pisze:
> Na przykład mieć swoje zdanie (niekoniecznie zgodne z wiedzą medyczną)
> na temat antykoncepcji.
W sumie tego nie wiesz tylko sobie przypuszczasz:)
A jeśli nawet to ...
Na państwówce mówią: wicie rozumicie, możecie zgłosić się
do mnie na wizytę prywatnie i wtedy da się jakoś przyśpieszyć/zapewnić
lepsiejsze miejsce w klejce na zabieg już na NFZ.
I takie cosik nikomu nie przeszkadza.
-
17. Data: 2024-04-06 21:11:37
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 06.04.2024 o 20:34, Shrek pisze:
> W dniu 06.04.2024 o 18:49, Robert Wańkowski pisze:
>
>>> Temuż, że zakonnica nie jest zakonnicą tylko prywatnie a w czasie
>>> wykonaywania innego zawodu już nie.
>>
>> Cóż takiego może ona złego wyrządzić swojej pacjentce z powodu, że
>> jest wierząca?
>
> Na przykład mieć swoje zdanie (niekoniecznie zgodne z wiedzą medyczną)
> na temat antykoncepcji.
A jakie poglądy medyczne może mieć niezgodne z wiedzą medyczną?
Forsuje kalendarzyk jako nie gorszą metodę od prezerwatywy?
>
>> Czyli głęboko wierzący ginekolog też budzi niechęć Twą?
>
> Nie chodzę do ginekologa, ale jakbym chodził to wybrałbym takiego co nie
> jest księdzem.
>
Dlaczego? Czym by Tobie wyrządził krzywdę? ;)
Robert
-
18. Data: 2024-04-06 21:46:18
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 06.04.2024 o 17:49, nadir pisze:
> W dniu 06.04.2024 o 17:08, Animka pisze:
>
>> Ale nie ginekologami.
>
> Jesteś pewna, że nie?
> Poza tym co za różnica czy ginekolog czy okulista? Lekarz jak każdy
> inny, ważne żeby orzekał w swojej specjalizacji.
Ona oddała się służbie Bogu, a nie cipkom.
--
animka
-
19. Data: 2024-04-06 21:49:40
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 06.04.2024 o 18:26, alojzy nieborak pisze:
> W dniu 2024-04-06 o 17:04, Shrek pisze:
>
>> To może z innej strony - nie miałbyś nic przeciwko, żeby na przykład
>> zakonnica była sędzią i szlajała się w habicie po sądzie?
>>
>
>
> cyt.
> Prawo kanoniczne zabrania duchownym przyjmowania publicznych urzędów, z
> którymi łączy się udział w wykonywaniu władzy świeckiej (kan. 285 § 3
> Kodeksu Prawa Kanonicznego).
Pownnno się ją wywalić z Kościola i niech sobie pracuje w tym ZUS-ie itd.
--
animka
-
20. Data: 2024-04-06 21:52:46
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 06.04.2024 o 20:34, Shrek pisze:
> W dniu 06.04.2024 o 18:49, Robert Wańkowski pisze:
>
>>> Temuż, że zakonnica nie jest zakonnicą tylko prywatnie a w czasie
>>> wykonaywania innego zawodu już nie.
>>
>> Cóż takiego może ona złego wyrządzić swojej pacjentce z powodu, że
>> jest wierząca?
>
> Na przykład mieć swoje zdanie (niekoniecznie zgodne z wiedzą medyczną)
> na temat antykoncepcji.
>
>> Czyli głęboko wierzący ginekolog też budzi niechęć Twą?
>
> Nie chodzę do ginekologa, ale jakbym chodził to wybrałbym takiego co nie
> jest księdzem.
LOL
--
animka