Wojtek napisał(a):
> [...] Czy nie
> wydaje Ci się to troszkę idiotyczny pomysł ? [...]
>
>
Lat temu ok. 20 mój ojciec miał taką przygodę w ówczesnym ZSRR, że
zapłacił mandat za przekroczenie linii ciągłej... której nie było. Na
próby łagodnej perswazji słownej milicjonier odparł, że nie szkodzi, że
linii nie widać nawet po odgarnięciu błota - przed pierwszym maja tam
zawsze malują ciągłą linię (był chyba listopad). :-)

--
Pozdrawiam. Artur.
___________________________________________________
"Oczko mu odpadło, Panie Kierowniku! Temu misiu..."

do góry

neelix napisał(a):
> Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
> news:dv6dti$t41$1@news.task.gda.pl...
>>> Takie już "zwyczaje" że np. B-21/22 obowiązują tylko stronę po której
>> stoją, a B-35/36 już nie, chociaż sformułowane są podobnie.
>
> Możesz to sprecyzować ? Coś tu nie gra.
>

Jak po przeciwnej stronie skrzyżowania niż ta z której nadjeżdżasz stoi
zakaz skrętu w lewo, to Ciebie on nie obowiązuje - możesz sobie skręcać
w którą stronę chcesz.

A więc możesz skręcić w prawo, pomimo że znak ustawiony dla przeciwnego
kierunku mówi że skręcanie w tą drogę jest zabronione.

Jest to jasne i intuicyjne że nikogo nie obchodzi zakaz skrętu
postawiony dla przeciwnego kierunku.



Natomiast takie podchwytliwe pytanie - mamy odcinek drogi dwukierunkowej
na którym w jedną stroną obowiązuje ograniczenie do 60km/h, a w drugą
stronę do 30km/h.
Nadjeżdżamy ze strony z której wolno 60km/h i zatrzymujemy się i
zaczynamy cofać :)
Z jaką prędkością wolno cofać? ;)

do góry

Użytkownik "neelix" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dv6ph0$2fb$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> > Tobi
>> A jak najblizsze skrzyzowanie bedzie 2 km dalej to sie przejedzie i
>> zawroci wracajac na miejsce parkowania. Przy okazji zwiedzi okolice i
>> zrobi 4km-owy spacerek.
>
> Przejedzie i zobaczy, że miejsce do parkowania jest już zajęte.

Ale za to z drugiej strony będzie wolne :D

do góry

FUT warning

Wojtek wrote:
> Czy jest przepis mówiący o tym, że powinienem "zasuwać" te 200 metrów bądź
> nieraz i dalej [...]?

Przepisu takiego nie ma. Ale po co sobie stwarzac problemy i ryzykowac
mandat, blokade lub niepotrzebne dyskusje?

Jestem na drodze dwukierunkowej bez zakazu - szukam miejsca po swojej
stronie. Jestem na drodze jednokierunkowej - szukam miejsca po obu
stronach, o ile przy ktorejs nie bylo zakazu.

Jesli na drodze dwukierunkowej nie ma zakazu zatrzymywania po przeciwnej
stronie, to zwykle bedzie tam stal przynajmniej jeden samochod zwrocony
przodem w moim kierunku. Jest to juz jakas poszlaka. Chce byc pewien, to
draluje do konca ulicy i sprawdzam.


--
NotBear
BeeMWe 316i/E30

http://www.bykom-stop.avx.pl/

do góry

Użytkownik "Wojtek" napisał:
> Czy jest jakiś konkretny przepis wskazujący na to, że popełniłem
> wykroczenie? Zakaz zatrzymywania obowiązuje po tej stronie, po której
> stoi, czyli teoretycznie można się zatrzymać po lewej stronie jezdni?
Niestety nie moge Ci podac przepisu, natomiast moj znajomy byl w identycznej
sytuacji. Dla doprecyzowania na uliczce prowadzacej od Kalwaryjskiej do
Zamojskiego, vis a vis KFC. Dostał mandat, ale poszedl do panow z "kodeksem
drogowym" w rece i... uznali, ze mial racje.


--
dropzone

do góry

Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
news:dv6v76$sf4$1@atlantis.news.tpi.pl...
> neelix napisał(a):
> > Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
> > news:dv6dti$t41$1@news.task.gda.pl...
> >>> Takie już "zwyczaje" że np. B-21/22 obowiązują tylko stronę po której
> >> stoją, a B-35/36 już nie, chociaż sformułowane są podobnie.
> >
> > Możesz to sprecyzować ? Coś tu nie gra.
> >
>
> Jak po przeciwnej stronie skrzyżowania niż ta z której nadjeżdżasz stoi
> zakaz skrętu w lewo, to Ciebie on nie obowiązuje - możesz sobie skręcać
> w którą stronę chcesz.
>
> A więc możesz skręcić w prawo, pomimo że znak ustawiony dla przeciwnego
> kierunku mówi że skręcanie w tą drogę jest zabronione.
>
> Jest to jasne i intuicyjne że nikogo nie obchodzi zakaz skrętu
> postawiony dla przeciwnego kierunku.

Bardzo pokrętny przykład. Dlatego nie załapałem o co chodzi.

> Natomiast takie podchwytliwe pytanie - mamy odcinek drogi dwukierunkowej
> na którym w jedną stroną obowiązuje ograniczenie do 60km/h, a w drugą
> stronę do 30km/h.
> Nadjeżdżamy ze strony z której wolno 60km/h i zatrzymujemy się i
> zaczynamy cofać :)
> Z jaką prędkością wolno cofać? ;)

Z taką z jaką jechałeś, ale cofanie 60-tką to chyba "samobójstwo". Ta 30-tka
po drugiej stronie może być np. z powodu dziur po tej stronie jezdni. Chcesz
pokazać, że znaki po lewej działają wybiórczo ?

neelix

do góry

Wojtek wrote:
> Już sobie wyobrażam, jak każdy jeździ po mieście do najbliższego
> skrzyżowania , zawraca na nim i wraca na ewentualne miejsce postoju. Czy nie
> wydaje Ci się to troszkę idiotyczny pomysł ?

Nie jest istotne co mi się wydaje. Takie są przepisy.

Tobi

do góry

> Nie jest istotne co mi się wydaje. Takie są przepisy.


Był bym wdzieczny za cytat tych przepisów :)
Ja znaleźć ich nie mogę.

Pozdrawiam
Wojtek

do góry

Użytkownik "Wojtek" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dv95mu$bd3$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> Nie jest istotne co mi się wydaje. Takie są przepisy.
>
>
> Był bym wdzieczny za cytat tych przepisów :)
> Ja znaleźć ich nie mogę.
>
> Pozdrawiam
> Wojtek
>
Prawo o ruchu drogowym
Art. 49. 1. Zabrania się zatrzymania pojazdu:


7) na jezdni przy jej lewej krawędzi, z wyjątkiem zatrzymania lub postoju
pojazdu na obszarze zabudowanym na drodze jednokierunkowej lub na jezdni
dwukierunkowej o małym ruchu;

do góry

Użytkownik "No Name" <a...@e...pl> napisał w wiadomości
news:441b28e4$0$1446$f69f905@mamut2.aster.pl...

> Prawo o ruchu drogowym
> Art. 49. 1. Zabrania się zatrzymania pojazdu:
>
>
> 7) na jezdni przy jej lewej krawędzi, z wyjątkiem zatrzymania lub postoju
> pojazdu na obszarze zabudowanym na drodze jednokierunkowej lub na jezdni
> dwukierunkowej o małym ruchu;

Nie bardzo rozumiem ?? Chyba, że miasto to teren niezabudowany ;)
Dla przypomnienia:
"....uliczka dwukierunkowa w mieście. "

Resztę założeń też podałem:

"..Załóżmy -tak żeby zbyt wiele przypadków nie rozważać, że ulica "mało
ruchliwa"-jakakolwiek
miała by tego nie być interpretacja, linia przerywana po środku...."

Jeszcze jakiś paragraf ? Z tym to bym się nie zgodził, jeśli założyć
powyższe.

Pozdrawiam
Wojtek

do góry