-
1. Data: 2024-04-06 04:22:54
Temat: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
Mogłaby w takim razie zrzucić habit na zawsze.
https://www.onet.pl/informacje/onetslask/zaskoczenie
-w-zus-ie-okazalo-sie-ze-orzecznikiem-jest-zakonnica
/cspybyj,79cfc278
--
animka
-
2. Data: 2024-04-06 08:36:17
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
> Mogłaby w takim razie zrzucić habit na zawsze.
>
> https://www.onet.pl/informacje/onetslask/zaskoczenie
-w-zus-ie-okazalo-sie-ze-orzecznikiem-jest-zakonnica
/cspybyj,79cfc278
A postujesz to na grupie PRAWO bo? Bo przez ponad 100 dni nic z tym nie
zrobiono powinno nieść sankcje dyscyplinarne a może nawet karne?
Sprawa "może budzić wątpliwości" (także prawne) ale bez skarg pacjentek
ja się nie rwę _szybko_ przesądzać nie co do zasady ogólnej
(w ZUSie/na kontrakcie NFZ) "jak być powinno/byłoby lepiej" ale co do
bardzo konkretnego przypadku i bardzo konkretnej osoby.
Bo powiedzenie że zakonnica nie może być ginekologiem (istniejący
praktyczny zakaz) bez wskazania dokładnie po jakiej linii _prawnej_ dla
mnie może być szerzeniem nienawiści na tle religijnym. [Brawo antygaśnicowi!]
--
A. Filip
| Niestety, człowiek jest jak bliźnięta, z których jedno kocha to, co
| drugie nienawidzi. (Przysłowie abisyńskie)
-
3. Data: 2024-04-06 15:28:32
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 06.04.2024 o 08:36, A. Filip pisze:
> Bo powiedzenie że zakonnica nie może być ginekologiem (istniejący
> praktyczny zakaz) bez wskazania dokładnie po jakiej linii_prawnej_ dla
> mnie może być szerzeniem nienawiści na tle religijnym.
Moim zdaniem to po prostu ciekawostka i tyle. W końcu lekarka faktu
pozostawania zakonnicą nie ukrywa. Pacjentka może nie chcieć skorzystać
z jej pomocy i iść do innego lekarza / lekarki. W wypadku orzecznika ZUS
miałoby to tylko o tyle znaczenie, gdyby zaczęła na wynik swoich decyzji
przekładać jakieś religijne uwarunkowania. Co za różnica, kim jest poza
pracą.
--
(~) Robert Tomasik
-
4. Data: 2024-04-06 15:46:50
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 06.04.2024 o 15:28, Robert Tomasik pisze:
> Moim zdaniem to po prostu ciekawostka i tyle. W końcu lekarka faktu
> pozostawania zakonnicą nie ukrywa. Pacjentka może nie chcieć skorzystać
> z jej pomocy i iść do innego lekarza / lekarki. W wypadku orzecznika ZUS
> miałoby to tylko o tyle znaczenie, gdyby zaczęła na wynik swoich decyzji
> przekładać jakieś religijne uwarunkowania. Co za różnica, kim jest poza
> pracą.
Powiedz że żartujesz.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
5. Data: 2024-04-06 16:55:04
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 06.04.2024 o 15:46, Shrek pisze:
> Powiedz że żartujesz.
A czemuż? Jeżeli potraktujemy powołanie zakonnicy jako zawód, to czy nie
można mieć ich kilka? Ludzie często mają jakiś zawód wyuczony, a pracują
w innym. Możliwe, że ta kobieta skończyła medycynę, a potem życie jej
się tak potoczyło, że została zakonnicą?
Weź też pod uwagę, że jeszcze kilka wieków temu zakonnicy/zakonnice byli
zielarzami/medykami, jeżeli mają odpowiednie, współczesne wyszkolenie,
to co stoi na przeszkodzie żeby byli nimi nadal?
Mnisi, nie tylko buddyjscy, też są lekarzami w swoich stronach.
-
6. Data: 2024-04-06 17:04:07
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 06.04.2024 o 16:55, nadir pisze:
> W dniu 06.04.2024 o 15:46, Shrek pisze:
>
>> Powiedz że żartujesz.
>
> A czemuż?
Temuż, że zakonnica nie jest zakonnicą tylko prywatnie a w czasie
wykonaywania innego zawodu już nie. _Jeśli_ występuje tam konflikt
interesów, to takiego zawodu nie powinna wykonywać.
Podobnie jak na przykład kibol nie powinien być policjantem.
> Weź też pod uwagę, że jeszcze kilka wieków temu zakonnicy/zakonnice byli
> zielarzami/medykami, jeżeli mają odpowiednie, współczesne wyszkolenie,
> to co stoi na przeszkodzie żeby byli nimi nadal?
Ale ja raczej o opinii Roberta że ona zakonnicą jest prywatnie i po
przyjściu do pracy w zus przestaje:P
To może z innej strony - nie miałbyś nic przeciwko, żeby na przykład
zakonnica była sędzią i szlajała się w habicie po sądzie?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
7. Data: 2024-04-06 17:08:09
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 06.04.2024 o 16:55, nadir pisze:
> W dniu 06.04.2024 o 15:46, Shrek pisze:
>
>> Powiedz że żartujesz.
>
> A czemuż? Jeżeli potraktujemy powołanie zakonnicy jako zawód, to czy nie
> można mieć ich kilka? Ludzie często mają jakiś zawód wyuczony, a pracują
> w innym. Możliwe, że ta kobieta skończyła medycynę, a potem życie jej
> się tak potoczyło, że została zakonnicą?
> Weź też pod uwagę, że jeszcze kilka wieków temu zakonnicy/zakonnice byli
> zielarzami/medykami, jeżeli mają odpowiednie, współczesne wyszkolenie,
> to co stoi na przeszkodzie żeby byli nimi nadal?
> Mnisi, nie tylko buddyjscy, też są lekarzami w swoich stronach.
Ale nie ginekologami.
https://wiadomosci.onet.pl/slask/zaskoczenie-w-zus-i
e-okazalo-sie-ze-orzecznikiem-jest-zakonnica/cspybyj
--
animka
-
8. Data: 2024-04-06 17:37:18
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: RadosławF <r...@o...pl>
W dniu 06.04.2024 o 17:08, Animka pisze:
>>> Powiedz że żartujesz.
>>
>> A czemuż? Jeżeli potraktujemy powołanie zakonnicy jako zawód, to czy
>> nie można mieć ich kilka? Ludzie często mają jakiś zawód wyuczony, a
>> pracują w innym. Możliwe, że ta kobieta skończyła medycynę, a potem
>> życie jej się tak potoczyło, że została zakonnicą?
>> Weź też pod uwagę, że jeszcze kilka wieków temu zakonnicy/zakonnice
>> byli zielarzami/medykami, jeżeli mają odpowiednie, współczesne
>> wyszkolenie, to co stoi na przeszkodzie żeby byli nimi nadal?
>> Mnisi, nie tylko buddyjscy, też są lekarzami w swoich stronach.
>
> Ale nie ginekologami.
A w linkowanym artykule pis zakonnicy ginekolga.
:-)
Pozdrawiam
-
9. Data: 2024-04-06 17:47:38
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 06.04.2024 o 17:04, Shrek pisze:
> Temuż, że zakonnica nie jest zakonnicą tylko prywatnie a w czasie
> wykonaywania innego zawodu już nie.
Ale że co habit? "Mundur" jak każdy inny.
Poza tym czy zakonnik/zakonnica to zawód? No przyjmijmy, że tak, to czy
polityk lub poseł to zawód? Czy Kaczyński lub Tusk mogą zasiadać w
Sejmie i wykonywać inne czynności/zawody?
> _Jeśli_ występuje tam konflikt
> interesów, to takiego zawodu nie powinna wykonywać.
A jaki występuje tam konflikt interesów? Rozumiem konflikt gdyby
tańczyła na rurze w klubie go-go lub dawała dupy przy jakiejś drodze
krajowej. Choć nie mogę wykluczyć, że i takie zakonnice się zdarzają.
Tylko, że tym nie powinni oburzać się ateiści.
> Podobnie jak na przykład kibol nie powinien być policjantem.
Akurat u nas historia zna takie przypadki.;)
> Ale ja raczej o opinii Roberta że ona zakonnicą jest prywatnie i po
> przyjściu do pracy w zus przestaje:P
Też nie widzę w tym nic zdrożnego. Jak moja żona z koleżankami założą
sobie prywatny zakon, ustalą jakieś reguły, przywdzieją nietypowe szaty,
to nie mogą wykonywać swoich zawodów?
> To może z innej strony - nie miałbyś nic przeciwko, żeby na przykład
> zakonnica była sędzią i szlajała się w habicie po sądzie?
Habit czy toga co za różnica? Mnie akurat śmieszą te fatałaszki
prawników. Adwokat, prokurator czy sędzia mogą być prywatnie lub nawet
zawodowo niezłymi skurwysynami i toga tego nie zmienia.
Jest w Polsce ksiądz, możliwe że nie jeden, który jest prawnikiem i
wykładowcą prawa na jakimś uniwersytecie. Jeżeli ma porobione niezbędne
aplikacje, to czemuż nie może być sędzią?
-
10. Data: 2024-04-06 17:49:25
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 06.04.2024 o 17:08, Animka pisze:
> Ale nie ginekologami.
Jesteś pewna, że nie?
Poza tym co za różnica czy ginekolog czy okulista? Lekarz jak każdy
inny, ważne żeby orzekał w swojej specjalizacji.