-
1. Data: 2006-03-28 11:40:37
Temat: Zakłócanie ciszy nocnej
Od: Mrika<M...@i...pl>
O ponad 1,5 roku mieszkam w mieszaniu (własnościowe). I ostatniej soboty
zrobiłam Parapetówe. Sąsiadów z mojego pitera nie było, wiec nikogo innego nie
powiedamiałam. Niestety o 2 w nocy zagoscił patrol policji w sprawie zakłócania
ciszy nocnj. Spisano i ok. Ale dostałam od administracji pismo, które mówi że muszę
złożycz jakiś wniosek o incydentalności tego zajscia do dnia 30 marca do godziny
18. Prośba ta podyktowana jest skargą sąsiadów i warunkiem Wycofania
WNIOSKU DO SADU GRODZKIEGO. ???? o co im chodzi????
pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
2. Data: 2006-03-28 11:45:17
Temat: Re: Zakłócanie ciszy nocnej
Od: Mrika<M...@i...pl>
Dodam również że sąsiedzi robią bardzo czesto imprezy- bardzo głośne i niegdy nie
wezwałam policji, nawet jak robiłam projekt i to bardzo przeszkadzało.
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
3. Data: 2006-03-28 11:59:02
Temat: Re: Zakłócanie ciszy nocnej
Od: "x" <y...@o...pl>
przejdź się do administracji i wyjaśnij, na jakiej podstawie skierowano
sprawę od razu do Sądu Grodzkiego. Może wystarczy porozmawiać?
W sumie sama jestem ciekawa jak to się robi, że od razu skierowali sprawę do
Sądu, chętnie sama rozprawiłabym się z dwoma nagminnie szalejącymi po nocach
sąsiadami.
pozdrawiam,
Ewa
-
4. Data: 2006-03-28 12:04:56
Temat: Re: Zakłócanie ciszy nocnej
Od: Marika<M...@i...pl>
> przejdź się do administracji i wyjaśnij, na jakiej podstawie skierowano
> sprawę od razu do Sądu Grodzkiego. Może wystarczy porozmawiać?
>
> W sumie sama jestem ciekawa jak to się robi, że od razu skierowali sprawę do
> Sądu, chętnie sama rozprawiłabym się z dwoma nagminnie szalejącymi po nocach
> sąsiadami.
>
> pozdrawiam,
> Ewa
>
>
>
skierowali na podstawie skargi sąsiadów i pewnie interwencji policji.Tylko po co
mam pisac jakieś oświadczenia??? Jestem bardzo zdziwniona zaistniałym
faktem,jest to jednorazowy incydent i to z jakim rezultatem. A inni sąsiedzi robią
imprezy i nie ponoszą konsekwencji. Zresztą NIE jestem za wzywaniem policji,ale
cóż.....
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
5. Data: 2006-03-28 13:20:28
Temat: Re: Zakłócanie ciszy nocnej
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
On 2006-03-28, Marika <M...@i...pl> wrote:
> skierowali na podstawie skargi sąsiadów i pewnie interwencji policji.Tylko po co
> mam pisac jakieś oświadczenia???
Żeby skarżący wycofali skargę, jeśli chcesz oczwyiście. Przecież ci
napisali w piśmie.
>A inni sąsiedzi robią
> imprezy i nie ponoszą konsekwencji.
Jeśli cię to boli, to złóż na nich skargę do Sądu Grodzkiego i też
poniosą konsekwencje. W czym problem?
Renata
-
6. Data: 2006-03-28 13:44:28
Temat: Re: Zakłócanie ciszy nocnej
Od: "earl" <e...@p...fm>
Mrika napisał(a):
> O ponad 1,5 roku mieszkam w mieszaniu (własnościowe). I ostatniej soboty
> zrobiłam Parapetówe. Sąsiadów z mojego pitera nie było, wiec nikogo innego nie
> powiedamiałam. Niestety o 2 w nocy zagoscił patrol policji w sprawie zakłócania
> ciszy nocnj. Spisano i ok. Ale dostałam od administracji pismo, które mówi że muszę
> złożycz jakiś wniosek o incydentalności tego zajscia do dnia 30 marca do godziny
> 18. Prośba ta podyktowana jest skargą sąsiadów i warunkiem Wycofania
> WNIOSKU DO SADU GRODZKIEGO. ???? o co im chodzi????
> pozdrawiam
znaczy spółdzielnia zbiera sobie dokumenty o lokatorze :-/ czy się
dobrze prowadzi
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
> -> http://usenet.pomocprawna.info
-
7. Data: 2006-03-28 14:00:39
Temat: Re: Zakłócanie ciszy nocnej
Od: Marika<M...@i...pl>
> On 2006-03-28, Marika wrote:
>
> > skierowali na podstawie skargi sąsiadów i pewnie interwencji policji.Tylko po co
> > mam pisac jakieś oświadczenia???
>
> Żeby skarżący wycofali skargę, jeśli chcesz oczwyiście. Przecież ci
> napisali w piśmie.
>
> >A inni sąsiedzi robią
> > imprezy i nie ponoszą konsekwencji.
>
> Jeśli cię to boli, to złóż na nich skargę do Sądu Grodzkiego i też
> poniosą konsekwencje. W czym problem?
>
> Renata
>
Trochę mnie to zabolało. uważam że jeżeli ja nie dzwonie na policję- bo imprezy to
rzecz ludzka, to dlaczego oni po pierwszej imprezie to robia??? ale nic, dziekuje za
wypowiedzi
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
8. Data: 2006-03-28 14:06:56
Temat: Re: Zakłócanie ciszy nocnej
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
On 2006-03-28, Marika <M...@i...pl> wrote:
> Trochę mnie to zabolało. uważam że jeżeli ja nie dzwonie na policję- bo imprezy to
> rzecz ludzka, to dlaczego oni po pierwszej imprezie to robia???
Jeżeli tobie nie przeszkadza hałas w nocy, to jeszcze nie znaczy, że
innym też nie przeszkadza. A że mają prawo do ciszy, to je egzekwują.
Renata
-
9. Data: 2006-03-28 14:13:43
Temat: Re: Zakłócanie ciszy nocnej
Od: "Big Jack" <m...@h...fdfyez.aw>
W wiadomości news:e0b7kd$2vc$1@opal.futuro.pl
użytkownik *Mrika* napisał(a):
> Dodam również że sąsiedzi robią bardzo czesto imprezy- bardzo głośne i
> niegdy nie wezwałam policji, nawet jak robiłam projekt i to bardzo
> przeszkadzało.
To jakie masz skrupuły? Zacznij wzywać. Gwałt niech się gwałtem odciska, jak
mawiała moja pani mecenas ;)
--
Big Jack
//////
( o o) GG: 660675
--ooO-( )-Ooo- *W nagłówku adres antyspamowy zakodowany w ROT11*
-
10. Data: 2006-03-28 15:59:07
Temat: Re: Zakłócanie ciszy nocnej
Od: "Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl>
> Jeżeli tobie nie przeszkadza hałas w nocy, to jeszcze nie znaczy, że
> innym też nie przeszkadza. A że mają prawo do ciszy, to je egzekwują.
I boją się zapukać do dziewczyny i poprosić o ciszę. Marika wygląda na miłą
osobę, więc pewnie byloby zaraz cicho. IMHO policję mozna wzywać, gdy strach
iść do sąsiada, albo jest na tyle upierdliwy, że ma gdzieś prośby i
interwencje.
Albo może to sąsiedzi, którzy nigdy nie hałasują pomulili Marikę z tymi,
którzy ciągle robią imprezy, więc się dziewczynie dostało.
--
Lukasz
N 50 05' 04"
E 19 53' 43"