eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 731

  • 671. Data: 2024-05-04 11:13:39
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 04.05.2024 o 07:56, Shrek pisze:
    >>>> Problemem jest tajemnica lekarska. W zespole kontrolny m NFZ też
    >>>> jest lekarz, choć oni leczenia nie badają, a sposób naliczania
    >>>> "punktów".
    >>> Więc wystarczy urzędnik z dostępem do informacji niejawnej.
    >> No właśnie nie - wg ustawy. Wg zdrowego rozsądku masz rację.
    > Więc skoro według ustawy ma być lekarz, to niech będzie lekarz a nie
    > zakonnica.

    Niedorzeczność Twoje stanowiska wynika z tego, że nie ogarniasz, ze to
    są dwie zupełnie rożne klasyfikacje. Co ma do rzeczy to, czy ona jest
    zakonnicą, motocyklistką, baletnicą?
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 672. Data: 2024-05-04 11:18:15
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 04.05.2024 o 11:13, Robert Tomasik pisze:

    > Niedorzeczność Twoje stanowiska wynika z tego, że nie ogarniasz, ze to
    > są dwie zupełnie rożne klasyfikacje. Co ma do rzeczy to, czy ona jest
    > zakonnicą, motocyklistką, baletnicą?

    To że występuje konflikt interesów między psychiatrią a KK.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 673. Data: 2024-05-04 11:31:10
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 04.05.2024 o 11:18, Shrek pisze:

    >> Niedorzeczność Twoje stanowiska wynika z tego, że nie ogarniasz, ze to
    >> są dwie zupełnie rożne klasyfikacje. Co ma do rzeczy to, czy ona jest
    >> zakonnicą, motocyklistką, baletnicą?
    > To że występuje konflikt interesów między psychiatrią a KK.
    >
    Tak samo, jak między Służbą Ruchu Drogowego, a motocyklistami - tylko co
    to ma do rzeczy?
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 674. Data: 2024-05-04 11:40:52
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 04.05.2024 o 11:18, Shrek pisze:
    >
    > To że występuje konflikt interesów między psychiatrią a KK.

    A jeszcze tak się zastanawiam. Na czym - Twoim zdaniem - polega ów
    konflikt? Czy w interesie psychiatrów jest, by ludzie nie wierzyli? Albo
    interesie kościoła, by wierzyli?

    Kościół Katolicki, to po prostu instytucja. W jej interesie jest to, by
    jak najwięcej ludzi korzystało z jego pośrednictwa w kontakcie z Bogiem.
    Z jego, a nie innych podobnych instytucji. Rozumiał bym konflikt
    interesów pomiędzy KK, a innymi kościołami, czy związkami wyznaniowymi.
    Ale z lekarzami?

    Kościół już bardzo dawno temu zarzucił swoją misję uzdrowicielską w
    takim rozumieniu, jak leczenie. Jeśli komuś wiara pomoże zwalczyć
    chorobę, to trudno to uznać za konflikt interesów z lekarzem.
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 675. Data: 2024-05-04 12:06:10
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 04.05.2024 o 11:31, Robert Tomasik pisze:

    > Tak samo, jak między Służbą Ruchu Drogowego, a motocyklistami - tylko co
    > to ma do rzeczy?

    Z grubsza to samo jakby policjant z drogówki występował zamiast w
    mundurze to w kurtce z barwami klubu 1%.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 676. Data: 2024-05-04 12:11:17
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 04.05.2024 o 11:40, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 04.05.2024 o 11:18, Shrek pisze:
    >>
    >> To że występuje konflikt interesów między psychiatrią a KK.
    >
    > A jeszcze tak się zastanawiam. Na czym - Twoim zdaniem - polega ów
    > konflikt?

    W tym że psychiatria pewne zaburzenia uznaje za chorobę, a KK za
    opętania czy objawienia. Starczy?

    > Kościół już bardzo dawno temu zarzucił swoją misję uzdrowicielską w
    > takim rozumieniu,

    Tak zarzucil, że ostanio jeden "uzdrawiał" salcesonem.

    > Jeśli komuś wiara pomoże zwalczyć
    > chorobę, to trudno to uznać za konflikt interesów z lekarzem.

    Miałeś w tym wątku przykład - jeden z położników całkiem otwarcie
    twierdził, że należy ukrywać przed rodzicami złe wyniki badań prenatalnych.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 677. Data: 2024-05-04 14:34:00
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>

    W dniu 04.05.2024 o 12:11, Shrek pisze:
    > W dniu 04.05.2024 o 11:40, Robert Tomasik pisze:
    >> W dniu 04.05.2024 o 11:18, Shrek pisze:
    >>>
    >>> To że występuje konflikt interesów między psychiatrią a KK.
    >>
    >> A jeszcze tak się zastanawiam. Na czym - Twoim zdaniem - polega ów
    >> konflikt?
    >
    > W tym że psychiatria pewne zaburzenia uznaje za chorobę, a KK za
    > opętania czy objawienia. Starczy?
    >
    >> Kościół już bardzo dawno temu zarzucił swoją misję uzdrowicielską w
    >> takim rozumieniu,
    >
    > Tak zarzucil, że ostanio jeden "uzdrawiał" salcesonem.
    >
    >> Jeśli komuś wiara pomoże zwalczyć chorobę, to trudno to uznać za
    >> konflikt interesów z lekarzem.
    >
    > Miałeś w tym wątku przykład - jeden z położników całkiem otwarcie
    > twierdził, że należy ukrywać przed rodzicami złe wyniki badań prenatalnych.
    >

    Byłoby to nielogiczne, zważywszy jakim zasadom jest wierny.
    Czy informacje o klauzuli sumienia są jawne i wiadomo, który lekarz ją
    podpisał?


    Robert


  • 678. Data: 2024-05-04 14:51:24
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 04.05.2024 o 12:11, Shrek pisze:
    >>> To że występuje konflikt interesów między psychiatrią a KK.
    >> A jeszcze tak się zastanawiam. Na czym - Twoim zdaniem - polega ów
    >> konflikt?
    > W tym że psychiatria pewne zaburzenia uznaje za chorobę, a KK za
    > opętania czy objawienia. Starczy?

    Mało. Bo to nie KK siedzi w gabinecie.
    >
    >> Kościół już bardzo dawno temu zarzucił swoją misję uzdrowicielską w
    >> takim rozumieniu,
    > Tak zarzucil, że ostanio jeden "uzdrawiał" salcesonem.

    U nas mlekiem rozpuszczonym w wodzie: https://tiny.pl/dcq5m
    >
    >> Jeśli komuś wiara pomoże zwalczyć chorobę, to trudno to uznać za
    >> konflikt interesów z lekarzem.
    > Miałeś w tym wątku przykład - jeden z położników całkiem otwarcie
    > twierdził, że należy ukrywać przed rodzicami złe wyniki badań prenatalnych.

    Ukrywanie stanowi przestępstwo. Świat jest pełen przestępców :-)
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 679. Data: 2024-05-04 19:48:04
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 04.05.2024 o 14:34, Robert Wańkowski pisze:

    >> Miałeś w tym wątku przykład - jeden z położników całkiem otwarcie
    >> twierdził, że należy ukrywać przed rodzicami złe wyniki badań
    >> prenatalnych.
    >>
    >
    > Byłoby to nielogiczne, zważywszy jakim zasadom jest wierny.

    NIe wiem czy było nielogiczne czy nie, ale tak właśnie publicznie
    twierdził.


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 680. Data: 2024-05-04 19:52:27
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 04.05.2024 o 14:51, Robert Tomasik pisze:

    >> W tym że psychiatria pewne zaburzenia uznaje za chorobę, a KK za
    >> opętania czy objawienia. Starczy?
    >
    > Mało. Bo to nie KK siedzi w gabinecie.

    Ale jego funkcjonariusz. Na prawdę nie miałbyś problemu gdyby twoi
    koledzy zaczęli chodzić do pracy i obsługiwać klientów w barwach
    lokalnych kiboli? Przecież to nie klub będzie siedział na kulsonariace:P

    >>> Kościół już bardzo dawno temu zarzucił swoją misję uzdrowicielską w
    >>> takim rozumieniu,
    >> Tak zarzucil, że ostanio jeden "uzdrawiał" salcesonem.
    >
    > U nas mlekiem rozpuszczonym w wodzie: https://tiny.pl/dcq5m

    Ale ten chyba nie funkyjny kościoła?

    >> Miałeś w tym wątku przykład - jeden z położników całkiem otwarcie
    >> twierdził, że należy ukrywać przed rodzicami złe wyniki badań
    >> prenatalnych.
    >
    > Ukrywanie stanowi przestępstwo. Świat jest pełen przestępców :-)

    No widzisz, a ten nie ma z tym problemu żeby tak publicznie
    stwierdzić... Teraz rozumiesz w czym polega problem?

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

strony : 1 ... 20 ... 60 ... 67 . [ 68 ] . 69 ... 74


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1