-
21. Data: 2008-11-20 00:21:03
Temat: Re: Zakaz suszenia parania na balkonie.
Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 2008-11-19 15:53 LukaszS napisał/a:
> Eee tam. Większy obciach, jak w mieście na trawniku między 10-piętrowymi blokami
> ktoś sobie rozwiesza linke i tam majtasy suszy:) Pani sobie wychodzi z bloku z
> miedniczką i wiesza pranie między drzewami. Swojsko jak na wsi. Taki folklor i
> nic nie zrobisz :)
Ktoś jej zrobi jakiś numer, tzn coś złośliwie podwędzi czy usmoli to
będzie miała nauczkę.
--
animka
-
22. Data: 2008-11-20 01:05:51
Temat: Re: Zakaz suszenia parania na balkonie.
Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 2008-11-20 01:18 Animka napisał/a:
> W dniu 2008-11-19 14:38 WaskiDiver napisał/a:
>
>> Poza tym nie wolno trzepać worka od odkurzacza na balkonie...
>
> Co z tego, że nie wolno jak żul i tak zrobi co chce i spółdzielnia (ani
> policja) go nie ukarze?
Zrobi to zawsze niezależnie czy na loggi coś się suszy (a już od dawna
boję się cokolwiek tam wynieść-nawet krzesło tapicerowane). Co tydzień
myję loggię (podłogę) i parapet zewnętrzny na loggi to szmata jest
strasznie brudna i muszę robić to parę razy. Jestem uczulona na kurz,
nie chcę, żeby ni do mojego wysprzątanego mieszkania coś wfrunęło z
wiatrem przez okna.
--
animka
-
23. Data: 2008-11-20 08:07:47
Temat: Re: Zakaz suszenia parania na balkonie.
Od: "Tadeusz" <...@s...onet.pl>
Użytkownik "uosiu" <> napisał w wiadomości news:.pl...
>> Po pierwsze dostałeś jakiś pismo o tym? W końcu nie każdy widział fakty w
>> TVNie.
> Nie, ja pytam czysto teoretycznie, z tego co mi wiadomo takiego zakazu w
> mojej mieścinie nie ma, mnie jednak ciekawi czy mogę potencjalnie się
> bronić przed tak bzdurnymi uchwałami rady miasta.
np. odwołać się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego ?
--
pozdrawiam
Tadeusz
-
24. Data: 2008-11-20 09:33:40
Temat: Re: Zakaz suszenia parania na balkonie.
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Wed, 19 Nov 2008 23:19:27 +0100, Jotte napisał(a):
> Wracasz do domu po pracy i na dzień dobry oglądasz ohydne gacie i bety, a
> potem idziesz do mieszkania wśród śmieci i
> smrodu.
> Pięknie.
Siedzisz w więzieniu że nie możesz się wyprowadzić w "lepszą" okolicę?
Henry