-
21. Data: 2006-05-02 15:16:16
Temat: Re: Zakaz organizowania maratonu w srodku miasta
Od: "Huckleberry" <n...@n...onet.pl>
Użytkownik "Olgierd" <n...@n...problem> napisał w wiadomości
news:1304738.l31r3eYUQg@olgierd.wordpress.com...
> Przeczytałem i zrozumiałem, że poniosłeś wskutek organizacji maratonu
> szkodę. Ale wychodzi na to, że jesteś po prostu niezadowolonym
> pieniaczem - ot tak sobie chcesz zlikwidować maraton, teraz ja Ci
> przeszkadzam. Żałosne.
Pisz w innym wątku, tak żeby Alwik nie musiał Cię czytać ;)
pozdrawiam
-
22. Data: 2006-05-03 11:59:34
Temat: Re: Zakaz organizowania maratonu w srodku miasta
Od: "Alwik" <a...@o...pl>
>
> Pisz w innym wątku, tak żeby Alwik nie musiał Cię czytać ;)
>
Dokladnie tak!
Alwik
-
23. Data: 2006-05-03 12:29:48
Temat: Re: Zakaz organizowania maratonu w srodku miasta
Od: "Alwik" <a...@o...pl>
>
> Przeczytałem i zrozumiałem, że poniosłeś wskutek organizacji maratonu
> szkodę. Ale wychodzi na to, że jesteś po prostu niezadowolonym
> pieniaczem - ot tak sobie chcesz zlikwidować maraton, teraz ja Ci
> przeszkadzam. Żałosne.
>
jesli w slowach cytuje:
--
Czy istnieje jakas prawna mozliwosc oddolnej inicjatywy zakazujacej
organizacji maratonu przez srodek miasta? Czy mozna zebrac jakies podpisy,
zorganizowac referendum, itp itd. Jakie sa mozliwosci prawne?
--
odczytales to ze chce wystepowac o odszkodowanie to gratuluje czytania ze
zrozumieniem!
Co do pieniactwa - prosilem zeby nie zmianiac w mojego watku na dyskusje o
maratonie - gdybym chcial sie popienic nad maratonem odzywalbym sie w watku
na reginalnej wroclaw. Niestety oczywiscie czytajacy musieli wlaczyc swoje
trzy gorsze wogole nie zwiazane z tematem i ignorujace moja prosbe. Jak
zwykle z kilkunastu odpowiedzi tylko 1-2 byly na temat - ty oczywiscie
zamiast odpowiedziec na pytanie wolisz od razu ocenic pytajacego, wiesz o
nim wszystko, poznales ze jest pieniaczem (jaka szkoda zdemaskowano mnie!) i
skladasz mi zyczenia - coz typowy przyklad szacunku do drugiego czlowieka na
newsach. Szkoda slow, dla mnie to jest EOT i nie odpowiem juz na zaden twoj
uprzejmy post.
Alwik