-
1. Data: 2004-11-30 09:35:38
Temat: Zakaz robienia zdjec
Od: "Malgosia" <m...@w...pl>
Bylabym wdzieczna za pomoc. Potrzebuje informacji, w zasadzie
podstaw prawnych dotyczacych zakazu robienia zdjec w marketach.
Pozdrawiam
Gosia
-
2. Data: 2004-11-30 09:54:27
Temat: Re: Zakaz robienia zdjec
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Malgosia" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cohep6$qt9$1@news.dialog.net.pl...
> Bylabym wdzieczna za pomoc. Potrzebuje informacji, w zasadzie
> podstaw prawnych dotyczacych zakazu robienia zdjec w marketach.
Przejrzyj archiwum tej grupy, bo było wiele, wiele razy. Przejrzyj również
archiwum grupy pl.misc.kolej, bo oni tam to jeszcze więcej razy wałkowali w
wersji "fotografowanie na PKP". Mieli kłopoty z tym, zwłaszcza w ostatnim
czasie w związku zagrożeniem terrorystycznym. Tam nawet było publikowane
wyjaśnienie radcy prawnego PKP, że podstawy prawnej taki zakaz nie ma
żadnej.
Generalnie i w skrócie podstawy prawnej nie ma. Niektórzy wywodzą to prawo z
prawa właściciela do zarządzania własnym majątkiem. Nie zgadzam się z nimi,
ale to i tak nie ma znaczenia, bowiem i tak, nawet jakby to prawo z czegoś
takiego wywieść, to właściciel czy ochrona nie ma żadnych prawnym metod
uniemożliwienia robienia tych zdjęć. Bo nie jest to czynem zabronionym, a
więc odpadają wszelkie z tym związane działania (zatrzymanie, obrona
konieczna, stan wyższej konieczności), więc co najwyżej mogą apelować albo
postulować.
-
3. Data: 2004-11-30 14:58:24
Temat: Re: Zakaz robienia zdjec
Od: "kaowauel" <k...@o...pl>
> więc co najwyżej mogą apelować albo
> postulować.
albo wyprosic
-
4. Data: 2004-11-30 20:19:18
Temat: Re: Zakaz robienia zdjec
Od: Kamil Jonca <k...@g...pl>
Dnia Tue, 30 Nov 2004 15:58:24 +0100,
osoba podpisana: kaowauel <k...@o...pl>
napisała:
>
>> więc co najwyżej mogą apelować albo
>> postulować.
>
> albo wyprosic
A wyprosić na podstawie ?
A z trochę innej beczki.
Jestem w filharmonii/kine. Czy tam można rejestrować dźwięk/obraz?
Dlaczego tak/nie ?
KJ
>
>
--
Rowery treningowe, siłownie, sprzęt sportowy http://www.fitness4you.pl
Niebawem ludziom, zwierzętom, i książkom wyrosną antenki.
GW
-
5. Data: 2004-11-30 20:53:40
Temat: Re: Zakaz robienia zdjec
Od: "rezist.com" <s...@p...com>
> A z trochę innej beczki.
z zupelnie innej
> Jestem w filharmonii/kine. Czy tam można rejestrować dźwięk/obraz?
tu juz powielasz/utrwalasz wykonanie utworu wg. mnie
--
tomek nowak
http://rezist.com
-
6. Data: 2004-11-30 23:29:18
Temat: Re: Zakaz robienia zdjec
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Kamil Jonca" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:slrncqple6.dr6.kjonca@kjonca.kjonca.bogus...
> A wyprosić na podstawie ?
Na jakiejkolwiek by nie prosili, to ja nie mam obowiazku wyjść.
>
> A z trochę innej beczki.
> Jestem w filharmonii/kine. Czy tam można rejestrować dźwięk/obraz?
> Dlaczego tak/nie ?
Rejestrować możesz. Nie możesz rozpowszechniać. Wynika to z prawa
autorskiego.
-
7. Data: 2004-12-01 11:24:57
Temat: Re: Zakaz robienia zdjec
Od: "Malgosia" <m...@w...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
wiadomości news:cohkka$pqf$5@news.onet.pl...
> Przejrzyj archiwum tej grupy, bo było wiele, wiele razy. Przejrzyj
również
> archiwum grupy pl.misc.kolej, bo oni tam to jeszcze więcej razy
wałkowali w
> wersji "fotografowanie na PKP". Mieli kłopoty z tym, zwłaszcza w
ostatnim
> czasie w związku zagrożeniem terrorystycznym. Tam nawet było publikowane
> wyjaśnienie radcy prawnego PKP, że podstawy prawnej taki zakaz nie ma
> żadnej.
>
> Generalnie i w skrócie podstawy prawnej nie ma. Niektórzy wywodzą to
prawo z
> prawa właściciela do zarządzania własnym majątkiem. Nie zgadzam się z
nimi,
> ale to i tak nie ma znaczenia, bowiem i tak, nawet jakby to prawo z
czegoś
> takiego wywieść, to właściciel czy ochrona nie ma żadnych prawnym metod
> uniemożliwienia robienia tych zdjęć. Bo nie jest to czynem zabronionym,
a
> więc odpadają wszelkie z tym związane działania (zatrzymanie, obrona
> konieczna, stan wyższej konieczności), więc co najwyżej mogą apelować
albo
> postulować.
Dziekuje za te odpowiedz. Nieukrywam ze jestem przedstawicielka
handlowa...
Mialabym jeszcze jedno male pytanie. Czy spisywanie cen artykulow
bez porozumienia z kierownictwem marketu jest niezgodne z prawem?
Czestokroc slysze ze sa to dzialania konkurencji! A ich dzialania
opieraja sie wlasnie przeciw zwalczaniu jej.
Pozdrawiam i serdecznie dziekuje
Gosia
-
8. Data: 2004-12-01 11:43:52
Temat: Re: Zakaz robienia zdjec
Od: Kamil Jońca <k...@g...pl>
on 2004-12-01 12:24 Malgosia said the following:
[...]
> handlowa...
> Mialabym jeszcze jedno male pytanie. Czy spisywanie cen artykulow
> bez porozumienia z kierownictwem marketu jest niezgodne z prawem?
Cooo? To jak ja sobie do palma wpisuję co ile kosztuje, to jest to
niezgodne z prawem LOL :-)
KJ
--
Rowery treningowe, siłownie, sprzęt sportowy http://www.fitness4you.pl
Kontakt JID: k...@j...aster.pl
-
9. Data: 2004-12-01 17:55:50
Temat: Re: Zakaz robienia zdjec
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Malgosia" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cok9i6$qv5$1@news.dialog.net.pl...
> Dziekuje za te odpowiedz. Nieukrywam ze jestem przedstawicielka
> handlowa...
> Mialabym jeszcze jedno male pytanie. Czy spisywanie cen artykulow
> bez porozumienia z kierownictwem marketu jest niezgodne z prawem?
A znasz przepis tego zabraniający?
>
> Czestokroc slysze ze sa to dzialania konkurencji! A ich dzialania
> opieraja sie wlasnie przeciw zwalczaniu jej.
Wiesz, ja pracuję w firmie, której o konkurencję nawet podejrzewać nie
można, a też kiedyś w Krakowie miałem podobną sytuację. Co nie zmienia
postaci rzeczy, że nie ma żadnej podstawy prawnej, by tego zabronić. Co
najwyżej gdybyś zrobiła identyczną ekspozycję gdzie indziej, to ewentualnie
naruszenie praw autorskich by wchodziło w rachubę.
-
10. Data: 2004-12-01 18:23:31
Temat: Re: Zakaz robienia zdjec
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Malgosia wrote:
> Mialabym jeszcze jedno male pytanie. Czy spisywanie cen artykulow
> bez porozumienia z kierownictwem marketu jest niezgodne z prawem?
Ceny są tajne?
> Czestokroc slysze ze sa to dzialania konkurencji! A ich dzialania
> opieraja sie wlasnie przeciw zwalczaniu jej.
Może tak, może nie. Ale ceny to oferta publiczna i jako taka nie może
być w żaden sposób utajniana. To była by paranoja.
Gdyby mi taki 'kierownik marketu' podszedł i zaczął zrzędzić, że sobie
notuję ceny, to by uzyskał najwyżej pogardliwe spojrzenie i ewentualnie,
gdyby był natrętny, hawajskie pozdrowienie.
Gdyby był bardzo natrętny - zadzwonił bym po prostu po policję, że jakiś
taki buc tu mi stoi i się awanturuje, zakłócając mój spokój.